Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

OK. Pewnie też nie jestem mistrzynią słowa pisanego, a tym bardziej flirtu, dlatego jest jak jest, np. nigdy nie założyłam konta na portalu randkowym.

a moze warto byloby sprobowac i tej opcji, co ci szkodzi ;)? wiesz jak wiele mozna sie dowiedziec o facetach..

A w jakim sensie dowiedzieć?

w sensie ogolnym, jacy faceci sa rozni.. moze ci to pomoc w oswajaniu "wroga" ;)

Na taki portalu trzeba podać imię, zdjęcie, miasto- nie chcę się tak upubliczniać.

podajesz takie iformacje jakie chcesz podac czego sie obawiasz? ja tez widzialam tam znajome twarze, nawet sie nie spodziewalam, ale pomysl, jesli nawet ktos cie tam pozna, to ten ktos tez czegos tam szuka i nie ma co sie wstydzic

dziwne że np. chwalę się znajome jakimiś sukcesami w sferze podbojów facetów ...czyli - spodobały się komuś tam atrakcyjnemu i 'zdobyły go ' , czyli przespały się i jakiś czas tam za nimi się oglądał , albo coś chciał hehe rzeczywiście pewne odwrócenie pojęć , czyli 'zdobywania ' próba oszukania natury , albo zupełna bzdura wmawiana przez różne takie ... żaden normalny mężczyzna nigdy nie będzie traktował czegoś takiego na serio , chociaż ci słabsi i zdesperowani mogą coś ' poczuć ' i uważac że wygrali , ale do następnego razu , gdy ich żeński dominujący podmiot w tej sytuacji i znudzony po jakimś czasie obiekt znajdzie sobie następny cel . taka zabawa ludzi traktujących innych jako cel , podmiot - najgorsze jest to , że coś takiego się lansuje traktując ówcześnie jako normalność , gdy to jet tak naprawdę ' bardzo, bardzo chore'

Może jest jak piszesz, ale znam osoby, które wchodzą tam dla rozrywki, żeby pooglądać, zakładają fikcyjne konta.Mowiłaś kiedyś, że byłaś na sympatii czy innym portalu?

wyssany, nie rozumiem do czego "pijesz" my to o czym innym z gola, jak mogles sie pomylic w interpretacji? czy cale to zamieszanie ze zwiazkami uwazasz ze ma jeden cel??

jestem nadal

a kto tu mowil o zdobywaniu ?

Wyssany odniósł się do mojej wypowiedzi z poprzedniej strony, o koleżankach wspominających szalone powodzenie u płci przeciwnej. Ale to nie do końca tak Wyssany. KObieta lubi się podobać, a jak robi wrażenie na facetach to się tym chwali przed koleżankami. Może i to próżne, ale baby tak mają.

Czujna dobrze odbiera pewne moje wynurzenia , co mi się podoba :D w ramach ćwiczeń .... rzeczywiście można było by jakieś manewry integracyjne przeprowadzić , ale brak niestety chęci ze strony czwartego topikowego , czyli Ecrivaina

no to mi brak tej bystrosci umyslu i juz to minus w tych szrankach ;) a po coz Ecrivian, ostatecznie sam jeden nie podolasz?

stawił , nie stawił przydałby się czwarty do brydża , jakby nie bylo co robić ...chociaż można grać we troje z tzw. dziadkiem :D

Hej! Zgłasza się czwarty. Służę pomocą w nabieraniu pewności siebie. :-)

Co do źródeł pewności siebie to myślę, że kobieta musi czuć się piękna. Gdy się czuje piękna staje się pewniejsza siebie. Może więc pierwszym krokiem będzie ocenianie się pozbawione nadmiernego krytycyzmy. Innym źródłem pewności siebie zapewne jest to wszystko co usłyszeliśmy w dzieciństwie. Cóż nie jestem psychologiem więc ni będę się wymądrzał ale tak mi się z autopsji wydaje, że gdy w życiu usłyszałaś 1000x jaka jesteś oferma, brzydka itd itp to siada to na psyche. Przydałby się swoisty reset psychiki i zaczęcie odsamego początku. Człowiek spragniony miłości popełnia wiele błędów. Jednym z częstszych błędów jest to "żebranie" o kęs miłości, akceptacji. Osoby patrzące z zewnątrz mogą to "żebranie" widzieć zupełnie inaczej i wręcz się pokątnie nabijać z takiej osoby lub też uważać ją za łatwą , nachalną itp.

Poradniku, bardzo celnie obstawiasz. W moim przypadku jednak brak pewnosci nie wynika z wygladu, jestem z niego dosc zadowolona i uwazam sie za dosc atrakcyjna kobiete, dbam tez o siebie, ale co po tym, skoro cala ta pewnosc w jedna chwile moze runac, gdy dojda mysli, ze to nie zapewnia sukcesu ni powodzenia, bo gdzies gleboko w swiadomosci mam zakorzenione to, ze mezczyzni mnie odrzucaja.. u mnie jest to wrecz ksiazkowy przyklad skutkow odrzucenia przez ojca.

Czujna! szykujesz sie juz na impreze? bo ja tak...;) ale jestem bez kreacji :D bo dowiedzialam sie wczoraj wieczorem a dzis bylam jeszcze w pracy..

Panno a możesz coś powiedzieć o Twoim odrzuceniu przez ojca? Pytam nie tylko pod Twoim kątem ale - może przede wszystkim pod kątem swojej córki. Jestem po rozwodzie i odszedłem od żony i córki. Ona bardzo cierpi a ja boję się o nią. Napisz. Jeśli nie dziś to może jutro. Ja niestety sylwka spędzę sam przed kompem lub TV. Mam co chciałem.

kafe,moze bym i opowiedziala ale to zbyt osobiste jdnak. Moge powiedziec tylko tyle, ze sam rozwod jeszcze nic zlego nie powoduje, jesli rodzice maja dobre i zdrowe relacje z dzieckiem i staraja sie takie utrzymac , to mysle, ze nie bedzie u corki traumy...

u mnie to bylo ekstermum, mysle, ze juz sam fakt, ze sie o nia martwisz, znaczy, ze jej dobro lezy ci na sercu, wiec mysle, ze nie bedzie tak zle, ewentnie moze miec mala wiare w milosc i trwalosc zwiazkow miedzyludzkich..

Panno M. baw się dobrze:) Proszę, to Ci się coś trafiło ciekawego, skoro się wybierasz. Fajnie, fajnie, miałaś ochotę się bawić, to życzę udanej imprezy. Ja nadal bez planów. Pozdrawiam:)

baw się dobrze Panno M. :)

A no trafilo sie na ostatnia chwile w sumie i stwierdzilam, ze czasami warto zrobic cos szalonego ;) dziekuje Wam i wam tez zycze wszystkeigo najlepszego z okazji nadchodzacego roku, aby byl szansa zmiany na lepsze :) Czujna, jednak niewystarczajaco ci sie wczoraj poprawil nastroj?

Panienko baw się dobrze zrelaksuj sie ile możesz. Witajcie wyssany i czujna.

hej :) Witam sylwestrowo;)

oglądam sobie sylwester na polsacie i stwierdzam, ze ta noc jednak ma swoje prawa: Maleńczuk śpiewający "chłopców radarowców", K.Kowalska śpiewająca jakieś discohity ;)

zresztą chyba jest nieźle nawalona - Kasia Kowalska:D

Kurcze jak Panna M. wróci z imprezy to będzie miała relacje z sylwestra w Polsacie:D:D:D