Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kptchgbdwj

Moje dziecko nie chce przyjmować antybiotyku- co robić ?

Polecane posty

Gość kptchgbdwj
Już raz z nią przechodziłam zastrzyki . Ona się wyrywa tak,ze muszą ja ze 3 osoby trzymać,ale chyba nie mam innego wyjscia jak zmienić antybiotyk na zastrzyki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kptchgbdw - wolałabym uniknąć zastrzyków,bo wiem co ona będzie wyrabiać,histeria i uciekanie.. ale chyba inaczej się nie da .." o to tak jej powiedz, ze albo pije, albo beda zastrzyki. ja na jedno słowo o strzykawkach przestawałam miec pretensje do syropów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_____
nie no bez przesady, nie mozna dziecka straszyc zastrzykami tylko wytlumaczyc ze to koniecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
no tłumaczę jej,że leki trzeba wziąć,bo musi być zdrowa,ale ona mówi,że ona nie chce brać i woli być chora :( nie mam już do niej siły ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
co robić ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
tlumacz, tlumacz, tlumacz spokojnie, ze jesli nie chce doustnie, to bedzie musiala w zastrzykach, zeby ci zaufala i ze naprawde lepiej polknac, niz miec wstrzykniete w posladki. To moze dziwny przyklad, ale moj pies tez nie wezmie zadnego lekarstwa, a na sile nie da rady z nim, bo chce gryzc, wiec ja rozdrabiam lek i mieszam z Nutella - tylko tak zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
Tylko te tłumaczenie nie przynosi skutku niestety:( . Z nutellą ? no to by może przeszło tylko,że ja już do niej dzisiaj dwa razy z tym antybiotykiem podchodziłam i nie wiem czy się nie 'kapnie' o co chodzi . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa rozmowa
rozmowa rozmowa tłumacz cierpliwie nabierz do strzykawki jak niechce nic na sile odczekaj za piec minut sprubuj ponownie ja dzisiaj z 2 i połlatka tak miałami pomałuja przekonałam tj po ok 3 godzinach nic na siłe bo pluje a to tylko słodki bioaroni wapno w syropie ps mówiłam ze mikolaj jej nie odwiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
hmm, ciezka sprawa... Moze ja nastrasz (to niezbyt pedagogiczne, ale moze pomoze), ze w takim razie ubieracie sie i jedziecie do pielegniarki w okolicy na zastrzyk. I zacznij siebie i ja ubierac, moze zobaczy, ze to nie przelewki. Sprobuj w jakims bardzo slodkim soku rozpuscic, czy herbacie, im wiecej cukru, tym slabszy smak antybiotyku. Ja uwazam, ze najlepiej z dzieckiem rozmawiac i mowic slowa "Zaufaj mi". Dziecko ci chyba nie ufa, skoro tlumaczysz, a ono dalej swoje. Mow, ze polkniecie trwa tylko chwilke, ze trafi do brzuszka i juz, nawet nie poczuje smaku. I pokaz jej, ze tez lykasz witaminki, zeby ona zobaczyla, ze to nie jest straszne. Ja bylam podobna, balam sie igiel jak ognia (do dzisiaj sie panicznie boje), nie bardzo chcialam lykac lekarstwa, ale jak mi mama przypomniala o zastrzykach, to pilam wszystko - a czesto chorowalam na zapalenie pluc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
No w tej kwestii to ona mi nie ufa,bo wie,że ją chcę oszukać. Wlewam jej do soków,do strzykawek to się orientuje o co chodzi . Może rzeczywiście ją nastraszyć ? Tylko,zęby nie przyniosło to odwrotnego skutku .. ale spróbuję nic innego mi nie pozostało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
Zapytaj, czy ukochany misio jej pomoze polknac tabletke, niech go trzyma w objeciach, moze to poskutkuje. I mow do niej "MUSISZ polknac, ja wiem, ze to czasami nie smakuje, ale MUSISZ". Mow, ze misie sa smutne, gdy ona jest chora, ze powinna sie postarac lykac wszystkie tabletki, zeby misie byly szczesliwe. Misie nie lubia, jesli ich dziewczynka choruje, itd. Rob odliczanie (mnie pomagalo): trzy, dwa, jeden, START! I ja ze smiechem bralam wszystko do buzi, potem od razu cukierek, zeby zabic smak. Moze tez trzymaj cukierka w poblizu, ze dostanie, jak polknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
strzykawka sie zle kojarzy, staraj uzywac sie czegos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
Ze straszeniem jej nie pomogło :( . Zaczęłam się ubierać mówię do niej,to jedziemy do szpitala,to się tylko rozpłakała jeszcze gorzej i rzuciła się na mnie,żeby nie jechać, Mówię do niej to chodź weźmiemy syropek i pójdziesz się położyc spać . No i daję jej ten lek i tzrymam w drugiej ręce sok żeby popiła,a ona wszystko mi wypluła ! Mam dość,jutro idę po zastrzyki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
a jaki lek ona bierze? Czy to w zawiesinie? Czy ma dodany smak do zawiesiny? Czy to rodzaj penicyliny? Pytam, co ja zawsze mialam odruch wymiotny przy zawiesinach, nigdy nie udalo mi sie tego polknac i nawet jesli chcialam, to wypluwalam, a potem mnie cofalo... To samo z penicylina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
