*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Hej Kawki poprosze! TNKS wlosy fajne w dotyku i sa miekkie ale nie takie sianowate jak kiedys.Laura tez uzywa i tez zadowolona. Przy czesaniu jeszcze duzo wychodzi ale juz nie sypia sie po calym mieszkaniu. Ja to zawsze po umyciu suszylam i prostowalam. To sobie wyobraz jakie skwarki mam wysuszone.

ok dzisiaj rarytas. kawa z expresiku dolce gusto. Latte machiato, cappucino, cafe lungo, serwuje te trzy rodzaje. Dawać kubki ;):)L)

Lady ja duzo nie szykuje ale bedzie sernik na zimno i Cappuccino . To tak na slodko:) salatka z wedzonym kurczakiem i kaszka cuscus.a reszta standart wedlina jajko. Laura dostannie plyte cd,a dla malej nic nie mam bo tak jak mowisz klamotow od groma.

Dziewczyny co myślicie o opiece niani, która ma własne 8-miesięczne dziecko ? Na plus jest to, że zna wszelkie nowości dotyczące opieki nad dziećmi, Antoś miałby kontakt z rówieśnikiem, ale czy bardziej nie dbałaby o swoje dziecko? Czy teraz gdy stają się takie aktywne da radę, to tak jakby miała bliźniaki.

tymkowa kochana nie ciesz się tak, to ja byłam pierwsza hehe :D tylko nie miałam czasu pisać bo się do pracy szykowałam, a wstaliśmy już przed 6 ;) tnks dam znać jak tylko mi teściowa zda relacje jak smakowała kaszka, mam nadzieję, że ją polubi bo jak nie to już nie wiem...przecież nie będę mu w kółko dawać sinlaca bo kulkę będę miała.... babcia ma zrobić na mm ha hippa, no i zobaczymy, póki co Piotruś akceptuje tylko sinlaca.... co do prezentów na zajączka to ja kupiłam pilota: http://allegro.pl/fisher-price-wesoly-pilot-do-telewizora-pl-x2255-i2224652674.html Piotruś dostanie w niedzielę, ale my z mężem już się bawiliśmy haha, jest super. Kupiłam już też prezent na dzień dziecka,żeby nie płacić dwa razy za wysyłkę, mam nadzieję, że nie dam mu wcześniej hihi: http://www.krolestwodzieci.pl/zabawki-edukacyjne/868-fisher-price-gadajacy-laptop-dwujezyczny-v7000-nowosc-2011.html też jest zaje.....fajny :))

tnks dziś maluch te z dostanie już trzeci raz żółtko, trzymasz się zasady, żeby dawać co drugi dzień?? co do glutenu to ja sypałam na zupkę (robię zawsze dwie porcje) łyżeczkę kaszy mannej, takiej zwykłej kupca, teraz zwiększyłam do dwóch łyżeczek i jest ok, więc chyba niebawem zwiększę do trzech, no i zastanawiam się kiedy mogę dawać normalne kasze glutenowe, dziewczyny na fb pisały, że już dają, wydaje mi się, że jest większy wybór tych z glutenem

aaaaaaaa i zapomniałam napisać, że mąż dał mu raz skórkę od chleba, ale Piotruś był szczęśliwy jak sobie ją memłał swoimi dwoma ząbkami :D

