Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Moj synek, tez spi na boczku raz na jednym raz na drugim, wlasnie ze wzgledu na ulewanie. Tzn to wyglada tak, ze jak go klade to przykladam mu pod plecki recznik zwiniety w walek ale rano jest juz na pleckach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi, moja corcia jak byla mlodsza to zasypiala i budzila sie w tej samej pozycji, a teraz to tez kombinuje i zasypia na boku a budzi sie albo na pleckach albo na brzuchu, albo da rade sie tylko do polowy przewrocic i lezy tak na polbrzuchu albo polpleckach biedulka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Martynka śpi tylko i wyłącznie na pleckach ale może dlatego ,że przez 2 miesiące miała orteze na bioderkach była unieruchomiona i nie miała innych możliwości jak się urodziła to spała tylko na boczku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny, padam po zumbie. Ale przyjemny wysilek byl. Seks na zgode wychodzi lepiej wiadomo hehe wiec jestem juz happy. Mama8327 my chodzimy panstwowo na rehabilitacje do osrodka w gdyni a prywatnie to mam polecona babke ekzbieta machola sie nazywa i nie wiem skad jest bo nie moge sie dodzwonic no. Ona do domu tez przyjezdza, tylko kwestia ceny. A masz kogos poleconego w wejherowie? Bo to dla mnie rzut beretem... Dziewczyny, czy powinnam juz wyjac klin malemu by spal na plasko lub z podusia? Dzisiaj maly mial mega wzdecia i plaakal non stop i pierdzial. Dalam mu tylko 4lyzeczki zupki jarzynowej hippa i mysle ze to ta zupka. Miala w skladzie m.in kalafior i groszek zielony a to wzdyma. Wiec mam poczekac pare tygodni i znow mu podac? Zastepczo mam zupke marchewkowa z ryzem na szczescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa myślę ,że na początek zupka z kalafiorem i groszkiem jest za ciężka,może poczekaj pare dni albo maluszek po prostu miał taki dzień :( co do klina to nie wiem nie pomogę bo Martynka od początku spała na całkowicie płaskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
as-80 no mysle ze przecierki jednoskladnikowe beda lepsze. Eh nie wiem co mnie podkusilo na ta zupke, a mialam tyle pojedynczych warzywek w szfce. Sie maluch nacierpial. Grays77 a masz jakis patent na ta silna wole? Bo dieta pieknie brzmi, ale niestety ja codziennie musze zjesc cos suodkiego. Nawet zelka jednego haribo na spanie biore pomimo umytych zebow. Ja zawsze stosowalam system jedz co chcesz ale ruszaj sie. I dwa razy w tyg jakis fitness i tez szczuplalam przy okizji rzezbiac cialko. Spaac ze zmeczenia nie moge..... Ale moj M zrobil maluchowi super fotki hehe musze az wywolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek od poczatku zasypia na boku, w sumie tez sie zastanawiam kiedy zabrac ten waleczek. Na cieniutkiej podusi tez od poczatku. Grays, ale ta dieta to dla karmiacych chyba nie za bardzo, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mam nie karmiących piersią ;) Jak tam u Was z @ bo ja już nie wiem co się dzieje,okres miałam 5 listopada i od tamtej pory cisza, już nawet sprawdziłam czy może w ciąży nie jestem ale nie :o sama nie wiem co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa niestety nie znam żadnych rehabilitantów z Wejherowa - tak tylko pytałam. My od początku kładziemy Małą bez klina ale śpi na obu boczkach i pleckach bo na brzuszku się jeszcze boję pozostawić ją bez ciągłej opieki. Jeśli chodzi o zupki to na początek gotuj marchewkę z ziemniakiem i odrobiną oliwy z oliwek lub masła później dodawaj kolejne składniki: pietruszkę/buraczka/brokuły itp. Następnie proponuję dodać do zupki łyżeczkę kaszy manny a po 2 tygodniach można już gotować zupkę na mięsku a po kolejnym tygodniu można dodać mięsko. tu mam fajny link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3996089 Przewijanie w nocy - ja już Oliwki nie przewijam bo odkąd zaczęła przesypiać większość nocy przestała się podczas snu załatwiać i z rana gdy ją przewijam ma prawie suchą pieluszkę. No chyba, że zrobi koopkę przez sen po nocnym mleczku wtedy ją od razu przewijam. Muszę się pochwalić bo w kwestii przewijania podczas snu osiągnęłam poziom mistrzowski ;) gdyż Mała się w ogóle nie budzi. Z resztą tak samo gdy musimy gdzieś wyjść a ona robi sobie drzemkę to ubieram ją na śpiocha. Grays podziwiam twoje samozaparcie - tylko pamiętaj, że ty już jesteś baaardzooo chuda - żebyś nam się nie rozchorowała ani nie wpadła w anoreksję! Ja schudłam od porodu 25 kg (a przytyłam 24kg w ciąży) a teraz wskazówka ani nie drgnie więc odstawiam pieczywo, ryż i ciasteczka bo chcę do lata jeszcze schudnąć 7 kg. Ponawiam pyt: Czy jest wśród nas mama chcąca dostać się na fejsa o inicjałach J.M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie panie :) as-80---ja ostatnią miałam 5 listopada 2010 roku :D I sobie chwalę :p Zazdroszczę spadku wagi, moja rośnie :o To normalne u matek karmiących. Przestaniesz karmić, albo ograniczysz karmienia to miesiączka powinna wrócić. Wysłałam siebie do kafeterianek, proszę o przyjęcie :) Tylko foty muszę powrzucać. Byliśmy z małą na basenie, bała się, była taka przestraszona. Po 20 minutach wyszłam, ale się nie zniechęcamy i będziemy chodzić. Przywyknie :) Ja jestem beznadziejna do diet, ostatnio żrę, jak koń i cóż poradzę, głodna chodzić nie zamierzam, tylko staram się dużo ruszać. Spacer długi codziennie, dużo zabaw, ruchu. Lenka mi się rozgadała pięknie!! Od wczoraj cały czas agu, agi, grrrr, ba, mmmmm ;) Podoba jej się to peplanie a mąż załamany, bo kolejna gaduła rośnie ;) Czy ktoś zna kogoś kto ma grzywacza chińskiego? Mamy okazję wziąć 1,5 roczną sunię i nie wiemy, czy to dobra rasa względem dzieci. Mamy skierowanie do ortopedy, podejrzenie zwichnięcia stawu barkowego :o Mała układa jedną rączkę do tyłu, normalnie nią porusza ale układa tak dziwnie. Jak ortopeda nie da rady to w drugiej kolejności neurolog :( Grays---laaaaał, ja bym wyła z głodu i ogryzała ściany przy takim żywieniu ;) Zjadam przepisowe 3000 kcal dla matek karmiących, a mąż mówi, że mam syndrom labradora, ciągły apetyt ;) wikula-33---piątka, pralinki zjadam garściami ;) A ciasta... Jutro jemy pierwszą marchewkę! Do boju! Potem sinlac, jakiś deserek i pójdzie ;) No i zmieniamy powoli pieluszki na 3 ;) malakutka--moja Lenka śpi głównie na plecach, czasem sama się ułoży na boczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czytania miałam.. nie zaglądałam 3 dni i się zdziwiłam ile do nadrobienia miałam:) No ale już jestem na bierząco:) U mnie nadal kiepsko ze zdrowiem.. Bylam znowu u lekarza i wprawdzie zapalenie krtani wyleczone, ale coś w lewym płucu nie tak..:( Dostałam drugi antybiotyk i skierowanie na RTG płuc:( W czwartek ide na zdjęcie a w piątek kontrola. Leczę się i leczę i doleczyc nie mogę.. Strasznie siadła mi odporność. I nie wiem czy to nie ze względu na karmienie..? Czy to możeliwe ze wszystkie witaminy oddaję maluszkowi z mlekiem? Czy ktorś z Was też tak często horuje? Ja co wyleczę się to nie mija tydzień i znowu jestem chora.. i tak jest od września.. as80 - a czy oczko się ropi? u mojego synka się ropiło. Dostał od pediatry neomycynę, ale nie pomogo. Poszliśmy do okulisty i dostał Tobrex i pomogło po kilku dniach. Do okulisty można bez skierowania, wiec jak masz przychodnię okulistyczną to śmiało. raczej tam większość zdrowa, bo tylko oczy. W zwykłej przychodni nawał