mój chłopak jest moim sąsiadem..

up..

nie chciało mi się czytac całości ale myślę że najlepiej powiedz rodzicom, że to Twoje życie i i tak zrobisz po swojemu

przeczytaj na str. 6 wyjaśniłam

wujostwo nie ma racji, najlepiej z nimi porozmawiaj, daj solidne argumenty.

dzięki, że przeczytałaś, do nich nic nie dociera i jedna odpowiedz, "jesteś jeszcze smarkata, tak nie wypada, tutaj jest dla ciebie pokoik , masz gdzie spać ... "

czyli mam rację, nie ma nic złego w tym że chciałabym z nim spędzać dzień i noc..

ninnnete-- ty masz takie zajebiste mieszkanko?

:(

a co tym złego :O olej ciotke

up proszę piszcie :(

albo co było ostatnio w weekend, mam samochód w serwisie więc mój facet przyjechał do mnie w piątek a w sobotę rano pojechaliśmy do niego i po południu poszłam ciotkę odwiedzić ,ale chciałam wrócić do niego bo miał mnie dopiero w niedziele odwieźć to oczywiście wyskoczyła mi z morałami i że jestem niepoważna i jak ja się zachowuję że do kochanka przyjechałam :(

i wiecznie tylko mi powtarzają że mam u nich swój pokoik, że dla nich jestem jak córka..

niech ktoś coś napisze :( proszę

odpowie4dz im ze jestes dorsla i jezdzisz do niego i do nich kiedy chcesz!Trzymaj sie tego odpowiedaj w kolko to samo az odpusza!To samo,ze jestes dorosla! A oni maja swoje dzieci?

cii trzeba bylo wtedy powiedziec"dobranoc,milych snow"i wyjsc i powiedziec ze jutro mozecie wpasc na kawe jesli chce

sory cioci

właśnie nie mają i stąd tak o mnie dbają...

są przyzwyczajeni że zawsze dużo u nich siedziałam

to sprobuj zrobic tak jak Ci mowie.Cioci znudzi sie gadanie wciaz tego samego.Nie wdawaj sie w rozmowe ,tylko powiedz jestem dorosla do jutra itd. Dzwon do niej kiedy przyjedziesz na kawe obiad itd,a po tej kawie powiedz ze musisz isc.PRzyzwyczai sie ,ale nie od razu.

A co Twoi rodzice na to?

nie są zachwyceni, ale powiedzieli że jestem dorosła

to niech oni to samo cioci powiedza!!!Nie widze w tej sytuacji problemu.Problem ma ciocia.A jesli jest taka nie jezdzij tam jakis czas i potem powiedz,ze nie masz zamiaru wysluchiwac.I jesli bedzie sie wtracac to nie przyjedziesz!

oni mówią to w taki sposób jakbym faktycznie coś złego robiła..

w taki sposob mozesz ten temat walkowac w kolko.Musisz postanowic,jestes z chlopakiem i on jest dla Ciebie najwazniejszy!Wiec,zachowuj sie konsekwentnie nie wdawajac sie w rozmowe z ciocia!Ona odpusci jesli nie to rzadziej u niej bywaj. Zaczyna temat to powiedz,ze nie bedziesz tego sluchac lub mow ze musisz wyjsc.

tu nie ma nad czym sie zastanawiac.Nikt nic innego C nie poradzi!

bo już mam faktycznie mętlik w głowie.. może faktycznie mając te 20 lat powinnam sypiać u nich w pokoiku... poza tym ona zaraz robi mi wyrzuty że tak się starają, a ja za fagasem latam... kto to widział

widzisz sama nie jestes zdecydowana.Jakbys bardzo chciala byc u niego to cioci nie dopuscilabys do slowa.Sama musisz sie zastanowic

ja jestem zdecydowana, ale zawsze przejmowałam się opinią innych ,szczególnie jeśli to taki ktoś bliski jak ciotka, dlatego chciałam się was spytać czy faktycznie ma racje i nie powinnam tak robić

może komuś przypadną do gustu, polecam http://allegro.pl/wrangler-niebieskie-proste-spodnie-w28-l34-nowe-i1396579275.html

ile chcesz za te spodenki?