Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Ale z Was nocne marki :) Ja nie wiem :P Ja o 23 to siedziałabym chyba już jak zombi przy komputerze ;) Aga_Jabi, teraz są wyprzedaże w smyku i innych sklepach i można fajne ciuszki naprawdę tanio kupić - bodziaki były za 10, 15 zł. Tylko że na krótki rękaw, a myślę, że nam za dużo ich się nie przyda. Oby było jeszcze dużo ciepłych dni, ale tegoo się przewidzieć nie da. łazanka, Twój maluszek wcale taki mały nie jest - kawał chłopa z niego :) Ale niech rośnie zdrowy :) A Wy wysocy jesteście? Bo zastanawiam się czy jest jakaś prawidłowość między wzrostem rodziców a wielkością dziecka :) Ja jestem niska (160 cm), ale mój M jest za to wysoki (195cm). Ciekawe czy synek będzie duży po tatusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka -widzę, że Ty też swoje przeszłaś i swoje się nadenerwowałaś. Dobrze, że na finish'u jest lepiej i aby tak do końca Agusia1991165 - ale dużo liczb ;) mój mały na bank jest ułożony poprzecznie, a dokładnie główkę ma z mojej lewej strony a stópki po prawymi żebrami. Doskonale to wyczuwam a dziś na usg mam nadzieję, że to potwierdzę - małą wiercipięta łazanka - to razem z Agusią dziś odwiedzamy ginke :) pocahontas - ja wczoraj wymyśliłam basen co by się w sobotę wybrać ale muszę sprawdzić czy mimo, że mam strój ciążowy to się do niego zmieszcze. Do połowy ciąży dość regularnie chodziłam na basen. Potem trochę odpuściłam ale mi też plecki dają się w kość aga_jabi - właśnie za tą cenę co wychodzi za sztukę to grzech nie brać :) a na poważnie w sklepie jak piszesz drogo, na "ciuchach" trzeba chodzić i szukać a nie mam sił ani cierpliwości. Ja nie żałuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo8327--a co za leki dostałaś? Na pewno to bezpieczne? Od kilku dni drętwieje mi lewa dłoń, myślałam że uciskam bransoletką od zegarka, zmieniłam zegarek a to nadal jest :o Cały czas mi mrowi, mam nadzieję, że nie załapałam się na zespół cieśni nadgarstka :o Co do mojego "bohaterstwa" to niestety podszyte jest zwykłymi, przyziemnymi długami ;) Pozbycie się ich zajęło by nam wiele lat, a dzięki wyjazdowi męża choćby na 4 miesiące przyspieszy sprawę. Chłodniej u mnie dzisiaj, ale nie aż tak jak zapowiadali. pocahontas--ja też już człapię, jak kaczuszka ;) Najgorzej rano, jak idę do wc, dobrze że nikt tego nie widzi ;) aga_jabi---super cena za tyle ciuszków :) Ja tak przy Lidce kupiłam, ale tam było do 12 miesiąca, użyłam wszystkiego, tak się fajnie trafiło. A Smyk jest strasznie drogi, zwłaszcza zabawki :o Baaaardzo rzadko tam kupuję. Muszę się zmobilizować i zadzwonić na to usg serduszka malutkiej, tylko gdzieś posiałam karteczkę z numerem :o Miłego dzionka i spadam prasować dopóki ręka władna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki,przypominam, że u mnie tez mozecie kupic ciuszki dla niemowląt i specjalne zyczenia tez mozecie miec, bede chciala je dla Was spelnic:-), body rozpinane na całej długosci będą mam nadzieje za jakies 1,5 tygodnia w rozm. 56 i 62 , dzis sie wlasnie sprzedały w rozmiarze 68 ostatnie, ale zanim nasze dzieciaczki będą go nosiły, to będą z powrotem:-) Mozecie tez pisac na forum sklepu, czego brakuje, dam Wam specjalny link, tam jest czytane na biezaco, tak ze nie trzeba długo czekacna opd:-): http://www.dladziecka.abc24.pl/default.asp?menu=7&id_tematu=8412&id_grupy=6597 Ja dzis przespałam nocke nawet ładnie, budziłam się owszem, ale