Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Gość termin na koniec sierpnia
Monisiaxzek mała została zaszczepiona infarix hexą, prevenarem 13 i rotarixem ( doustnie) same szczepienia zniosła dzielnie;) nie powiem, że nie było płaczu- był zaraz po ukłuciach przez minute po każdym także nie ma źle... Co do emli - pytałam i Pani powiedziała że to tak nie do konca dziaŁa tzn są dzieci które mniej płaczą, są takie które więcej i chyba nie zależy to od emli... W każdym razie zostaliśmy poinformowani o mozliwych reakcjach poszczepiennych i czekamy co będzie... Nie ukrywam że stresa cały czas mam :( Będę informować jeśli coś się będzie dziać ( mam jednak nadzieje że nie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga super dzięki za informacje 🌻 mam carrefour pod nosem i akurat jutro muszę kupić ostatni raz 1:) także skorzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na koniec sierpnia
No po 17 mała spędziła 20 min przy piersi a na nią to długo z reguły jest max 10 min czyli apetyt ma ( po szczepieniu podobno może nie mieć) , temperatury póki co nie ma i właśnie zasnęła czyli chyba póki co nie jest źle... Kurcze ale się boje tej dzisiejszej nocy... Dziewczyny które już szczepiły czymkolwiek jak u Was było po szczepieniach? Dzieciaczki odchorowywały szczepienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS🌻 sorry za skrót, ale straaasznie długi masz nick:P U Frana też było spokojnie, apetyt dopisywał, zero gorączki, zero siniaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadek normalnie poszłabym z tobą na wódkę za podpowiedź no ale kilometry..:-))) miałas rację mały ma niedobór wit d (mimo tej w mleku i codziennej rybki) dostałam krople. lekarz najpierw mówił ze niemożliwe bo wg niego pocenie to objaw ale uwaga :PODCZAS JEDZENIA a nie w nocy. ale potem pomacał mu tył główki coś tam mnie doleciało że to reakcja coś tam z ping-pongiem. w każdym razie nigdy by mi nie przyszło do głowy że pocenie się ma związek z wit d. a i dostałam też probiotyk l cos tam baby bo mały jak już utworzy kupę to ma ona nieciekawy kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka🌻 a jak ja bym poszła z tobą na wódkę:D:D:D:D Nawet kilometry jakoś bym zniesła:P Cieszę się, że mogłam poradzić. A z tym kolorem kupy...mój synalek robi raz na kilka dni i do tego zielone:O ale lekarz powiedział, że ma prawo. Poza tym jakoś to mu się powoli układa, bo powoli robi z coraz większą częstotliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he to daj znać jak będziesz w Krakowie tylko zeby potem nie pisali na interii ze dwie pijane mamuski przebiły swoimi ekscesami angoli:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Czyli termin na koniec sierpnia :) niech zostanie skrót bo samej mi się tego nicka nie chcę pisac hgehhe Dziadku a czym szczepiłaś? Ps. A jak już o kupach, to jakiej konsystencji macie kupy? Tzn Wasze pociechy :D U nas kolor ok- żółtawy, ale konsystencja mnie niepokoi - cała kupa jest konsystencji śluzu... Ciągnący się kisiel : / co to może waszym zdaniem oznaczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS:) u mnie też najczęściej taka sama konsystencja kolor musztardowy z tymi jakimiś drobinkami nie wiem jak to nazwać:) czasami też troszkę zielonkawej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
No właśnie u nas drobinki zniknęŁy... Przerabialiśmy już wode, "normalnąl z drobinkami ( grudkami" a teraz śluz : / martwie się bo podobno śluz świadczy o czymś nie dobrym... Tym bardziej, że ma jeszcze całą bużke obsypaną : / podobno potówki... Ale dlaczego byłyby tylko na buzi... Hmmmboje się że to skaza albo coś w tym stylu :( a jest tu ktoś ze skazą? Może mi ktoś powie co ijak? Jakie objawy itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Monisiacz3k a kolor też mamy musztardowy tak jak Wy, wcześniej był żółty jak... Hmm żółty :) a pytałaś swojego pediatre czy kupy są ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka🌻najpierw musieliby nas złapać, albo ręką policji, albo okiem obiektywu, a ja szybko biegam, ty pewnie też, więc są bez szans!;) TNKS🌻skoro temat koopny;)...jakby to opisać...zielone to, śmierdoli jak sam