Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Ze strony ZUS - dotyczy tej opieki na dzieckiem zdrowym: Zasiłek z tytułu opieki nad dzieckiem zdrowym do lat 8 przysługuje ubezpieczonym podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu. Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu, który jest zwolniony od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad zdrowym dzieckiem w wieku do lat 8 z powodu: nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko, decyzji właściwego inspektora sanitarnego zarządzającego izolację dziecka z powodu podejrzenia o nosicielstwo zarazków choroby zakaźnej, porodu, choroby lub pobytu małżonka stale opiekującego się dzieckiem w stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej. Prawo do zasiłku przysługuje na równi matce i ojcu dziecka, a zasiłek wypłaca się tylko jednemu z rodziców, temu, który wystąpi z wnioskiem o jego wypłatę za dany okres. Za dzieci uważa się dzieci własne ubezpieczonego lub jego małżonka oraz dzieci przysposobione, a także dzieci obce przyjęte na wychowanie i utrzymanie. Zasiłek opiekuńczy z tytułu opieki nad zdrowym dzieckiem do lat 8 przysługuje przez okres zwolnienia od pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, nie dłużej jednak niż przez 60 dni w roku kalendarzowym. Łączny okres wypłaty zasiłku opiekuńczego z powodu opieki nad dziećmi i innymi członkami rodziny z różnych przyczyn i bez względu na liczbę członków rodziny wymagających opieki, nie może przekroczyć 60. dni w roku kalendarzowym. W przypadku, gdy ubezpieczona matka dziecka, która pobiera zasiłek macierzyński w wymiarze 8 tygodni po porodzie, przebywa w szpitalu, ubezpieczonemu ojcu dziecka przysługuje za okres pobytu matki dziecka w szpitalu dodatkowy zasiłek opiekuńczy z tytułu osobistego sprawowania opieki nad nowourodzonym dzieckiem, w wymiarze do 8 tygodni, tj. do 56 dni, nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 8 tygodni życia. Ten wymiar zasiłku opiekuńczego nie jest związany z rokiem kalendarzowym i jest niezależny od podstawowego wymiaru zasiłku z tytułu opieki nad dzieckiem zdrowym (60 dni w roku kalendarzowym). Zasiłek opiekuńczy przysługuje pod warunkiem, że nie ma innych członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, mogących zapewnić opiekę. Zasiłek opiekuńczy przysługuje w wysokości 80% wynagrodzenia lub przychodu stanowiącego podstawę wymiaru zasiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga, czyli z tą opieką nad dzieckiem jest tak jak ja myślałam: Zasiłek opiekuńczy przysługuje pod warunkiem, że nie ma innych członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, mogących zapewnić opiekę. Czyli rozumiem, że skoro matka przebywa w domu na urlopie macierzyńskim to ojciec nie może wziąć opieki nad dzieckiem. Przysługuje mu tylko opieka nad matką zaraz po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) U mnie noc średnio przespana:) co godzinkę pobudka... pocahontas-1984 no u mnie skurcze się zaczynają, dziś tak mnie boli w kroczu że nie mogę siedzieć na płaskiej powierzchni i ciągle mam parcie na siku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dien dobry grubaski :)) Poczytałam o tych zaparciach no i ja jem duzo błonnika i świezych warzyw i owoce, codziennie. kawe tez codziennie. Ale kiwi nie jadłam a to ponoc złoty srodek. Wiec czekam az mi tatus podrzuci :))) Wciazy mamy leniwą perystaltytke jelit ze wzgledu na hprmony i ucisk macicy na jelita jest. blah .Marzy mi się "dwójka" nooo bo wzdeta łałe... Oby dzisiaj kiwi pomoglo. Fieddle - opowiedz prosze jak jest w domciu z małą, czy łatwo odczytujesz jej pacze? jak ja karmisz? Jak było w szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka - mój też tak wariuje :) martwi mnie jednak, że czasem podczas tych harców mam bóle takie skurczowe i brzuch twardy ale nie cały tylko tam gdzie mały się wypycha jednak jest to dość bolesne dziś śniło mi się, że urodziłam :) i okazało się, że moje dziecko jest... ptakiem - z pięknymi, kolorowymi piórami.... mąż powiedział, że pewno będzie "wolnym ptakiem" :) był bardzo grzeczny, nie płakał a jak go karmiłam to wyglądał jak normalny człowiek ale w mojej głowie było, że jest inny, że jest ptakiem pocahontas - te rozmiary to jakiś koszmar. mam dużo ubranek, na których pisze np. 0-3 miesięcy i bądź tu mądry więc ja sobie je ułożyłam rozmiarami ale tak na oko przymierzając, które większe, a które mniejsze koteczkowa - też prasowałam z parą jak i pocahontas z myślą, że to nawet lepiej Fiddle - przyłączam się do gratulacji i napisz coś więcej vilia - na pewno jest coś takiego jak opieka nad dzieckiem zaraz po urodzeniu (poza 2 dniami okolicznościowego) i jest to niezależne od zasiłku bo o żaden taki nie będę się starać - bratowa rodziła w październiku i brat z tego korzystał, tylko, że mała wyszła dopiero po tygodniu więc zostało mu 3 dni, potem wziął opiekę na żonę a potem okolicznościowy. No i jest jeszcze 2 dni w roku na dziecko zdrowe :) aga15510 - pisałaś o zasiłkach ale to chyba dotyczy tylko trudnych sytuacji materialnych? Trzeba jakieś warunki spełniać płacowe co? My to skorzystamy tylko z becikowego. No i jeszcze mamy w pracy ubezpieczenia grupowe w PZU i tam też jest kasa za urodzenie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas, dziękuję, czuję się już dużo lepiej, nocka przespana i nie miałąm takich silnych skórczy po prawej stronie jak noc wcześniej...mnie dzidzia też wczoraj pchałą się na szyjkę, były to takie silne kłócia, do tego przy każdym ruchu maleństwa odczuwałam bóle....może to ta pogoda:) sabinka87 to pewnie będziesz kolejna młoda mamusia, jak już cię tak bierze:) trzymam kciuki Tymkowa, ja także zaparć nie mam, może to dlatego, że codziennie jem owisankę rano:) ponoc to dobra miotełka dla organizmu..może spróbuj dziewczyny , te nasze skórcze to chyba jest norlalne , juz w dziewiątym misiącu powinny się pojawiać bolesne, nieregularne skurcze...więc musimy to przetrzymać...ja sie cieszę, ze to już koniec, przecież jak byłam w 6 misiącu też dostałąm skurczy i to dopiero byłby problem jakby coś sie zaczęło dziać....wiadomo, fajnie dotrzymać do końca, zeby dzidziuś tkanki tłuszczowej nabrał... dzieki za polecenie sprzedawcy, rzeczywiście fajne rzeczy ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko na temat zasiłków opiekuńczych na stronie ZUS-u. http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=433 Wyczytałam tam coś, o czym do tej pory nie wiedziałam, że: " W przypadku sprawowania opieki nad chorym dzieckiem w wieku do lat 2, zasiłek opiekuńczy przysługuje nawet wówczas, gdy są inni członkowie rodziny mogący zapewnić opiekę." Do tej pory myślałam, że jest tak jak Ty pisałaś. Mot może więc mieć rację. Czasami zdarza się że, Regulaminy Wynagradzania lub Zakładowe Układy Zbiorowe Pracy przewidują dodatkowe świadczenia, dni wolne u danego pracodawcy. U mnie np. dla osób pracujących w tzw. "turnusie" ( dniówki i nocki), przysługuje nawet do 8 dni w roku