grypowiczów, więc odradzam... malkatunka - ja tak samo robię z pieluchą. Zostawiam do rana. Jak zmieniałam w nocy to czasem była całkiem sucha i niepotrzebnie małego rozbudzałam, więc teraz już nie zmieniam aż do rana. No chyba że zdarzy się że kupkę stęka, albo gdy pielucha jest "napompowana". Ale to już dawno było, bo ostatnio to chyba mu się przestawiło i nawet siusiu to mało albo wcale w nocy.. tymkowa -mój mały jeszcze materacyk pod kątem ma ustawiony. Nie wiem od kiedy można na płasko.. Ja też gotuję małemu na bierząco póki co. Jak robię marchew albo jabłko to na 3 dni i w lodówce stoi w słoiczkach. Ugotowane świeżo daję porcję, potem na drugi i trzeci dzień. Nic się nie dzieje. misiaczkowa -co do cen w smyku całkowicie się zgadzam!!! Dziś byłam -szukałam małemy jakiejś fajnej książeczki. Sprawdziłam też garnuszek na klocuszek FP, bo zakupiliśmy na allegro za 70zł a w smyku kosztuje... 139,99!!! cena 2x wyższa!!! Porażka... Greys - gratuluję wagi! No i trochę zazdroszczę.. Ja mam do zgubienia jeszcze 5 kg do wagi sprzed ciąży. Ostatnio jednak mam apetyt i wciągam wszystko włącznie ze słodyczami.. Nie mogę się opanować a chudnięcie pozostawiam sobie na czas jak wrócę do pracy i jak przestanę karmić piersią. Teraz to mi żal bo jak dużo schudnę to pewnie pokarm stracę a chcę jeszcze trochę pokarmić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was miała może lub ma problem z przechylaniem głowki maluszka w jedną stronę? Ja już wymiękam... mała raz w jedna stronę przechyl raz w drugą ... byłam u ortopedy z nia i mówił że przykurcz jest minimalny i mam masować szyje oraz zachęcać do patrzenia dziecko w odwrotna stronę. No i tak robię ... układam w łożeczku raz na jedym boku raz na drugim, masuje szyję ... i co? Główka się prostuje na pare dni i potem znowu przechyla ale w drugą strone czyli tą co była stymulowana do odchylenia. Ja juz niewiem co ja mam robic zeby ta głowka pozostała prosto. Masakra A kontrol u ortopedy za miesiąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikula ja mialam taki sam problem z corcia, kombnowalam jak ty, zeby bylo dobrze, jak stymulowalam w prawo, to bylo ok na pare dni, a potem znow trzeba bylo zachecac do lewej strony, i tak non stop. Odkad zrobila sie bardziej ruchliwa, samo ustapilo, nawet nie zauwazylam kiedy. Co do lezenia na plasko, to wydaje mi sie, ze jest to wlasciwe juz od urodzenia. Poduszek nie zaleca sie podkladac tak malym dzieciom, chyba dopiero od roku jesli nie sie nie myle. Wyjatkiem jest klin, ktory dopuszcza sie w przypadku ulewania, nadmiernego slinienia, zeby dziecko sie nei zakrztusilo. Z tym, ze klin najlepiej podlozyc pod materacyk, a nie na, zeby dziecko lezalo na rownym, zeby nie bylo zadnego "zalamania" pod pleckami, szyjka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobiety :) Korzystam z okazji, ze mały jeszcze śpi i jem śniadanko jak Pan Bóg przykazał ;) Grays, zazdroszczę silnej woli :) Ja niestety takową zgubiłam w ciąży ;) Teraz zachowuję się jak Misiaczkowa - rzucam się na wszystko jak wygłodniały pies i wyrzuty sumienia tłumaczę sobie tym, że karmię ;) "Gdy widzę słodycze to kwiczę" :D Kg sprzed ciąży zostały zrzucone a widzę, ze nawet lekko zaczyna przybierać :o Misiaczkowa, to normalne? Zlecimy z tego po zaprzestaniu karmienia? Chyba muszę jeść mniej... A ja "jestem na dwóch dietach, bo na jednej byłabym ciągle głodna" ;) Wkurza mnie trochę to że figura mi się zmieniła - jestem szesza w biodrach...No i ten brzuszek...Chyba już nigdy płaski nie będzie :( Mój maluszek też śpi na boczkach - tzn. tak go przekłądamy jak zaśnie a rano jest już i tak na plecach. Do tego zaczyna się odkopywać spod