Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miss. M

Ale poznałam niesamowita matkę-opowiem wam bo nie moge wyjść z podziwu;)

Polecane posty

Teraz trochę mi wstyd,że tak dziewczynę obgadałam, ale przeciez to internet i jesteśmy anonimowi. Ale jeśli ona to przeczyta, znajdzie mnie i wytarga za fryzurę będę miała za swoje. ;0 Cóż należy mi się. Wiadomo,że każda matka karmi, ubiera i wychowuję jak chcę, ale aż mnie ciarki przeszły po tym co ona opowiadała. Swoja drogą dziewczyna wykształcona, na inne tematy jakos sensownie sie wypowiadała, ale że taka krzywdę dziecku robi...ehhhh Danonki na porządku dziennym, soki się już znudziły to dziecko pija dorosłą herbatę, dorosłe zupy. A dziewczyna wykształcona bo coś w wspominała,że w ciąży magistra robiła. A jak stwierdziła, że moje dziecko mało śpi w dzień bo głodne-nie wytrzymałam i powiedziałałam bez skrepowania,że jeśli tak dalej będzie żywić swojego bobasa to nie bedzie sie mógł ruszyć... No nic, dość obgadywania. Ja swojego dziecka nie żywię według żadnych schematów tylko tak jak podpowiada mi zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Anglii dzieciom wprowadza sie pokarmy inne niz mleko matki juz w 3 mies zycia i jest to normalne.Moje dzieci z racji ze urodzone tam i czesciowo wychowywane tez takim trybem prowadziłam.W wieku 3 mies pierwsza zupka jarzynowa,4-5 mies z delikatnym mieskiem itd. Krotko karmiłam piersia bo sie dzieci zwyczajnie nie najadały.Syn w 3 dobie zycia wypijał 50ml mleka a moje piersi przez cały okres karmienia nie wyprodukowały nigdy tyle naraz. Sa dzieci ze zwiekszonymi potrzebami zywieniowymi i wcale nie muszą byc grube .Moj syn przy wadze urodzeniowej 4kg teraz majac 10mies wazy 10kg.Oboje rodzice tez do filigranowych nie nalezymy. Ja tez wprowadzłam szybciej niz zalecają gluten do diety dzieci,tez probuje czasem małemu podac troszke mleka krowiego. W 3 mies zycia tego bym nie zrobiła ale teraz mysle ze moge. jesli wszystko stosuje sie z umiarem uwazam ze mozna czasem dac dziecku wczesniej cos do zjedzenia niz to zalecaja dietetycy i rozne schematy.Najwazniejsze by nie przesadzac. A jesli owa pani podaje dziecku 3 mies kasze manną i jesli to dziecko nie ma alergii na mleko krowie to po prostu jego organizm sie przyzwyczai i nic mu nie bedzie.I ani nie bedzie od tego zdrowszy ani "chorszy". Zdrowie i zachorowalnośc sa uwarunkowane genetycznie i wcale nie musi dziecko zdrowych rodziców byc zdrowe.Moze dziedziczyc po dziadkach do 5 pokolen wstecz. Polecam zapoznac sie z podstawami genetyki.Ja w tym pracuje wiec wiem troche. Zdazało sie juz nie raz ze rodziło sie "czarne" dziecko od "białych" rodziców i po badaniach genetycznych okzaywało sie ze np w 3 lub4 pokoleniu wstecz jakis przodek był mulatem A najłatwiej dziedziczone są choroby umysłowe,skłonnosci do depresji,samobojstw itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
A z tym, ze w Anglii zalecaja stale pokarmy po 3 mies. zycia to cos dziwnego napisalas - tez tu rodzilam i wychowuje corke i zalecenia byly aby do 6 mies. karmic wylacznie piersia lub mlekiem mod. Ja akurat wprowadzilam stale pokarmy - najpierw kasze, potem desery owocowe i zupki po ukonczeniu 4 mies. na zlecenie polskiego pediatry - malej zbyt szybko zarastalo ciemiaczko i trzeba bylo ograniczyc mleko mod. Anglia zas tym sie rozni od Polski, ze od samego poczatku zachecaja by gotowac dziecku w domu, podawac warzywa i owoce, tost i inne rzeczy do raczki - nie ma sztywnych schematow zywieniowych ani propagowania sloiczkow. Rowniez po 1 urodzinach zaleca sie przejscie na zwykle mleko - mozna podawac mleko mod. - ale nie ma takiej potrzeby , o tym by karmic do 3 roku zycia modyfikowanym rzadna pielegniarka nawet sie nie zajaknela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxxxxyyy zgadzam sie z Toba , tez bede rodzic w UK i u nas w szkole rodzenia polozna mowila o wprowadzaniu dodatkowych pokarmow dopiero po 6 miesiacu ( dziecko karmione piersia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki matołki
pisze się MENU, a nie meni:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłałąlalallalął
no, pani od podstaw genetyki pisze o tym, że zaleca się podawać inne rzeczy niż mleko już od 3miesiąca życia i dlatego w Anglii 3/4 społeczeństwa to grubasy! No i potem mamy programy: jak dobrze wyglądać nago itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy, z białych rodziców nie wyjdzie czarne dziecko, bo jasną skórę określa gen recesywny, a czarną dominujący. czarni rodzice mogą mieć dwa rodzaje genów i jeśli odpowiednio się zmieszają, to dziecko może wyjść białe, nigdy odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym dodawaniem nowego jedzenia od 3 miesiaca zycia w UK to jest to chyba wymysl polskich babc przebywajacych w UK, bo zadne polozne, pielegniarki czy lekarz nigdy by czegos takiego nie zalecil (maja pewne wytyczne ktorych MUSZA sie trzymac, a te dalekie sa od podawania takim maluchom pokarmow stalych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to są schematy żywieniowe, żeby ich przestrzegać i tyle. Nie twierdzę, żeby do 6 m-ca życia trzymać dziecko wyłącznie na mleku z piersi, ale też nie szaleć i nie karmić dziecka słoiczkami w 2-3 m-cu życia, a takie agentki też znam. Mnie bardziej szokuje taka, która roczne dziecko ciągnie po McDonaldach, niż taka, która szybciej niż powinna wprowadza mleko krowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×