Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwiazdeczka32

........KTO BĘDZIE RODZIŁ W GRUDNIU????????.....2010

Polecane posty

ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: gwiazdeczka32....16.12.2010r...dziewczynka....Michalina...3280g...53cm Eelka......16.12.2010r.....chłopczyk....Jakub.....3850g. ...57cm.. wtk........18.12.2010r.......chłopczyk.....Bartłomiej.. ..3150....53cm. Kto jeszcze dołączy ???????? Zapraszamy nie tylko grudniowe mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję bardzo :):) Ooo :) Widze ,że mój mężczyzna największy ;) hehe:) :* Dziewczyny jak tam u Was z pokarmem? Ja mam strasznie twarde piersi.. pokarmu chyba dla 10 maluszków.. Sutki chyba zaczynają pękać :/ Smaruję Bepanthenem;)Te pierwsze dni są najgorsze:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eelka !!! U mnie jest podobnie też smaruje maścią albo własnym mlekiem nawet chyba lepiej działa i to po każdym karmieniu :) będzie dobrze ważne żeby mieć pokarm niż go nie mieć :) Powiedzcie mi raczej co jecie a co nie czy macie wilczy apetyt czy umiarkowany? :) nie jem nic takiego żeby nie zaszkodzić małej ale czasami myslę czy podołam na dłuższą mete :) he he he he Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jem smażonych potraw. No i cytrusów. To na pewno. . a tak to sama mam problem z tym co mogę jeść a czego nie.. :o Ja jakoś nie mam apetytu.. Może to minie. Póki co to jestem cały czas śpiąca ;) Przez te obolałe piersi sama się czasami zastanawiam jak długo jeszcze dam rade.. ale zaciskam zęby i karmię ;) Chce-więc wytrzymam ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym spaniem to masz rację ja też chodzę nieprzytomna :( ale co zrobić już wole to niż czekać na skurcze itd :) zakochałam się w mojej kruszynce i jestem w stanie dla niej się poświęcać :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Ją z Bartusiem dużo śpimy ;) mały jest chyba grzeczny tak mi sie wydaje ;) ale cyca ciągnie po godzinie ;) a mam cyce jąk donice, ciężkie i bolą sutki ale daje radę. A z tym jedzeniem to jest tak że ją to sama nie wiem co jeść bo sie okazuje że wszystko co lubię jest zakazane ;) teraz święta a mnie nic nie wolno. Powiedzcie mi jecie jakieś słodycze? Apetyt mam wilczy mogła bym jeść więcej niż w ciąży ale sie trochę ograniczan bo trzeba zgubić te kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Ją z Bartusiem dużo śpimy ;) mały jest chyba grzeczny tak mi sie wydaje ;) ale cyca ciągnie po godzinie ;) a mam cyce jąk donice, ciężkie i bolą sutki ale daje radę. A z tym jedzeniem to jest tak że ją to sama nie wiem co jeść bo sie okazuje że wszystko co lubię jest zakazane ;) teraz święta a mnie nic nie wolno. Powiedzcie mi jecie jakieś słodycze? Apetyt mam wilczy mogła bym jeść więcej niż w ciąży ale sie trochę ograniczan bo trzeba zgubić te kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtk... Z tymi cycami jak donicami :) he he he to ja też nie narzekam :) też mam wielkie hi hi hi ale dobrze bo mała ma co potrzeba co do jedzenia to tez mam wilczy apetyt i tez się ograniczam :( a tu świeta .......ale trudno jakoś przeżyję :) jedzenie to nie wszystko :) Eelka!!!! Powiedz mi czy Tobie jeszcze organizm się czyści ? czy już masz po wszystkim ?sorry za niedyskretne pytanie ale ze mnie to się dalej leje i nie wiem czy nie za długo już ???????? A co do ŚWIĄT!!! to wszystkiego najlepszego dużo szczęścia pociechy z małych dzidzi a tym co mikołaj nie przyniósł na pewno aniołek przyniesie :) zadowolenia z rodziny i wszystkiego naj naj naj poprostu WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ŻYCZY MARZENA Z RODZINKĄ :) :) :) :) :) http://www.youtube.com/watch?v=sIdoWtN5KMg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, widzę, że niewiele grudniowych mam jeszcze nie urodziło...:( Ja chodzę już 2 tydzień po zdjęciu krążka z 3 cm rozwarciem, gotowością porodową (miękka i krótka szyjka), dzieckiem w pozycji główkowej przypartej do ścianki i wciąż nic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria a bądź cierpliwą :) a ją dziś w nocy przeżyłam traume, zrobił mi sie zastój w prawej piersi i za nic nie chciał w nocy odpóscić a lewą nie starczają wiec mały płakał ją razem z nim a mąż do apteki po mleko, prawie całą noc bez snu. Rano dopiero mój mąż zrobił kilka gorących okładów i masaż i poszło. Ją już nie wiem jąk sobie z tym radzić, wcale mnie wcześniej pierś nie bolała wiec nie odciągalam, macie pewnie jakieś dobre rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! :) Dzieci już jakiś czas śpią więc mam czas żeby do was naskrobać :P Co do piersi to ja tez mam wielkie ;) hehe :D Maly ma duuzo jedzonka ;) Wtk,wydaje mi się,że powinnaś odciągać jak czujesz ,że robią Ci się piersi twarde.Ja tak robię i póki co nie mam z nimi większego problemu.. Gwiazdeczko , krwawię jeszcze ale bardzo mało. W sumie to obficie krwawiłam tylko w pierwszym dniu. Teraz to tak jakby słaba miesiączka ;) Wczoraj Kubusiowi odpadł kikut pępowiny :) super:D cieszę się bardzo:D:D Była dzisiaj u nas położna. Pooglądała go ze wszystkich możliwych stron ;) Ma jeszcze troszkę żółtą skóre.Położna powiedziała żebym piła sok z winogron to szybciej mu ta żółtaczka zejdzie ;) Ja też życzę Wam kochane Radosnych,spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!! 😘 :):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas jutro odwiedza położna, powiedzcie mi czy to tylko jedną wizyta jest? I jeśli tak to nie za wcześnie? Bartek w dzień śpi jąk zabity wciąż a w nocy pewnie znów będzie rozruba ;) wiecie codziennie jąk na niego patrzę to mi sie przypomina jąk go pierwszy raz ujrzałam, wciąż chce mi sie płakać że szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!! Święta święta i juz prawie po Świętach :) Ja niestety mam teraz mało czasu żeby tu zaglądać ale staram się choć widzę że tu cisza :) Pozdrawiam i odezwijcie się czasami .Moja mała jak narazie kochana :) słodki mały skarbuś tylko z mlekiem u mnie gorzej nagle zaczęło go być mniej ale mam nadzieje że to minie i będzie znowu ok :) wtk a co do położnej to tylko jedna wizyta jest taka na początku a pózniej to już tylko na szczepienia do ośrodka zdrowiai a wizyta powinna być w pierwszym tygodniu urodzenia się dziecka wiec nie za wcześnie .Ja rodziłam 16tego a wizytę miałam 21 grudnia i jeszcze po Nowym Roku jadę do pani doktor sie pokazać z małą bo Ona do mnie niestety nie przyjedzie :) No nic uciekam jak znajdę czas to znowu wpadnę Pozdrawiam Was SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2011 ROKU .:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść kochane! :) U nas wszystko ok:) poza tym,ze wiecznie jestem niewyspana ;) u Kubusia połozna póki co była tylko raz ale wiem,ze po nowym roku znowu przyjdzie. u córci też była 2 razy ;) Krwawicie jeszcze? Ja właśnie od nocy nie :D Może już nie będę :D A co myślicie o tabletkach antykoncepcyjnych dla karmiących ?? Buziaczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!!!!!!!!!!!! Co do krwawienia to ja jeszcze krwawie ale głównie przez dzień w nocy też nie :) Co do tabletek to sama nie wiem co na to lekarz :) chpciaż też bym chciała .....Ja za to mam inny problem boli mnie podbrzusze nadal i nie wiem już czy to nadal macica :( czy jelita bo mam straszne zaparcia i przy wypróżnianiu się boli mnie jak cholera :( wiem może nie powinnam tu pisać o tym ale nie wiem