Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutny Koralik

koleżanka wysyła sms do mojego męża

Polecane posty

Gość matacz ,,,...
i co z tego ze pisze takie sms-y ? nie wolno mu? wolno ! wolno mu kokietowac inną kobietę ! wolno ! nigdzie to nie jest zabroniona , a jedynie zonie to moze przeszkadzać ! i co z tego ? Gdyby mi moja zona cokolwiek powiedziala na to ze gdzies tam do jakiejs mi znajomej kobiety pisze miłego sms-a - wysmiał bym ją , a moja rodzina tak samo ! Facet jest od tego by był miły ! jednak wszystko ma swoje granice , tutaj ich pzrekroczenia nie widzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoły cekin
Heh, jakbym własnego widziała...mój znajduje sobie "koleżanki" srednio co pół roku, i wypisuje takie rzeczy, ze to się w głowie nie mieści. Najpierw próbowałam zrozumieć, że ten typ po prostu tak ma, ale mi nie wyszło, z kolejna "koleżanką" trafiał mnie szlag. Rozmawiałam z nim o tym tyle razy, że nawet mi sie liczyć nie chce.Próbowałąm się kontaktować z nimi; niektóre uznawały moje racje, inne nie, w końcu zakończyłam ten proceder, uznając, że to dla mnie poniżające. Dwa miesiące temu znalazł sobie kolejną, niejaką Anię. Miesiąc temu złożyłam wniosek o rozwód. Ale był kwik, gdy się dowiedział, jęk, "ale o co ci chodzi"? Prosił, błagał, na nic, wyrzuciłam go z mieszkania (jest moje)..i co? Pociesza się u Anusi. Wiem, że to cię nie pocieszy, ale cóż. Tacy faceci po prostu istnieją. Przykro mi, że trafiłaś na takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliterra
autorka powinna czekać, aż zaczną wspominać upojne noce a potem założyć temat że mąż ją zdradził. wtedy wszyscy będą ją namawiać do wybrania się w odwiedziny do kochanki. nie ma to jak kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z tobą pogadam;) mam
a jeżeli ona nie będzie chciała się odczepić to pojdź do jej szefa i powiedz mu o tym. serio!!!! była już taka sprawa tutaj, babka poszła do szefa francyktóra sie uganiała za jej męzem a ten ją wywalił, za to ze była nieuczciwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
bredzisz ! ja sie przyznałem , nie musialem wlasciwie , sam zakomunikowalem zonie ze mam kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Do "przestańcie jarzyć" - Co Ty mówisz? Spędzamy mnustwo czasu razem, jesteśmy szczęśliwi, nie było awantur, nic zlego się nie działo, mąż lgnie do mnie jak lep! Nie ma jadu, nie ma goryczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bardzo lubię wypić
ludzie :) czy u Was wszystko musi być albo czarne albo białe? oczywiście zainteresowanie mężem, zaufanie , dbanie o związek o siebie - tak to jest najwazniejsze jednak w tej sytuacji trzeba zareagować, potrząsnać "przyjaciółmi" a po tym znów być wspaniałą zoną oczywiście ufamy sobie, dajemy sobie wolność ale jeśli jedna strona nie gra fair, druga ma obowiązek coś zrobić a nie patrzeć jak czułe esemesy nabierają rozpędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazkazdurnejbay
Między nami wszystko wyglądało super , czułość, namiętność itp.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednak prze ślubem już raz się z nim pokłóciłam o sms od tej koleżanki. Myślałam, że zerwał kontak, że już nie piszą. być może tak było i teraz znowu kontak się odnowił między nimi. O czy mam z nim rozmawiać? Co miałam mu powiedzieć juz powiedziałam. Nie będe tego rozwlekać poprzez godzinny monolog bo go to tylko znurzy. Jak ktos napisał, trzeba to szybko załatwić. Kubeł zimniej wody na obydwie głowy. facet pisal romantyczne esemeski a ty za niego wyszlas!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajakajakna
przestancie jatrzyc....Tu nie chodzi o chorą zazdrość. Autorka ma powody do tego aby mysleć że coś zaczyna się dziać miedzy kolezanka a mężem. Ty jakbys była zdradzana to chyba bys niereagowała poprostu poszłabys do fryzjera , kosmetyczki :P i wszystko ok Raczej Twoje myslenie odbiega tutaj od normy. Za pojsciem do tej kobiety tez nie jestem, ale autorka sama niech dokona wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matacz, ciekawe jakbyś się zachował gdybyś odkrył, że Twoja żona kokietuje innego faceta :D Jeżeli mogę coś poradzić, to zgadzam się z wypowiedzią: 10:02 najlepiej do zdziry do przestancie jatrzyc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