dodatkowego urlopu. Mój M taki właśnie ma, ja tez kiedyś taki dostawałam. Warto więc się zorientować, jak to jest u Waszych mężów. Może za urodzenie dziecka przysługują jakieś dodatkowe dni wolne. Mot ten zasiłek o którym pisałam to "wynagrodzenie" za opiekę (L4) - tak z Zusie nazywa się pieniążki, które wypłaca chorującym dłużej niż 30 dni i za wszystkie "opieki". Są również zasiłki, ale wypłacane przez MOPS np. rodzinny, drugie becikowe, ale tam rzeczywiście trzeba mieć dochód nieco ponad 500 zł na osobę w rodzinie. Ja również załapię się tylko na jedno becikowe i ubezpieczenie grupowe z PZU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł! Z tym spaniem to baby normalnie koszmar, dziś pobiłam rekord i odobnie jak sabinka co godzinę, najlepiej śpi mi się po 6 i mogłabym tak długo ale po 8 Franio już wstaje, także z radosnym "Mamuś, obudziłem sie" nie daje już pospać, Mikołaj do teraz jeszcze śpi, mój mąż ma nocki także tez teraz śpi a ja staram się zapewnić mu względny spokój więc zabieram chłopaków na dwór czy na zakupy dłuższe zeby miał chwilę nieprzerwanego snu. Sabinka- ja po odstawieniu Fenoterolu to momentalnie bym urodziła, a twoje symptomy, które opisują też wskazują na to,że szybko ci pójdzie, rany!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olin_ka ja też zawsze zasnę nad ranem i wtedy najlepiej się śpi:) ale cóż wtedy trzeba wstać bo mój mały żywy budzik nie daje się wyspać (mój york, zaczyna szczekać aż nie otworzę oczu) co do porodu to mogę być następna w kolejce tylko żeby szybko poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore fenoterol 7 razy na dobe co 3 godziny mniej wiecej tylko w nocy sobie odpuszczam tak podawano mi w szpitalu i takie zalecenia mialam na wypisie termin mam na 21 sierpnia i od poniedzialku mam brac co druga dawke a w srode odstawic zupelnie ... w czwartek mam jeszcze wizyte mam nadzieje ze dotrzymam bo skurcze coraz silniejsze ale nieregularne i rozwarcie chyba dalej postepuje bo od 2 dni mam dziwna wydzieline jak kurze bialko ktos juz na forum pisal ze to z szyjki macicy ktora sie skraca ... czuje ze juz niedlugo pewnie przyszly tydzien bedzie wysypem rozpakowanych mamus :) wazne ze dzieci juz prawie donoszone albo bardzo blisko terminu :) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchatki :):) piszę to juz po raz drugi bo pierwszy post mi zeżarło nie nawidzę tego :( sabinka87 widzę jak czytałam że chcesz być następna :):) i jakby co to już dziś bo rzadko mam tu okazje pisać życze Ci POWODZENIA i badz DZIELNA. Co bym Ci radzila teraz to podloz sobie cos pod przescieradlo gdzie spisz badz lezysz żebys nie zniszczyła sobie materaca badz kanapy jak ci odejdą wody i zalejesz wszystko. Tak tylko na wszelki wypadek. Ogolnie reszta też juz zaczyna rodzic wiec każdej zycze POWODZENIA i zdrowych szczesliwych dzieciaczkow. Co do spania to mnie minely nieprzespane noce, jedynie czasami sie przebudzę jak mała mnie gdzieś kopnie ale to czuje tak przez sen, przekrecam sie na lewy bok i ide dalej spac. Ogolnie to mi sie poprzestawialo i teraz wstaje do ubikacji okolo 5 wiec też nie jest zle. Co do opuchniec też zauwazylam ze mi stopy spuchly wczoraj w sklepie jak probowalam przymierzyc jakies butki i nawet rozmiar wieksze nie chcialy mi na stopy wejsc. Wczoraj ja dopiero co zaczełam prac ciuszki dzis skończe i powinnam zaczac je prasować ale nie wiem czy dam radę bo jak zwykle jak mam wolne to mam strasznego lenia. Torba tez nie gotowa, zapewne zaczne to wszystko