i tak było o niebo lepiej niz przez ostatni tydzien, mniej bolalo przy przekrecaniu i mam nadzieje,ze ta zła passa wlasnie mija. Skoro dzis sie lepiej czuje (oprocz tego,ze jestem ospala), biore sie za prasowanie i sprzatanie, ile dam rady oczywiscie wsyztsko w granicach rozsadku. Wczoraj musialam odpuscic totalnie i zle sie z tym czulam. We wtorek mam wizyte wiec jutro z samego rana jade na kłucie. Pojade sama, bo nie chce zeby maz bral specjalnie drugą zmiane, pojade sobie zaraz po szostej to moze nie bedzie 30 osob w kolejce, bo nikt ciezarnej nie pusci, wiecie jak to jest. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki!!! Vilia- ja mam 167 cm, więc najwyższa nie jestem ale mój M ma 196 cm czyli prawie tak jak Twój. Z tego co mówili mi lekarze to raczej synuś jeden i drugi wzrostem do tatusia się wdali.Ten którego już urodziłam ma skończone 7 lat i 135 cm wzrostu, a nóżka 33, przy czym jest drobnokościsty, jak ja, więc wygląda strasznie patyczakowato. Zobaczymy jaki będzie drugi potomek. Już się widzę za tych naście lat wśród tych moich wielkoludów...:) mam nadzieję, że mnie nie zadepczą. Wiecie co ja też jakoś mam problem z prawą dłonią, wydaje się taka obrzmiała, wygląda jak poduszeczka na igły i jak próbuję zginać palce to czuję taki dziwny opór. Dobrze, że mam dziś wizytę (ale zbieg okoliczności, że dziś kilka z nas ma wizytę). Za chwilę jadę po wyniki, bo wczoraj nie dałam rady odebrać i rzucę na nie okiem, jakoś mam podejrzenie, że dalej mam białko w moczu. Dziadek Jacek- wyobraź sobie, że dwa tygodnie temu żona kumpla z pracy mojego M urodziła chłopca donoszonego o wadze 2,5 kg...czaisz???Takie maleństwa to można nosić i przytulać po porodzie przez kilka miesięcy, a klocki pokroju naszych robaków to co najwyżej kilka tygodni, a potem gorset ortopedyczny:(, bo za chwilę waga się podwaja i człowiek jak połamany chodzi...a nosić dalej trzeba. Dlatego uważam, że jedyna szansa dla kręgosłupa to chusta dla niemowlaczków. Może chociaż troszkę pomoże... Buziaczki Kobietki, odezwę się po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się skusiłam na taki zestaw głównie ze względu na dużą ilość sweterków, bluz, spodenek i różnych bluzeczek, a bodziaków itp najwyżej nie zdążę założyć, trudno za taką cenę nie będę żałować mam nadzieję, że uda mi się później znaleźć również taki fajny zestaw dla dziecka po pół roku co do bodziaków mam tylko przez główkę i bardzo się boję, że nie dam rady ich zakładać... dlatego czekam na te u koteczkowej żeby chociaż kilka szt mieć na pierwsze dni...bo nigdzie nie mogłam takich dostać co do smyka to tu gdzie byłam w markach (wa-wa) za dużo tych wyprzedaży nie było, a rozm 56 i 62 jak na lekarstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi, tez poszperałam z ciekawości przy oglądaniu wózków na ciuszki dla niemowląt i jestem niemile zaskoczona, po pierwsze rzeczywiscie mało jest malych rozmiarów a po drugie nieciekawa jest jakość tych ubranek a ceny spore. Dlatego choc z tego jestem zadowolona, ze bede miec cos dla siebie tez. A takimi przekładanymi przez główkę nie martw się, ja zakładałam siostrzenicy i siostrzeńcowi jak byli dopiero co po urodzeniu i naprawde nie jest ciezko. Są guziczki przy szyi. Trzeba tylko delikatnie operowac ich rączkami, bo chcą zawsze gdzie indziej niż rękawek te łapcie schowac:-) Ale spokojnie, damy radę. Tak ze brzusie do góry:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bodziaków