Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wontrubka

biorę tabletki i NIE jestem w ciąży

Polecane posty

oj Wontrubka, dobrze ze teraz wiesz co Ci dolega Nawiasem mowiac mam nadzieje ze skonczysz z wmawaniem sobie ciazy, chyba ze urojonej to ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ktos tutaj mi pomoze... w 10 dniu cyklu(czyli 5 dzein brania tabletek) zapomnialam wziac tabletki. nastepnego dnia wzielam 2 naraz a w 13 dniu cyklu wzielam tabletke z 15 godzinnym opoznieniem w tym i nastepnym dniu wspolzylam bez dodatkowego zabezpieczenia i na dodatek partner skonczyl w te dni we mnie. jak duze jest ryzyko ciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazjum Nie chce Cie martwic, ale jest dużo ryzyko że zaszłam w ciąże W przyapdku pominiecia tabletki Sylvie 20 czy 30 Nie nalezy przyjmowac podwojenj dawki w celu uzupelnienia pominietej tabletki i nalezy przestrzegac instrukcji ponizej. Jesli pominieta tabletkę zazyje sie w ciagu 12 godzin od czasu kiedy nalezalo ja przyjac to nalezy kontynuowac przyjmowanie tabletek tak jak zwykle. Jesli pominieta tabletke zazyje sie pozniej niz 12 godzin od czasu kiedy nalezalo ja przyjac, skutecznosc antykoncepcji preparatu MOZE byc zmniejszona. TYDZIEN 1 Ostatnia pominieta tabletke nalezy przyjac jak najszybciej nawt jeslu to oznacza zazycie 2 tabl. w tym samym czasie.kolejne tabl zazywa sie o zwyklej porze. Dodatkowo, przez kolejnych 7 dni stosowac dodatkowe zabez.. Jesli w poprzedniach dniach mial miesce stosunek to nalezy sie liczyc z mozliwoscia zajscia w ciaze Kolejne tyg opisane w ulotce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze przed pojsciem do szkoly bralam, teraz ta przewa swiateczna wybila mnie z rytmu. co ma byc to bedzie, jednak mam cicha nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja uważam, że biorąc tabletki kilka miesięcy możemy być w 100% pewne ich skuteczności. po prostu trzeba zaufać ginekologowi, tabletkom, a przede wszystkim sobie. jeśli wpadniemy, to wtedy będziemy się martwić. ale nie rozumiem po co się schizować na zapas. Gdzieś kiedyś czytałam, że jak się o czymś dużo myśli, to przyciąga się to do siebie - siła psychiki. Uważam, że nie ma co odbierać sobie przyjemności z BEZPIECZNEGO seksu myśleniem o niechcianej ciąży. Kobiety, głowy do góry. Na dzidzie przyjdzie jeszcze czas. A jeśli nie potaficie zaufać tabletkom, no to myślę, że jednak seks nie da wam przyjemności, może na to po prostu za wcześnie. paniczny strach przed ciążą nigdy nie pozwoli czerpać tej radości. U mnie było tak, że na początku, owszem, schizowałam, ale zaraz się uspokoiłam. Poza tym jestem świadoma tego, że 1/1000 kobiet może zajść w ciążę. Mimo, że jestem młoda, ciąży nie planuje, wiem taka opcja istnieje (szczególnie gdy ktoś bierze nieregularnie, dodatkowo antybiotyk, czy wymioty) no ale nie myśle o tym! i żyję pełnią życia, dobrze mi z tym. Więcej OPTYMIZMU! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazujm Moze az tak zle nie bedzie, podobno najlatwiej zajsc w ciaze przy pominieciu pigulki w 3 i 4 tyg ich brania, Ty zapomnialas w 1 i 2, wiec moze nic nie bedzie - ale trzeba sie liczyc z konsekwencjami :) Bedzie ok trzymam kciuk, kup test to sie uspokoisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezchmurneNiebo na test jest za wczenie poniewaz to bylo w ten weekend i narazie nic nie wykryje ciazy. juz sobie wyobrazam jak bede latala do ubikacji w dzien planowanej @ caly czas bedzie mi sie wydawalo ze daostalam. kurcze strasznie sie boje... matura przede mna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazujm Ja z mojego punktu widzenia mysle, że nie zaszłaś, ale mowie roznie to bywa i trzeba sie z tym liczyc. wiesz tak wrocilam sobie do swoich lat mlodosci jak byłam w wieku 18 lat i przypominam sobie podobna sytuacje, ktora zmusila mnie nawet do odstawienia anty. Miałam podejrzenia ciazy, potem okazało się że może to byc ciąza pozamaciczna - ale po 3 miesiacach dostalam okres i w nastepnym wrocilam do anty. Teraz sie pilnuje i nie zapominam tabl - wybacz jesli Cie tym nastraszylam, ale chciałam Ci tylko pokazać ze zachowywalam sie tak jak Ty i w ciazy jednak nie byłam. Także czekaj do dnia @ a potem lec do apteki po test. Ale wiem że @ dostaniesz i test bedzie zbedny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za słowa otuchy:* ciesze sie ze zajrzalam tutaj. tu kazdy sobie pomaga... jeszcze raz dziekuje wszystko okaze sie 10 stycznia pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie lubiałam się wypowiadac na forum, więc nie robiłam tego - a teraz staram sie pisać to co myślę :) Także ja 3 mam kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazujm o jeny na stówe jestes w ciąży dziewczyno ,co sie głupio pytasz haha !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
