Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

apropo imienia Kalina, mojej qmpeli sie wczoraj urodzila właśnie Kalinka ;) bardzo ładnie brzmi to imie. A gdy bedzie mi dane urodzic kierys Córeczke to bedzie chyba Lidka ;) Cos mi sie podoba w tym imieniu .... A dla drugiego chłopaczka nie mam pomysłu w ogole..... Ewakuuje sie powoli do bedroomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia ja leżałam też po lewej stronie tylko w przedostatniej sali więc byłyśmy obok i pamiętam z ostatniej czyli moze twojej jak nie pokręciłam sali blondynkę z dłuższymi włosami po cc,pamiętam ją bo była też na ocp przez 1 dzien 16 chyba była przyjęta ;) aż ciekawa jestem jak wyglądasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_Aniu---o jaki apel chodzi? Bom ciekawa ;) Mąż mnie wnerwia. No i okres dostałam :( Bu. Fakt, mniej bolesny,mniej obfity. Pierwszy od listopada 2010 ;) Szkoda, myślałam, że dłużej nie będzie. Ostatnio na kafee było kilka tematów o spiralkach, coś bardzo zawodna ta metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się pomiar wpupci najlepszy i podobno najdokladniejszy :) tak jak dziasek pisała odejmujemy 0,5 stopnia ( przy pomiarze z ucha z resztą też) Mówicie że to jednak ząbki? Kurdeee to niech już wychodzą bbo jeszcze kilka takich dni i na prawde zdziczeje :O a jeszcze całymi dniami jestem sama z małą bo "stary" całe dnie w "robocie" więc czasem na prawde można tzw "cipca" dostać jak ona cały dzień dre koparke :P Ciekawe czy to faktycznie to (ząb) i jeśli tak, to kiedy się pojawi? Jeśli to jednak skok rozwojowy to wnosząc po tym jak go przeżywa wnioskuję, że chyba jak już "przeskoczy" to będzie biegle czytać i całki będzie miała w jednym paluszku :O no bo ileż można się drzeć? No dobra chwilami miauczy... Nawet przy kolkach takich "jazd" nie było... Na prawdę może ją to aż tak boleć? Dawałam jej dziennie viburcol ale w takim układzie chyba "pocisnę" paracetamol jutro... Misiaczkowa współczuję Ci "przygód" z psiakiem... Wiem ile taki "przyjaciel" może kosztować... Do nas jak się tu wprowadziliśmy przybłąkał się kot i oczywiście pokochałam go od 1 wejrzenia :D okazało się, że nie dość że jest niedożywiony, nie ma zębów, jest zapchlony, zarobaczony, ma świerzb to jeszcze koci katar... Leczenie kosztowało majątek, ale kocur 2 msc póżniej ważył 3 x tyle co w momencie jak się pojawił i był zdrów jak ryba :D a teraz jak w ciąży byłam to owczarzyca nasza zraniła sobie oczko ( najprawdopodobniej podczas zżerania róż lub choinek) i musieliśmy z nią raz w tyg jezdzić 40 km dalej do okulisty na zastrzyki prosto w oczko a potem psa z ADHD 3 x dziennie najpierw oczkio zakrapiac a póżniej wyciskac żel... I tak chyba po 2. Msc gdy oczko wyzdrowiało uszkodziła sobie w ten sam sposób drugie... :O już nie mówie o kosztach, ale ile to nerwów, stresów i roboty... Ja na ostatnich nogach i psa naćpanego targam :P ( musiała dostawać głupiego jasia żeby można jej było zrobić zastrzyk w oko) ech śmiesznie było :P a bernardyna jak kupiliśmy to się okazało że pochodzi nie z hodowli a z pseudohodowli i skrócie powiem że był tak chory, że przez 3 czy 4 msc nie mogliśmy z nim nawet na dwór wychodzić i srał i lał gdzie popadnia :O... Także wiem co teraz masz za meksyk w domu... A z m... Hmmm witaj w klubie :) mi się z moim nawet jakoś gadać nie chcę :P nie że ciche dni, ale żreć mi się też nie chce więc rozmawiamy ile trzeba a tak to go raczej "unikam" Ale