Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutka czarna

ciąża w wieku 19 lat nie jest koszmarem

Polecane posty

Gość hhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm
Niby wyksztalcone a jednak tepaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie rozwala mnie podejście wielu młodych ludzi chcących się pobawić w małżeństwo (bo inaczej niż "zabawą" tego nazwać się nie da). Rodzice mają dać im na ślub, dać im mieszkanie (bo inaczej zwalimy się im na głowę), teściowa/matka ma zająć się wnukiem. Jak się ma wszystko podane na tacy to można mieć dziecko, ale nikt mi nie wmówi, że tacy 19-letni małżonkowie są dojrzali psychicznie, najczęściej pomimo obrączki na palcu to mentalnie pozostali w gimnazjum. Ale co tam... wrzucimy ładną fotkę na fejsa, meble z IKEI (teść kupił), różowe śpioszki, a praca to najwyżej na taśmie produkcyjnej (on) lub ćwierć etatu w solarium (ona), ale jesteśmy mężem i żoną, koleżanki jeżeli kręcą głową to pewnie zazdroszczą i tyle. Wielu młodym się wydaje, że ich 50-letni rodzice nie mają prawa do swojego życia tylko powinni wciąż zajmować się bawiącymi się w małżeństwo 20-latkami po wpadce. Dojście do czegoś SAMEMU jednak zajmuje więcej czasu. Mam koleżanki w okolicach 30-stki które po dziś dzień mają żal, że nie pojechały na wycieczkę szkolną "bo tatusia nie stać", nie nauczyły się języków "bo mamusia nie miała pieniążków na podręcznik" a na przerwie chodziły głodne. To są kompleksy na całe życie. Zapewnienie dziecku dobrego startu jest ważne, ale podawanie na tacy samochodu, mieszkania itp to przeginka w drugą stronę. I nie ma dla mnie większego upokożenia niż proszenie o pieniądze na podpaski, a w Polsce powszechne jest rozgrzeszanie kobiet które całymi latami idą do roboty "bo ja mam dziecko". Znam taką która ma teraz 50 lat i nie ma na chleb, utrzymują ją starzy rodzice, dzieci się jej wstydzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka czarna
Blanka1 Bywa i tak jak piszesz...ale nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.... bo niestety nie masz najmneijszej racji w indywidualnym moim przypadku. ... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sssss+++ moze najpierw doczytaj calość i potem sie wypowiadaj ;) Kto powiedzial, że nie mam pomyslu na życie ? Studiuje medycyne i za kilka lat zostane lekarzem medycyny :) A za kolejnych 6 lat lekarzem ze specjalizacja. I jestem dumna z tego, że potrafię pogodzić tak trudne studia z macierzyństwem ;) W wieku około 32 lat bede miała fach w kieszeni i wychowane dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka ale takie sytuacja o ktorych piszesz rowniez czesto wystepuja w małżeństwach , które zdecydowały sie na dziecko w pozniejszym wieku po zrobieniu kariery:P Jak juz tak piszesz ogółem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka czarna
dokładnie...nie ma reguły zachowań adekwatnych do wieku... Przede wszystkim dla chcącego nic trudnego.....a kiepskiej baletnicy nawet majtki przeszkadzają....macierzyństwo i życie małżeńskie zależy tylko i wyłącznie od człowieka..a nie od wieku...bo dokładnie to co napisała Despina...takie problemy kłopoty, sytuacje zdarzają sie zarówno w młodych małżeństwach jak i "starszakom"..:D..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Statystyki są nieubłagane. Najwięcej małżeństwo zakończonych rozwodem to te zawarte przed 23 rokiem życia, 40% matek nastoletnich rodzi kolejne dziecko przed upływem 3 lat. Jakoś dziwnie często młode małżeństwo/macierzyństwo idzie w parze z brakiem sukcesów na polu zawodowym i edukacyjnym. Na forum wszyscy są piękni, młodzi, zaradni, 19-latki mają zdolność kredytową, własne firmy samochody i dzieci w prywatnych przedszkolach. Tylko jakoś w życiu codziennym takich nie spotykam. Standardem jest wyciąganie ręki po pieniądze do teściów, mieszkanie przez ścianę z teściową i podrzucanie dziecka mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka czarna
