Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggegegrte

jestem przewlekle chora i biedna-postanowilam nie miec dzieci

Polecane posty

Gość ggegegrte

nie stac mnie na dziecko;/ jako osoba niepełnosporawna mam 500 zl renty , mąz zarabia 1300 na moje leczenie,leki, szpitale, dojazdy na rehabilitacje, rehabilitacje płacimy około 500 zł;( w niektorych miesiacach oczywiscie mniej czasem wiecej zycie jest strasznie drogie my juz nie korzystamy z zadnych form rozrywki(kino, restauracje itp)zwyczajnie nas niestac;( ech a dzieci? strasznie koszty;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny wybór
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
niby tak ale: -z jednej strony nie wiem czy za kilka lat jak moj organizm bedzie zniszczony lekami i choroba nie zapragne miec dziecka i wtedy bedzie za pozno? :o -biore pod uwage ze maz mimo ze mnie kocha moze sie zmeczyc tą cała sytuacja i kiedys odejsc i wtedy ja zostane sama;( -dziecko moze kiedys mi pomoc jak dorosnie-pobudka w sumie egoistyczna mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
;(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
na co chorujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
wszystko zależy od rodzaju choroby i twojego męża, nie możesz zakładać przecież ,że kiedyś cię zostawi:)bo wiele z nas wtedy nie zdecydowałoby się rowniez na maluszka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
mam ogolnie kilka schorzen miedzy innymi rzs,anemie i czeka mnie kilka operacji oraz problemy ze wzrokiem dosc duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
no coż - bardzo ci współczuję ,ale w tej sytuacji też bym postanowiła tak jak ty:(:(:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
tylko wlasnie jest problem z tymi dylematami powiem szczerze ze aktualnie nie czuje jakos strasznej potrzeby posiadania dziecka w tym wlasnie momencie :o ale nie wiem czy za jakis czas to sie nie zmieni? a jesli pozniej bedzie gorzej:/ lecze sie od prawie 10 lat łykam straszna chemie, przypuszczam ze i tak byłyby duze problemy z zajesciem w ciaze ale... boje sie ze zaprage dziecka i bedzie za pozno;( napewno wiele kobiet wie czym jest to pragnienie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
połóż na jedą szalę twoje pragnienia a na drugą potrzeby dziecka(nie tylko te finansowe,ale również potrzebę bliskości i oparcia w matce) :( będziesz jemu/jej to wstanie dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
finansowo nei wiem ;( bedzie ciezko jesli chodzi o dbanie napewno bedzie zadbane i kochane ale niestety duzo ograniczen mam zwiazanych z choroba i dlatego wielu rzeczy nie zrobie z dzieckiem;( ech sama nie wiem dobrze ze maz jeszcze nie naciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam podejrzenie rzs , trwalo to kolo 2 lat, i w tym czasie tez zdecydowalam ze dzieci miec nie bede, mimo ze finansowo stoimi ok, nie wyobrazalam siebie chorej z dzieckiem ktore martwiloby sie o mame cale zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda takich schorzen nie mam ale mam wade kregoslupa na pierwszy rzut oka nic po mnie nie widac za to dolegliwosci bolowe mam spore do tego dochodzi wada serca... Wiec przemyslalam sobie wszystko i postanowilam urodzic dziecko jak najszybciej poki zdrowie w miare mi pozwala... Bo potem to nie wiadomo. Urodzilam w wieku 19 lat i to byla najlepsza decyzja w zyciu:) jak chcesz miec dziecko to powinnas robic wszystko zeby sie jednak pojawilo/. A sprawy finansowe to 2 rzedna sprawa. Pieniadze to nie wszystko. Wrazie klopotow do panstwa o pomoc mozna sie zwrocic. Nie pomoga duzo ale zawsze. Niektorzy zadnych dochodow nie maja a dzieci mase... i zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
wiesz , każdego może dotknąć nieszczęście , spaść choroba nagle i wtedy dziećmi bedącymi na świecie tez trzeba się zajmować i jakoś poradzic , ale ...hm.... ty juz wiesz ,że jestes chora i mniej więcej znasz swoją " świetlaną przyszłość"- nie ryzykuj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez dzzisiaj i ustal sobie
rzs? co to za choroba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS, gościec przewlekle postępujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
ale z perspektywy przyszlosci nigdy nie bede miała dzieci nie bede miala wnukow bede samotna na starosc tzn my ja i moj maz nie wiem sama;( przykra sprawa mam nadzieje ze moze keidys finansowo sie odbijemy i wtedy moze... niestety osoby z rzs nie moga adoptowac dziecka;/ a urodzenei bedzie okropnym obciazeniem dla organizmu, zreszta po takiej wieloletniej kuracji lekami nikt mi nie zagwarantuje ze ddziecko bedzie zdrowe Boze tyle dylematow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
"niestety osoby z rzs nie moga adoptowac dziecka" to juz samo mówi za siebie:( bądż odpowiedzialna, a swoje egoistyczne pragnienia w sobie zabij:(:(:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez dzzisiaj i ustal sobie
autorko zdrowia zycze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sar-a
Z doświadczenie ci powiem ,że później będzie tylko gorzej no i na pewno tylko drożej!!! Dziecko wymaga opieki i .....niesamowitej ilości wyrzeczeń. Mówie o zdrowym maluchu, a może być róznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
wiem ze dziecko jest drogie wiem ze to koszt okolo 400 zł miesiecznie(wyliczylam na podstawie bratanka)-przy zdrowym dziecku, gdy choruje koszty sa wiekszee wiem ze to straszne ze zeby zdecydowac sie na dziecko trzebva liczyc kazda złotowke;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
dzieki za zyczenia zdrowia;) ale raczej juz zdrowsza nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
boje sie ze mąz kiedys moze poczuc chec zostania ojcem i co wtedy?? nie wiem czy nie odejdzie;( znam go dobrze ale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggegegrte
wydaje mi sie ze jestem dla niego ciezarem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli można sie zapytać...
dzieckiem męża nie zatrzymasz. nie ciągnij tematu na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burning in the water
Witaj autorko Bardzo dobrze wiem co czujesz ponieważ sama choruję na rzs. Mam 30 lat, mężatka od dwóch lat. Odkąd dowiedziałam się o chorobie całkiem zmieniło się moje podejście do wielu spraw. Zdecydowałam, że z ta chorobą dzieci nie chcę mieć. Nie chcę ryzykować własnego pogorszenia zdrowia co bardzo często ma miejsce po porodzie, a poza tym chora matka może mieć trudności z zajęciem się takim maleństwem z tą chorobą. pozdrawiam serdecznie i życzę jak najwięcej zdrowia i pogody ducha przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajgta.t
Znam kobiete z rozszczepem kregoslupa ktore ma meza,dziecko i je zdzi na wozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
ja choruje na luszczyce-choroba skorna. choroba byla przez wiele lat w uspieniu. urodzilam niedawno dziecko i chyba mi sie uaktywnila. zauwazylam tez ze i corka ma cos ze skora. mozliwe ze odziedziczyla po mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×