kołdry, a w śpiworku wrzeszczy. Bo nie może złapać swoich stóp a ostatnio to jego ulubione zajęcie :D Nawet w nocy czasem słyszę jak się siłuje :) Bartuś też nie spał z klinem, jak Martynka As, więc nie pomogę. Co do jedzenia - u nas pojawił się problem. Mały nie za bardzo lubi marchewkę a te pierwsze dania są w większości z marchewką. Uwielbia za to dynię z ziemniaczkami i śliweczki :) Co do pieluchy to nie zmieniam w nocy. Mały przesypia noce i go nie rozbudzam. Nie przesikuje Pampersów. Misiaczkowa, my już od dawna na czwórkach :) Ale Bartuś ma na pewno większą dupcię od Twojej Lenki :) sierpniowa mamo, kuruj się..Współczuję, bo bycie chorym przy maluszku to niefajna sprawa. Dbaj o siebie. JA naszczęście nie byłam jeszcze przy małym chora i nich tak pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wlasnie zamierzamy przejsc na pieluszki 4 jak tylko skonczy mi sie paka 3 ktora teraz uzywamy. Oj rosna te nasze dzieciaczki, dopiero co sie urodzily... Moja corcia konczy dzis 5 miesiecy, a ja jej akurat na dzis szczepienie zafundowalam, zobaczymy jak to zniesie. Co do wagi to udalo mi sie wrocic do tej przedciazowej, tyle ze brzuszek troszke zostal. Nie mam zadnych rozstepow, ale skora nie jest juz taka napieta jak kiedys i jak usiade to robie sie calkiem spore waleczki, a kiedys byl plaski jak deska:) Cos bym chciala z tym zrobic, ale... mi sie nie chce... Niestety. Trzeba jakiejs mobilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki ;) U nas tzn w Łódzkim ;) nastała wreszcie biała zima i zaraz po obiadku lecimy z Martynką na jej pierwszy zimowy spacer :) Sierpniowa mamo niestety oczko ropi więc wizyta u lekarza chyba będzie konieczna tylko,że już kilka dni był spokój i teraz od nowa się zaczęło :( Misiaczkowa z tym,że ja właśnie nie karmię piersią :( a 2 jak nie było od 5 listopada 2011r (bo po porodzie niby ta jedna była) tak nie ma już nawet sprawdzaliśmy czy jakiegoś bobaska nie ma w drodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim dawno dawno temu zdarzyło mi sie was radzic i teraz znow przychodze po rade :) czy wasze malenstwa maja moze takie "suche miejsca" na ciele? cos jakby "liszajki" czy jakos tak to sie mówi!! czerwone suche plamki ! Pediatra nie kazał stosowac niczego szczególnego ale boje sie ze to sie jakos rozprzestrzenia! Ciałko smarujemy emoliumem! czasem pocieram tez bepanthenem hmmm... moze znacie jakis inny sposób!! Zazdrosze tych waszych rychliwych dzieciaczków - nasza o siadaniu to nawet nie marzy! na brzuszku dziwnie układa rączki!! Mielismy problem z główką na prawej str a teraz chyba mamy napiecie mięśniowe w prawej rączce! Zobaczymy co powie rehabilitant! misiaczkowa 🌼 tez mam zamiar za pare dni podac pierwszy posiłek!!! aż sie boje ale my chyba zaczniemy od owoców Kazdy bedziemy testowac przez tydzien! wyjdzie wszystko w praniu! pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy macie z tymi słodyczami? dla mnie mogłyby nie istnieć:-D :-D :-D a tyle litrów lodów w ciąży pochłonełam że nie spojrze na nie przez najbliższe 5 lat! za to nie wyobrażam sobie zycia bez słonosci i pikantnosci. a i potem się rozpiszę bo "jestem wzywana" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane co do diet to jak dzieciaczki nasze zaczną stawiać pierwsze kroki to na pewno kilogramy spadną, bo bieganie za takimi szkrabami to najlepszy fitnes, i nie ma 'że się nie chce'. sierpniowa mama - kuruj sie i dużo zdrówka tobie życzę, bo wiem jak trudno jest sie opiekować bobaskiem jak człowiek przemęczony i w dodatku chory. A teraz jeszcze brak porządnych mrozów sprzyja niestety wirusom i bakteriom. Lady ania - oczko bobaska juz wyleczone? Kacper sam