Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Bombastyczna. Ojcowi należą się 2 dni urlopu okolicznościowego, a poza tym jest jeszcze tzw. tacierzyński. Jeśli będzie korzystał w 2011 r. to 7 dni, a w 2012 r. 14 dni. Urlop ten musi wykorzystać w ciągu roku od narodzenia dziecka, potem przepada. Bardziej więc opłaca się go przełożyć po 01 stycznia. My tak z mężem zrobimy. Jak już wykorzystam cały mój macierzyński i zaległy urlop i nadgodzinki, których nie wybrałam to mój M weźmie te 2 tygodnie. A po porodzie mąż może wziąć do 14 dni płatnej opieki nad dorosłym członkiem rodziny( L-4 na opiekę nad żoną). U mnie w pracy wszyscy młodzi tatusiowie tak robią. Tylko nie wiem dokładnie jak ona jest płatna, chyba 80 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi ...mój pepek nie wystaje ale moge powiedziec ze juz go nie mam:)jest tylko kropeczka po nim;D i ciagnie bo juz brzuch jest taki napiety ze ho ho:) Jak byłam w szpitalu lezała ze mna dziewczyna która miał przepukline pepowinowa i miała taaaaaki wielki ze moja córeczka nie mogła sie napatrzec.:) Termometr.....fajne sa te termometry ale czasem wskazują błedna temp.za kazdym razem inny,miałam taki i wruciłam do tradycyjnego ale bezrteciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) 1oo LATEK z okazji DNIA MATKI :) Wkońcu też jesteśmy już mamusiami :D Bożżżże, dziewczyny jak Was tak czytam to aż mi się smutno robi... :P Wy takie doświadczone i tak wiele wiecie a ja taka jakaś pogubiona jestem. To moja pierwsza ciąża... 27 tydz. Nie mam pojęcia co już szykować, czy torbę do szpitala dla siebie tez już kompletować a przede wszsytkim co kompletować :P Ciuszki dla maleństwa już mam, bo temu zakupowi nie mogłam się oprzeć już na początku :P a teraz tak myśle ze chyba czas o sobie też pomyśleć i z tym już gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__aga__ cieszę się, że nie jestem sama ;), ale nie cieszę, że koleżanki o nas zapominają, dlatego upomniałam się o swoje :) Rybka1705 u mnie też 27 tc, pierwsza ciąża i czym bliżej do końca tym mam więcej pytań i wątpliwości, narazie drukuję sobie listy jakie się pojawiają tu czy gdzie indziej w necie...później z tych kilku zrobię jedną, bo też nie mam pojęcia co i jak... i nie mam jeszcze kompletnie nic, poza karuzelką -uspokajaczem i jedną koszulą dla siebie... właśnie jestem na etapie szukania kolejnych dwóch bo gdzieś wyczytałam, że potrzebne będą trzy do szpitala... Swoją drogą też ich nie cierpię... nie lubię spać z "tyłkiem" na wierzchu! Ja torbę planuję spakować na początku sierpnia (termin 23.08).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.. każda z nas jest czasem pominięta i zapomniana, bo po prostu sporo nas tu i czasem można się pogubić ;) Nie gniewać się tylko 🌼 Dzięki za pocieszenie ;) Tyle, że Kochane ja za rok dopiero się bronię.. tzn 2 kierunki naraz kończyłam i jeszcze FA mi została mgr.. w sumie najgorsze ze wszystkiego 😭 ale dam radę.. za rok będzie gorzej jak Mała będzie dawać mi czadu :D Aga15510 - WIEEELKIE dzięki za informację. Nie miałam o tym pojęcia, tzn że tak to wygląda. Super sprawa - trzeba będzie skorzystać :D Mój pępek już wypchnięty.. w ogóle to drugi dzień czuję ból z lewej strony pod żebrami.. nie wiem, czy Mała wepchała mi tam nóżkę, czy jak ale boli jak cholera. W ogóle teraz dopiero czuję jak mi brzuch rośnie, skóra napięta do granic.. boję się rozstępów 😭 Hehe a z tym zboczeniem, tzn oglądaniem ubranek i innych zakupów dla Dzidzi to chyba norma. Ja też prawie dostaję ekstazy choćby i przy 20 oglądaniu tych samych bodziaków :P :P Dziewczyny zazdroszczę, bo większość z Was ma już wybrane imiona dla swoich pociech a my nie możemy się zdecydować :P W sumie to nawet konkretnych pomysłów nie mamy.. może jak się urodzi będzie łatwiej.. ;) A i łącze się z "pierwiastkami" (rozwala mnie to określenie :P:P) - ale mamy na szczęście ten topik - deskę ratunkowo-wspierającą :D 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka - to moja druga ciąża i pomimo tego jestem też troche zdekoncentrowana co kupować teraz a co moge dokupić po porodzie. Ale już jakieś doświadczenie mam i wiem czego na pewno teraz nie kupie przed porodem. Podgrzewacz i sterylizator - przyda się później, a jakbym niemiała pokarmu to i tak bede w domku i podgrzeje mleczko, a butelke wygotuje. Zabawki dla dziecka -jedynie jakąś grzechotkę szt 1 , bo na pewno dzidzia dostanie w prezencie. Później bede kupować. Żadnych ciuszków zapinanych na pleckach - tego co wymyślił to powinni oskalpować. Człowiek się na błędach uczy, a najlepiej na cudzych. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko. Czy was też tak często Maluszki kopią w pęcherz? To kurcze nieprzyjemne jest, aż podskakuje. Bo ja to nawet ostatnio kazałam M auto zatrzymać. 🌻 dla wszystkich Ciężarówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Co do pępka, to ja mam jeszcze wklęsły - jeszcze minimalny zapas na wypchnięcie jest ;) Skóra mnie czasem na brzuchu ciągnie - tak po bokach brzucha. Mam nadzieję, że uniknę rozstępów (nadzieja... ;) ). Co do Hemoferu - ja nie łykam żelaza w tabl. Ale wiem, że po nim są straszne zaparcia. JA staram się jeść dużo szpinaku, fasoli szparagowej, brokułów itp. Zobaczymy czy poziom hemoglobiny się podniesie. Aga15510, opieka nad żoną jest jak normalne zwolnienie - płatne 80%. Bombastyczna, my też nie mamy wybranego imienia dla syna. Co prawda kilka typó jest, ale nic konkretnego. Daliśmy sobie czas do końca czerwca :) Co do pogrzewacza i sterylizatora to ja na razie nie mam zamiaru kupować. Jeśli potem okaże się niezbędny to kupimy. Chcę tylko laktator kupić :) Co do położenia dziecka, to mój synek ułożony jest na razie poprzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokahontas - ja to mam taką jazdę z pęcherzem, że myślę, że zaraz się zsikam, a jak dobiegnę do toalety, to mi się odechciewa :P Kochana a butlę dla dziecka to za każdym razem trzeba wygotowywać? O tym jeszcze nigdzie nie czytałam... Ps. Choleryczka ma sesję.. i robi wszystko poza tym, co trzeba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia 🖐️ Hehe ciągle mam dziwne wrażenie, że dla chłopców jest tyle ślicznych imion, a dla mojej Panny nie mogę nic wymyśeć.. ale pewnie gdybym miała chłopca byłoby na odwrót :) Wiesz co.. ja wieczną anemiczką byłam, przed ciążą doprowadziłam się do porządku ale jest coraz gorzej. Pożeram tony buraków, brokółów.. 2 m-ąc biorę końską dawkę żelaza a hemoglobina leci w dół jak głupia. Już nie wiem, co mam robić :( Może macie jakieś inne sposoby jeszcze? Hehe ja to jakiś dziwak jestem bo od kiedy biorę żelazo w tabl (Tradyferon) to właśnie nie mam problemu z zaparciami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombastyczna, zapomniałam - moja gin poleciła mi jeszcze pić herbatkę z pokrzywy (jedną dziennie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja bardzo rzadko piję kawę a w ciąży to już sporadycznie:) jak jest upał to robię sobie taką mrożoną łyżeczka rozpuszczalnej kawy,szklanka zimnego mleka,lód. Dla kogoś kto nie pije kawy albo nie pije często to może pomóc na zaparcia:) mi zawsze pomaga:) Dziękuje za życzenia urodzinowe:* Dzisiaj ja również życzę wszystkiego najlepszego dla wszystkich mam oraz dla dzisiejszej solenizantki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie:) Aście żeście wypisaly dwie stronice i jak tu teraz nadążyć?:O Primo: Dziękuję pięknie za życzenia❤️🌻 A dla Was brzuszki zawsze coś w tym moim czarodziejskim ogrodzie narwę, bo sadzę i sadzę:D:D:D Taką mamy piękną pogodę w dzień matki....