Wiem , że jestem ciotą , a nie facetem dlatego nie chcę kobiety , rodziny itd.

No, ale skoro tak lubicie być lekceważone przez swoich facetów to nie płaczcie później - on mnie nie rozumie, nie szanuje, ma w dupie moje zdanie. Same nie wiecie czego chcecie.

Pomaranczo... powaznie mowisz czy to byla zwykla ironia?

"ALTER kobieta z dzieckiem to porażka dla prawdziwego faceta i powód do wstydu." Ja mam odmienne zdanie na ten temat.

Zle podchodzisz do tematu, nie ma facetow albo chamow albo przytulanek, sa tez posredni. Poza tym w zwiazku trzeba miec otwarte oczy i stale kontrolowac co sie dzieje, bo nic nie dzieje sie samo. Jak nei bedziesz ewoluowal to czeka cie samotna smierc bezpotomna. Z moja kobieta uklada mi sie dobrze, nie zauwazam, zebym ja lekcewazyl albo obrazal bedac czasami aroganckim.

kobiety które zwlecze ci dziecko bękarta a potem urodzi ci córke która również urodzi nieślubnego bękarta :) I będziesz otoczony dwiema kur e w kami.

Nie oceniam kobiet przez pryzmat ich życia seksualnego. Jakby mi odpowiadała, dobrze by mi z nią było to sam sobie tego życzę.

powaznie, to nie ironia , nie musisz wierzyc

Oj może coś tam poprzekręcałam :D ale nie prawda, że kobiety lecą wyłącznie na tych złych, chyba, że te o niskim poczuciu własnej wartości, które dają się poniżać. Osobiście mam alergeny na cwaniaczków, szpanerów, lanserów i innych chamów-pustaków i wiele kobiet tak ma.

No to dobrze dla Ciebie, nie przejedziesz się może (choć gwarancji nigdy nie ma).

cwaniaki szpanerzy i inni prostacy nie maja wlasnie pewnosci siebie i rekompensuja to sobie szpanujac, cwaniaczac i kozaczac co daje przeciwny efekt, a kobiety maja zmysl odczytywania takich sygnalow :) Spytaj kobiety dlaczego ten czy tamten facet jest dla niej strakcyjny. Odpowie podajac jakies dziwne argumenty, ona sama teo nei wie, poniewaz dobor partnera odbywa sie u kobiety na etapie podswiadomosci ;)

'ciota' pod jakim względem ? jeśli nazywasz sie ciotą tylko dlatego, że nie jesteś ruchaczem i/lub jesteś np. wrażliwy to sorry, ale jesteś idiotą, a nie ciotą

"cwaniaki szpanerzy i inni prostacy nie maja wlasnie pewnosci siebie i rekompensuja to sobie szpanujac, cwaniaczac i kozaczac co daje przeciwny efekt, a kobiety maja zmysl odczytywania takich sygnalow " A to ciekawe bo ja obserwuję, że się jednak łapiecie na to ;). Nie wszystkie, ale jednak :P.

mowisz o kobietach malo atrakcyjnych, malo inteligentnych pozbawionych ambicji, ktore odczytuja te wlasnie sygnaly, ktore mowia im 'ej to jest facet malo pewny siebie i nie bede miala problemu ze zdobyciem go'. Takie zwiazki sie wlasnie utrzymuja 2 miesiace i polegaja jedynie na seksie, bo zadna strona nie jest w pelni rozwinieta intelektualnie :P

"jeśli nazywasz sie ciotą tylko dlatego, że nie jesteś ruchaczem i/lub jesteś np. wrażliwy to sorry, ale jesteś idiotą, a nie ciotą" Nie no, idiotą jest bo nie jest ruchaczem i atrakcje tego życia przelatują mu przez palce. Nie tylko atrakcje, dla wielu sens życia, rodzina i te sprawy. Bo, że jest wrażliwy to będzie przeżywał różne sprawy, kiedy inni będą zlewać. I będzie odbierany jako ktoś nieatrakcyjny przez kobiety, jak niemęski osobnik. Taka jest brutalna prawda.

"mowisz o kobietach malo atrakcyjnych, malo inteligentnych pozbawionych ambicji, ktore odczytuja te wlasnie sygnaly, ktore mowia im 'ej to jest facet malo pewny siebie i nie bede miala problemu ze zdobyciem go'. Takie zwiazki sie wlasnie utrzymuja 2 miesiace i polegaja jedynie na seksie, bo zadna strona nie jest w pelni rozwinieta intelektualnie " Widać niedorozwojów nie brakuje :o.