jak z tym u Was ?:( trochę mi pokarm zanika i nie wiem jak dalej walczyć :( .Jak dacie radę to napiszcie coś POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!!! :) Gwiazdeczko,a może to hemoroidy? Jeśli bardzo Cie boli to może lepiej idź do lekarza.. Nie wiem co to może być.. :o Mnie już nic nie boli. Co do pokarmu to może pij herbatki dla matek karmiących.. Słyszałam,że jak piję się bawarke to zbiera się więcej pokarmu.. ale czy to prawda..? nie wiem.. Jak spędzacie sylwester?? Pewnie tak jak ja ;) W domku z mężem i dziećmi :P Pooglądamy jakieś filmy i czas przeleci ;) Tak więc kochane życzę Wam SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!! 🌼 Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiadeczka32
No i widzę że tu nic sie nie dzieje wszyscy zajęci dziećmi :) ciekawe czy wasze dzieci mają już wzdęcia ?????? Jak sobie radzicie i jak tam Wasze samopoczucie???????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu znowu cisza :( czy naprawdę nie macie czasu posiedziec i popisać a może zmieniłyscie forum gdzie Was szukać ???????????????Pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzinka13
Gwiazdeczko, walcz o pokarm. Dużo pij wody mineralnej, bardzo dużo. Ja czasami też wypijałam malutkie Karmi. Faktycznie pomaga też herbatka na laktację z Hipp. Główka do góry będzie dobrze.Rodziłam w sierpniu i do tej pory mam dużo pokarmu. Dasz radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej rzeczywiście wszystkich gdzieś wywiało, tylko Ty gwiazdeczko zostałaś;) mamusie zaobsorbowane swoimi pociechami zapewne...moja kruszynka za wiele wolnego czasu mi nie daje heh a co do kolek to chyba takich typowych to nie miewa, kilka razy ją bolał brzuszek ale dałam jej herbatkę rumiankową i przeszło:) ale mam inny problem...męczy mnie już ta ciągła "dieta" i odmawianie sobie prawie wszystkiego;] powiedzcie dziewczyny Wy się też tak katujecie? bo jak mi położna wymieniła produkty na które mam uważać to się przeraziłam, prawie nic nie można jeść bo to może uczulać a to powodować wzdęcia a to kolki masakra i tak jej nie posłuchałam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa1983....:) Co do diety to faktycznie sie katuję aż jestem zła z tego powodu :( ale szukam sobie zajęcia i staram się nie nudzić ze słodkich rzeczy to jem tylko dżem truskawkowy z waflem ryżowym naturalnym :) a tak to wszystko gotowane i wogóle ...:) trzeba przeżyć najważniejsze jest pierwsze sześć tygodni a potem powoli już można coś kosztować :) Ja przy moim wcześniejszym dziecku po sześciu tygodniach tak właśnie zrobiłam tylko że po każdym jego posiłku dawałam mu kropelki gripowater czy jakoś tak to się nazywa i piłam raz dziennie zioła na laktację z rumiankiem anyżem itp :) Trzymam kciuki za wytrwałośc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( hmmmmmmmmmmm kiedys to każda miała czas w oczekiwaniu na dzidzie i każda mówiła że nie przestanie pisać a tu ...zooonk :) każda zajęta pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochana :) Na początku proszę o wybaczenie ;) Byłam chora i ledwo się ruszałam.. :o Na szczęście już jest lepiej :) Poza moim parszywym samopoczuciem wszystko ok :) Młody rośnie jak na drożdżach :) Mamy juz kilka za małych śpioszków :) Madzia "matkuje" braciszkowi ;) A co u Ciebie? Jak się czujesz? Też tęskniłam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzinka13
Gwiazdeczko karmiłaś 3 lata? to masz doświadczenie i to ja ciebie chyba będę pytać o radę:) Ja karmię 5 miesięcy i mam niestety mega dietę..mały ma skazę i jak tylko zjem nabiału to go wysypuje. No ale jeszcze się troszkę pomęczę żeby cyca ciumkał. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×