Faceci !! czy wy naprawde tak tepi jestescie ! tak trudno zablokowac wam telefon by zona nie miala do niego dostepu ! Po drugie ! trzeba sobie cos ustalic , prywatnosc i zaufanie , w zyciu bym nie był z kobietą ktora by mi zagladala do mojego telefonu!! tak jak i ja niesmiał bym zagladac do jej telefonu , jej torebki itd. chcesz miec cos na wlasnosc !! kup sobie jedna z druga psa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Jak kochasz męża, to tylko z nim załatw tą sprawę. Krótko po męsku, zapytaj wprost. Czy chce rozwalić swoje małżeństwo, bo rogatą żoną być nie zamierzasz. Czy byłoby mu przyjemnie, gdybyś ty otrzymywała takie sms od innego faceta. Postaw mu warunek, że nie życzysz sobie w waszym zwiazku innych sflustrowanych, tęskniących za nim kobiet. Jak cię wyśmieje i zrobi z ciebie zazdrośnicę, da ci to do myślenia, że nie traktuje poważnie twoich uczuć i nie wie, że takie jego postepowanie cię boli. Powiedz mu, że tym cię rani. Nie radzę ci do tej kobiety jechać, bo zrobi z ciebie idiotkę, chyba, że masz jej sms, jako dowód. Takie kobiety, co nie mają zasad i podrywają zajetego faceta, są bardzo wyrachowane i mściwe. Zrobi ci na złość i uwiedzie ci męża, a ty będziesz cierpiała. Każdy facet, który nie ma zasad, to samiec, jak inna kobieta jest chętna, ponętna i w jego typie, skorzysta z jej wdzieków, gdy nadarzy się okazja. Prawdziwy mężczyzna, gdy kocha swoją kobietę, którą wybrał do życia we dwoje, stanowczo innej odmówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za późno
Jestem już troszkę starsza i może dlatego zrobiłabym inaczej. Nie rozmawiałabym z tą osobą, nie jeździłabym do niej, tylko jeszcze raz porozmawiałabym z mężem. Zapytałabym, jak by się czuł, gdyby przeczytał, ze piszę do jakiegoś kolegi "cześć najprzystojniejszy", gdyby ten kolega pisał do mnie, jak bardzo się stęsknił i żebym zabrała go skądś tam. Powiedziałabym, że oczywiście absolutnie nie uważam tego za zdradę, ale bardzo,mocno mnie to boli, wywołuje między nami niepotrzebne zgrzyty i nieporozumienia. Że on beztrosko powie jakiejś, że jest najpiękniejsza, czy słodka, czy jakaś tam, a Ty się martwisz, że jakaś tam pinda jest dla niego ważniejsza od Ciebie, tracisz nerwy i pewność siebie, źle śpisz, bo się denerwujesz i żeby tego nie robił, bo jest już przecież żonaty z osobą, którą sam sobie wybrał, więc chyba coś w niej widział. Że możesz się z obcą kobietą podzielić kromką chleba czy szklanką herbaty, ale nie uczuciami swojego osobistego męża, bo nie masz ochoty czuć się jak mieszkanka haremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Przed slubem ona wypisywała do niego ale nie były to czułe smsy. Były normalne typu: Co słychać? Tylko, że były w nocy lub zbyt czesto więc mu powiedziałam to i owo i tyle. Czułe smsy są teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
normalnie ! stanoł bym na głowie by zaczeła kokietowac mnie , a jak by to nie dało rezultatu , kokietował bym inną kobietę ! co spowodowalo by kokietowanie mnie . proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
nie cierpie zazdrosnych bab !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Telefon LG
różne rzeczy autorce doradzacie...ale nic z tego nie wyniknie..Nie ma sensu się poniżać przed tą koleżanką, nie ma sensu powodować jej zwolnienie z pracy z tego względu że stanie się w oczach jej męża " biedna", będzie wzbudzać litość a autorka wyjdzie na france ;] Nie ma dobrego rozwiązania tej sprawy chociażby dlatego że mąż nie widzi problemu :/ Dlatego ja widzę jeden sposób :P kiedyś u mnie sprawdzony ^^ Odpuść.. idź do fryzjera, idź do kosmetyczki, bądź tajemnicza, wyjść gdzieś, dostawaj smsy niby z czułymi słówkami... a potem zostaw telefon gdzieś na stole, niech sobie poczyta.. Musisz wzbudzić w nim zazdrość... a potem na spokojnie porozmawiajcie " Mężu, żono... nie czyń tego co tobie by było niemiłe gdybym ja ci zrobiła " Tylko się nie wygadaj że to śiciema bo już nigdy się na to nie da złapać..:) Zobaczymy czy taki będzie wtedy cwany i czy dalej będzie twierdził że to jest okej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz jak Ty mało wiesz o