A jak dla mnie to jesteś ideałem-każda stara panna, bądź jak to teraz nazywają singielka, powinna mieć przyjaciela geja. Zatem ja jestem zainteresowana, albowiem nie mam nikogo takiego...:)

Nie jestem gejem :).

daje rady

Po co sie przejmujesz niedorozwojami, skoro cenisz sobei kobiety wartosciowe? JEdnak kobieta ambitna i atrakcyjna nie zainteresuje sie osobnikiem niemeskim, przewrazliwionym. Facet to ma byc facet, jak chcesz poplakac to idz do piwnicy az ci przejdzie, nie zal sie kobietom pokaz, ze jestes facetem i radzisz sobei z zyciem, wtedy ona sie toba zainteresuje. Jesli sobie nei radzisz z zyciem i nie jestes w stanie pracowac nad soba to znak, ze jestes zbednym zajmowaczem miejsca na ziemi, albowiem kazdy blad w sobie mozna naprawic pracujac nad tym.

owszem, przyznam, że lubię cwaniaczków, szpanerów itd. ale jeśli do tego są szczerzy, nie aroganccy i wogóle są w porządku w stosunku do mnie i do innych nie wiem czemu utarł sie taki durny schemat, że jeśli facet jest towarzyski, ma poczucie humoru, jest wygadany i taki trochę 'bajerancik' i ma powodzenie to odrazu przypisuje mu się etykietkę, że 'bed boj', oszust itd. co nie jest prawdą a każdy cichy, spokojny i nieśmiały będzie wierny aż po grób tiaaa... uwielbiam stereotypy :)

Ja się zaczynam łapać na tym, że chyba mam mniej kobiecy umysł od waszego :D. Cóż faceci lubią myśleć, że wiedzą wszystko o kobietach. Mężczyzna niemęski to dla jednej metroseksualista, dla innej prawiczek, dla trzeciej cwaniaczek i szpaner, a dla jeszcze innej sfrustrowany nieudacznik, są gusta i guściki

Nie, nie wszystko zależy od nas i nie wszystko można naprawić. Można się starać, tu się zgodzę. Ale jak się człowiek stara, a mimo to dostaje w kość to coraz częściej czuje się jak śmieć i nieudacznik. Tak jak może autor tego tematu. Bo każdemu potrzeba chociaż małych sukcesów i wsparcia innych, żeby widział sens w zmianach. A jeśli zmienia coś, na tyle ile potrafi, ale nie widzi z tego wymiernych korzyści to ...

ALTERO to nie było do Cię, tylko do autora topiku. :)

No, ale on gejem też raczej nie jest :o.

Widzisz... prawdziwy facet nie potrzebuje wsparcia, zeby dzialac. Czloiwiek inteligentny jest w stanie odszukac bledy w sobie, zrozumiec je i starac sie je naprawic, nie wszystko sie da, ale mozna zminimalizowac szkodliwe dzialanie owych bledow w budowie umyslu.

"nie wiem czemu utarł sie taki durny schemat, że jeśli facet jest towarzyski, ma poczucie humoru, jest wygadany i taki trochę 'bajerancik' i ma powodzenie to odrazu przypisuje mu się etykietkę, że 'bed boj', oszust itd. co nie jest prawdą a każdy cichy, spokojny i nieśmiały będzie wierny aż po grób tiaaa... uwielbiam stereotypy" Ja tego nie twierdzę, ale w tej pierwszej grupie na pewno dużo więcej złych chłopców niż w grupie drugiej ;). Więc jeśli kobiety mówią - nie chcemy tych złych, to powinny szukać w tej drugiej grupie bo tam trudniej na takiego trafić ;).

no i kurna nici z frienda... zostanę przez to wybrakowaną singielką

Nie no, idiotą jest bo nie jest ruchaczem i atrakcje tego życia przelatują mu przez palce.Nie tylko atrakcje, dla wielu sens życia, rodzina i te sprawy sory, ale uwierz, że nie dla każdego faceta przygodny seks jest atrakcją, poza tym jeśli nie jest ruchaczem to znaczy, że nie znajdzie kobiety czy żony? a to dobre :)

Każdy potrzebuje wsparcia. Tylko niektórzy nie dostrzegają tego, że je mają i łatwo im się gada. Człowiek jest tak skonstruowany, że robi coś żeby mieć z tego jakieś korzyści. Jeśli dla kogoś cenne są np. relacje z ludźmi ponad wszystko i robi coś żeby je budować, to jeśli przez dłuższy czas nie udaje mu się to przestaje widzieć sens takiego działania. Motywacja słabnie, można sobie wmawiać że robi się coś dla idei. Ale tak nie jest, każdy chce wymiernych korzyści.

a ja jakoś znajduję 'dobrych' z tej pierwszej grupy, wybacz, ale bardzo spokojny, małomówny nie mający w sobie ani odrobiny szaleństwa czy spontaniczności faceci są nuuudni i nie dziwne, że nie mają powodzenia