Dziś ciężka noc była...Mały płakał. Najpierw o 24ej potem o 3ej i o 6ej już jedzonko :) Dokuczało mu coś. TNKS POLECAM SIĘ NA PRZYSZŁOŚĆ :D Zawsze służę jakimś ciekawym linkiem :P Ja staram się patrzeć pozywywnie na ten kryzys ;) Napisane było również że u części dzieci trwa dużo krócej :) Jestem optymistka ;) Niepoprawną :D Lady, TNKS, ale z Was ładne kobiety :) Normalnie popadam w depresję...Tzn.skłamałabym, jeśli bym napisała, ze jestem totalna szkarada. Tzn.przeciętna jestem, bez rewelacji,alejakaś taka zaniedbana się czuję... Coś ostatnio nie mam weny dla siebie i czasu. Taka 'mamuśka' się chyba zrobiłam... Ale w pt mam zamiar iśćdo fryzjera - tak przed powrotem do pracy :D O ile się dostanę, bo nie jestem zapisana. A obawiam się, ze lista pełna na farbowania i trwałe ;) Tak przed świętami ;) A ja zawsze wszystko na ostatnią chwilę zostawiam :P Co do kaszek to też nigdy nie wsypuję odliczonej ilości. Też zawsze 'na oko' - czego nie potrafi zrozumieć mój mąż, jak pyta ile ma wsypać kaszki jak przygotowuje małemu ;) amber,po jakim czasie Nikoli przeszło to zapalenia gardła? Po jakim czasie od stosowania Hascoseptu? Też mamy to do psikania. Mam wrażenie, ze dziś lepiej już, bo wraca mu chyba pomału apetyt (żebym nie zapeszyła jak Wikula ;).Zjadł już 2 razy mleczko po 120 ml :) My już możemy dawać powoli posiłki pełnoglutenowe :) Bo 3 miesiące ekspozycji na gluten było :) Nawet jeden miesiąc gratis był ;) Ale z tymi posiłakmi mam zamair poczekać aż mały wyzdrowieje. Niech jelitka wrócą do zdrowiia zupełnie. Ja dziś rano ściągnęłam 170 mlmleka :D Wczoraj się opiłam wieczorem herbaty z miodem i cytryną :) Czyżby to zadziałąło? Bo już nawet nie mam herbatki na laktację..brakło...Zobaczymy jak dziś będzie wieczorem. TNKS,ajak u Ciebie z mleczkiem? tymkowa, kawa...mniam..odkąd nie jem przetworów mlecznych to i zkawy zrezygnowałam...bo bez mleka nie przełknę. CHoć odrobina musi być. Ale już za kilka dni :D My na święta musimy zmienić plany. Mieliśmy do moich rodziców jechać, ale ze względu na chorobę małego zostaniemy w domu. Żeby nie pogorszyć. I nie szalejęz jedzeniem, bo się nie opłaca :) Będą jajka i żurek, może jakieś ciacho zrobię :) Ale nie przesadzam :) no jeszcze jakaś sałatka za mną chodzi:) z kurczakiem :D My też małemu nic nie kupujemy. Pewnie za jakiś czas mu coś 'bez okazji'kupimy. Na szczęście jeszcze jest za mały, zeby rozumieć czy jest okazja czy nie ;) aga_jabi :) Mamy taki pilot.Ale nie równa się z naszym od telewizora ;) Jednak czego nie wolno to kusi ;) A tak serio to ten pilot to jedyna jak na razie zabawka śpiewająca małego. Grające ma, ale nie śpiewają ;) Na razie ma skromny dobytek zabawkowy ;) Zresztą i tak go na tym etapie wszystko szybko nudzi :o Ja trzymam się zasady 1/2 żółtka co drugi dzień.

sprawdzam poczte i co ani Lady ani TNKS sie do mnie nie usmiecha(: dziewczyny jak dzielicie to wszystkim;) ja tez sie odwdziecze tylko czekam niech te okropne opryszczki mi zejda, bo wygladam jakbym botoks se wstrzyknela, to zrobie aktualne fotki. nie badzcie takie.