z krótkim to myślę, że zalożymy nawet jak będzie chłodno bo je przecież można zakladać pod inne ubranko, albo np jako piżamka jeśli w domu mamy ciepło dziewczyny czy ból macicy taki jak przy miesiączce to są właśnie te skurcze przepowiadające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle na body zakladac pajacyk albo dresik, dresiki bede miala tez. No wlasnie, jak sie objawiaja te skurcze bo ja mam czasme klucia nagłe jakby igłą, ale nikt mi tak precyzyjnie nie umie powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczkowa jakoś będę musiała daź radę z nimi bo mam ich chyba aż za dużo... ;) miałam z rozsądkiem kupować te pierwsze ubranka, ale niestety nieraz nie da się im oprzeć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ja też tego nie wiem, brzuch to mi twardnieje od jakiegoś czasu co jakiś czas ale biorę nospę natomiast od wczoraj miałam kilka razy takie bóle w macicy jak przy miesiączce i wlaśnie też nie mam pojęcia co to jest tak się zastanawiam czy ja w ogóle te skurcze rozpoznam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi---to może być objaw skracania się szyjki, przynajmniej tak koleżanka miała, ja ostatnio też tak odczuwałam i szyjka lekko się skróciła. Właśnie skończyłam prasować wszelkiej maści ciuchy, pościele itd. Teraz muszę wymyć komodę i mogę składać ciuszki. Spakowałam troszkę torbę do porodu. Najwięcej się denerwuję o dokumenty, jakie muszę mieć przy sobie w razie porodu. Póki co nie wiem jakie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, musisz mieć ze sobą wyniki badań (najlepiej wszystkie od początku ciąży) w tym oryginał grupy krwi, dowód ubezpieczenia, dowód tożsamości, karta ciąży. Pewnie coś mi umknęło, ale to poprawcie mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie jutro zapytam, czy mi wydadzą duplikaty czy tez od nowa bede musiala robic grupe itd.. Bo jak wspomnialam kilkanascie stron wczesniej, po sprzataniu wyniki znikły:-) Ja Wam powiem, ze mam odlozone 5 kaftaników 56 i 62 i dwie koszulki jak na razie i to wszystko. Z nowej dostawy sobie odłoze cos ale nie chce przesadzac. Moze ktos cos tez przyniesie, nie wiem jakie dziecie bedzie duze tez. Nie chce przesadzic, bo co ja potem z tym zrobie. I raczej nastawiam sie juz na cieplejsze rzeczy,ze bede kupowac bo to jednak jesien bedzie zaraz jak urodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wbitą grupę w książeczkę, zawsze się cieszą, że tam jest to wbite ;) W połowie lipca podbiję sobie w księgowości pracowniczą, to powinno wystarczyć, nawet jak urodzę w sierpniu. Wezmę jeszcze akt małżeństwa, tak ww, chociaż w dowodzie mam dwa nazwiska, ale żeby mi męża wpisali w rubryce "ojciec" ;) Jak wyjdę ze szpitala to pędzę do USC po akt urodzenia, ale nie wiem gdzie się nadaje numer pesel, bo wcześniej było w gminie, ale się przemeldowałam i teraz to nie wiem, w starostwie/urzędzie miasta? Maleńkie znowu ma czkawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziewczyny jakie kupujecie kosmetyki dla Maleństw? Chodzi mi do czego i jakiej firmy? Wiem, że na początek za dużo nie powinno się używać :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, w pracowniczą książeczkę zdrowia masz tę grupę wbitą? Ja tez podbije w lipcu, chcialabym 5 jak bede miec wizyte ale to niemozliwe bo bede dopiero po 16:00 a nie bede dwa razy tam jechac i spinac sie po schodach najpierw po podbicie a potem