🌻 miodzio:) Więc od rańca zasiaduję z młodym pod czereśnią, z przerwami na spacerki po ogrodzie. A wredny jest dzisiaj jak nigdy:D:D:D:D:D Chyba w prezencie taki zgredek z niego od rana:D Aga, Aga_Jabi___🌻 to nie tak, że się olewamy...osobiście cierpię na ciężko amnezję i sklerozę ciążową, przyznam, że po przeczytaniu 2 stron kompletnie zapominam kto i co podniósł do dyskusji...i tak np Pocahontas i Mot coś do mnie pisały, a ja od 3 dni przypominam sobie co chwilę, że zapomniałam im odpisać Zdaje się, że zapadam na wtórny analfabetyzm:D:D:D Mot__🌻 ja to chyba do wojewódzkiego się wybiorę, byłam tam już i chyba dam radę drugi raz...wiem, że to kobyła, ale...boję się Wsypiańskiego i innych Esculapów...a Ty coś wybrałaś? pocahontas__ poproszę te śpiochy:):):) Chusty...na sam widok boli mnie kręgosłup!:O Choć faktycznie bardzo efektownie się to prezentuje...ale racja, że należałoby pojechać najpierw na szkolenie z wiązania:D:D:D Ja cały czas biorę żelazo (tzn jak sobie przypomnę, czyli od tygodnia nie bralam) Sorbi...coś tam! Trawienie zmasakrowane:O Słuchajcie....mam taki ogromniasty brzuch:O do tego cholernie wysoko, nawet siedzenie na krześle to dla mnie orka, bo przepona jest chcąc nie chcąc na przymusowym urlopie...a po schodach...to jest komedia, bo biegam po nich jak dawniej, ale sapię po wbiegnięciu jak zmruszały parowóz:):):) A maly będzie miał pewnie coś ponad kilo:O:O:O To jak ja to utrzymam do postaci 3 kilowej??? Mam nadzieję, że opadnie trochę:) Dobra....lecę, bo chrzanię już:D Właśnie Misiaczkowa!!!!!!!!! Heloł!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczeta nie gniewajcie się ja tu setki razy zadawałam pytania i utonęły w gąszczu. bombastyczna ja też mam ten tradyferon dawkowanie jedno opakowanie 2*1 potem 1*1 i tak w kółko ale ja go jem juz 3 opakowanie i poprawy niet chyba przejdę na biofer folik on mi przed ciążą ładnie żelazo podnosił w górę. własnie dostałam kolejne pudło ciuchów na razie je poupychałam po szafach ale pod koniec lipca myślę że trzeba prać tylko jeszcze nie wiem jaki proszek:jest dzidziuś, jelp i bodajże lovella macie jakies typy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotucha;)___podobno lovella najlepsza...choć ja piorę zawsze w "dorosłym" płynie, ale zawsze w płynie, nigdy w prochach...byle nie płatki mydlane (sposoby mam i babć), bo to syf, niczego nie spierze, a Brono jeszcze wysypki po tym świństwie dostał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki ! Aleeeee cisza....od razu widać, że dziś ładna pogoda. Ja już po wizycie. Dostałam fragin i zobaczymy czy pomoże, jak nie to będzie antybiotyk. Oczywiście w razie W szybki lot do szpitala na kroplówkę. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. No poza tym kolejny komplet badań ze szczególnym uwzględnieniem moczu. No i dostałam też potas bo mi trochę spadł. Fajna mi glukoza wyszła: 58:o , nic nowego dla mnie, kiedyś padnę trupem na ulicy ha ha haa, nie no żartuję. Ale najważniejsze, że słyszałam Maleństwo. Szalało jak ta lala i uciekało bo nie chciał być podsłuchiwane. Zobaczymy, jak będzie u mnie z terminem porodu, ginka ma nadzieję, że jeszcze choć dwa miesiące pochodzę z dzidziuniem w brzuchu. Pozdrawiam Was serdecznie i miłej nocki bo padam na pysk. Trzeba być dobrej myśli!!! Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyję ;) Zalatana jakoś ostatnio byłam. Co do laktatora to tylko medela electric, o avencie nie słyszałam tak dobrych opinii. bombastyczna-dasz radę babo! Ja się broniłam, jak mała miała ok. 5 miesięcy, pracę napisałam w miesiąc, jak miała 3 ;) Spoko będzie! A ty humanistka jesteś, czy ścisłowiec? Łóżka-kołyski takiej dużej nie polecam. Ciągle miałam wrażenie, że się odchyla, nie była stabilna. Wyglądało to super ale mało praktyczne. Teraz mam najzwyklejsze łożeczko i jestem pewna, ze się sprawdzi. No i jestem antyszufladowa, źle mi się stało przy łożeczku z szufladą. megg-ja też jestem na żelazie, biorę ascofer, nie mam zaparć, tylko kolor hmmm jest dziiwny ;) Za to mam taką kołyskę coneco symplicity czy jakoś tak, do sypialni, będzie stała przy łóżku w nocy. Dziadek_jacek-faktycznie dziwne te badanie, ja robiłam cukier na czczo. aga15510-kupuj ten termometr bo są super! A jak nie dostaniesz w lidlu to na all jest tego pełno ;) Laski są fajne promocje w biedronie. Pieluszki tanie i fajne. Ku memu ogromnemu zdziwieniu te dada są szalenie podobne do pampersów. Do 7 czerwca można sobie coś wybrać :) Ja zaczynam mieć niedobory magnezu, oko mi drga, mam "mrówki" w palcach, ale nie każdy magnez można, u nas w aptece nie chcą ciężarnym sprzedawać, jak lekarz nie zapisze jaki. Dziadku_jacku-wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 👄🌼❤️ łazanka- też myślę o chuście. Nosidełko odpada, chyba że ergonomiczne, albo mei tai. Najpewnie kupię i chustę i mei tai. u nas nie było problemu z noszeniem, tzn. nie przyzwyczaiła się, lubiła pokimać w chuście, ale w nie było problemu w wózku/łożeczku. mama8327-po 3 godzinach noszenia wiadomo, że się coś tam czuło w kręgosłupie, ale wiązania są tak pomyślane, żeby kręgosłup wspierać przy noszeniu :) Pisałam już, że w domu mi się nie przydała, ale za to każdy wypad w góry to chusta była naszym wybawieniem. Trzeba było widzieć miny "wciągaczy wózków), jak śmigaliśmy obok nich ;) Bo wielu rodziców normalnie brało wózek na szlak ,w szoku byłam! aga_jabi-ja nie biorę hemoferu, ale słyszałam że dobry. A czemu bierzesz folik? Nie bierzesz witamin? Mnie swędzi skóra koło pępka, w ogóle swędzi mnie często brzuch. Nadal mam pępek ;) Brzuszek mi poszedł do góry i do przodu. I mam piękną ciemną kreseczkę od pępka do łona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł mamuśki! Dziadek Jacek- special wishes for you:) Łazanka pocahontas aga aga jabi aga ileś tam Mot ciotka julia bombastyczna i inne niewymienione ale pojemność mózgu mi sie zmniejszyla pozdrawiam i najlepszego z okazji Dnia Matki!!!!! czytam was i czytam, potem odrywm się,żeby coś zrobić no i w efekcie nie udzielam sie w dyskusji choć mam coś tam do dodania. Ja wciąż pracuje, choć nie powinnam no ale poświece sie jeszcze z2tyg i finito. Dziś bylam u innego ginekologa- znajomy mojej siostry i mnie kompleksowo przebadał i wyjaśnił- no w żadnej z moich ciaż tak nie zostałam przebadana wzdłuż i wszerz z obszernym komentarzem. Szyjka w krążku na 2,5cm, łożysko schodzące, bardzo nisko jest choć młody jeszcze wysoko i ułożony miednicowo(przyznaje sie bez bicia ,że wolłabym zeby tak pozostał wtedy nie bedzie kombinacji z cięciem tylko ze wskazania, choć u wieloródek to nie jest ewidentne wskazanie, ale da się). Dostałam Fenoterol, Nospe i Isoptin także czuje sie bezpieczna w miare no i pobrał mi na posiew bo moje tego nie zrobiła