bin laden dalej mieszka u mnie:-((( jak wy to robicie ze te wasze dzieci tak wczesnie chodzą spac. mój usypia tak 22-23 czyli kapiel po 21ej. a miedzy 18 a 20 robi sobie taka konkretną drzemkę ( probowałam go kiedys przetrzymac ale nic to nie dało) święta cóż nie szaleję z jedzeniem. ale za to mam ambitne postanowienie poswiąteczne- przestaję udawac ze jestem wielbłądem:-D :-D

mt78 juz wysylam:) oj z tymi opryszczkami to wspolczuje, moj mąż ma czasamii jak smaruje maściami to troche mu wysusza. Mnie na szczescie nie czepia sie taki wirus. tnks- moja gocha jest taka ciekawa świata ze jej w ogole nie przeszkadza ze mnie nie widzi. Fajna jest ta siateczka z boku to czesto zanim zasnie to odwraca glowke na bok i jeszcze obserwuje na boki. Vilia dzieki za druga fotke:) musze przyznac ze wszystkie kobity jestesmy ładne, zgrabne i powabne:D:D Mt78 musisz doslac swoje fotki,czekamy az buźka sie wygładzi, Laura musi miec po kims swoja urodę :) lece, bede pozniej buźka

ciotka julia, u nas kiedyś nie mieliśmy konkretnej godziny zasypiania małego na noc. Na samym początku. A później zaczęliśmy go kąpać ciągle o tej samej godzinie i o kąpieli szedł spać. Kilka dni było zamieszania i w ogóle a później wpadł w swój rytm i teraz (po zmianie czasu) kąpiel o 20ej i później spać. Myślę, ze jeden raz to nic nie da - powinnaś go dłużej próbować przetrzymać z tą drzemką przed spaniem. My staramy się, zeby Bartek nie spał już po 17ej, bo później jest wyspany i nie chce mu się wieczorem. No oczywiście inaczej było jak byliśmy w szpitalu.Ale to kwestia choroby i wogóle. Może spróbujcie nie dać małęmu spać przed spaniem. Przestawi się w końcu. No chyba, ze to późne chodzenie spać Wam odpowiada.U nas to jest co do drzemek raczej stały układ dnia - 2 drzemki po ok. godzinie i ostatnia nie później niż o 17ej. Czasem zdarzało nam się go budzić jak za długo spał popołudniu. A teraz przychodzi wieczór, to mały jest śpiący i nie muszę patrzeć na zegarek,która jest godzina :) Oczywiście w chorobie to trochę inaczej wygląda, choć zmierza ku dobremu :) Żeby tylko w nocy już się nie budził.. Mam nadzieję,ze jak wyzdrowieje, to już będzie całkiemjak dawniej :D

Lady - Laura mowia caly tata, oczy i wlosy po nim. co do opryszczki to niestety jestem bardzo podatna przy kazdym przeziebieniu mam, nawet po solarium albo przy klimie w aucie. ale tym razem jakies przegiecie, mam 5 sztuk!

vilia - u nas jest podobnie, mala o 20 juz lezy w lozeczku.pol godzinki jej zajmuje zasypianie maksymalnie. daje ja do lozeczka i wychodze, na poczatku tez ciezko bylo, a teraz sama zasnie. spi tak do 7.30-8 rano. pozniej kolo 11-11.30 spanko godzinke. i po poludniu spi miedzy 15-17 tez godzinke. staram sie tez ten rytm utrzymac, bo nie powiem ze mi to odpowiada. wieczorem spokojnie mozna odpoczac, a i do rana sie wyspie. chyba ze ide spac o 1-2. wczoraj sie polozylam o 22.30 i do polnocy w sufit patrzylam. sobie tez jakis rytm musze ulozyc.