Więc cieszę sie , że odbiegam od statystyk: ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaneta p
blanka Na tym forum i 30 a nawet 40 to bogini seksu, które mają świetne posadki śliczne dzieciaczki fantastyczny gust idealnych mężów etc :o Inteligentna 20latka z dzieckiem, nie bedzie w wiekszym stopniu oczekiwała pomocy od rodziny niz 28latka. Fakty są takie że w pl tylko margines społeczeństwa robi kariere do 30r.ż wiec nie wciskaj kitu o tym ze 30l to takie wykształcone spełnione panie z własnym domem bo to gówno prawda!!! Energiczna młoda matka jest w stanie lepiej poukładać swpje życie niż nie jedna 35. A twoje pseudo argumenty o mieszkaniu z teściam są żałosne gdyż obecnie znacznie wieksza część społeczeństwa jest zmuszona tak zyć, i mieszkaja tak nie tylko 20l ale 40l również. W tym kraju zdobycie wykształcenia wyzszegi nie jest równoznaczne ze swietną pracą możliwośćią kredytu etc to fikcja. Są głąbiszcza które nie mają żadnych obowiążkó typu dziecko, rodzina a mamausia gotuje obiadek- a nawet na uczelni nie daja rady, przy tym mogą pocałowąć w tyłek młode matki które nie dość że sobie swietnie radzą to spełniają się w roli matki czasem zony, wydaje mi się że w tym temacie frustracjia 30 siega zenitu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem ze ty jak słonica w ciąży będziesz chodzić 1,5 roku ciąży niesamowite. ps pogadamy jak urodzisz i będziesz musiała pogodzić naukę, dom i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjfdijfgfgkjfgfgfgfggd
To tragedia dla pustych lalek które uważają ze dziecko zdepcze im młodość i szaleństwa typu puszczanie sie na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosierka
taaaaaak najlepiej mieć dziecko w wieku 48 lat, na granicy menopauzy wtedy już wyszalały się, poplotkowały, zrobiły zakupy w "galeriach", przespały się z niezliczona ilością podobnych sobie pustaków a i kuciapa na tyle rozjechana, że dzidziuś bez problemu zawita na świecie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26lat i 6.5l dziecko
A co to za problem pogodzić nauke i dziecko?! Większość ludzi mając nawet 30lat i tak się dokształca majac dzieci- wynika z tego, że albo masz dziecko albo jesteś wykształocny. Mi się to udało pogodzić jak i tysiacu innym, i wcale nie nadużywałam pomocy rodziny gdyż studiowałam w miejscowości oddalonej od domu rodzinnego o 260km. Gdy ktoś jest typem leniwca to w wieku 35lat i tak bedzie podrzucał dziecko w każdej możliwej sytuacji babci., wiek i dojrzałość emocjonalna nie zawsze są na tym samym poziomie. Ja jestem bardzo szczęśliwa ze mam już tak duze dziecko równocześnie młoda, nic nie straciłam w życiu- mam wykształcenie jakie zaplanowałam. Nie wyobrażam sobie rodzenia pierwszego dziecka po 30r.ż, rozumiem że są kobiety które nie wyobrażają sobie dziecka w wieku 19 lat, każdy z nas jest inny, po co te przekrzykiwania która matka lepsza to indywidualna sprawa, widze jednak że matka 35l jest odgórnie etykietkowana jako ta odpowiedzialna, wykształcona, gdzie wielką kariere robi a dziecku da do zabawy ozłocone klocuszki :D taaa 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka czarna