uklada sie raz na jednym boczku, raz na drugim lub na pleckach. Na brzuszku jeszcze nie spal. Fika jak szalony, przewraca sie na brzuszek co chwilka, aż strach do toalety wyjść. Tylko z powrotem na plecki ma jeszcze problem. Ostatnio próbuje siadać, jak trzymam go na pół leżąco to podpiera się łokciami, siłuje i siada. A gada jak katarynka. Już myślę że chyba spacerówkę będe musiała zacząć używać, bo w gondoli ubrany na dwór mieści się na styk. Wczoraj byliśmy na kontroli u dermatologa i on powiedział, ze 'on swojego 3 miesięcznego synka,na taka pogodę bez mrozu ,niczym nie smaruje nabuzi, ewentualnie bephanten.' A i jak czym mniej kosmetyków tym lepiej. Skórka już ladna na buzi, ale od soboty nie smaruje sterydami i już jakieś krostki wyszły. Mam na to maść niesterydową, oby pomogła, bo nie chcę sterydami go smarować. ciotka julia ja też przed ciążą słodyczy nie jadłam a teraz i w ciąży to normalnie zapasy sobie robię, ale u mnie waga oki. mummyy - mój ma takie suche miejsca, wysypkę itd. A gdzie u twojego bobo to występuje. My mamy Atopowe Zapalenie Skóry i ciągle to zaleczamy, a przynajmniej próbujemy. Mi dobry dermatolog polecił emolium i Oliatum - w niebieskim opakowaniu apteczne. To może być skaza białkowa. Ale sie rozpisałam, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mummyy nie martw sie, moja corcia tez nie kwapi sie do siadania, miala pare dni takich, ze jak sie zlapalo za raczki, to jakby sie chciala podnosic, a teraz sie "cofnela" i ani mysli o siadaniu. Nic nie zrobimy, wszystko w swoim czasie. Jakis czas temu kilka razy przekrecial sie z brzuszka na plecki, a teraz cisza i nawet tego nie robi. Kazde dziecko rozwija sie inaczej, moja tu sie spoznia, ale za to o wiele wczesniej niz powinna trzymala sztywno glowke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym jak na gwiazdkę byliśmy u mojej mamy na Mazurach Ala nie za bardzo chce spać w łóżeczku, spała wtedy z nami w łóżku. Śpi pierwsze 4-5 h a potem karmienie a jak ją odkładam do łóżeczka to się kreci i wybudza. Tylko żebym ja nie była taka śpiąca i konsekwentnie odkładała ją do łóżeczka. Poza tym Ala tez ma takie suche miejsca, pediatry się pytaliśmy co to - nie wiedziała, na pewno nie alergia. Ogólnie tez smaruję te miejsca bepanthenem. Na początku stosowaliśmy Oliatum teraz raczej sporadycznie, teraz najczęściej Hipp i oliwka do kąpieli. No i jak Ala na samym początku dostała odparzeń po dadzie tak teraz zawsze jak ją przewijam myję pupę, miska z ciepła wodą, mydełko bambino i myjemy, a że to lubi więc tak jest lepiej. Poza tym zostało nam ostatnie szczepienie na żółtaczkę i spokój na parę miesięcy. Co do mojej wagi moja najlepsza waga to tak 52-56 kg teraz ważę 55 kg przy wzroście 165cm. Jakbym ważyła mniej a ważyłam jakieś 3 lata temu 47 kg, to wyglądam jak szkapa, sama skóra i kości. Ale wtedy to był wynik stresu nie odchudzania. Nie muszę się odchudzać i nie chcę, wole jeść normalnie. Ale przydałoby się zacząć ćwiczyć, poprawić kondycję. Na szczęście brzusio już płaski. Co do miesiączki to już 3 u mnie zawitała, pomimo że karmię tylko i wyłącznie piersią. Ale widać że taka moja uroda. No już staja się w miarę regularne. Gdybym w nocy przesypiałabym więcej zaczęłabym mierzyć swoją temp ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skaza białkowa hmm.... to by pediatra moze cos powiedział jak to ogladał kurcze Na wszelki wypadek ogranicze nabiał! a w szczególności mullery czekladowe 😭 a te miejsca ma na łokciu i troszkę na barku na jednej raczce i taką 2-cm pomiedzy piersiątkiem a szyją! Nie wspominajać o brodzie która jest cała czerwona i czerwonej kresce na szyi ale to juz ewidentnie