Tyle naskrobałyście, że pewnie nie wszystkim odpisze :p Aga_jabi ja nie trzymam się tego zółtka co 2 dzien , moja Kluska ale co dziennie dostaje albo rybke, albo miesko, jakąś kiełbaske dodatkowo więc nie wierze że mogłoby jej spaść żelazo... Na razie jeszcze jej daje 2 łychy kaszki, ale pewnie też niedługo zaczne zwiększać ;) ps.chlebek to też gluten ;) Lady może kupimy jej pilota takiego albo telefon "komórkowy" :) bo ciągle mój zabiera :o A co do wózka to moja i owszem rozglądać się lubi ale pod warunkiem, że i mnie ma na oku :o Vilia jakie Ty masz oczy! Matkooooo!!! Nie ziemskie :D a co do mleczarni to ja dziś mam 100 ml na razie :o ale codziennie ściągam min 300 ml Ciotka ja też kładlam Kali pozno czasem nawet w okolicach 24 :o a teraz też ok 20 jest już w łóżku... Wyszło samo :D a nie ukrywam balam się, że będzie tak już zawsze do nocy broic... Tak jak dziewczyny mówią "zlikwiduj" drzemke tak pozno, może za dzien czy trzy efektu nie będzie, ale docelowo tak... Ja też już mojej nie klade a wczesniej ok 17-18 miala drzemke... Teraz ostatnia drzemke ma ok 13-15 (roznie bywa) i o 19 już nas informuje że czas isc się kąpac :D w wannie ją jeszcze troche wymęczę :D i jak wychodzi to już trze oczka :) wypija kaszke , 20 min czytania bajek w trakcie którego ona zasypia... Normalnie spi tak do 7/8 tzn tak spala :o teraz zdarza jej się obudzic o 1 w nocy :o a wstaje ok 6/7 i idzie spac jeszcze po jedzonku tak na godzinke lub dwie... Mam nadzieje że to wstawanie o 1 to też kwestia tego kryzysu Vilia a propo kryzysu - ja jestem pesymistką jakich malo ( serio! Zawsze zakladam najgorszy scenariusz) i te 4 miesiace ryku mnie przerazają :o Ps. Czy Wasze dzieci też takie gaduły są? Moja od godziny nawija :) Tymkowa latte poprosze :D Mt do prostowania fajna odzywke też z kallosa (chyba) mialam - stricte do "prasowania" :D jak ja znajde na all to Ci wrzuce linka - kosztowala jakoś 18 zl :D a Laura ma włosy suche? Bo ja jak jeszcze mialam barana to mialam strasznie suche :o a prostowalam je kilka razy metodą zblizoną do trwalej ( nie pamietam jak się nazywala ta metoda) ale pamietam jak 1 raz ja zastosowalam - jechalam do fryzjera 30 km, szczesliwa jak zobaczylam efekt - idealnie proste dlugie wlosy :D po drodze rozpadal się deszcz i dojechalam do domu z baranem :o

Aaaa aga15510 ja bym chciała taką naianie Po 1 zna potrzeby tak małego niemowlaka Po 2 skoro sama ma dziecko w tym wieku, to znaczy że ma doswiadczEnie Po 3 maly mialby kontakt z rowiesnikiem a to uwazam za ogromny plus!!! Po 4 uczylby się relacji z innymi ludzmi Po 5 uczylby się od malego, że nie jest sam jedyny i najwazniejszy :D czesta cecha jedynakow Po 6 na pewno mialby wypracowany rytm dnia bo babka z 2 dzieci na bank taki musi miec Kurde ja widze praktycznie same plusy :D jakbym taka znalazla u siebie to nie mialabym watpliwosci

No i dalej będę nawijać :D Ja tam nie widze podobieństwa Tymcia i Nikolki - po za tym, że mają jednego fryzjera heheheh :D Ale Wam tych włosów zazdroszcze :p Mt ale mi smaka narobiłaś tymi ciastami :o ale nie! Nie wolno mi!!! A co do opryszczki to przesrana sprawa :o to jest wirus i jak raz zlapiesz to zawsze wroci... U jedych czesciej u drugich rzadziej, ale wroci :o mi pomaga zawsze masc "vratizolin" i plasterki compeed się chyba nazywaja - też się po katarze wyleczyc nie moglam :o taka paskudna mialam że chyba mi blizna zostanie :o aaaaa i uzupelnij witaminy z grupy b bo ich niedobor sprzyja takim "atrakcjom"