ze zwolnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🖐️ No i zostałam zmobilizowana przez Was, dziś przejrzałam worki z ubrankami po miom synku i musze przyznac ze mam tego troche... do tego jeszcze kilka 3 worki z ubrankami typowo dla dzieczynek ktore kupilam kiedys w ciuchlandzie bo czasami chodze jak doworza nowy towar i mozna naprawde ladne rzeczy wyhaczyc. A wczoraj jeszcze dokupilam jedna siatke z ubrankami. Chyba jestem jakas szalona.... :P ale wole miec wiecej niz pozniej za malo bo nie bede miala sily z malutka chodzic po sklepach a tym bardziej latac po okazjach w ciuchlandzie. Z ubraniami dla synka nie mozna bylo tak poszlaec z tego co pamietam a dla dziewczynek tyle pieknych rzeczy ze nie mozna sie oprzec doslownie ;) łazanka- z takim wzrostem u Was synek na pewno bedzie tak gdzies po środku :) Moim zdaniem dla faceta to idealnie :) aga_jabi- moim zdaqniem takie zestawy to idealnie wyjscie, tam jest duzo roznych ubrań wiec sa na pewno roznorodne a poza tym wiek tez pewnie rozny wiec za jednym zakupem masz juz z glowy :) Nie martw się, takie body przez glowke wbrew pozorom jest bardzo wygodne. Szybko wejdziesz w wprawę i zapomnisz o swoich obawach :) Byłam wczoraj w 5-10-15 i w smyku ale mimo przecen bylo bardzo drogo i naprawde sie nie oplaca kupowac ubran w ktorych dziecko pochodzi 3 miesiace za tyle kasy. Tak mi sie wydaje, ja polecam ubranka firmy babaluno. Kupilam kilka wczoraj w sklepie u babki ktora prowadzi tez sprzedaz na allegro. Podaje adres http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=13626331 vilia- dzięki za wypisanie tego co trzeba wziąć do szpitala bo umkneło mi to ostatnio. Na smierc zapomnialam o potrzebnych dokumentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam stresa bo dziś zadzwoniłam do mojej pani doktor z wynikiem posiewu i okazuje się, że muszę do niej jechać bo coś nie tak wyszło... a teraz siedzę na działce i we wtorek będę miała wyprawę do wawki, trzymajcie kciuki żeby nie było aż tak źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj na szczęście chłodniej, więc jakoś funkcjonuje. M mówi na mnie "piłka" lub "pudzian" bo chodze tak śmiesznie aga-jabi - trzymam kciuki, wszystko będzie oki, staraj się nie stresować. lady_Ania109 - ja też kupiłam stos ubranek dla Maleństwa w ciuchlandzie i jestem bardzo zadowolona. Nowych kupiłam kilka sztuk. Mi zdawało się że wypranie i poprasowanie to zajmie mi ok 3 dni, a juz 3 dni piorę no i prasowanie przede mną. Żeby było mi przyjemniej to kupiłam sobie fajna deskę do prasowania hehe Goście przyszli - odezwę się wieczorkiem. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, troche przeszłam. Ale ciesze sie ogromnie, że wytrwałam :] Jak maleńka zaczeła dawać kopniaczki to wszystko inne poszło w odstawke :) Najważniejsze było i jest do tej pory, że Niunia się rusza :) Teraz to juz właściwie się rozpycha :D vilia - termin mam na 20 sierpień. Ale, ale... koleżanka była u wrózki i ta ni stad ni zowad powiedziała jej, ze ma znajomą, co jest w ciąży i, że urodzi koniec lipca lub poczatek sierpnia :O. Tak to sobie wyliczyłam, że na koncu lipca byłabym miedzy 36 a 37tc... czyli w sumie nie było by zle. Ale zobaczymy co zycie przyniesie. Ważne, żeby nasza Lulka sie zdrowa urodziła. A od wczoraj cos tak jakos za bardzo wilgotno mi sie robi... nawet zastanawiałam sie czy to nie czasem sącza sie wody płodowe... ale nie panikuje, bo poza tym, że