się znów rozpisałam :) ale jakoś tak w wyrku mi się fajnie "klepie" pogadałabym z m gdyby nie fakt, że nierozmawiamy :D Dziewczyny regał mam już poskładany :D m poskładał na ochotnika :D i na dole ( mam wszystko otwarte salon, kuchnia, jadalnia, przedpokój) zaczyna się robić przejrzyściej :D tzn salon i jadalnia są "ogarnięte" kuchnia już prawie , pozostał mi przedpokój :O ale mam dużoooo miejsca więc dam rade ładnie wszystko pochawać... Tylko... Ja już nie wiem gdzie co dziś dałam :P znów będę przez miesiąc wszystkiego szukać :) ale jeśli mała mi pozwoli tzn nie zrobi wielkiej awantury to jutro powinnam skończyć parter ;) ach najchętniej to bym teraz już poszła działać, bo ja lubię takie generalne porządki ale wiem że rano mała będzie chciała "żywa" mame więc muszę iśc spać... Tymkowa a nie przyjmuje gdzieś ta rehabilitantks do której nie możesz się dodzwonić? Może spróbuj namierzyć ją w necie ? Ciotka zgadzam się z Tobą co do termometra - do doopy :p Aga i jak Ci się sprawdza ten w smoczku termomettr? Bo szczerze też o nim myślałam... Kurde mała zakończyła dzień na 4 kupach... Ciekawe czy to ta marchew tak na nią działa? W każdym razie rano ją zważyłam (po śniadanku) to miała 6830 a m nie wiedział że ją ważyłam i zważył ją wieczorem to miała 6680 heheh także trochę jej dziś ubyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa miałam pytać ( tak z czystej ciekawości) czytała któraś z Was tego bloga "droga przez piekło"? Ja cały czas rozmyślam o tamtej "rodzince" ale przyznam też, że myśle o tych znajomych Agi którzy adoptowali i dają sobie tak dobrze radę... Aga wiesz jak im się udało osiągnąć taką dyscyplinę? Ja znam jedną rodzinę zastępczą ... Hmmm mam bardzo mieszane odczucia co do nich... Mają 8 latka od kilku lat ale odnosze wrażenie że robią go dla kasy :O normalnie jak matka opowiada o dziecku to mówi raczej coś wiecej niż to ile co kosztuje ( tak jakby się tłumaczyła albo domagała finansowego wsparcia) skąd dostają kase, gdzie im kasy nie chcą dać itp.... No i generalnie układ mają w domu taki że ona zajmuje się zenkeim ( tak go nazwijmy) a on pracuje, robi zakupy, gotuje, sprzata, pierze itp. ( Generalnie zajmuje się domem) i gdy kiedys zwijali się jako pierwsi z jakiejs imprezy ( było bardzo wczesnie - ok 17) i ktos ich prosil żeby jeszcze troche zostali to ona z takim wyrzutem i oburzeniem powiedziala że nie bo ona musi rano wstac bo musi zenka na 11 zaprowadzic na autobus bo do szkoly jedzie :O autobus szkolny zbiera dzieci 500 metrow od ich domu... A do 10 to kazdy by chcial pospac... Z reszta zawsze opowiada tylko ile to ona musi dla tego malego robic... Aż mi go zal... Dostaja na niego ok 3 tysi od panstwa i maja jeszcze prywatnego sponsora i ciagle narzeka że malo... Ciekawe ile z nas ma 3 na dziecko miesiecznie? :O niestety duzo jest takich "rodzin" które biorą dzieciaki tylko dla kasy:O Dla tego trzeba chylic czola przed takimi jak znajomi agi ktorzy probuja maluchom dac dom i je wychowac na pożadnych ludzi :D Dobra poszperam jeszcze troche w necie i ide spac bo slysze że mała "miauczy" więc pewnie za dużo nie pośpie :O Buziaki!!! Do rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS ja mam też taki termometr w smoczku:) i jak dla mnie jest najlepszy:) zawsze pokazuje taka samą temperaturę mam też ten do uszka i czułka i zawsze co innego) Dopiero nadrobiłam zaległości.. 