Aaa Lady ws diety :) nie, nie trzymam atkinsa stricte, ale nie jem za dużo węgli, a te co jem to w 100 % z warzyw i nabiału ;) tylko z soco nie mogę jakoś zrezygnować :o zwłaszcza, że dzieje się dużo, dużo stresów i tak jakoś fajnie sobie "walnąć" drina wieczorem :p Nie pisz prosze Cię, że Ty się musisz odchudzać, bo chyba rzuce się z mostu i dziecko osierocę!!! Proszę Cię !!! Tymkowa ja Cię podziwiam że sama z małym tak na codzień :) ja bym pewnie nie dala rady :o zwłaszcza teraz jak taki bin laden mi się zrobił :o Ciotkooooooo mów czy wiesz coś nowego w sprawie?

No! No! No! Już czas chyba na nową stronkę!!! Która chętna? Tak ładnie ją wystawiłam długiiiiiimi postami :D To która się załapie? A co do świąt to ja upieke jakąs pieczeń - może zrobie warkocz z poledwicy w sosie serowym (miałabym smaka) , standardowo zrobie jakieś sałatki, i może kilka galaretek? Takich z kurczaczkiem... Też bym zjadła :) żur zbyt węglowodanowy :p a przyznam że żur robię the best ( tak nie skromnie) :)

A tak w ogóle to chciałam Wam powiedziec, że czuję się jak schizofrenik jak tak sama do siebie tutaj piszę :p mogłaby ktoras coś napisac :p Ps. U Was też pogoda do dupy? Dobrze że chociaż wczoraj z mala w parku bylam i akumulatory podladowalam :o no i fajne foty porobilam heheheh

Ha! Żadna nie chciala, to sama sobie tą stronkę zgarnęłam :p A jaka fajna :D teraz jeszcze 666 musi być moja :D

jestem, bylam na spacerze i dobrze bo mała spała w wozku, Wpjtek sie przelecial az romiencow nabrał. Tnks- no musze sie odchudzic ale tylko na tyłku bo tego nie widac ale mam budowe gruszki i mam rozbudowane uda. Przydalaby sie jakas lekka dieta i troche pocwiczyc ale mi sie nie chce:O Ostatnio to nawet zaczelam wzerac slodycze:O Tnks- to co napisalas to rzeczywiscie sie zgadzam odnosnie niani, mam tylko jedno zastrzezenie czy aby kobieta da sobie rade z dwojka dzieci ktora lada chwila zacznie chodzic i trzeba miec oczy dookola glowy. Albo wyjscie na dwór z dwojka takich małych dzieci,jak bedzie dwa wozki prowadzić. No nie wiem nie wiem, jak zwykle sa wady i zalety, zeby to byly juz troche starsze dzieci to na pewno tak. tnks-schizofrenik czy nie ale stronka twoja:D:D aaaaa sorki ale dopiero dzisiaj te folie sparwdzilam, zarzucilam i cos tam mozna sznurkami przywiazać, moja pasuje jakby deszcz zaczal padac , na pewno wystarczy. Kupilas juz gdzies? kurcze, apropo zóltka to ja mam zawsze naszykowane w lodowce a jak co do czego przyjdzie to zapominam dolożyc. Moze dzis nie zapomne;);) Gosia po 19 robi sie taka marudna ze nie da rady i trzeba ja isc kapac a jak wchodze do loazienki to normalnie takiego banana ma na ustach ze nei wiem. Uwielbia sie chlapac, pozniej mleczko i do 20 juz jest w lozeczku. sluchajcie a jak jest z MAKARONEM? od kiedy mozna dodac do zupki? moze juz??? co do gadania to tez straszne mam gaduły i jedno i drugie. Czasem juz mam ochote az w ciszy posiedziec albo udaje ze slucham i przytakuje:P Ja tez mam smaka na pyszne jedzonko wiec przez swieta nie dietuje, pozniej sie nastawiam i musze zaczac cwiczyc w domu nogi zwlaszcza. ja tyz lubie sobie walnąć cos z wieczora ale mam wyrzuty sumienia:O Felicjańska tez tak podobno zaczynała;) Tymkowa- jak tam, kiedy maz wraca? no mi tez by bylo jakos łyso tak ciagle samej.

