Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Olinka my jedziemy nad morze jak nam tylko lekarz Kacper pozwoli. Więc pewnie zaraz po zakończeniu roku szkolnego,o ile pogoda będzie ladna. Tnks u nas mały zasypia w dzień w wózku a wieczorem lazio p łóżku aż padnie.. A zapalenie krtani to wirusowka. Więc chorobska niewiadoma skąd. Lady Ania.pogody chociaż bez deszczu życzę. Odpoczywajcie i zdrowiejcie. U nas już lepiej ale.ją mam nerwy w strzepkach. Jak ktoś się pyta czy to do nas karetka przyjechala i co się stało.to obrazu mam łzy w oczach. Żadnej mamie takiego dnia nie życzę. I KONIECZNIE znajdźcie sobie awaryjnego lekarza,chociaż numer tel. który was w środku w nocy przyjmie. U nas w szpitalu opieką świąteczna to lekarz stomatolog,który przychodzi po 15 min ogromnie zasypany że prochami w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terminku tez mam czasem jazdy że mały wstaje w łóżeczku ja go kładę i tak w koło macieju:-D ale na szczescie rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas przeszłaś swoje ale na szczescie jest juz ok. nie wracaj do tych przezyc bo sie rozsypiesz. ja nie mam lekarza awaryjnego:-((( i bardzo załuję bo zawsze mówiłam że w kazdej rodzinie powinien byc prawnik i lekarz.odkad urodziłam to sprecyzowałam że powinien to byc pediatra:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka parsklam śmiechem jak przeczytałam twoja akcje z mieleniem mięsa maszynka. Nieźle. U nas mały na sprzęty głośne patrzy niespokojny ale musi być u kogoś na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas wczoraj to mi sie normalnie płakac chciało. bo to nie było proste mielenie- aszynka sie zapychała dwie minuty chodziła a 10 minut przepychałam i juz kombinowałam zeby leciec gdzies pozyczyc taka reczną. dopiero potem (przy koncu) mój sie wkurwił ostatecznie i odkrył ze załozyłam nozyk na odwrót i nie mieliło tylko rwało:-D :-D :-D a wszystko to w ogólnym darciu:-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Hello! Mała od 8:30 do 11 mi odsypiała nocke i nie ukrywam, że kimałam z nią :p O w pól do pierwszej zasnelam a zaraz po 1 mała obudzila się z płaczem :( to chyba te zęby :o dostała paracetamol po kilku takich wybudzeniach i spala do rana tj do 7... Ciotka Kali dzien w dzien wstaje :o najgorsze jest to, że ona jest ledwo żywa i co chwile gdzies się trzaśnie i buczy :o masakra! Ale to że raczkuje też uwazam za plus i też mogę sobie dzięki temu na wiecej pozwolic! Jak wychodze z pokoju to nie ryczy tylko cisnie za mną ;) minusem jest to, że przy wszystkim wstaje i na wszystko próbuje wchodzic bo co chwile gdzies glebe zaliczy :o w ogóle ona już cala podrapana i poobijana jest :D jakbym widziala siebie z czasow dziecinstwa :p tylko czy to nie za szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
A co tu dziś tak pusto? Ja obmyślam dziś roczek :p m już z księdzem załatwił :) także plan minimum na przed urlopem załatwiony :) A ja już zrobilam liste gosci taką ostateczną - 35 os mi wyszło :o i wstępna liste zakupów ;) Co robicie do jedzenia? Kto robi w knajpie a kto w domku? Na ktora przewidujecie impreze? Ps. Czy tylko u nas wciąż jest skwar za oknem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga1551O
Jaki upał? Na północy nie ma takiego zjawiska. Ciotka mój tez tak ma. Nie da sie przy nim nawet wysuszyć włosów. Płacz taki ze sie zapowietrza. Ale zaczął lepiej jeść i przesypiać noce. Choć 5 to dla niego początek dnia. TNKS dojeżdżam codziennie. A po powrocie tylko czytam co naskrobaliście i to dopiero jak Antoś pójdzie spać, bo wcześniej ściąga mi laptopa z kolan. Pozdrawiam z pochmurnego Trójmiasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej1 U mnie rano padało a potem znowu zrobiło sie gorąco i duszno i tak do teraz.Co do koszyczka to mam ten zwykły wiklinowy,który zawiesza sie na kierownice tylko mój m dorobił taka jakąś blaszke i przykręcił od spodu koszyczek do roweru żeby był bardziej stabilny na dziurach i zeby się tak nie przechylał.Polecam spróbujcie, dzieciaczkom sie spodoba.Zamontowałabym fotelik z tyłu ale jeszcze się boję bo nie widziałabym go.Pozdrawiam i milego wieczoru życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS, u nas też był problem jak mały nauczył się wstawać z zasypianiem. Ale po jakimś czasie to przeszło. Tzn. nie zasypia już w 5 minut (no chyba że jest mega zmęczony), ale zsypia sam. Co prawda muszę go później przekładać, bo zazwyczaj