robic jak juz poczuje jakies bóle. Ale co ja sie pocieszam że u mnie to jeszcze dużo czasu okolo 5,5 tyg więc mam czas :) małej sie jeszcze nie spieszy bo brzuszek jest wysoko wiec narazie bez paniki u mnie, zapewne bede z was ostatnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka!! U mnie ulewy na maxa, zaczęło mi kapać z dachu. Szczęściem mam kierownika budowy o złotym sercu i ledwo oko otworzyłam, zobaczyłam plamę na suficie a już był telefon od niego. Przyjechał w ciągu godziny i właśnie zabezpieczają. U mnie nocka taka sobie, lepsza niż wczoraj, bo nieco pospałam, ale kombinowana to było ;) Szczęściem dla dzieciaczka mam wszystko, kilka ciuszków czeka na upranie, może dzisiaj się wezmę. Rozumiem za to obawy, że wszystko się zacząć wcześniej, bo u mnie też jakoś tak ciężej, mam zwiększony apetyt, zwłaszcza na obiadkowe sprawy ;) Ja prasuję tylko z parą, szybciej i lepiej wychodzi :) Mot---ależ piękne masz sny :) Mi się dzisiaj śniło, że pływam z Lidką po takim wstrętnym, zielonym jeziorze. Wyszłyśmy z niego na koniec, więc się wszystko dobrze skończy, no ale sen brzydki i jak się okazało, proroczy... Dzięki jakiej pomarańczy, co tu wklejała linka do swojej aukcji obejrzałam te biustonosze do karmienia Alles, fajnie się prezentują, najtańsze są po 30 zł, chyba kupię, bo te co nabyłam to taka taniocha i byle co, że szok. Sabinka--ja urodziłam Lidkę dokładnie w 37tc i 5 dniu :) Myślę, że masz duże szanse ;) Mam takie myśli, że chciałabym już urodzić. Dopóki nie czułam niedogodności i miałam dużo siły to było ok, a teraz ten ból kręgosłupa, nacisk na krocze, chodzę jak kaczka, nie śpię i tak sobie myślę, że już bym mogła ;) No ale tak jeszcze z tydzień, dwa trzeba ponosić, żeby maleńka była tłuściutka, jak to tymkowa mawia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co chciałabym się zapytac bo mam czasami że nie moge chodzić - kroczę mnie boli, z tego co czytałam mała wsuneła sie już głowką nisko w macice i mi napiera na nią. Czasem jak chodzę to mam takie dziewne uczucie że mam ochote sobie reką podtrzymać. To nie jest ból (no moze czasem jak probuje wstac) ale takie nieprzyjemne uczucie. Czy któraś też tak ma i co to może oznaczać? A poza tym to mam straszną zgagę, piecze mnie już w gardle od kilku dni i to niemiłosiernie :/ wszystko mi się cofa, to jest straszne uczucie chyba wolałam moje początkowe wymioty. :( a i co sprawdzilam sobie, skończyłam we wtorek 34tyg i mam 12kg na plusie :( tyle dobrze ze nie widzać tego nigdzie :):) 3 kg podskoczylo mi w ciagu 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny czytam jak wy macie teraz problemy z obrzekami, spaniem, chodzeniem, oddychaniem.. z jednej strony dobrze,ze tego juz teraz nie doswiadczam. z drugiej strony, doswiadczylam innych problemow wczesniej :) co ciaza to inna bajka.. nasza mala nadal ma wilczy apetyt, czesto meczy ja czkawka, lubi sie przytulac, jak lezy na mnie to jest cichutko i lekko czasem mruczy z zadowolenia, a jak ja odloze do lozeczka to niedlugo potem juz sie przeciaga, pokrzyczy czasem z powodu ruchu jelit. co za stworzonko :) dzis od 3 do 5 nie spalam,bo ona ciagle jadla. najpierw piers,potem odciagane mleko. nie mam wiele zapasow,musze cos porobic bo potem moze byc ciezko. musze zrobic termin na badanie u lekarza, tu dosatje sie cala liste kiedy jakie badanie robic i trzeba wtedy isc. mala sie juz bardzo zmienila od porodu, wstawie jakas fotke na FB. przytyla juz, policzki jak u chomiczka, oczka wciaz ciemno