mokro to nic mi (odpukac) nie dolega, a przy tym to podobno brzuch boli, tak gdzies wyczytałam. No i malutka sie wierci jak zawsze, wiec chyba to fałszywy alarm. pocahontas-1984 ja, za zgodą mojego gina, byłam w aquaparku w Krakowie. I musze powiedziec, ze czułam sie bosko. Nie pamietam kiedy czułam sie taka lekka. Praktycznie nie czułam w ogole, że mam brzuszek :) A i malusiej sie tez chyba podobało, bo jak brzuszek byl pod woda to tak wierzgała nóziami, że az miło bylo patrzec :) Polecam basen !! Super sprawa :) DziadekJacek - moje imię w pełni to Kornelia, ale mój M wymyslił sobie, że bede jego Nelką i tak mi sie jakos ta Nela przykleiła ;) misiaczkowa - ja którejś nocy obudziłam sie z tak dretwiejącą reka, że nie wiedziałam gdzie ja wsadzić!! Koszmar. Długo nie umiałam potem zasnac, straszny ból. A jak juz zasnełam to sniło mi sie, że ta dretwiejąca reka jest okropnie sina, fioletowa cała... obudziłam sie przestraszona, obejzałam reke-nic. Bol zniknął sam. Ale koszmar niesamowity...Mówisz, że maluszek ma czkawke? Jak to poznac? Bo ja albo nie wiem kiedy moja szkrabka ma albo nie ma wcale... Piszecie, że kupujecie ubranka... ja kupiłam tylko pare "sztuków" :D Duzo dostałam w spadku po dzieciaczkach od znajomych. Także narazie nie kupuje, ale nie powiem, jak przechodze koło takich kolorowych małych łaszków to mnie ciarki po plecach przebiegają :D W ogóle to miałam sie Was pytać czy macie tez tak czasem, że boli Was brzuch tak bliżej pachwin? Mnie tak czesto boli z lewej strony, aż taki przeszywający ból, szczegolnie jak sie przewracam z pleców na bok... lekarz mówił, że tak moze byc, ale chciałam zapytac czy któras z was tez tak ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą szpitalną dokumentacją to ciężko dojść do ładu, bo każdy szpital chce czego innego. Ja miałam kartę ciąży, badania (nikt nawet na nie nie spojrzał), dowód, legitymację ubezpieczeniową (to jest baaaardzo ważne) podbijaną co miesiąc przez pracodawcę!!! A i tak dupa z tego była, bo chyba dwa razy ktoś przeprowadzał ze mną mega szczegółowy wywiad i tak mi to wyglądało, że wszystko przyjmowali na pałę:O Choć śmiałam, że gdybym trafiła do szpitala w ostatniej fazie porodu to już to widzę, jak jestem w stanie udzielić odpowiedzi "ankietującemu" na te 1000 pytań. Paranoja jakaś!!! Moja przyjaciółka własnie tak miała, więc zaczęli przepytywać jej małżonka:D:D:D Biedak był tak zszokowany, że nawet jej daty urodzenia nie był w stanie podać:P:P:P Jezu...ale się ciemno zrobiło!!!! Burza i deszcz!!! Masakra jakaś!!! Wracając do tematu, papiery są niestety najważniejsze, bo całą resztę da się dowieść, albo przez faceta, albo kogoś innego...ale kto poza nami połapie się w papierzyskach??:O:O:O No kto? Jestem gruba, mam brzuch jak balon, atrakcyjnością raczej siebie nie powalam i zaliczam właśnie dołek emocjonalny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki! Ja już po wizycie. Cholercia znowu badania niefajne, śladowa ilość krwi i białka w moczu oraz leukocyty. Na razie czekamy co będzie. Dużo żurawiny, urosept i odstawiamy farmaceutyki poza żelazem, luteiną, nospą i potasem (.?.). Potem jeszcze raz badania. Mam wytrzymać chociaż do początku sierpnia i być może będę rodziła, a więc 20 dni wcześniej... Co do obrzęków to niestety przy problemach z nerkami może tak być, gdybym za bardzo spuchła tzn. wszystkie kończyny i twarz to marsz do szpitala na Izbę. To samo gdybym