uśnie w mało komfortowej na dłuższą metę pozycji ;) A zęby..współczuję. Oby szybko wyszły. HJK, a u Was już jakieś zęby się przebiły? Lady, wypoczywaj nad tym morzem i zdrowiej :D Ciotka, ja na szczęście mogę przy małym robić wszystko. Tzn. nie boi się :) Ale wszystko trwa dwa razy dłuzej i czasem jest krzyk, ze mu czegoś nie chcę dać (np. miksera czy szuszarki). A jak odkurzam to albo ciągnie za kabel albo go zwija, albo włazi na odkurzacz ;) Ogólnie jest wesoło ;) U nas też dziś było pochmurno. Ale zamawiam ładną pogodę od poniedziałku bo ja urlopuję tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim. U nas coraz lepiej ze zdrowiem. Właśnie próbuje M wcześniej z wyrka wykopać (wczoraj sam sobie zażyczył) ale słabo to widzę,śpi dalej. Miłego.dnia wszystkim mamusiom życzę i nowych odkryć dla marszów. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas dzisiaj mnie ubiegła i jestem druga ;) Chciałam Wam tylko powiedzieć, że dziś już piątek :D Miłago dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Oglaszam radośnie że przebił się nam pierwszy ząbek!!!!!!!!!!!!!!!!!Jest jeszcze taki tyci tyci ale jest!Tak więc ostatnie bezzębne dziecko na tym forum jest nieaktualne.Alem jest szczęsliwa,bo już się martwiłam troszku.Pozdrawiam i na cos mocniejszego z okazji ząbka na wieczór zapraszam.A pogoda sie popsuła,dziś zimno i pochmurno sie zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Hjk to bardzo dobre wieści! Gratulujemy serdecznie!!! Ja o 5 się obudziŁam i zbyt intensywnie myślę o dzisiejszym egzaminie :o chyba już nic nie wiem :o Trzymajcie dziś mocno kciuki plisssssss! A ja odezwe się wieczorem i z ochotą napije się za hjkowego zebola ;). Póki co wracam do notatek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem :) doczytuję właśnie to co napisałyście jakoś nie miałam kiedy tu zajrzeć w pracy nie miałam czasu a w domu też rzadko kompa włączam pocahontas to straszne miałaś przeżycia dobrze, że już lepiej ale skąd mu się to wzięło? zaraził się od kogoś czy przypałętało się nie wiadomo skąd?? dziewczyny nie mówcie mi tu o tych waszych wyjazdach nad morze itd itp bo kopnę zaraz każdą z osobna no! jestem zazdrosna koniec i kropka! my pojedziemy w tym roku niestety tylko na działkę pewnie ja na dwa tygodnie a mąż jak dobrze pójdzie to na tydzień bo ma problem z urlopem no i pewnie tam zrobimy urodziny małego odrazu ale jeszcze nie myslałam jak to zrobię, pewnie grill plus jakieś super przekąski i tort tylko muszę poszukać czegoś co by mały mógł skubnąć bo w końcu to jego święto będzie kurcze tnks no Piotruś nie je nic specjalnego poki co, cholera jak wracam to juz za pozno na nauki a jakos wole mu sama dawać nowości a codziennie po pracy śmigamy na rower (ten jego) więc jak wracamy to kąpiel i lulu i nie mam kiedy mu nic nowego dać oprócz mięs, które w słoiczkowych obiadkach dostaje a jest to jako nowość u nas jagnięcina i cielęcina zastanawiam się nad schabem, dawałyście te obiadki? aha przepraszam jadł chałkę i pił kompot truskawkowy dziewczyny a czy wasze maluchy piją z kubeczka? mój nie chce pije tylko z butelki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjk gratulacje ząbka tnks u nas te górne szły baaaaaaaaaaardzo długo miał strasznie rozpulchnione i czerwone dziąsełka ale w końcu wyszły już jakiś czas temu, cztery sztuki także Piter już ma w sumie sześć szt i odkąd te górne wyszły jest o wiele spokojniejszy ciekawe jak zniesie przebijanie następnych dziewczyny u nas mały dopiero uczy się wstawać,a le odkąd siedzi to zmiana pieluchy to jest wielki wyczyn, normalnie siłą go kładę i muszę go czasem trzymac bo nie da rady zmienić pieluchy, siada, ucieka no nie da sie! jesli chodzi o usypianie to jak jest b.zmeczony to zasypia przy butli i nie ma problemu a jak nie chce mu sie spac to po wypiciu mleka odrazu siad i sie bawi i jak sie zmeczy to dopiero usypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde tak pisze jak cos mi sie przypomni pocahontas juz doczytalam, ze to wirusowka u nas chyba bedzie 17 osob jak wszyscy przyjda plus dzieci kurde i to sama rodzinka wolalabym znajomych z dziecmi zaprosic a rodziny nie tylko dziadkowie i moj brat ale takl sie nie da a dwa razy imprezy nie bede robic, wiec zaprosze najblizsza rodzine czyli ten zestaw co na chrzcinach a znajomi trudno moze nastepnym razem my to chyba w koncu jakiegos grilla naprawde strzelimy i chce troche jedzenia zamowic tam gdzie chrzest