życiu, chłopcze chyba że jesteś dorosły, to tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajakajakna
zapach pomarańczy....... bardzo mądre słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za późno
A na koniec rozmowy powiedziałabym: To teraz daj buzi, przemyśl to, co powiedziałam i obiecaj, że nie będziesz już taki "kokietny" w stosunku do obcych bab, żeby mnie nie martwić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
a ty wiesz wiecej od 46 latka ? ha ha ha no ale w sumie to mozliwe ! co ja wiem to jedno , a co uwazam to drugie ! nie naleze do osób pilnujacych wlasna kobietę ! jak bym mial tak robic to jzu bym odszedł od takiej ! a nie czekał az sie cos wydarzy ! Choc ja jestem specyficzny ktoś , zona moze sie przespac z kims innym i nie ma problemu , widac tak chciała , ale nie moze grzebac w moim telefonie ! to jest dla mnie gorsze od zdrady ! moze zapytac czy moze pogrzebać w moim telefonie wtedy jej go dam , ale nie moze ukradkiem mi w nim grzebac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"normalnie ! stanoł bym na głowie by zaczeła kokietowac mnie , a jak by to nie dało rezultatu , kokietował bym inną kobietę ! Jesteś TYPOWYM przedstawicielem tego waszego gatunku. "co spowodowalo by kokietowanie mnie . proste !" Matacz chciałby doprowadzić do tego żeby kobieta się o niego starała :D :D :D A ile Ty masz lat chłopczyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutny Koralik
Posłuchajcie! Zdaję sobie doskonale sprawe z tego że najlepiej sprawe załatwić z mężem poprzez szczerą rozmowę. Taka rozmowa miała już miejsce wczoraj. Był na początku zakłopotany.. potem oburzony i zapytał się" Co ty sobie myslisz? Że mam romans?" Powiedziałam że nie wiem, ale te sms....i tu moje bla bla bla. Powiedział że wszystko przeinaczam i sobie dopowiadam, że oni tak do siebie PO PROST SIĘ ZWRACAJĄ. I że to nic nie znaczy. Być może. Jednak ja nie toleruję takiego zachowania. Za dużo się w życiu napatrzyłam i nasłuchałam. Nie będe czekać aż zaczną romans. Muszę to uciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Matacz Nie wszyscy godzą się na związek w trzy osoby. Więc nie kpij sobie z młodej zakochanej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
za późno A na koniec rozmowy powiedziałabym: To teraz daj buzi, przemyśl to, co powiedziałam i obiecaj, że nie będziesz już taki "kokietny" w stosunku do obcych bab, żeby mnie nie martwić --------------------- raczej powinna brzmiec to tak - nie rób tego tak bym widziała , wiedziała itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffffffffffff
"a jak by to nie dało rezultatu , kokietował bym inną kobietę ! co spowodowalo by kokietowanie mnie . " malo wiesz o kobietach. mialam taka sytuacje, gdy zauwazylam ze on kokietuje inna odsunelam sie od niego i naz zwiazek sie rozpadl. bylam tak zla na niego i zawiedziona ze nie potrafilabym byc mila i kokietowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
zapach pomarańczy... Matacz Nie wszyscy godzą się na związek w trzy osoby. Więc nie kpij sobie z młodej zakochanej żony. ------------------------- ale ja nie rozumiem tego po co to tu wtracilaś , czy ja jej sugeruje zycie w trójkącie ? NIE Ma sobie zyc i cieszyc zyciem , a nie szukać i kontrolowac meza - tak sie nie da zyc ! wiecej zaufania , i tak go nie upilnujesz ,a skoro mu nie ufasz , to za wczasu odejdz a nie zyj i kontroluj i czekaj az zdradzi , bo do tego tu to zmierza - to wasze jej doradzanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
czytaj ze zrozumienie, kokietowała by mnie wtedy inna kobieta , a nie wlasna zona , stad miał bym to co chciał ! czyli kokietowanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co ja wiem to jedno , a co uwazam to drugie !" No tak to wszystko tłumaczy :P Miło mi, że z żoną tworzycie tak wspaniały, udany, partnerski i WOLNY związek i nie przeszkadza wam, że jedno zdradza na boku drugie. Ja nie mówię, że trzeba sobie grzebać w osobistych rzeczach, ale to o czym piszesz to przesada w drugą stronę. P.S. Współczuję Twojej żonie. Ciekawe co by powiedziała na te twoje wywody na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×