skur..., rzadkie, ale bez śluzu. Jak jest śluz to źle. Tak mi zawsze tłukli doktorki do głowy;) Frano był szczepiony podstawowymi, na E. Nie pamiętam teraz nazwy, jutro sprawdzę w księdze jego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, właśnie! Skaza! Podstawowy objaw, poza zmianami typu skórnego to ś luz w stolcu. To wiem na bank, bo dzięki temu wykluczyliśmy skazę u Bronka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Dzięki Dziadku za info ws szczepień i koopy... No właśnie też mnie takie słuchy dobiegły że ta konsystencja nie jest porządana... Nasz DR kazał zrobić morfologie z rozmazem i całkowite ige ale dopiero za tydzień ( tydzień po szczepieniu ) a mnie już skręca z nerwów : / z tą wysypką na twarzy to jeszcze tłumacze tym, że jadłam czekolade i orzechy a jedno i drugie uczula... Dziś już się niczego takiego nie łapałam, ale nabiał jem... Zobacze czy zacznie to wszystko znikać... Jak na razie nie widziałam dziś żeby robiło się tego więcej więc chyba dobrze... A co do koopy to najgorsze jest to że się koszmarnie męczy jak ma ją zrobić :( teraz też był płacz, wierzganie nóżkami i dopiero jak użyłam termometru z oliwką to poooooszło i płacz się skończył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Kurcze i co ja mam teraz zrobić? Odstawić ten nabiał czy poczekać do badań? A co jak odstawie i w bad nic nie wyjdzie a skaza jest? Hmmm masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS🌻 zapytaj lepiej jeszcze lekarza o trudny temat, czyli czy pomagać czy nie pomagać dziecku termometrem, czopkami itp. itd. Bo mój np kategorycznie tego zabronił, chyba, że stolec zniknie na 10dni. To jest absolutny maks bez koopy. tłumaczył, że dziecko MUSI się nauczyć robić samo koopki, a jak będę mu pomagać to nie będzie odpowiednich reakcji w pracy jelit i glośni (czy jakoś tak) i potem bez przyrządów już się nie wypróżni. Teraz mi się przypomina, że jakaś znajoma załatwiła w ten sposób dziecko (chciała dobrze), mala do 7 miesiąca nie potrafiła sama się wypróżnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS🌻 zapytaj lepiej jeszcze lekarza o trudny temat, czyli czy pomagać czy nie pomagać dziecku termometrem, czopkami itp. itd. Bo mój np kategorycznie tego zabronił, chyba, że stolec zniknie na 10dni. To jest absolutny maks bez koopy. tłumaczył, że dziecko MUSI się nauczyć robić samo koopki, a jak będę mu pomagać to nie będzie odpowiednich reakcji w pracy jelit i glośni (czy jakoś tak) i potem bez przyrządów już się nie wypróżni. Teraz mi się przypomina, że jakaś znajoma załatwiła w ten sposób dziecko (chciała dobrze), mala do 7 miesiąca nie potrafiła sama się wypróżnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Dziadku wiem że tenn termometr to robi tyle złego co dobrego... Niestety tak się darła ( czego nie ma w zwyczaju) i tak wierzgała że nie wytrzymałam :/ czopków nie daje, termometra też sataram się nie używać, ale nie ukrywam, że czasem nie potrafię "się oprzeć"... Odczekam jeszcze dwa dni po szczepieniu tzn w razie w użyje żeby wiedziec że jak jest niespokojna czy coś to kwestia szczepienia a nie wlasnie kupy i potem obiecuje sobie że termometr pójdzie w odstawke... Choć wiem że będzie trudno to znieść jak się będzie mała męczyć : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja szybko biegam? nie wiem ale zapewne zaczne jak potomek bedzie juz samodzielnie poruszał sie po domu :-))) u mnie z koopami jest tak_ jak sie załatwi raz dziennie to koloru musztardowo-zielonego, jak sie załatwi raz na dwa dni to pierwsza kupa jest bardzo zielona i gładziuska w tym samym dniu za chwile jest druga już z grudkami. i zaczął sie drzec już po zrobieniu a nie jak wczesniej przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoooo jeny co za dzien. Bylismy u lekarza, i dostalismy drugi raz plasterek na pępuszek. Juz teraz napewno zlikwiduje sie ta przepuklinka no . Podaje od dzisiaj debridat, i spi dziecko spokojnie i sie nie prezy uuff. W ciagu dnia miedzy posiłkami dopajam plantexem, oh nie bardzo mał lubi smak tego. No lekarz rureczke wsadzil bobaskowi i wyciagnal troszke skamieniałej kupki. sIE OKAzało ze zatwardzenie ma i stad te 3dni