niebieskie. wloski rosna dalej. paznokcie obciete przez polozna ;) kupki robi dalej niezle, nakupilam sobie sok jablkowy w razie czego zeby popic,to jej latwiej sie wyproznic. w neidziele miala problemy bo tylko siusiu bylo, a po soku poszlo od razu. polozna bedzie we wtorek, czyli po tygodniu,bo stwierdzila,ze wszystko jest ok. buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIACZKOWA- ja kupiłam 2 biustonosze Alles już w kwietniu chyba i od tamtej pory je nosze, ale ten http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-75-alles-bianca-75b-i-inne-i1719456585.html i jeszcze jeden, ktorego teraz nie widzę. W ogóle nie poznać po nich , że są do karmienia, bardzo ładnie się prezentują, polecam! (choć ich cena trochę odstrasza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mum to come super to słyszeć, jak czytam Twoje posty to już się nie boję o swoją dzidzię gdyby się teraz urodziła :) oby Ci rosła tak dalej, tylko pogratulować Niuni. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kobitki to ja już chyba wszystko mam, upiorę koszule nocne i pakuję torbę, właśnie przyszła paczka z apteki powiedzcie czy koszule do karmienia pierzecie też w proszku dziecięcym czy wystarczy w zwykłym? kupiłam w koncu do przemywania pępuszka octenisept, nabyłam też tantum rosa dla siebie z irygatorem heh nie wiedziałam co to jest a to wiecie wkłada się do środka, więc chyba po porodzie nie za bardzo, ale butelka do roztworu się przyda będę wylewać na gazik lub poprostu rękę i się podmywać co o tym sądzicie? dla małego mam jeszcze sól fizjologiczną do oczu i noska, bepanten i wiele innych pierdółek jeśli można to tak nazwać... ale wiecie co jak tak patrzę na to wszystko to torba chyba mi wyjdzie mega wielka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam, że nie mam jeszcze biustonoszy, ale moje cycuchy jakoś nie chcą rosnąć i nie wiem jaki rozmiar kupować, bo słyszałam, że dopiero po porodzie mogą się powiększyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez tą cholerną burzę spadłam z okna!spadłam na plecy jestem mega potłuczona ale na szczęście dzidzia się rusza może mniej niż zwykle ale pewnie dlatego że teraz "wypatruję" jej ruchów ewentualnie udzielił jej się mój strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka julka a co Ty Kochana robilas na oknie w czasie burzy??!!! uważaj na siebie i na małą! w tym stanie to naqwet na taborecik nie powinnas wchodzić a co mówić o oknie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi- zazdroszcze jako kolejnej skompletowanej torby, bo ja nadal nic, A tak baj de łej, to do szpitala sól fozjologiczna potrzebna? Kiedyś czytalam taki dowcip o kolejnych ciążach i ja chyba zywym tego przykładem, czyli 1 dziecko, wszystko pierzesz w proszkach dla dzieci i prasujesz za każdym razem, drugie, pierwsze pranie uprasowane a trzecie.........., no moze też raz wyprasuję. Ale przy Franku zużyłam tylko jedno opakowanie proszku do biłego i drugie kolorowego Loveli a potem przeszłam na Vizir Sensitiv i prałam w sumie wszystko razem, alergrikiem nie jest i żyje, piękny, wielki i zdrowy także dylematy czy prasowac z parą czy bez mnie nie dotyczą, oby coś uprasować:))))))włąśnie sobie uświadomiłam,że nie mam wanienki i przewijaka, bo pooddawałąm i potem poszły dalej. Musze kupić, buuu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka julia- oj babo, jak ty to tam wlazłąś,że spadłaś????