heya. Wrocilismy ze spacerku, Ah jak cudnie jest, cieplo. Odwiedzilam dwa ciucholandy i dwa miesne;) Teraz gotuje sobie obiadek dla jednej osoby bo dla ksieciunia juz dawno wyjety z zamrażarki i pewnie by cos zjadl:) Caly czas bude od gondoli mielismy zlozona, mlody podziwial non stop swiat. Ledwie sie miesci w gondoli ale qrde moja spacerowa jest ogromna i samej jej juz nie zniose, a gondola fajnie po schodach spada jak popycham ;):) Wlasnie wydrukowalam sobie kupon na FB na bielizne ESOTIQ 30pln mniej do 18kwietnia. Na zajaczka cos pewnie dostane czuje;):) M wraca jutro dopiero. Idzie ze mna pierwszy raz na rehabilitacje vojty, oby nie uciekł z przerazenia

tnks Piotrus zjadl pol miseczki alnatury na hippie i teraz pytanie czy mu nie smakowalo czy juz nie byl glodny ...odpychal miseczke raczkami

ha ha tymkowa jak rozumiem samą gondolę popychasz:-D :-D dziewczęta ja sama nie wiem czy takie chodzenie spac młodego mi pasuje czy nie. raz tak a raz nie. boję się że jak on by wczesniej chadzał spac to i wczesniej by wstawał, a ja jestem typowa sowa moge siedziec do poxna w nocy ale rano jestem nieprzytomna.

ide strzelić sobie w łeb! pierdole nawet psychiatryk! bin laden się dre non stop!

TNKS przywiez ta biedna Kalinkę do mnie ja sie nią zajmę a Ty sobie odpoczniesz ale obiecaj że pozniej wymiana :D:D pamietaj ze ona czuje ze Ty jestes poddenerwowana. Tymkowa wiem co to jest samotność z dzieckiem :( na szczescie teraz sciagnęłam sobie tu brata i mam do kogo gębę otworzyc :D hehe

aga to wez i mojego - co za róznica jeden wyjec czy dwa:-D :-D TNKS ja myslałam ze wczoraj miał gorszy dzien ale gdzie tam. drze sie ciagle- przewaznie jak ja znikam wiec podejrzewam ten skok. teraz spi to mam chwilę chciałam cos zrobic ale na razie siedze przed netem jak ten zawias. jak ty Kalince czytasz? ona w łóżeczku a ty z boku? pytam bo u mnie sie nie da- jak widzi książkę to od razu wyrywa.jak ja będe z boku to będzie sie wyrywał do mnie. nie mam pomysłu- no chyba ze wlezę pod łóżeczko:-D

dawac obydwoje, tak ich z Nastka wytresujemy ze po paru h beda raczkowac i beda sie scigac na ogrodzie ;) co do znikania mamy i placzu ja mam to samo ale jak wychodze to od czasu do czasu wpadne do pokoju z nienacka i wołam akuku a ona sie cieszy, po czyms takim jest coraz lepiej ale zdarza jej sie jeszcze plakac jak mnie nie widzi.

ciotka - usmialam sie twoimi pomyslami aga- ja to akuku nieraz przez pol chalupy sie dre, ale u nas to wlasnie nauczylo mala czekac cierpliwie w lozeczku TNKS-do opryszczki to juz cuda stosowalam, teraz mam fenistil specjalny na opryszczke i pomaga.wysusza szybko. mam ze stapiz plyn do prostowania wlosow.fajny jest.