Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

pracuję ostatnio za dość marne grosze od 10 -12 godz. , niby jako ten brygadzista , który ma wszystko robić i kierować jeszcze innymi prześwietliłem oczy od spawania ( nikt nie umie ) np. wczoraj ( złe maski i szkiełka ) - 6 godz. bez snu w bólu dość mocnym w nocy jutro ..pertolę , bo dalej pracują - powiem w poniedziałek , że jestem żydem i mam shabbas dożynki miejsko-gminne wieczorem jutro i pojutrze - może mnie która poszczypie po rękach , jak rok temu :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic dwa razy się nie zdarza podobno rok temu była 'szczypawica ' , a w tym roku pewne ...nawet nie będzie takiej jakoś nie jestem zbytnio optymistcznie nastawiony dp wszystkiego ważna , że dziś dobrze widzę i nie boli , jak wczoraj jakiś minimalizm coś ostatnio mnie dotyka po tej pracy i tak wogóle nie powinno tak być :(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany, zadowala Cie zwykle poszczypanie po rekach? :P kto by pomyslal..:) wydaje mi sie , ze jestes mezczyzna z temperamentem oraz z gustem i smakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..trzeba sie cieszyc drobiazgami, doslownie/nawet tym ze oczy nie bola, choc wogole bolec nie powinny/ a ciekawe jak tam naszej Zosi wolne dni uplywaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M, ale mi dołożyłaś:D /28.08. 21:07/ podobno na miłość nigdy nie jest za pózno:D poza tym u mnie bez zmian fajnego dnia wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno 51 ależ niespodzianka, że się odezwałaś:) Mila niespodzianka:) Eh ta nasza Panna M. jeszcze nie przekroczyła 30tki, dlatego tak napisała. Potem już trochę inaczej patrzymy na wiek, wiek podeszły, itd. Ale w sumie prawda jest taka, że w każdym wieku można czuć się młodo, byle tylko zdrowie dopisywało:) I w każdym wieku może nas trafić strzała amora. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany oby dziś pogoda dopisała i humor nie opuszczał. U mnie dziś też impreza plenerowa, ale trochę z innej beczki. Na podszczypywanie nie liczę. Ale kto wie, kto wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie-popisalam sie, ale ie ma tego zlego :P, przynajmniej Cie wywolalam i odezwalas sie :) jak tam zycie plynie? mam nadzieje, ze sie nie gniewasz, ani nie przezywasz tego, wiesz przeciez swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imprezy plenerowe z kocykiem i koszem smakołyłów w postaci np.porto , to najlepsze imprezy pod słońcem , albo i bez słońca wdzięczny temat malarzy niepokojowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mocne i swoje robi :D tzn. niektóre są sztucznie słodzone może być i pod gwiazdami , moze nawet romantyczniej :) ja np. już przeżyłem dzisiaj taką imprezę plenerowa pt. grzybobranie efekt spodziewany przy tym suchym lecie , ale parę dorodnych okazów znalazłem na jutrzejszy obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
impreza palenorowa tak samotnie? ja nawet nie potrafilabym sie przelamac, ale podziwiam ;) ja dzis, jak kazda sobota, w domu przed monitorem komputera :O ale juz przewstalam sie buntowac/narazie/ przeciez karty mowia,ze passa mi sie odwroci i bede miec tylko pomyslna "karme", wiec czekam..:P szczerze mowiac to nawet nie chce mi sie nigdzie wychodic, jutro jade na zakupy, ot taka mala rozrywka, tylko pozniej zal bo pienedzy ubywa :( Wyssany a Ty juz gotowy i pachnacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie niestety dorwali moi dawni i współcześni znajomi z pracy ...a że wzięli właśnie wczoraj wypłatę , to zamiast potańczyć , czy posłuchać choćby muzyki ...słuchałem ich żalów na temat marności tego świata , a zwłaszcza wynagrodzenia za ciężka pracę oczywiście coś tam mieli ze sobą , czym zaczęli się dzielić , co z kolei oderwało mnie od sceny i tego co tam się działo nie było tego dużo , ale zbyt mocne to było jak na mnie ...albo się odzwyczaiłem od czegoś takiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna, gdzie bylas? Wyssany - zawsze jakby nie bylo -to jakies przezycia ;) Jesli chodzi o Twoich znajomych to pewnie "marnosc nad marnosciami' ich pochlonela i sa juz nie pow wyplacie a znow "przed wyplata" i marnosci stalo sie zadosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na rynku impreza z gatunku światło i dźwięk. Lasery, muzyka organowa, góralska, elektroniczna, taniec ognia i takie tam. Lubię takie trochę psychodeliczne klimaty. Spotkałam znajomych więc nie byłam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no aż tak to raczej nie szaleją ale można ich zrozumieć czasami , ...i do jakiegoś czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, na taką publiczną jak najbardziej, nie widzę w tym nic strasznego. Sama też chodzę do sklepu, na spacery, więc dla mnie to nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sklepu , na zakupy tez sama chodze, ale juz samotny spacer napawa mnie jakims dziwnym lekiem..moze mnie rozumiesz? moze kiedys tez tak mialas i przelamalas sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co ci chodzi, miewałam i miewam tak do dzisiaj. Czasem przychodzi mi na myśl takie przejmowanie się co ludzie mijani sobie myślą. "Ta to wiecznie wszędzie chodzi sama" i tego pochodne. Ale przecież nie zamknę się w 4 ścianach i nie będę wychodzić bo mnie ludzie obgadają, prawda? Mało komfortowa sytuacja, ale wybieram samotne spacery niż siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Czujna, dokladnie tak samo sobie mysle, ale u mnie wziely gore "nieprzyjemne" mysli i zrezygnowalam ze spacerow, smutne to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrzań to. Ja uwielbiam taką pogodę jak dziś czyli ok. 20 stopni, słońce zza chmur. Wymarzona pogoda na rower. Zrobiłam ok. 20 km i czuję się wspaniale. To nic że sama jeździłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mi sie wczoraj przytrafiło...koleżanka mi powiedziała że pozna mnie z kimś bo chcce żebym była szczęśliwa. Poczułam się głupio. Ja chciałabym spontanicznie, a nie być swatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×