Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

meeg24 - daj znać w pon co powiedziała Ci lekarka, bo sama jestem b. ciekawa. I gratuluję zakupu, Ja też kupiłam używany i jestem bardzo zadowolona. Po co przepłacać :) DziadekJacek - jeszcze głupio pytasz czy tęskniłyśmy ;) Już się trochę uspokoiłam. Ale chyba zaraz się położę i nie wstanę do pon.. mum to come - noe właśnie nie z pochwy mam.. i dzięki Bogu. Latam do łazienki co 10 min i sprawdzam i nic na szczęście :) Ale tak czy siak spadam do gina w pon z samego rana.. Dzięki Dziewczyny. Z chęcią bym Was poczęstowała, bo właśnie piecze mi się swojski chlebek na zakwasie i zapach, że mmmmmmmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobelek :) Wkońcu mam neta ponownie, przez te wichury i burze które przeszły w środę, wszystko się ..... no wiecie :P:P:P:P:P Ja się zajadam nektarynkami, nie wiem co mnie napadło, już drugie pudełko od środy wcinam :D Siku latam jak nigdy dotąd, problem mam aby nie popuścić przy kichaniu :(:(:(:( Wszystkim gratuluję udanych zakupów i życzę zdowolenia :) Gratuluję też mieszkania, obrony pracy :) tylko że już nie pamiętam komu co mam gratulować, bo tak ciągiem czytałam Wasze wpisy, że już się pogubiłam. NO TO GRATULUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY OSIĄGNELI PRZEZ OSTATNIE DNI JAKIEŚ SUKCESY ITP :*:*:* Co do krwi z odbytu, ja miałam także, ale okazało się, że to naczynia krwionośne i pani gin powiedziała że nic się nie martwić... No ale lepiej, jeżeli każda z nas z swoimi objawiami skonsultuję się sama z learzem, tak dla bezpieczeństwa i pewności :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, napisze jeszcze raz w gestii przypomnienia post z wczoraj, moze cos doradzicie:-) Byłam dziś oglądnąć kilka wózków i mam mętlik w głowie, ponieważ owszem te ze skrętnymi kołami (koszt ok. 1150 zł z fotelikiem i spacerówką), fajnie się prowadzą, są wysokie i łatwo nimi "wyrobić w miejscu". Ale.. wózek z kołami pompowanymi lub piankowymi- na paskach, świetnie się bujają we wszystkie strony i mimo,ze ciezsze, fajnie się ruszają pdczas jazdy co moze uspic latwo dzidziusia a koszt z fotelikiem i spacerówką ok. 700 stów. Z tym, że dość niskie. I teraz juz nie wiem. Ten bujający się nazywa się Adbor Ring. Jeśli cos wiecie o nich prosze napiszcie. Podoba mi sie tez Peix ale on sie "nie buja". Bombastyczna, dopiero sie przestraszyłas, jak zobaczyłąś tę, krew, wyobrażam sobie.. Ja nie spałam calutką noc, nie wiem, czemu, a kregosłup chce mi wystrzelic, ani sie schylić ani przebrać, ból jak cholera:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smallgirl
Hej dziewczyny.Mam pytanie czy w ciąży można jeść czereśnie?ja je pochłaniam w dużej ilości.Mam nadzieję,że nie przesadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze owoce spokojnie mozna,byle w rozsadnej ilosci. czeresnie maja chzba sporo cukru. jak nie masz cukrzycy czy nie musisz przestrzegac diety to ja bym spokojnie jadla :) ja wcinam truskawki dzis,ale tez porcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Meeg!!! ❤️ Gratulacje z okazji ślubu!!! ❤️ Samych pięknych i szczęśliwych chwil w waszym wspólnym życiu!!! ❤️ Gratuluję również zakupu fotelika. :) Bombastyczna strasznie się przeraziłam na wieści o krwi... Całe szczęście, że krew była "niedzidziusiowa". Gratuluję mieszkanka :). Łazanka tak mi przykro :(, żeby 2 kotki odeszły w jednym czasie...potworność. Niestety zwierzę wobec pędzącego pojazdu jest bez szans, zgroza. Lady_Ania109 przespałam się wczoraj godzinkę przed imprezką i tak jak pisałaś dałam radę ;), dzięki. :). Było całkiem przyjemnie i smacznie przede wszystkim :). Dziadek Jacek no pewno, że tęskniłyśmy 😭. Myślałam, że utknęłaś gdzieś pod przetworami ;). A Franek szaleje bo mamusia dostarcza mu wielu bodźców i wrażeń, może teraz się wyszaleje a po narodzinach będzie grzeczny jak aniołek... :) Mum to come gratuluję zakupów. My wczoraj weszliśmy do smyka i tam śpiworki były przecenione na 40zł, nie kupiliśmy bo przecież w pierwszym miesiącu będziemy używać rożka/beciku. Witam peg! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zaczęłam 32 tydzień - jak ten czas szybko leci... Zaczęły atakować mnie obrzęki i ponoć mają się utrzymać już do końca. Ciśnienie też mam na górnej granicy normy 130/89. A mnie czasem leci krew z nosa. Myślę sobie, że mogłabym poddać się każdej diecie i zaleceniom lekarskim, połknąć różne medykamenty byłe z dzidzią było ok i ... bylebym nie trafiła do szpitala za wcześnie. My też tak jak wy mamy prawie wszystko kupione, zostały tylko drobnostki takie jak ręczniczki, kosmetyki i wszystko co potrzebne dla mamy. Miłego dnia :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie dziewczyny, czy tez macie jakies lekkie wycieki z pochwy ktore sa przezroczyste,taka lekka maz? ja mam tak co dzien jednokrotnie i nie wiem czy to znow grzyb wrocil czy to juz czop sluzowy? czy to po prostu zwykla wydzielina ktora jest w 3 trymestrze i jest niegrozna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bomabastyczna - co do dekoracji, jeśli wszystko zrobisz w takim samym odcieniu wszystko się zleje, będzie bardzo monotonne i smutne nawet jeśli będą to jasne kolory. Trudno tak konkretnie doradzać jak nie widzi się wnętrza a po drugie wszystko rzecz gustu. Bardzo dobrą zasadą jeśli masz np. 2 główne kolory ( jak dla mnie najlepiej jeden jasny a drugi ciemny - nie gryzące się) i na nich bazujesz. Podam parę przykładów. Drzwi, okna meble jakieś ciemne a podłoga i ściany jasne albo podłoga i meble ciemniejsze a ściany, kanapy, drzwi, okna są jasne, jeszcze inaczej: meble, drzwi, okna jasne a ściany ciemniejsze. Gdy stworzysz taką bazę wszystkie elementy dekoracyjne we wnętrzu, nawet jak zdarzy się, że będą ze sobą niespójne to nie będą stanowiły problemu. Dość istotne są wzory, z którymi też trzeba ostrożnie - raz żeby miały jeden motyw np. roślinny, dwa żeby nie przesadzić i nie zrobić cepelii. Ładnie spajają w spójność zasłony, narzuty i dywan jeśli są w podobnym stylu i kolorystyce. Oczywiście można pójść w kontrasty ale jakoś wyczuwam, że to nie Twój styl. Mam nadzieję, że coś pomogłam ale najważniejsze jak pisałam na początku to wszystko kwestia gustu. Powyższe rozwiązanie należy do tych bezpiecznych i łagodnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa - jak urodzisz l4 automatycznie zostaje anulowane z dniem porodu mimo, że np. miało być ważne jeszcze przez tydzień i z automatu zaczynasz macierzyński ale jak to jest po terminie to nie wiem ale to wydaje mi się możliwe co do częstego sikania w nocy to mi często się śni, że szukam ubikacji i nie mogę znaleźć i w końcu budzę się z parciem na pęcherz koteczkowa - sprawdź czy te skrętne z przodu mają możliwość blokowania, jak tak to zawsze wybierzesz wersję, która bardziej Ci odpowiada. Chyba wiem o jakie drgania dzidzi chodzi - za częste na czkawke a za rzadkie na bicie serca. Raz tak miałam meeg - mega gartulacje!!! Jak się czujesz w nowym stanie cywilnym? mum to come - te wycieki z pochwy, ja tak mam, ale gin powiedziała, że są w normie Parę dni temu wybraliśmy się ze znajomymi w "W góry" tzn. wyjazd kolejką liniową. Piękna pogoda, posiedzieliśmy i kiedy zebraliśmy się żeby wracać okazało się, że kolejka od 25 min już nie jeździ a była godz. 17.55. Myślałam, że zemdleje. Góra ma prawie tysiąc metrów n.p.m. jak to? długi weekend, lato, jasno, turyści a kolejka nie pojedzie? Popłakałam się z bezsilności i na myśl, że będę musiała schodzić i jeszcze tak stromo. Bałam się, że może to zaszkodzić dziecku. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Udało się załatwić, że ktoś mnie za kasę zwiózł... kładem.... tak że moje dziecko jeszcze się nie urodziło a już jeździło kładem. ja również pierwszy raz jechałam. Ale byłam przerażona, było tak stromo, trzęsło... normalnie byłabym zachwycona ale w tej sytuacji z dzieckiem w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mum to come ..własnie czytałam na ten temat i podobno wycieki z pochwy w 3trym. są normalne a interesuje mnie to bo ja tez mam wycieki tylko ze moje są jak woda i kiedy sie sączą to jest wrazenie ze sikam,a wydzielina to swoją droga tylko ze ja mam rółtą zabawina brązem i sama nie mam pojecia co to jest:/bielizna ciągle przemoknieta mimo wkładek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam czy ten temat już był ale jakiej firmy kupujecie butelki do karmienia? Myślę, żeby nabyć na razie dwie, jedną większą a drugą mniejszą ale nie wiem którą wybrać. Podpowiedzcie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot :) w sumie nic sie nie zmieni tylko nazwisko:) mieszkamy juz prawie 1,5r razem wiec nie odczuwam tego:) co najsmieszniejsze to stresuje sie slubem koscielnym ;D ale tylko tym jak to bedzie,czy goscie dopiszą i.t.p. Oooo to wrazenia miałas konkretne i nawiasem mówiąc odwazna jestes:) nie odwazyłąbym sie nawyciąg bo jezeli o takie rzeczy chodzi to ja panikara troche jestem i z wrazen chyba sama wywołałabym poród:) i do tego kład... mam w domu kłada ale wzyciu nie siade na niego bo to kon ogromny 200 wiec parkowanie w rowie gwarantowane;) dzielna dziewczynka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny! wizyte mam u ginki w piatek to ja dopytam o te wycieki. meeg, brazowe chyba nie powinny byc..? ja nie mam wrazenia ze sikam ale samo leci taka jasna wydzielina. no chyba ze to grzyb wrocil. nie mialam tyle tego jak bylam w szpitalu gdy mnie juz wyleczono z grzyba. Mot, ale sie nabawilas strachu! dzielna jestes kurcze, ja to bym sie kladem nawet bala jechac! nie mowiac o tym ze bardzo wolno szlam dzis do kosciola-mamy 5min od nas-a nie powiem zeby mi bylo latwo na mszy stac.. czuje sie jak babcia :) co do butelek to mam aventu, czesc uzywanych czesc nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mum to come ..no nie powinny a są takie jak np konczy sie okres i juz tylko zostaje takie brudzenie na brązowo;/Nie widac ze to jest krew ale tak jakby delikatnie podbarwione stara brązową krwia.Moze juz cos tam sie dzieje powoli??w koncu u mnie juz 35 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg-no ja wlasnie takie brudnawe male ilosci mialam jak opisujesz, i dostalam zaraz antybiotyk w szpitalu, stwierdzili ze skrocila sie szyjka i ze grozi to przedwczesnym porodem... nie chce Cie straszyc, Ty juz na szczescie masz 35tydzien,wiec juz dziecko i tak jest wyksztalcone,ale lepiej sprawdzic te sprawe u ginki. szczegolnie jesli sie utrzymuja ciagle te uplawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Żyję jeszcze i mam się dobrze ;) Mała ruchliwa i ja już się trochę uspokoiłam :) Mot - dziękuję Ci bardzo 🌼 Ja Kochana mam mieszkanie w bloku, okna białe, podłogi będą jasne (teraz mam ciemne i przeklinam - każdy pyłek widać). Drzwi wezmę jednak ciemny orzech dla kontrastu.. ściany mieszane :) tzn w owtartej przestrzeni (kuchnia, jadalnia, salon, przedpokój) beże, ciemne brązy + jakiś kolor (amaratn może), sypialnia szarość, czerń + śliwka.. Mam nadzieję, że nie będzie tragedii ;) Masz rację, że ten wiąz zlałby mi się totalnie ze ścianami i podłogami, dlatego też wezmę orzech. Tylko właśnie myślę czy te drzwi nie będą tak ni z gruchy ni z pietruchy tam :P Ale może coś z meblami