przed zaołżeniem.no, i moj Trzeci waży 1400w 27tyg. kurde, pisze leżąc na boku i tak sie nie da, to szybko koncze! trzymajcie się babki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam przerwać, bo coś naklikałam nie miała polskich znaków :o Aaa odkupiłam od koleżanki za "stówkę" nieco ciuszków, fajne takie, wyjściowe, ale już na nieco później, tak pół roczku. Cieplejsze. I też ciągle oglądam ciuszki dla małej, przekładam, segreguję. Do tego jest mały problem, bo miałam kupić od koleżanki z pracy meble dziecięce, ale ona coś nie dzwoni i chyba będe musiała poszukać jakiejś komody. Na razie wszystko w kartonach ;) pocahontas-kopanie mnie po pęcherzu to ulubiona zabawa mojej Gabi;) Też podskakuję, do tego jak mocniej kopnie zdarza mi się krzyknąć, często w miejscu publicznym ;) Oczywiście ZUS nadal nie wypłacił mi pieniędzy :) Więc ledwo żyję finansowo. Konam ekonomiczne :o Przyłączam się do sklerotyczek,mam pamięć jak sito, zakręcona jestem jak wiertarka, kompletnie mi się już w tej łepetynie pomieszało ;) Ja się boję aż pytać o wagę małej. W 27 tc wazyła 1350 gram, jak tak dalej pójdzie to będzie wzorowa 4 kg baba :o Żelazo biorę 3x2, do tego 3x1 uroseptu (bez niego masakrycznie boli mnie po bokach brzuszka, na dole) i witaminy. ciotko_julio, ja póki co kupię lovelę, bo jest w promocji w biedronie z płynem do płukania. Ale wiem, że dzidziuś jest też dobry. No i mam saszetki z loveli od gina, więc na razie lovela. Potem tak jak będzie miała z pół roczku to się zacznę przerzucać na zwykły, ale ja piorę w płynie do prania, nie używam proszku w ogóle. No i tyle nowości ;) Ogólnie mam na plusie 11 kg, ale na razie czuję się szczupło, wiele osób wyraża się pochlebnie o mojej figurze, więc nie jest źle ;) Moja dieta "cukrzycowa" trwała aż 2 dni. Babcia co jest cukrzykiem, powiedziała, że najwazniejszy jest wynik po 2 godzinach, po godzinie to może sobie być wysoki. Ważne, że spadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholercia miałam iść spać ale gucio z tego będzie bo się nałykałam furaginu i co parę minut ganiam na siusiu:( ale nic to...jeśli nera przestanie szwankować, mogę nawet nie spać całą nockę. Fajnie Kobietki, że się odezwałyście. Lovela jest gites, stosowała, tylko ten proszek przy Ziemku i było ssuuppeerr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! 🌼 Dziewczyny nie gniewajcie się jak któraś nie uzyska od razu odp taki tu miły tłok, że czasem ciężko ogarnąć i nadążyć ;). _Aga_ przecież ja ci odpisałam :(... W sprawie witamin i leków też pisałam: Przed ciążą brałam tardyferon 2x1 obecnie żelazo biofer 1x2 do tego od roku kwas foliowy folik 0,8mg raz dziennie, magnez zdrowit 300mg z wit B6 a także euthyrox137 + novothyral18,75 oraz no-spę 3x1. Po bioferze nie mam zaparć i morfo jest zawsze ok :). Spotkałam się dziś z moją przyjaciółką, która urodziła w styczniu córcię :). Dostałam od niej całe mnóstwo pięknych ubranek :D. I wiele cennych rad :). Jednak nie kupię sterylizatora ani podgrzewacza do butelek natomiast laktator ręczny avent. Przyszła przesyłka z ubrankami są śliczne :D mamy z M wielką radochę i już kilka razy je oglądaliśmy i nacieszyć się nie możemy, że niedługo będziemy mieli w domku taką tyci laleczkę w ślicznych "różowych" ubrankach :D... Pępek jest u mnie na swoim dawnym miejscu choć mam wrażenie, że brzuch jest z dnia na dzień coraz większy i większy... Całe szczęście, że ja studia mam już od kilku lat za sobą.... Teraz tylko praca. Trzymam kciuki z wszystkie dyplomantki :)! Misiaczkowa odzywaj się częściej bo smutno tu bez ciebie.. Happy