ja po prostu nie rozumiem frustracji podstarzałych nastolatek ( przepraszam , ze tak się wyrażam)....ale przykre to ,że osoba dorosła nie potrqafi rprzez chwile pomyśleć o kimś innym tylko sama o sobie- moje wykształcenie, mój dom, moja niezależnosć życiowa....Komentują negatywnie to, że ktoś jest w tej ciąży i nie załamuje się tylko wie ze podoła temu wszystkiemu, zepnie poślady tak, żęby być i odpowiedzialną matką i wykształconą osobą dążącą do jakiegoś swojego celu....a przepraszam...dziecko to jest znakiem STOP który rozkazuje zatrzymać się załamać ręce usiąść na dupie i biedolic???? boli was drogie panie to ,że ktoś w tak młodym wieku rzeczywiscie ułożył sobie życie z partnerem, bo co?...: " bo ja mam 30 lat, facet nie raz kopnął mnie w dupe, wiem jak to jest, a dziecko gdybym miałą to nie miałąbym za co utrzymać i gdzie z nim mieszkać?"....skoro tak, to współczuje tylko, tej niezaradnosci życiowej...a skoro facet nie raz kopnął w dupe , to możę to nie z facetem jest cos nie w porządku??.... od razu doskoki " skad kredyt"? skąd zdolność kredytowa"? skad mieszkanie? skąd prqaca?...skąd pieniądze na zycie?....i to wypowiadają sie dorosłe osoby?? a gdy nawet 26letnia kobieta , która ma 6letnie dziecko , wypowie się, że nie załuje tego ze urodziła, ze cieszy się ze tak wczesnie , żę wszystko pogodziłą zycie się jej ułożyło...to i tak zostanie zaraz zjechana ze w sumie to jest P I E R DO L N I Ę T A bo i tak 30+ wie lepiej że nie da sie tak ułożyc sobie życia i jest to przykre wpaść z dzieckiem w tak młodym wieku.... ja się dziwie , żę co raz trudniej znaleźć osoby na ulicy życzliwe , pomocne , oddane...z którymi możnaby porozmawiać na normalne życiowe tematy, a nie o tym kto kogo gdzie poznał i jak było na baletach....ale co się dziwić jak ludzie boją sie dorosnąć, widzą tylko swój czubek nosa , w dupie mają innych i myślą tylko i wyłącznie o własnej wygodzie....wstyd mi , że i ja i te osoby mamy coś wspólnego, chociażby język którym się posługujemy, kraj w którym mieszkamy, powietrze którym oddychamy...zwyczajnie jest mi wstyd i brzydzę się tej ludzkiej nienawiści , złośliwości i zarozumiałości .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syl22
MALUTKA CZARNA Hej :) Trzy miesiące temu urodziłam córeczkę. Mam 22 lata, w lipcu skończyłam. Mój mąż ma 23. Ciąża była zaskoczeniem, ale i wielkim szczęściem. Dziecko to największy cud ! Jestem najszczęśliwsza na świecie ! Obawiałam się jak to będzie, jak sobie dam radę, przecież nigdy nie miałam styczności z tak malutkim dzieckiem. I powiem Ci, że bez powodu się martwiłam. Od samego początku wiedziałam jak postępować, jakbym zawsze opiekowała się takim maleństwem. Jestem dumna, że zostałam mamą !!! Zdrowia dla Ciebie i Maluszka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka czarna
Syl22 Odezwij się do mnie na gg które założę tymczasowo fikcyjny nr.... Bo tutaj raczej możliwości nawet pogratulowania dziecka nie ma..bo zaraz znajdzie się jakaś ciocia dobra rada i zbrechta wszystko....44459815 to moj nr jak chcesz to się odezwij:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No widzisz beatko
gratuluje i pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie tego nie wyobrazam dziecko w takim wieku dla mnie masakra ja chce jeszcze pozyc beztroska itd... jak juz zaszlas to zaszlas ,ale kazdy Ci napisze,ze za szybko tak czy siak powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość19lat
Boże, dziewczyno nie czytaj tego co Ci ludzie wygadują.. CIĄŻA to nic złego! Piszą że by sie powiesili... a to dlatego że zero w nich dojrzałości. Brak mi słów. Trzymaj się ciepło, 19 lat to już duzo, jakbys miala 29 zapewne miałabyś już problem z zajściem w ciąże bądz urodzeniem zdrowego dziecka. W tym tez wiek sie liczy. Niektorzy ludzie to debile . Życzę zdrowego dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×