pod nie pomyślę :) A poza tym - GRATULUJĘ odwagi - zuch Dziewczyna jesteś :D Kochane ja też mam tą bezbarmwną wydzielinę - to pewnie norma. Jutro jadę do lekarza w sprawie krwi (spytam też o tę wydzielinę). Ehh niby ciąża fajny czas ale z drugiej strony ten wieczny strach.... Miłego wieczoru 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg, szczerze Ci się dziwię, że przy objawach jakie opisujesz od jakiegoś czasu, jeszcze nie pojechałaś do szpitala tego sprawdzić. Brązowe upławy mogą być objawem infekcji, która nieleczona często powoduje przedwczesne odejście wód płodowych. Co mnie jeszcze zastanawia, to te twoje "chluśnięcia" przeźroczystego płynu. Nie pomyślałaś, że mogą sączyć Ci się wody płodowe? Wiesz...bardzo dużo ryzykujesz. Infekcje są bardzo niebezpieczne dla dzidzi, a jeśli to co się sączy to wody płodowe (takie właśnie chluśnięcia bezbarwnego, przeźroczystego płynu, których nie można kontrolować), to bakterie mają do dzidzi łatwy dostęp. Jak myślisz dlaczego po odejściu wód płodowych trzeba niezwłocznie udać sie do szpitala????? Tu chodzi o zdrowie i życie dzidzi, a dziewczyny od dawna pisały Ci że to nie jest normalne. Życzę Ci żeby wszystko było ok, ale na twoim miejscu już dzisiaj udałabym się na ostry dyżór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg, jak już będziesz coś wiedziała, koniecznie napisz, bo martwię się i chciałabym wiedzieć, że jest wszystko ok. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabi 2011 Te " chlusnieci wody"miałam juz przed przedostatnia wizytą,zrobiła pomiar wód i za tydzien miałąm isc do kontroli i tez było ok.w przychodni do której chodze teraz lekaze są na urlopie i (paranoja)ale jest ich kilku a teraz ani jednego i mam znajomego lek.który przyjmuje prywatnie tylko wraca z urlopu teraz w pon albo wtorek i mam dzwonic by sie umówic:/ a szpital ...hmmm...cięzko mi jest uwiezcie.Ide w tym tyg.i dowiem sie co i jak.Ja mysle zeto zbliza sie ten czas bo bzuch gdy sie stawia to az boli i tak mam kilka razy dziennie wiec mysle ze to poprostu "ten"czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra...teraz już autentycznie krew mnie zalewa😠 3 raz zeżarło mi posta!!!!!!!!!!!! Idę się obrazić na cholerną kafeterię:O:O:O A Was pozdrawiam i wysyłam buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ale się rozpisałyście przez ten długi weekend :) Troszkę mi zajęło zanim wszystko przeczytałam ;) Widzę, że szalejecie z manicure i pedicure :) Ja nadal robię sobie francuski manicure i pedicure, ale coraz mi ciężej. Już chyba kolejnym razem będę musiała pomalować na jednolity kolor paznokcie. Kupiłam sobie przed długim weekendem taki ładny malinowy lakier - zobaczymy jak będzie się prezentował na paznokciach ;) Co do lakieru na paznokciach przy porodzie to lepiej nie mieć żadnego. Szczególnie u rąk (nawet bezbarwnego czy odżywki), bo w razie cesarskiego cięcia czy jak coś się dzieje sprawdzają krążenie (tzw. powrót włośniczkowy) na płytce paznokcia albo zakłądają pulsoksymetr, który mierzy utlenowanie (saturacji) krwi, a przy pomalowanych paznokciach pomiar może w ogóle nie wyjść lub być "oszukany". Niew iem jak z paznokciami u stóp, ale ja ze względu na planowaną cesarkę pozbędę się lakieru i z rąk i z nóg - choć teraz nie wyobrażam sobie, jak i Wy, latem spacerować bez pomalowanych paznokci ;) Co do wielkości brzucha - mnie też się wydaje że dzidzia już duża. Mam wrażenie, że wypełnia cały brzuch ;) Tak jak mama8327, wyczuwam maluszka przez powłoki - często wypycha coś i praktycznie każdy ruch czuję, brzuch coraz częściej się kołysze ;) W sobotę będę bliżej znałą jego wielkość - idę na wizytę :) Meeg24, wszystkiego najlepszego z okazji ślubu :) 🌼 Co do wydzieliny, to js też mam zwiększoną