znowu miała bóle podbrzusza lub nerki. Nie mam cukrzycy więc to moje "maleńkie" dzieciątko nie jest cukrzycowe tylko naturalne. Moja ginka jakoś nie widzi, żebym rodziła naturalnie. Gorzej że znowu mi spadło tsh i jest poniżej normy, a myślałam że wizyta nad morzem pomoże. Pewnie znowu mi podniosą dawkę... No nic ważne, że mogę chodzić, nie tak jak dwa tygodnie temu. Nera nie boli, słoneczko świeci. Dzidziuś może się jeszcze przewrócić z 1000 razy jeśli będzie miał ochotę. A co najdziwniejsze, pomimo tych wszystkich przejść wyglądam ponoć oszałamiająco. Moja ginka sobie zrobiła dziś fotkę ze mną, bo stwierdziła że ciężarne na tym etapie to raczej tak nie wyglądają i ona musi komuś tam udowodnić, że jednak są wyjątki. Może i coś w tym jest, bo ostatnio mój M zrobił się strasznie zazdrosny. Niedawno, jak wracaliśmy do domu z zakupów to jeden gościu mnie zaczął podrywać (oczywiście brzucha było widać ale stwierdził, że nawet z przychówkiem to by mnie wziął) i mój M mało mu pyska nie obił:( A myślałam, że mam cywilizowanego chłopa, jednak ta ciąża to też burzy hormony u tatusiów...No dobra kończę bo się rozpisałam... Buziaczki!!! p.s. Mnie też trudno zignorować te piękne ciuszki, bo aż się proszą, żeby je kupić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka, ja przez tydzieńmiałam takie koszmarne bóle, ze ani sie przekrecic w nocy ani chodzic. Dzisiejszej nocy byl przełom i troche przeszło. lazanka,trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze sie skonczylo. Wlasnie sie wykapalam, myslalam, ze nabiorę werwy i cos jeszcze porobie a ja sie jeszcze bardziej "rozlazłam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas-1984 staram się nie stresować, ale się nie da... do wtorku będę cały czas o tym rozmyślać, a nie mogę znaleźć nic konkretnego w necie na temat tych wyników posiewu... najgorsze, że tam też odrazu jest jakiś wynik czy jest się wrażliwym na niektóre antybiotyki i mi wyszło, że tak brrrr nelka872 mi też się robi mokro, matko może i masz rację, a wczoraj nam babka w szkole mówiła, że sączenie wód jest bardzo niebezpieczne.. jak będę we wtorek to zapytam mojej gin jak to się objawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam- byłam dziś u gin na wizycie i usg moja mała waży w 34t,5d 2800kg:).Tylko ze mam łożysko ze złogami wapniowymi(chyba tak to się pisze) i za około 2 tyg do kontrolnego usg.gin powiedział że lepiej jak zakończy mi ciąże w 37tyg przez cesarkę własnie przez to łozysko. i znów sie boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga-jabi to co piszesz to akurat dobrze tzn. z ta wrażliwoscia na antybiotyk bo jak wyjdzie jakas cholera to od razu daje się antybiotyk na który ona pójdzie bez potrzeby eksperymentowania jak nie ten to inny.łazanka teraz ty chłopów nie wyrywaj:-)))aczkolwiek ja pierwszy raz w życiu mam ładne cycki czego nie omieszkam ukrywac przed swiatem i z dumą obnoszę się w bluzkach w których nigdy przed ciążą bym nie wyszła. poza tym to leżenie okrutnie mnie meczy i zaczynam bankrutowac na telefon bo mi się nudzi.analizuję czas od jednej wizyty u gin (gdzie było ok) do tej teraz i nadziwic się nie moge jak to organizm daje znaki tylko trzeba je wyłapać- ja rzeczywiscie ostanio narzekałam ze brzuch twardnieje chodzic za bardzo nie mogłam tylko bym leżała. tylko wcześniej wydawało mi się że nad tym panuje teraz wyboru niet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×