robilismy zobaczymy jak to cenowo wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Aga-jabi u nas się roczek robi w kosściele ;) jak chrzest ;) u Was nie? Po to nam ksiądz :) A menu? Hmmm ja chyba zrobie tradycyjny śląski obiad , póżniej tort i ciasta a na wieczor ognisko i grill ;) pewnie impreza troche potrwa wiec tak to planuje rozegrac :) poznym wieczorkiem jakis barszczyk jeszcze "rzuce" na cieplo i chyba na tym zakoncze :) pewnie troche osob zostanie na noc także musze się żywieniowo zabezpieczyc :D w knajpie nie chcę robic bo po 1 zaplacimy majatek po 2 i tak impreza potem przeniesie się do nas a po 3 malej w domu będzie najlepiej co jest najwazniejsze ;) a na grilla co planujesz zrobic? Ja chyba już się nie będę dziczyc i dam tylko kielbache i jakis karczek ( m się upiera) smalec, chleb i ogorki kiszone heheheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kościele? a czemu to? taki jest u Was zwyczaj? ja pierwsze słysze... ja to na grilla pewnie tradycyjnie kiełbasa, kaszanka, pewnie zrobię też piersi z kurczaka i może trochę boczku i karkówki, w szaszłyki to się raczej bawić nie będę chciałam jeszcze zamówić tatara, sałatkę jarzynowa i jakieś inne przekąski tylko nie wiem jaki tort, jaki można kupić żeby i dziecko mogło zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjk i ja równiez gratulejszyn zębola 🌻 🌻 🌻 aga-jabi z tymi pieluchami mam to samo- brakuje mi ewidentnie 3 reki najgorzej jak ucieka dupką z zawartoscią nr 2 :-D słuchajvie ja tu juz nie pisze czy mój jest grzeczny czy nie bo potem wychodzi mi na odwrót:-((( wczoraj zamienił sie w 100 bin ladenów ło matko jak sie darł pół dnia! nie pamietam kiedy az tak dał mi popalic! TNKS o co chodzi z tym roczkiem w kosciele? moja mama wymysliła jak mój bratanek był mały i zawsze na jego urodziny zamawia mszę w jego intencji i teraz naszemu tez zamówiła. o to samo ci chodzi? a i słuchajcie nie wiem czy ten zwyczaj istnieje ale kiedys na roczku kładło się dzieciom na stole różne przedmioty zwiazane z przyszłym zawodem i ono wybierało taka wr ózba na przyszłosc. spotkałyscie sie z czyms takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Tak u nas jest taki zwyczaj :) nie wiem w sumie o co chodzi :p ale już mamy mszę załatwioną ;) Aga_jabi a pytanie z cyklu trudnych :D na czym chcesz podać grilla? Bo ja bym chciała grilla zrobic już na plastikach :p pewnie nie wszyscy zostana na grilla ale i tak z 35 osob jak zostanie 20 to nie chcę mi się dla nich zmywac na szybko naczyn :p tak bym po obiedzie pozbierala a potem na tą "lużniejszą" cześć imprezy plastiki dala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ciotka słyszałam o tym jest taki zwyczaj właśnie a może rzeczywiście z tym kościołem chodzi o zamówienie intencji to to i my pewnie zrobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Heh ciotka z wróżbą się nie spotkałam a roczki u nas robi się jak chrzty. Zawsze ;) 2 i kolejne urodziny już nie, ale roczki owszem. Jest msza a potem błogosławieństwo dla dzieciakow ;) Ps. Polecam przebieranie pieluchy "w locie" ale do tego są 2 os potrzebne ;) Kali na szczescie kupy robi do nocnika ale zmiana pieluchy to też u nas wyzsza szkola jazdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako, że ja zamierzam grilla zrobić jako obiad to podam na szkle niestety nie mam na działce zmywarki, więc będę musiała sama zmywać chociaż mama i teściowa na pewno mi pomogą tylko nie wiem co do mięsa podać ziemniaków przecież nie będę gotować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja się tak zastanawiam nad sadzaniem do nocnika.... ale mały robi kupę tak szybko,że chyba nie zdążę go "wysadzic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TNKS-terminn
Aga_jabi jak mala zacznie robic to też nie zdaze, ja ja sadzam w porach w ktorych mysle że zrobi kupe :p po jedzeniu np ;) albo i w trakcie heheh Ciotka jakie te przedmioty mam na stół polozyc? Na szkle? Kurde ja chyba zostane przy tych plastikach :p ta bardziej oficjalna cześć będzie na szkle ( musze dokupic jeszcze 2 kpl talerzy bo mam tylko na 24 os :o ) a potem jak już zostana tylko Ci ktorzy chca poimprezowac to zostawie plastiki :p nikt się nie obrazi ;) My ze znajomych to zapraszamy tylko naszych swiadkow ślubnych i chrzestna malej z rodzinka ale to już praktycznie rodzinka ;) reszta to faktycznie wiezami krwi połączona ;) w sumie 34 os...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×