ilość bezbarwnej, półpłynnej wydzieliny. Moja gin powiedziałą, że to normalne w ciąży. A czopa śluzowego ponoć nie da się pomylić z niczym innym. Moja koleżanka urodziła tydzień temu (2 tyg. temu odszedł jej czop) i powiedziała, że jest bardzo charakterystyczny - taka galaterowata maź, podbarwiona lekko krwią. Nie jest to taki sobie "wyciek". Ale myślę, że w każdej wydzielinie jakieś inne zabarwienie - brunatne, krwiste itp powinny być niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny a ja nadal mysle nad tym wozkiem i mimo ze jest niski to jednak kupie chyba na paskach taki bujajacy sie, bo zawsze to lepsze niz noszenie na rekach:-) Owszem, trzeba podnosic wozek z dzieckiem przy zakretach, ale mieszkam na wsi i raczej bede jezdzic nim przed siebie wiec moze nie zauwaze roznicy. Powiem Wam, że zaczelo sie to, czego najbardziej sie obawialam,a wiec straszny ból pachwin, krzyża i pleców w ogóle. Noc to tragedia bo nie da sie wstac, przekrecic, w ogole ruszyc, w dzien chodze jak pokraka, nie moge podniesc nogi wyzej niz 10 cm, tak strasznie zaczyna wszystko bolec. Najgorzej jest od soboty, bo wczesniej to jeszcze jakos to znosilam, teraz niemal placze. Maz mnie masuje, ale to pomaga na godzine, dwie a potem od nowa to samo. I tak pewnie bedzie do konca:-( Jeszcze 7 tygodni bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczkowa - właśnie masaż pomaga na godzinę a potem od nowa jazda. Powtórze się - napiszcie wasze wybory dotyczące butelek do karmienia. Głównie zależy mi na firmie bo potem rodzaj to już można wybrać według upodobań. Chcę zrobić kolejne zamówienie tzw. większą paczkę (co by raz zapłacić za przesyłkę) on line. Tym razem będą to pieluchy terowe, grzebyczek i szczoteczka, coś do paznokietków, aspirator do noska no i te butelki. pisałyście o dowadze na kładzie. Byłam przerażona ale nie miałam wyjścia. To był jedyny sposób. Głupota to już inna kwestia. paznokcie u stóp już dawno "zlałam sikiem prostym". Schylanie się do stóp na tak długi czas jak malowanie jest dla mnie za dużym wysiłkiem Dziadek jacek - dopinguję jeszcze raz, dawaj, dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczkowa, wiem co przeżywasz... Ja w ub. tygodniu nie mogłam dać sobie rady z plecami - myślałam, że "skonam"... M masował mi plecy, ale to nic nie pomagało. Zmiana pozycji też nie przynosiła ukojenia. Współczuję Ci... A co do wózka, to ja CI nie doradzę, bo miałam zupełnie inne priorytety :) Nie chiałam wózka na paskach. Kupiliśmy amortyzowany, z przednimi skrętnymi kołami, na pompowanych kółkach, z możliwością zamontowania spacerówki przodem i tyłem do kierunku jazdy. Chciałam, zeby się lekko i zwinnie prowadził na dziurach. Taki wybraliśmy: http://www.wozki-jedo.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=1310&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=GtPLjdjy&k=0&dd=2&pp=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia masz ten wózek już w domu? bo ja myslę o nim intensywnie ale nie podoba mi się w nim budka ( że jest na stałe) i podobno przy spacerówce ochrania dziecko w 1/3 przed deszczem, z drugiej strony w podobnej cenie jest tako ale on z kolei ma małą gondolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot__🌻;) ponawiam próbę... Ale kończę z długimi postami, bo potem i tak kończy się to jak wczoraj:P A gdzieżeś Ty to koleżanko właziła, a właściwie wkładziła:P? Na szyndzielnię czy ki diabeł gdzie Cię wywiozło? Poza tym odrobinka wytrzęsienia doopencji jeszcze nikomu nie zaszkodziła:D:D:D Villa___🌻 ejże...fajny ten wózek i dość rozsądny cenowo! A kolor taki jak na stronce? Udręczonym bólem pleców, stawów itd.....👄 przytulańce!!! Już niedługo się to zakończy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×