Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tAKIE ZYCIE'PAW

Nie podoba mi się moja żona

Polecane posty

Gość Vikhtor
No chyba nie za darmo, skoro facet ją utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
estem kobieta , ale to jak kobieta sie zmieni po urodzeniu dziecka zalezy od charakteru kobiety , mam male dziecko , tez pracuje w domu jestem dopiero o 17 i jakoś zdąże wszystko pogodzic , obowiazki , dom , dziecko ,MĄŻ , kobieta musi sie koncentrowac nie tylko na dziecku , ale tez na mezu , powiedzmy " rowno traktowac", wiadomo milośc do dziecka jest inna niz do meza , ale nie moze byc mniejsza i odrzucać go , codziennie jak wracam z pracy to zawsze cos mam dla moich facetów , jakies tam slodycze , dla kazdego cos innego , bo kazdy ma swoje zachcianki potem sie kobiety dziwia i wylewaja zale na kafeterii , że maz ma kochanke , ze jest oschły itp. mój mąz na początku tez nie nie kwapil do obowiazkow , ale dogadalismy sie i dużo mi teraz pomaga w obowiazkach , ale tez ma czas na swoje hobby(kyórego zresztą nie lubie) ale nie przeszkadzam mu w tym w zyciu musi byc na prace , milośc , relaks....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marudzinkkka
ale jezeli dzieje sie cos nie tak to trzeba samemu dzialac, pomoc zonie zajac sie dzieckiem, porozmawiac, zabrac gdzies. a nie zrzedzic na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
może miałaś lekki poród? i dlatego teraz Ci łatwiej. Wiesz co każda by zgłupła jakby miała non stop siedzieć w domu z dzieckiem, sprzątać, gotować, prać i tak w kółko. nie mialam lekkiego porodu , siedziałam sama z dzieckiem w domu , nikt mi nie pomagał , żadna babcia i jakos.... nie zwariowałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żżonat
Nareszcie ktoś przemówił chciałam wiedzieć jak wygląda to z perspektywy mężczyzny gdy żona czeka z obiadem stara się chcę naprawiać związek a dla faceta?to zwykłe narzucanie się i zawracanie mu głowy.jesteście niezywkle żałośni trzeba olewać i pieprzyć to wszystko bo kobieta zawsze ma stać z uśmiechem oducha do ucha nawet gdy pada na ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
rozumiem Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
właśnie problem w tym, że nie pracuje w domu. To ja piorę, prasuję, sprzątam itd. Jak nie zrobię zakupów to nie ma nic na śniadanie. to w taki razie co ona do cholery... robi? no wybacz , albo ona jest ' pasozytem" albo sam sobie jestes winieen doprowadzajac do takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No chyba nie za darmo, skoro facet ją utrzymuje? " Nie!! Pan X chodzi do pracy. Pracuje za pieniądze. A Pani X pracuje w domu. Za darmo. Uzupełniają się. On jej nie utrzymuje. Bo w małżeństwie nie ma czegoś takiego jak Twoje pieniądze i MOJE pieniądze. Tylko NASZE. W zamian za to Pan X ma ciepły obiadek, ubrania czyste, koszule wyprasowane, posprzątane. Oboje pracują, bo roboty domowe to nie jakaś sielanka, tylko czasami męczące i czasochłonne zajęcia. A jak do tego jeszcze jest dziecko to juz dopiero kobieta nie wie za co ma się zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
psychiczna masz męza , dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oidwo
tak jestem sam sobie winien. Ona czyta książki, uprawia sport i pomaga swojej rodzinie. Wiem, że miała w życiu ciężko i zawsze ją wspierałem, ale ja też nie jestem ze stali i mnie też praca i robienie wszystkiego dużo kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
Facet chciał się wygadać a feministki naskoczyły na niego. Kobieta wpada w rutynę , bo ciągle siedzi w domu i oprócz obowiązków domowych zajmuje się tylko dzieckiem i kontaktami z matką lub siostrą . To typ kobiety moim zdaniem bez ambicji , może trochę zołzy . Moim zdaniem potrzeba tu trochę chęci z obydwu stron . Jak chcesz pójść na łatwizne to odejdź , ale ja proponowałabym spróbować zaprosić ją np. do restauracji na kolacje tak na przekór temu co czujesz , czego wogóle by się nie spodziewała . Zaobserwuj czy też się troszkę postara , czy będzie choć trochę podekscytowana. Może coś jeszcze z tego będzie , może....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś tu napisał