placzu marudzenia i noszenia na rekach. Podusila go troszke w odpowiednich miejscach po brzuszku i po moim piersiowym mleczku wylazł 3 plasteliny normalnie. Ile tej kupki biedny miał w sobie no ... Zasugerowałą by zmienic mleczko... tylko on na tym enfamilku byl caly miesiac i dopiero teraz to zatwardzenie.. No podałam dzisiaj Bebilon 1 wobec tego i bedziemy obserwowac. Przy dokarmianiu 3 razy dziennie po ok 90ml to kupka powinna byc codziennie? Najgorsze ze mnie jeszcze w dodatku gardlo boli.....maz na pozarażał chyba bo chory.... I Pomimo ze podaje tylko tyle mleczka modyfikowanego, to ktos juz poruszał temat, to pediatra kazała odstawic wit K i podawać juz tylko D . Qrde a ja mam kupiony taki zapas tej KiD w jednej kapsułce :( Ide spac . Padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! Rety zazdroszczę tylu godzin snu :( U nas co najmniej 4 pobudki w nocy, pierwsza około 1, potem coś koło 3, 5 i 7 rano :o No ale cóż zrobić. Ktoś pytał ile dzieciaczki urosły. No więc dziwna sprawa, bo moja Lenka urodziła się z dł 56 a podczas mierzenia przed szczepieniem w 7 tygodniu miała 66 cm! Nie wiem, czy to możliwe, żeby urosła 10 cm! No i 17 października idę do gina na kontrolę i chcę założyć spiralkę. Jeszcze się biję z myślami, czy zwykłą czy mirenę. Nie chcę tabletek więcej. Brr na samą myśl, że będzie mi tam grzebał po tym paskudnym, bolesnym porodzie to mam ciarki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, podczytuję was czasami, ale tylko czasami bo czasu brakuje. Mam do was pytanie, ja karmię piersią- ile u was jest drzemek w ciągu dnia i ile czasu maluszki potrafią aktywnie spędzać czas (nie licząc karmienia) ? U mnie chyba znowu jakiś kryzys laktacyjny, na początku miałąm zastój w obydwu piersiach, mleko prawie się spaliło przy 39 stopniach gorączki, teraz jest już niby lepiej, ale mały przybiera na wadze w dolnej granicy normy. Ach i czy karmicie z obydwu piersi na raz czy może z jednej> Te pytania dla dziewczyn karmiących cycem :) Pozdrawiam was wszystkie i wasze perełeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja karmię piersią i mała ssie ok 10 min zjednego cycuszka i 10 min z drugiego bo na tyle ma ochotę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Ja też karmie piersią i czasem mała dopada obie, a czasem tak jak teraz wypije tylko jedną ... Tzn nie opróźni nawet - piła 8 min lewą i ma dość... Rzadko się zdarza, że pije najpier 10 min jedną a potem 5 min drugą, albo 13 min jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny. Trochę mnie tu nie było, ale same wiecie jakie to może być zamieszanie przy dziecku ;) Byłam jeszcze 3 dni u mamy, bo miała urlop - jednak babcia to cudowna "instytucja" :D Nie ma to jak zjeść spokojnie śniadanko, napić się herbaty w spokoju, ściągnąć pokarm bez biegania po domu z laktatorem w ręku ;) Ehh... Piękne to były dni :D Ale czas wrócić na ziemię i radzić sobie samemu. Co do Natalki Jagódki to mój też jest pulpecik i jest najpiękniejszy na świecie :D Je dużo (około 900-1000 ml na dobę) i jak zapytałam pediatrę czy mam mu ograniczać jedzenie to powiedziała, że w żadnym wypadku - po prostu on tyle potrzebuje. Jagódka, ja miałam właśnie nawrót grzybicy :( i czeka mnie chyba mykogram z piersi...Mam nadzieję, ze Ty całkiem wyleczyłaś..Dziś w lewej piersi zrobił mi się jakiś zastój - pierś boli i jest twarda. Ehh... Ciągle coś... Ja Małemu też nie ściągam napletka, pediatra powiedziała, że teraz już się tego nie robi. Ale widać co "kraj to obyczaj". Pocahontas, ten Twój szkrab łądnie przybiera na masie :) Ja jestem ciekawa jak mój nabrał przez ostatnie tygodnie i ile urósł. We wtorek idziemy na szczepienia to się dowiem :D Misiaczkowa, jak tam Lidka? Zdrowa już? Teraz tyle osób chorych - i dzieciaki i dorośli...Taka pora... Co do kolek... Odkąd podaję małemu Biogaię to jakby lepiej :D Tylko pręży się i stęka (czasem płacze) jak kupka idzie - nadal ma z tym problemy. nasturcsja, ja rodziłam w Madurowiczu w sierpniu. 