kilka razy cię wspominałyśmy i bałyśmy się, że coś u ciebie nie tak... Wszystko ok? Olinka dasz radę zaraz rada i free. Ty w kwestii pracy można powiedzieć, że jesteś szatan nie kogut :). Super, że z dzidziusiem i tobą wszystko ok! Dziadek Jacek zazdroszczę ogrodu 🌼! Zrobiłaś mi smaka na czereśnie, które kocham namiętnie. Łazanka 3maj się kochana! Nie daj się nereczce :)! A która z was miała mieć w dzień matki badanie serca dzidziusia?? Czy z dzidzią wszystko ok??? idę spać dobranoc laski a raczej dzień dobry bo pewnie czytacie rano... Ps: duże te wasze dzieciaczki.. ciekawe ile mierzy i waży moja dzidzia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki Mama -witaj, dziękuję za miłe słowa. Gratuluję udanych zakupów! To fakt, że na te ciuszki to można patrzeć godzinami, nie mówiąc już o dotykaniu i tym bardziej wyobrażaniu sobie w nich własnego okruszka. Czekamy na info o serduszku!!!! Ja po nocy jak bez snu, wstawałam chyba z tysiąc razy. Oczywiście też dużo piję wody więc to się również przyczyniło do wstawania. Najważniejsze, że z nerką nie jest gorzej, a tak jakby constans. Za to nie dałam rady się zwlec na badania. Pójdę jutro, może uda mi się odespać w dzień bo Młodzież właśnie została wyekspediowana na wycieczkę. Buziaki dla Was wszystkich i miłego dnia!!! A ja idę na luteinkę:) Wiecie co, straszniasto mnie rwą cycuchy od środka. Dobrze, że to uczulenie mi już zniknęło bo bym się chyba zadrapała na śmierć teraz. No i stało się, moja latorośl wczoraj zapytała czy dostanie troszkę mleczka jak już będzie. Cóż miałam zrobić obiecałam, że tak, bo przecież pamięta jak sam ciągnął cyca...a nie chcę żeby się poczuł odrzucony. Liczę na to, że mu nie posmakuje. Oczywiście dostanie na łyżeczce lub w kubeczku. Jak któraś z Was miała podobne doświadczenia ze starszym dzieciątkiem to proszę o jakieś wskazówki>>>buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wczoraj rozpisałyście. Mój młody jak się wczoraj rozbrykała, to nie chciał przestać. A przez dwa dni napędził mi stracha, bo był taki leniwy, że zaczynałam się niepokoić. On już chyba wiedział że będzie małe podglądanko i stąd te nerwy ;) Udało mi się bowiem skorzystać z bezpłatnego USG na szkole rodzenia. Babeczka powiedziała że z dzidzia jest wszystko w porządku. Ma dobre przepływy. Waga ok. 1200 - 1300g. Powiedziała coś, na co początkowo nie zwróciłam uwagi, dopiero później do mnie to dotarło i zaczęłam się niepokoić. Główka mojego bobasa jest bardzo nisko. Rzeczywiście czuję czasami takie napieranie na spojenie łonowe. Szczególnie gdy wstanę po długim siedzeniu, albo gdy długo chodzę. Czy może to oznaczać skracanie się szyjki? Tyle z Was ma z nią kłopoty, że boję się że też dołączę do waszego grona. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa pani doktor powiedziała,że mam brać folik razem z tym hemoferem... do tej pory brałam prenatal przez 3.mce, teraz przerwa, do tego magne b6 i no-spa. Żelazo biorę dopiero od kilku dni, jeszcze na szczęście ( i odpukać) zaparć nie mam, ale fakt kolor dziwny hehe. Mój synek mnie wczoraj nie chciał pokopać na dzień mamy, też się martwię jak jest mało aktywny. Jak byłam na działce i odpoczywałam to się więcej kręcił, a zauważyłam, że jak pracuję to kopnie tylko raz na jakiś czas, no ale jeszcze tylko ze 2-3 tygodnie i pewnie też pójdę na zwolnienie bo już mi pani doktor kazała... Mój pępek jest jeszcze w miarę normalny tylko boli wokół niego... _aga_ już chyba się nie gniewamy co ? ;-)))) dziewczyny teraz będą pamiętać i o nas :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×