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka julia - na miłość boską!!! gdzie ty łazisz po oknach w czasie burzy? szczęście że dzidzia się rusza, ale może ogranicz takie sporty ekstremalne? mam pytanie do dziewczyn które maja zaplanowaną cesarkę. ile dni wcześniej od faktycznej daty porodu macie mieć cesarkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatr się zerwał przeokropny i wywiało mi firankę nie dałam rady okna zamknąć "z dołu" i własnie przy schodzeniu (wysoko mam parapety) omsknęła mi się noga z krzesła na to wszystko wrócił mój mąż nie wiem jak to zrobiłam bo to sekundy ale w "locie" obróciłam się tak że spadłam na plecy a nie na brzuch. ogólny sajgon mąż krzyczał pies szczekał a ja z nerwów...dostałam ataku histerycznego smiechu z płaczem. dzisiaj mam okropnego kaca moralnego że po prostu nie pomyslałam wcześniej co robię!!!!a kij z oknem i burzą!!!!!wszystko przez to że "czasem zapominam" że jestem w ciąży i próbuję żyć jak dawniej zwłaszcza że ostatnio często mam takiego powera i nie mogę usiedzieć na dupce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olin_ka--dzięki za opinię, kupię na 100%, zaraz jak tylko znajdę cm krawiecki, bo gdzieś go posiałam :o Wyglądają na porządne, zresztą trzeba przyznać, że cena niestety równa się jakości i te moje za 20 zł to są porażką absolutną, odstają i wizualnie są paskudne, wstyd przed mężem. Ciotko_julio---czemu właziłaś na okno?????!!!!! Oj babo! Znaleźli przecieki w dachu, przy okazji już wiem ile mam do końca spłacić, więc jestem całkiem uradowana ;) Aga--ja też mam wrażenie, że zaraz mi wszystko wypadnie, chodzę jak kaczorek, dzisiaj się na basen wybieram, bo mój kręgosłup woła o pomoc, więc Lidka skorzysta i ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam te staniki i są rzeczywiście śliczne. Zaczęłam się mierzyć i postanowiłam przymierzyć ten z firmy Mittex, który kupiłam miesiąc temu. I załamałam się. Zapłaciłam za niego 59 zł. i jest za mały pod biustem. Muszę dokupić do niego taką przedłużkę, bo miseczki są o.k. Kupowałam rozmiar 80 E, teraz muszę chyba 85 C. Mierzyłam ostatnio też z Mittexu , ale bez fiszbin i dla ,nie odpadają. Ja całe życie nosze z fiszbinami i jeszcze usztywniane z duża ilością gąbki, że teraz przerzucenie się na takie miękkie, bez drutów dla mnie odpada. Poza tym lubie ładna bieliznę, i jak misiaczkowa pisze wstyd przed mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotko julio - trzeba Ci pogrozić paluszkiem :) ja wczoraj nawet nie weszłam na krzesło wymienić żarówki żeby nie ryzykować ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło ja mam zamiar wybrać się po jakieś 2 biustonosze za tydzień jak pójdę do ginki bo specjalnie to nie chce mi się jechać. Wolę przymierzyć choć na necie ładnie wyglądają. Dla mnie kupowanie biustonoszy to istny koszmar - nie cierpię tego przymierzania. Druga rzecz to spodnie - wszystko musi leżeć idealnie a wiadomo, że znaleźć takie to nic prostego. Dla mnie zakupy nie są relaksem... aga_jabi - właśnie przez to, że te wszystkie potrzebne rzeczy nam do szpitala zajmują tyle miejsca i tyle ich trzeba to zorganizowałam tą półeczkę dla męża "na dowiezienie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwa takie staniki z Alles Mama (biały i różowo - brązowy) i jestem zadowolona :) Co prawda nie są to takie biustonosze jakie nosiłam przed ciążą, ale wtedy piersi miałam trochę bardziej "zgrabne" ;) Mniejsze ładniej się prezentowały. Te są co prawda miękkie i bawełniane, ale są OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×