I ja tez mam taka schize, ze jestem w ciazy, nawet opisalam to w ktoryms watku, ale jakos nikt mi nie odpowiada. Biore tabletki naraya od 12 list. (1dc), w 8 dniu brania kochalam sie "do konca" i od tamtej p[ory boje sie, ze moze za wczesnie. Moja schiza zaczela sie kiedy w 7 dniowej przerwie nie dostalam krwawienia z odstawienia(bylo jakies lekkie plamienie, ale tylko podczas podcierania sie, nawet nie na wkladce) i w 19 dniu po stosunku a w 27 dc zrobilam test z krwi na betahcg, wynik wyszedl ponizej zero jeden, ale obawiam sie czy nie za wczesnie zrobilam ten test i czy w tyle dni po stosunku beta jest juz wiarygodna? Teraz koncze juz drugie opakowanie i caly czas zle sie czuje, czesto boli mnie podbrzusze i piersi, a teraz przy 17 tabletce z drugiego blistra pojawilo sie plamienie, co to moze oznaczac? zrobilam juz chyba z 20 testow i wszystkie negatywne, a ja dalej mysle, ze jestem w ciazy!!!!!! Pomocy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czarna No moja logikę nie jestes w ciaży, nawet te " 20 testow co zrobiłaś wyszly negatywnie. A zle samopoczucie moze jest wymyslem ?? Poprostu sie boisz i psychika działa?? Byłaś u gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
Nawet robilam bete, wyszlo w 19 dniu po stosunku ze nie jestem w ciazy, nawet wynik pokazalam ginowi, ale obawiam sie czy beta jest wiarygodna, czy nie zrobilam jej za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
Dzisiaj wzielam juz 19 tabletke, ale mam jakies plamienie, czy to moze byc zwiastun przed okresem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co czarna, ja tyle lat biore hormony i ani raz nie maialam plamienia podczas brania anty. Mialam tylko krawienia wynikajace podczas odstawienia anty - te 7 dni. Okres zawsze pojawial sie w 4 dniu konczyl sie pod koniec 6 badz 7 dnia. Takze trudno mi odpowiedz na Twoje pytanie, bo nie spotkalam sie z taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
Jak pokazalam ginowi wyniki, to powiedzial, ze spokojnie moge zaczac brac drugie opakowanie tabsow, bo jezeli zrobilam bete, to jest ok, ale ja i tak mam schize:( a czy to normalne ze przy drugim opakowaniu moze bolec podbrzusze i piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej czarna moze bolec podbrzusze, a juz nie wspome a piersiach. Ja mialam tak jak bralam pierwsze 2 opakowania sylvie :) Nie ma ciazy, wiec nie schizuj czarna :) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
Masakra!!!! u mnie to juz zakrawa o jakas paranoje!!!! Wszystko byloby ok i nie martwilabym sie gdybym po pierwszym opakowaniu dostala krwawienie z odstawienia, a tylko jakies lekkie plamienie sie pojawilo i to na papierze, o czym wczesniej juz pisalam. Ale mam jeszcze jedno pytanko, czy przy pierwszym opakowaniu w 8 dniu brania tabletek bylam juz chroniona przed ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna72
Dzieki bezchmurne Niebo:) Nie uwierzysz, ale dzis rano znow robilam test!!!!!!!!!!!!! i.....negatywny, patrze na ta plytke jak glupia pod swiatlo i doszukuje sie jakiejs drugiej kreski!!!!! schiza totalna!!!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabel_ek cześć, my się już gdzies spotkałysmy na jakimś forum o schizach albo o yazie ;) :* Jeśli chodzi o mnie i moje schizy to też już wrzuciłam na luz... W ostatnim miesiącu robiłam "seksperyment" i kochałam się z TŻ do końca bardzo często we wszystkich trzech tygodniach brania tabletek. W przerwie 4. dnia miałam krwawienie, wczoraj się skończyło i wzięłam tabletkę z nowego opak. Wszystko jak w zegarku ;) I jestem spokojna :) ale nie wykluczam że schizy jeszcze do mnie powrócą ;) diabel_ek to Ty miałaś taką rozsądną mamę, która Cię przekonywała że wszystko ok? Czy jakaś inna dziewczyna? a jak tam u Was dziewczyny? jak swiąteczne obżarstwo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wontrubko na yazie się spotkałyśmy :) Moja mama nie ma pojęcia, że biorę tabletki, więc to nie o mnie chodziło. :) nie schizujcie dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×