3 ddni mi to zajeło:) Na prawde robi się coraz milej i strasznie wesoło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo! Hallo! Wstawać, wstawać :D Kawa zaparzona :) herbatka też :) ktoś się skusi na bezkofeinową ze mną? Mała mi o dziwo noc przespała :) już nie wiem o co jej biega... Może ona nie lubi jak ją m na dobranoc karmi? Bo zawsze wtedy się w nocy budzi... Dziadki, ciotki, agi, i cała restza sierpniowych mam - wstawać :D Mikkusia chyba się na taki skusze... Te do ucha i czoła to nieporozumienie jakieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wstałam;) Kawy...morze kawy:P Kiedyś już pisałam dlaczego, niestety konta na FB mieć nie mam i nię będę, gdyż Pan Mąż mi kategorycznie zabrania, a teraz jak jeszcze ta afera z ACTA i SOPA to już w ogóle mowy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja juz po kawce ale z wami jeszcze jedna wypije, u mnie automat caly dzien na chodzie kawe to my litrami pijemy. Corcia wstala o 6 na mleczko pojadla i jeszcze spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sobote wpadlam w szal zakupow u nas koncowka wyprzedazy to juz sa przeceny z przeceny nakupowalam malej ciuchow i znowu szafa pelna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A afera przez duże A:D:D:D bo jak podpiszą, znaczy rząd umowę ACTA to już nam za przeproszeniem będą przez internet majtki inwigilować. Oraz bezkarnie i bez możliwości odwołania się np do sądu, dostawcy interetowi będą mieli prawo i obowiązek śledzić nasze poczynania w necie i jeśli coś się komuś nie spodoba to będą mieli prawo przekazywać komu trzeba i kiedy trzeba wszystkie nasze dane osobowe każdej służbie...Czysty faszyzm:O A podobno ma to służyć "ochrnonie dóbr intelektualnych":O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elooo ;) No nie wierze! Spalismy koncówke razem od 8 do 10! Jaka jestem wypoczeta. Teraz malemu mlesio zrobie i kawusie sobie zapodam do ciasteczka ;) Do uslyszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadku tez nic nie slyszaam o tej aferze. No to pachnie cenzurą, niedlugo państwo policyjne bedziem mieli. No ja zamowilam na all sobie te ksiązke marley i ja. Czytalam opis i recenzje, nie mogę sie doczekac, czuje ze to cos dla mnie. Tnks- a te kwiaty na poddaszu to jakis horror psychologiczny. Nie balas sie jak czytalas? Bardzo straszne? ;):) powoli dołaczam do grona zniecheconych i wkurzonych na swoich mężów. Moj zarobiony na całego, widze ze zmeczony na maska a do tego właczylo mu sie narzeklanie i czepianie sie o pierdoły. w ogole mam dosc tego wszystkiego. najchetniej znalazłabym sie na bezludnej wyspie z ksiazka, no mysle ze kilka z Was tez chetnie by ze mna pojechalo to dopiero bysmy sie urzadzily ze hej :D:D Czasami chętnie zostala bym po prostu feministką ;);) Chyba zacznie sie bardziej intensywnie za praca rozgladać bo mnie to siedzienie czasami dobija albo niech sie chociaz wiosna zacznie. Oj musze i ja ponarzekac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadku nie wiem z których mundurowych jest Twój m? Zakladam że z tych w zielonym? W kazdym razie Ci w niebieskim, dostawcy internetowi i pracownicy np urzedow miejskich i tak mają nad nami pełną kontrolę... Myślisz że jestesmy jeszcze choć troche anonimowi? Znam chlopaczka ktory zarzadza siecia osiedlową... - nigdy w zyciu takiej nie zaloze! choć pewnie z kazda tak jest... Moja kumpela pracuje w UM i jej najlepszym zajeciem jest inwigilacja "znajomych" w bazie... A wiem też doskonale, że niebieskie mundurki