od śliny!! Jak nasz bobas jest na brzuchu to trzyma mocno głowę ! Czy mogę go wziąść bez obaw pod paszkami do góry! pewnie głupie pytanie ale sie boje ze mu cos zrobie! Będę pytac rehabilitanta ale do wizyty jeszcze długo!w jaki sposób nosicie swoje malenstwa? bo nam jak do odbicia juz nie wolno tylko tak "przodem do jazdy" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do siadania Ala już od dawna próbuje i domaga się tego a jak sama nie może to się złości. Ale ponoć tak jest gdy dzieci częściej leżą trochę wyżej, w sensie nie na płaskim a nasz to tak śpi. Ale przewracać się zaczęła jakieś parę dni temu, ale najczęściej jej się nie chce. A z ulewaniem Ali dalej się ulewa, może zmieni się to jak wprowadzimy inne posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!My dziś nareszcie po pierwszym spacerku po chorobie.Na dworze ciepło ale buty mam przemoczone bo w nocy napadał śnieg a teraz stopniał.Mój mały do spania układa się jak chce,poprostu odkładam go do łóżeczka a on sam wybiera sobie jak śpi.Zasypia przeważnie na prawym boku a w nocy przekręca się po kilka razy jak mu się podoba.Wczoraj byliśmy na kontroli u lekarza i wszystko ok ale te kaszlące dzieci w poczekalni mnie przerażały i aż żałowałam,że poszłam,bo jeszcze coś nowego złapie.Do tego jeszcze córcia przyniosła chorobe ze szkoły,strasznie dużo wirusów w tym roku.Zmykam i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erisss Nasz szkrab tez duzo ulewał ! czasem to takim serkiem ze az kwasem z buzi pachniało:( teraz mniej ale za to czkawkę mamy codziennie i co bym nie robiła i tak trwa z 15 min:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie straszcie, mij synek od poczatku spi na cieniutkiej podusi bo na plasko ciagle ulewal, w macie edukacyjnej tez ma podusie... Polozna w samych poczatkach poweidziala, ze taka cienka poduszeczka moze byc... Co do jego postepow, to z pozycji takiej pollezacej tez sie dzwiga do siadania, z calkiem lezacej nie, ale np cofnal sie jesli chodzi o przekrecanie z brzuszka na plecki, chyba zapomnial jak to sie robi. Mam do Was pytanie, czy Wasze maluchy tez tyle uwagi wymagaja teraz? U nas leci 20 tydzien i maly jak mnie nie widzi to marudzi, krzyczy, rzuca zabawke bo wie,ze wtedy mama przyjdzie i mu poda, caly czs wymaga aby cala uwaga byla na nim skupiona, teraz pisze z kom i ostatnio glownie tak tylko mi sie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mummyy ja juz od dawna biore pod paszki, jesli glowke trzyma mocno to chyba nic sie nie zrobi, moj synek lubi jak go tak podnosze Dziewczyny a u Was w przychodniach nie ma podzialu na dzieci zdrowe i chore? U mnie jest tak, ze po jednej sa zdrowe, po drugiej stronie chore, nawet oddzielne wejscia sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w przychodni tez sa oddzielne wejscia dla dzieci chorych i zdrowych. Co do trzymania pod paszki to podnosze tak mala odkad juz zaczela dobrze trzymac glowke, czyli z miesiace moze. Uwielbia jak sie ja tak nosi po mieszkaniu przodem do swiata, albo jak robi jej sie "loty" w powietrzy, pod sufitem, jesli wiecie o co mi chodzi, normalnei smieje sie wtedy w glos. Tylko na te loty to ja za slaba jestem, to domena taty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema!!! Ojj to ja więcej nie poradzę co do miesiączkowania. Karmię i nie mam. Dzisiaj Lenka powiedziała pierwsze słowo "baba" :o Kurczaczki, nie wiem czy to zaliczyć na poczet pierwszego słówka, czy to zwykły przypadek, ale tak jej się ładnie powiedziało ;) U nas w lubuskim zimno, mokro i wietrznie:o Bleeee ;) Chodzę cały dzień w piżamie. Nic mi się nie chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×