17.08. miałam cesarkę (planowaną). Po zabiegu jedziesz na 4 piętro na salę poop. i tam leżysz do następnego dnia rano a potem przewożą Cię na 3 piętro do dzieciaczków i wtedy jesteś już z maleństwem 24 godziny na dobę (nie zabierają dzieci nawet na chwilę - poza kąpielą i badaniami). Małego przywieźli mi tylko pokazać w dzień cięcia (popołudniu). Podkłady poporodowe szpital zapewnia, więc nie bierz swoich. To samo z ciuszkami - są dla maluchów. Oczywiście możesz mieć swoje, ale moje np 2 razy nie wróciły po kąpieli mimo iż mówiłam, ze są moje a nie szpitalne. Mleko sztuczne mają teraz Enfamil w jednorazowych butelkach. Nie wiem co Cię więcej interesuje :) Mój maluszek dziś w nocy mnie zaskoczył - pozytywnie oczywiście :D Jak zasnął ok 20ej to obudził się dopiero po 4ej na karmienie :D A zawsze mamy jeszcze karmienie ok. 23-24ej. Żeby tak co noc było :D aga15510, my już w Pampersach w trójki wskoczyliśmy :D Dupsko małemu rośnie ;) TNKS, Bartek też robi czasem kupy śluzowe (żółte ale ze śluzem). TAk jak pisała Dziadek JAcek to może być objaw skazy, ale nie musi. My czekamy, bo na razie nikt nie potwierdzi ani nie wykluczy skazy u synka - przestaliśmy dopiero brać antybiotyk i to on może być przyczyną takich kup. Położna powiedziała, ze przy skazie dzieci mają wykwity na twarzy (trądzik niemowlęcy) - tylko tyle wiem co słyszałam. Może Twój maluszek też brał jakies leki, które mogły być przyczyną? Albo coś w Twojej diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS
Vilia ja jestem prawie pewna, że to kwestia mojej diety, bo jak już pisałam jem wszystko... Zastanawiam się tylko czy to skaza, czy jakieś mniejsze problemy... Póki co odstawiłam całkowicie orzechy i czekolade a nabiał jem... Za tydzień badania i będziemy wiedzieć co i jak... Leków żdnych mała nie dostawała po za tym co na kolki iparacetamolem w czopkach... Wysypke ma ale raczej nie są to wypryski tylko taka kaszka jak potówki... Hmmm poobserwuje kilka dni kupe i buźke po odstawieniu czekolady i orzechów i poczekam cierpliwie do badań... Nic sama i tak nie wymyśle Dzięki za info w każdym razie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Dawno mnie tu nie było ale regularnie Was podczytuje, my też już po szczepieniach ,a szczepiliśmy czymś 5 w1 na P nie pamiętam dokładnie ale na szczęście nie mieliśmy żadnych objawów poszczepiennych nasza kluseczka też ładnie przybrała, waży 4700 czyli przybyło jej 1500 czyli idealnie w normie Co do piersi to nie mogę sie wypowiedziec bo jestem butelkową mamą mała jest na mleku modyfikowanym ;) a i tak biedna miala koleczki ale podajemy Infacol i jej to pomaga Koopy u nas sa teraz zielonkawe a byly żółciutkie i sie zaczynalam martwic czy coś jest nie tak ale widze ze u Was podobnie;) Nasturcsja,ja też rodziłam w Madurowiczu,rodziłam naturalnie 2 godziny po porodzie przewieżli mnie na 3 piętro i tam miałam malutką cały czas przy sobie, opieke podczas porodu wspominam bardzo dobrze położne bardzo mi pomagały,wszyscy byli bardzo delikatni a zarazem mobilizujący bo wiadomo to była ciężka praca do wykonania sama opieka póżniej tez super jak na początku nie miałam siły to wystarczyło zadzwonić i polożne pomagały,tłumaczyły,pokazywały itd wiec ok,reszte napisała Vilia ;) a rodziłyśmy w tym samym czasie Nasza maleńka dzisiaj też dała nam pospac jak wczoraj zjadła o 22 30 tak obudziła sie dzisiaj o 8 rano ale my mamy od początku takie spokojne noce nawet jak budzila sie czesciej to na spiaco jadla i od razu szla spac wiec nie mozemy narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra z tymi koopami:-))) tymkowa widzisz co lekarz to inna opinia- pytałam wczoraj o ten debridat a on mi powiedział że to zapisuje na biegunki, a ty masz na zatwardzenia. mój mały juz po 2 dawkach probiotyku i kupa ma zdecydowanie inny kolor i nie darł się juz tak bardzo. pogoda się skiepściła u mnie ciemno i ponuro no i leje. bardzo mi to przeszkadza bo przyzwyczaiłam sie do codziennych spacerów. żeby tylko nie lało to dalej będę chodzić:-))) tylko najpierw muszę przemysleć sposób ubioru:-))) masakra wczoraj cieplutko a ja mijałam babkę z maleństwem wiekowo mniej więcej tyle ile nasze a dzidzius był w kombinezonku ortalionowym i jeszcze opatulony kocem!!!! a moje w samym pajacyku ( cieplejszym) i pod kocykiem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×