weź po powrocie przez tydzień tylko ty zajmuj się dzieckiem. To,że pracujesz nie oznacza,że jesteś z tego zwolniony. Ja w tym czasie wygoń do przyjaciółek,kosmetyczki,basen,na zakupy. Zobaczysz jak dziecko potrafi wykończyć,mimo,że je kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
NO TO MASZ CHLOPIE problem ! cos ztym musisz zrobic , bo w koncu cie to przerośnie , wybuchniesz i... hmm , chciales byc dla niej dobry i wyglada na to , ze jesteś az za dobry;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
oidwo , gdzieś Ty się chłopie uchował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
to było do OIDWO czy jak mu tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oidwo
to fakt, chciałem być dobry a wyszło beznadziejnie. A teraz mam depresję i mi wszystko jedno. Totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
mój były facet miał wcześniej taką żonę - powiem wam masakra. w pewnym momencie zaszła w ciąże z innym , ale i tak do dziś stroi fochy , zabrania widywać mu się z ich wpólnym dzieckiem, obraża się że on pójdzie na sylwestra a Ona nie ma z kim . Ma przez to strasznie zrytą głowę ...... Uciekajcie od takich bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem faceta, wraca do domu i chce miec swięty spokój a tu marudna baba, większośc kobiet tak ma, cały dzień z dzieckiem obiadki...nuda. Szkoda tylko że faceci nie próbuja tego zrozumiec, a gdzie ta Kobieta ma odpocząć od tego wszystkiego, gdzie jej miejsce iświęty spokój. Trzeba rozmawiać, inaczej wszystko przepadnie, ale rozmawiac nie krzyczec na siebie i ciągle miec pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
Oidwo! no wez chlopie nie przesadzaj !uszy do góry ! glowa też he he! nigdy nie ma sytuacji bez wyjscia , moze na poczatek ustal sobie plan i z nia po prostu szczerrze pogadaj , nie mozesz sie poddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś tu napisał
Oidwo Huknij na nią,przestań zapierdzielać w domu. Tzn o siebie zadbaj ale pranie dla siebie,gotowanie dla siebie itd. Jej bozia rąsie też dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
no , a jak rozmowy nie pomoga to przestan , prasowac , sprzatać , zobaczysz co wtedy zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oidwo
rozmawiałem ze sto razy i już zrezygnowałem. Nie mogę każdego dnia rano tłumaczyć od A do Z co i jak.. Więc scenariusz rozmowy jest taki, że ona płacze, mówi że rzeczywiście jest beznadziejna, ale to przez problemy z dzieciństwa i rodzinne a potem nic się nie zmienia. Tak więc ja straciłem już energię na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
cos sciemnia ! placze? bierze cie na litość? t co przez problemy rodzinne iz dzieciństwa nie moze posprzatac w domu , wyprasować? no bez przesady ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś tu napisał
przez problemy z dzieciństwa sprzątać nie potrafi? :):):) Nie daj się na to nabrać. Jak co oznajmij jej,żre w takim razie wysyłasz ja na terapię i tyle. Zresztą,nie będzie mieć upranych gaci,obiadku,a w lodówce jedzenie tylko dla ciebie i dziecka to sama weźmie się do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
no to jej powiedz , ze podejmiesz radykalniejsze działania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oidwo
no wiem, że bierze na litość, ale trudno w takiej atmosferze rozmawiać. Ale już się nawyżalałem i tyle.. Pewnie nie rozwiążę tego problemu szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 245
manipulantka i intrygantka , po prostu cie wykorzystuje , twoja dobroć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiedźcie się. Nie ma sensu się męczyć z takimi idiotkami. Tyle, ze widząc po warczących tu babach większość kobiet jest taka sama. Królewna w domu palcem nie kiwnie, da dupy bachora urodzi i uważa że facet powinien wszystko ogarnąć i jeszcze królewnę zabawiać Szkoda na takie życia. Alimenty wyjdą wam taniej niż psychotropy. W życiu najważniejszy jest spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×