korzystają z tego z czego nie powinni na użytek wlasny tzw prywatny! A teraz widze chca rozszerzyc system donoszenia... Kiedys donosilo się sb dziś się tylko ów komorka inaczej nazywa a fe! Zaraz wypierdole komputer przez okno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helooooooooooł :P :* Po kawce już :) i torciku od babci po Dniu Babci :P w ten weekend przytyłam chyba z 3 kilo :P:P:P oj... dupka jak ratusz będzie :P a mam taki fajny przepis na muffinki z dżemem truskawkowym i z kremem z mleka kokosowego i serka Philadelphia. Tak mnie kusi aby je zrobić, choć tyle ciasta jeszcze mam po weekendzie od każdej z babć. Bożżżżżeeee.. ja tylko o żarciu myśle ostatnio :P:P:P A i coraz częściej myśle o drugim dziecku :) nie wiem co mnie napadło.. tak sobie myśle, że mogłoby się urodzić na wakacje 2013 :D tak jakoś w maju :D (jak mamusia ) :P:P:P:P Buziaki... lece sprzątać póki Mały śpi :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady - horror? W życiu bym tego tak nie opisała :O jak dla mnie to b.smutna ksiązka... Ps.jak już będziesz się pakowac na bezludną daj znac jade z Tobą :) ale małą zabieram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:D:D:D:D:D I to dużo! Wiem, że styczeń dopiero, ale już zaczyna się we mnie odzywać orodnik domowy:P A w tym roku mam rozległe plany warzywno ziołowe:D NIe ma jak swoje żarcie i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah tak Dziadku. czyli masz cosik na sumieniu :P ihihih Spoko, jak kto woli przeciez. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii przestepstw aby musieli mnie szpiegowac takze jestem czysta i nie przeszkadza mi ta inwigilacja. Nie muszą to nie tykają. A mnie nie musza;) Czizys ale malego taka kaszeczka wysypala na buzi w kolorze skory. Wydaje mi sie ze to od tej kaszki orkiszowej.no ale dla zdrowia wolę aby ją pil. W koncu chyba sie organizm przyzwyczaic i nie bedzie wysypywac chyba? ooooho koopica wylazła.Słuzaca musi posprzatac;) Panicz rozkazuje placzem. Do pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy kawce ;) Lady książka "marley i ja" to doskonały relaks ;) ja ją ubóstwiam tak samo jak Dziennik Bridget Jones,książki Grocholi też są super ;) kocham książki a jak byłam w ciąży to przeczytałam ponownie "noce i dnie" i "Chłopów" 'Lalka"to klasyka nieżle się wszystkie dobrałyśmy ;) Co do "afery" to Polska podobno nie podpisze w każdym razie tak mówili w porannych wiadomościach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam juz dawno ale nie mogłam odpalic neta:-D ja doskonale wiem ze mój dostawca internetu wie gdzie bywam:-D także pamietajcie jak chcecie wejść na jakies super tajne strony wybierajcie ludne kafejki :-D tymkowa mozna mieć czyste sumienie i być super inwigilowanym dla czyjegos dobra:-D a powiem wam że jak był bum na naszą klase założyłam tam fikcyjne konto żeby odnaleźć dziewuchy ze studiów z którymi mi sie kontakt urwał znalazłam co chciałam ale przez chwilę dałam się porwać szpiegowaniu i sobie obczajałam różne osoby. ło matko ile informacji mozna było uzyskać! kto z kim i gdzie. idę potem ulicą i mijam sąsiadkę i głupi usmiech mi kwitnie bo pamietam jej fotkę w super sexownych (w jej mniemaniu) stringach:-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kawusią. A ja chyba zrobię trufelki. Znalazłam fajną stronkę z przepisami na cista. Na święta wypróbowałam piernik i był rewelacyjny. Pora zacząć próbować inne przepisy. Dla