Zinnat,strasznie niedobry,gorzki lek :( to jest granulat do zawiesiny .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
ale podajesz w zawiesinie, czy jako granulat? (nigdy nie slyszalam o tym antybiotyku). Zapytaj jej, w jakiej postaci polknie lek, zeby sobie sama wybrala: czy chce w soczku, czy z cukierkiem w buzi, czy w czekoladce, itd. Powinno przejsc latwiej, bo jesli dziecku daje sie wybor, to zazwyczaj trzymaja sie swojej decyzji. Moze ona sama bedzie wiedziala, w jakich warunkach polknie. Ja bym sie zawziela: wyplula, to ty nabierasz kolejna porcje i do skutku. I tak i tak ci ten antybiotyk nie zejdzie, wiec mozesz go zuzyc w ten sposob. Musisz byc konsekwentna i nie dac jej pojsc spac, ma wypic, chociaz troszeczke. Przejdz sie jutro do lekarki i popros o inny antybiotyk doustny i powiedz, ze mala wszystko wypluwa. I powiedz do dziecka przy lekarce "Pani doktor ci zmieni lek, ktory bedzie lepiej smakowal, ale musisz tutaj pani obiecac, ze bedziesz polykala, bo inaczej to pani przepisze ci zastrzyki" i niech lekarka tam pokiwa groznie glowa. Ja rozumiem dziecko, skoro ten lek jest gorzki, ale dziwie sie lekarce, ze przepisala niesmaczny lek w granulacie... dzieci tego nie lubia. Juz lepiej w tabletce, ktora mozna rozkruszyc... Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
No,to może jakiś sposób jest... Lekarka jej raczej nie przetłumaczy,ale może jak ją tak nastraszy .,, Daję w zawiesinie,ale jest naprawdę gorzki :( . Już jej od tego płaczu temperatura znowu rosnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
ale ona akurat musi mieć antybiotyk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
niech lekarka zmieni antybiotyk, przeciez tyle jest rodzajow. No i sama wiesz, czy latwiej ci podac w zawiesinie, czy raczej w tabletce, a moze sa jakies spraye do gardla, czy syropy z lekiem. Roznosci mozna kupic w aptece, wiec niech sie lekarka wysili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
jutro pogadam z lekarką,ale nie wiem czy jest sens brac kolejny lek jak ona będzie nim pluła . Wolę wziąć zastrzyki chyba , Wiem,że przy każdym będzie meeeega histeria i scena wyrywania,ale może szybciej jej pomogą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
no to jutro rano jeszcze spróbuję . Niech ona już spać lepiej idzie,bo cała zaryczana i rozpalona,ze jeszcze jej będę musiała czopek wsadzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
hmm, wiesz, ta twoja mala po prostu nie lubi smaku, a wystarczy zmienic lek i powinno byc ok. Ja bym probowala doustnie, a zastrzyki tylko w ostatecznosci, kiedy zobaczylabym, ze dziecko celowo odmawia przyjmowania, albo choroba postepuje. Mnie podawano zastrzyki ciagle, juz nie mieli gdzie wbijac, ja mam do tego uraz az do dzisiaj, boje sie lekarzy, igiel, nie ufam nikomu. Lepiej zmienic na inny, zeby dziecko zobaczylo, ze mam w tobie sojusznika, niz od razu brac zastrzyki. Nastraszyc mozna, owszem, ale staraj sie to zalatwic tak, zeby wszyscy byli szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
To nie chodzi tylko o smak leku .. bo ona zadnych leków nie bierze doustnie . Nawet nurofenu z syropie pomarańczowego nie weźmie do ust,dlatego dostaje czopki i drze się jakby ją ze skóry obdzierali . Też bym chciała uniknąć zastrzyków,ale z nią się chyba nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
aa, to w tym problem... :( To ja juz nie wiem, ciezka sprawa. CHyba bez zastrzykow sie nie obedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
no właśnie w tym,że ona nie chce brać leków :( . Ale zastrzyki u niej to będzie dramat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika fika
ale co mowi przy podawaniu lekow? Moze ma problemy z przelykaniem (ja nie moge przelknac wiekszych tabletek, mam silny odruch wymiotny)? Nie wiem, staram sie odnalezc przyczyne, bo nie chce mi sie wierzyc, ze dziecko sie upiera przy glupocie. jak to zwykle wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kptchgbdwj
bardzo rzadko jest chora,ale jak już jest to mówi,że ona nie weźmie,bo jest niedobre,choć jeszcze nie spróbowała,a jak wlewam siłą to pluje,dlatego na gorączkę daję czopki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tez problem z podaniem zinnatu tylko ze moja corka nie ma problemu z braniem lekarstw. rozne ochydne w smaku brala bez problemu a tez od razu zwymiotowala. i tak za kazdym razem. w naszym wypadku lekarka zmienila na inny ktory byl duzo lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×