biorę tabletki i NIE jestem w ciąży

kurcze, Dziewczyny, pomozcie kolezance jak tu jeszcze wchodzicie. mi sie nigdy nie zapomnialo o tabletce wiec nie bede sie wypowiadac.

Moim zdaniem jeżeli nie wziełaś tabletki w ciągu doby, to takie ryzyko faktycznie może istnieć.. Jednak nie chcę zapeszać, bo wiem jak to jest mieć schize z ciążą, ponieważ miałam urojoną..:PP

Hej:) pierwszy raz tutaj piszę, wiem prosiłabym o wyrozumialosc..:) ktoś moze mi powiedziec jak to jest z ta przerwa? bo ja sadze ze dobrze biore a tu moze byc psikus i bumm:p chodzi mi o to ze koncze tabletki zawsze w poniedzialek, 7 dni przerwy to robi do nastepnego poniedzialku, stad kolejna tabletke powinnam wziac we wtorek tak? bo kolezanka mi troche namieszala i twierdzi ze w poneidzialek powinnam wziac z nowego opakowania.., na ulotce jest napisane ze po 7 dniach a nie 7 dnia..czyli dobrze wyliczylam? prosze o pomoc:)

zan_09 W ciągu doby? Czyli,że nie wzięłam przez 24h czy w ciągu doby która trwała? Ja wzięłam ją zamiast o 22 w niedziele to o 17 w poniedziałek. Zwariuje chyba !!! myszka__88 Pierwszą tabletkę po przerwie bierzesz ósmego dnia czyli u Ciebie we wtorek. Tylko pamiętaj o wszystkich, nie to co ja !!

Czyli żadnej niespodzianki nie powinno byc, bo w takim razie biore dobrze:) Dziekuje za odpowiedz:)

zapomnianą tabletkę powinno się zażyć w przeciągu 12h. Pooooooola dlaczego nie zadzwonilas do swojego lekarza?

Dzwoniłam ale powiedział,że teraz zostało mi tylko zrobić test. Jednak cały czas się zastanawiam jak duże jest to ryzyko...

hmm czyli szanse sa 50/50. wiesz co, nie tak latwo zajsc w ciaze, nie przejmuj sie na zapas. i koniecznie daj znac jak test!

Zrobiłam wczoraj i wyszło,że nie jestem ale zastanawiam się czy tydzień od dnia zapomnienia to nie za mało :(

a zrobilas tylko jeden? bo zawsze lepiej kupic co najmniej dwa. nienawidze testow ciazowych :/ naprawde nie martw sie na zapas. kiedy masz miec okres?

Zrobiłam już trzy ale ten był najbardziej wiarygodny bo minął tydzień ale to i tak może okazać się za mało :(

Za 9 dni kończę opakowanie tabletek i wtedy POWINIEN pojawić się okres

Pooola nie schizuj sie;) Bo ten stres Ci na pewno nie pomoze

dokladnie! powiem tak - na pewno dobre to nie bylo. ale ile jest lasek, ktore zapominaja nie o jednej ale np o 2 tabletkach albo je wyrzyguja czy inne tego typu atrakcje :D? cale mnostwo! i nic im nie jest. wiec istnieje ogromna szansa, ze masz tyle samo szczescia co te kretynki ;)

jenyyyy co za nudny topiiik.Jeny jak zapomniała któras tabletki to jasna sprawa ,bierz zaraz jak sobie przypomnisz i nie dwie tylko jedną ,no chyba ze chcesz kojtnąć za pare lat na zator,to w takim wypadku polecam!nawet trzy mozesz brać

pooola na pewno jestes w ciąży,nie wydawaj kasy na zbędne testy,jenyyyy

wontrubka wyniosła się na wizaż i tam schizuje ha

Pooooooola i jak?

Kobiety specjalistki poradźcie pliis. Zapomniałam tabletki nr 11. Miałam ją wziać w poniedz. o 22 ale nie wzięłąm za to godzinę potem był stosunek. Tabletkę zazyłam dopiero następnego dnia ok 15. W ulotce pisze tak" jesli pominięta zostanie jedna tabletka w dniach 10-18, lub wzięta więcej niż 12 godzin poźniej, należy przyją ją i kontynuować stosowanie a dodatkowo stosować prezerwatywy kolejne 9 dni". Nie pisze nic o sytuacji kiedy w ten właśnie dzień był stosunek, ale wydaje mi isę, ze ciaży być nie powinno. za radą przypadkowego lekarza wzięłam jednorazowo 4 inne tabletki hormonalne, które mają działanie jak tabletka po stosunku, zażyłam ok 40 godzin po. Czy uważacie że mogę czuć się bezpieczna????

a wy zabezpieczałyście się dodatkowo przez pierwszy miesiąc brania tabletek anty??

Nie ma co łapać schiz gdy pominie się tabletkę ! Oczywiście zagrożenie jest ale po co przejmować się na zapas? U mnie skończyło się wszystko ok i właśnie "cieszę się" okresem :) Dzięki :*

no i pięknie :D

Biorę tabletki od 16 dni ! ^^ już przy 5 tabletce się nie zabezpieczaliśmy :) dzisiaj 2 razy bez prezerwatywy :) , trochę panikuję.. ale powtarzam sobie, że tabletki są od tego aby chronić przed ciążą a nie panikować ;d

kochane, niestety przez moja glupote zapomnialam wziasc 7 tabletki(minelo 24 h) , a dzien pozniej kochalam sie z moim narzyczonym, i pozniej skapnelam sie ze nie wzielam tabletki, wzielam odrazu dwie... wczorajsza i dzisiejsza i teraz nie wiem co robic... my kobiety to zawsze mamy pod gorke

hej dziewczynki nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda, ale pozwolę sobie opisać mojego schiza- czy też nie. otóż biorę tabletki z superregularnością, niemalże co minuty, budzik na 21 i od razu biorę. Ale..no własnie, ostatnio powiększył mi się brzuch i podbrzusze( jakby nadmuchano) , często sikam, bolą mnie cycki i strasznie się boję. Schizuję na maxa ! racjonalnie na to patrząc, nie mogę być w ciąży, bo przecież wszystko brałam tak jak trzeba, ale jednak te objawy. możecie mnie jakoś uspokoić ?

ja tez mam schiza,,nawet dzis zagladalam na inne tematy zanim weszlam tu i tez sie pytalam,,czy ktos jak sie kocha do konca facet sie spuszcza czy duzo kobietek tak robi i nie zachodza,,aj nie raz mialam schiza ale jakos ostatne dni to starsznie..i zadam jeszcze raz wprost czy kochajac sie z facetem biorac tabletki zawsze facet wam sie spuszcza do konca w sobie,,i nie ma obaw do zajscia?