zainteresowanych: http://mojewypieki.blox.pl/html a tu przepis na trufle: http://mojewypieki.blox.pl/2011/12/Trufle-kawowe-z-serka-mascarpone.html Oj maj to chyba fajny miesiąc na poród. To zima przechodzona jeszcze z dość małym brzuchem. Dziecko się urodzi, będzie już fajna pogoda i można całe lato śmigać na spacerki. Nam się udało w tym roku i lato Nas oszczędzało, ale gdyby były prawdziwe upały to byśmy w końcówce ciąży dostały nieźle w kość. A więc ja zacznę starania o następne latem 2013 roku ;) Niestety po cesarce musi moje ciało odpocząć :( A teraz odliczam czas do powrotu do pracy. Mam już suwaczek na tą okazję. Cieszę się bo wracam do jednostki od której zaczynałam. Znam tam dużo osób, teraz będę nimi zarządzać. Boję się czy się nadaję na takie stanowisko. Dla nich jestem Agą - fajną kumpelą, a teraz nieraz przyjdzie mi wydawać polecenia, rozliczać z przydzielonych zadań a jak przyjdzie taka potrzeba karać pozbawieniem premii. Mój M też będzie moim podwładnym, mam nadzieję, ze to nie zmieni naszych relacji w domu. No i maluszek, gdy musiałam go zostawić na 3 godzinki, to serce mi się krajało, a w oczach miałam łzy. Cały czas jesteśmy razem, ale w marcu mam zamiar zostawiać go bratowej na 2-3 godzinki, aby się przyzwyczajał. Małe pytanko, bo nie wiem co myśleć. Antoś ma tzw. skrócone wędzidełko języka. W szpitalu 3 różnych lekarzy, a potem moja pani pediatra mówiła, że nic się z tym nie robi. Że dopiero jak będzie miał pójść do szkoły trzeba będzie skonsultować to z laryngologiem, bo może dawać wady wymowy. Ale ostatnio znajoma mówiła, że laryngolog do którego chodzi z synem mówi że trzeba taką wadę od razu leczyć poprzez przecięcie. I całkowicie zgłupiałam. Czy może spotkałyście się z taką wadą? I co mówią Wasi lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadek ja też ogrodnikuję trochę bo mam mało miejsca. ale ubóstwiam dłubać w ziemi i patrzeć jak mi rosnie. skupiam się głównie na kwiatkach, z warzywek to tylko sałaty pomidory koktajlowe kalafiory i jakis koperek. ale ciężko widzę ogrodnikowanie z małym berbeciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i podałam swojego maila ( mniej oficjalnego) jak wypełniałam ankiety w szpitalu.efekt? pełno spamu od wszystkich co z dziecmi związane. + handel moimi danymi tzn nazwiskiem i adresem gdyz ostatnio dostałam katalog wysyłkowy jednej z firm odziezowych. w życiu nic od nich nie kupiłam, w bazie mnie nie mieli a teraz mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymkowa🌻 zapewniam cię, że temat przestępstw jest marginalny w całej tej aferze;) A czyste sumienie do inwigilacji ma się nijak. Ja np. nie życzyłabym sobie, żeby ktoś "handlował" moimi danymi, danymi moich dzieci, ich zdjęciami itd. A prawda jest taka, że raz umieszczona informacja w sieci NIGDY nie ginie. Każde hasło zabezpieczające można obejść, zrobi to byle jaki fujara haker...tylko nam się wydaje, że jesteśmy bezpieczni. Jak to Komandos mówi...nie ma czegoś takiego jak bezpieczeństwo i anonimowość w sieci! Ciotka🌻 grzebanie to moja specjalność;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni post przed spacerem pytanie zywnosciowe. dzisiaj mały nie mógł sie wykupać dostał sliwki i poszło pieknie. tylko ja mam problem z kupnem tych sliwek bo zupek u mnie od groma a sliwek brak. czy jakbym rorzedziła domowe sprawdzone powidła wodą żeby były rzadsze to było by ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×