Ludzie ze wsi nie dają nam żyć

ja w jej wypowiedziach znalazlam tylko jedno slowo kojazace mi sie z wsia- ''żeśmy''. a tak pozatym autorka pisze normalnie.

Ale z tą pracą to ja jestem niemal pewna że jeśli komuś dam propozycję żeby ktoś sprzątał czy coś to oni tego nie przyjmą i jeszcze udadzą obrażonych że służbę chcę sobie z nich zrobić No bo jakbys chciala tak zrobic, to nie powinnas isc do obcego i proponowac prace, tylko np. powiesic ogoloszenie na slupie i czekac czy sie ktos zglosi chetny.

do nie dajesz rady wiesz ja jestem ze wsi i teraz też mieszkam na wsi.mam 21 lat w domu była straszna bieda mimo to studiuje na 2 kierunkach i prowadze z moim facetem własny biznes który przynosi nan 100 tysięcy miesięcznie mimo to pieniądze mnie nie zmieniły,nie zepsuły a sodówka nie uderzyła do głowy nie mam się za nikogo lepszego i szkoda mi tych którym się nie udalo nie obnosze się z pieniędzmi staram pomagać innym ile moge.tak mi też sie udało i też mam ale co z tego.też przyjade do rodziców wypasionym samochodem ale ja jestem nadal ta dziewczyną ze wsi ktorą byłam,ludzie sa dla mnie mili i ja taka jestem dla nich.sory za to co pisalam przedtem jestem w ciąży i troche mnie poniosły hormony.nie wiem jak ci sie ułoża stosunki z sąsiadami jeśli będzie kiepsko pomyśl o przeprowadzce bo czasami jak sie ludzie zaprą to nic nie pomoże spróbuj coś naprawić i poszukac sojusznikow a może ludzie się do was przekonaja małymi krokami do celu

oooooohh tez bym chciala biznes ktory by mi dal 100 tys miesiecznie... jaki to biznes prowadzisz , jesli to nie tajemnica? to chociaz branze podaj czy to na wsi czy w miescie ?

100tys ale na stare pieniadze

kikidee>> no fakt pozostałaś tą samą dziewczyną, czyli zwykłą wiejską prostaczką z chamskimi odzywkami :O czy człowiek wykształcony tak się zwraca do innych : "o jaka ty biedna ojojoj weż sama wypie**alaj szmato j**ana pies cie j**ał psycha siada,co?"

a moze 100 tys euro? ale nawet jesli 100 tys zl to kupa kasy. 3 miesiace i bym mogla swoj wymarzony domek budowac :(

mielno branża turystyczna wynajem pokoi zapraszam,mój facet jest właścicielem salonu samochodowego 100 tys razem wyciągamy na czysto coś jeszcze?

kikide ucichla a ja bym tak chciala wiedziec co to za biznes jest ;/

Ohydna jędza A próbowaliście sie z kimś zapoznać na tej wsi? Może myślą, że macie sie za nie wiadomo kogo i stąd ta wrogość, przynajmniej po częsci. TAAAK! Jak żeśmy budowę rozpoczynali. Jeszcze przed wprowadzeniem się chcieliśmy poznać sąsiadów. To u jednych było że ich to nie obchodzi kim my jesteśmy i że nie chcą nas znać. U drugich było że oni to mają swoje jedzenie i że nie potrzebują datków (placek upiekłam żeby nie iść tak z pustymi rękami i wzięłam licząc że nas przyjmą na kawę) i się obrazili, itd... NIKT TAM NIE CHCE NAS POZNAĆ. Rozumiem że by nas nie lubili jeśli by nas poznali i byśmy się im nie spodobali, ale oni nie dają nam nawet szansy. I tak jest ze wszystkimi.

ktoś sie za mnie podszywa!

juz nic :D no to na nadzianego chlopa trafilas i tyle, tak mysle :D ile ma lat ? sporo starszy od ciebie ? :D

"No bo jakbys chciala tak zrobic, to nie powinnas isc do obcego i proponowac prace, tylko np. powiesic ogoloszenie na slupie i czekac czy sie ktos zglosi chetny." No to jak zobaczą takie ogłoszenie to się gadanie zacznie że parobków szukamy :O

tylko, ze mysle ze w zimie nie macie kasy z wynajmu pokoi nad morzem...

Oni was nie lubia za cos konkretnego.

No to jak zobaczą takie ogłoszenie to się gadanie zacznie że parobków szukamy no jesli im naprawde brak kasy, to powinni leciec z otwartymi ramionami... gadac pewnie tez niektorzy beda... Nie twierdze, ze to sytuacja do rozwiazania, moze jest za pozno. Moze musicie sie wyprowadzic, chyba ze chcecie mieszkac w takiej atmosferze... Jeszccze jedno napisze- co do roznic miedzy miastem a wsia- ziemia strasznie przywiazuje, jak ktoos jej nie mial to nie zrozumie. Ludzie na wsiach maja z reguly ziemie i maja mczne poczucie przynaleznosci do danego miejsca, jego wlasnosci. w zwiazku z tym kazdy obcy jest intruzem. Ja mam podobnie, mimo ze jestem od uroodzenia mieszczuchem- bo tez mam dom z ogrodem. I jakbym go miala sprzedac komus obcemu to czulabym sie jakbym prawie meza sprzedawala. :(

Ohydna jędza Zdaję sobie sprawę że nie wszyscy tacy, ale nawet jak tacy nie są to nie chcą się wychylać żeby o nich nie gadali i siedzą cicho.

działamy cały rok sezon-od majówki do połowy września a potem szkolenia turnusy zjazdy delegacje wesela bankiety imprezy okolicznościowe i salon samochodowy mój facet jest odemnie starszy o 10 lat to mój sąsiad z zabitej dechami wiochy pamięta jak mnie mama w brzuchu nosiła.teraz też mieszkamy na wsi żyjemy skromnie w domu mamy zwierzyniec,stary telewizor, jesteśmy normalni mamy lepszy samochód który stoi nieużywany a jeżdzimy bobkiem nigdy nie byliśmy na żadnych wakacjach nawet w polsce.lubie chodzić po lumpeksach i lubie zabawy w remizie takie życie mi odpowiada i pochamujcie sie troche baby bo o takiej zazdrości mówiłam

ja ci opowiem jak bylo w naszej wsi ... mieszka rodzina w domu jednorodzinnym i jest droga biegnaca obok nich do sasiadow oni ci sasiedzi maja tzw sluzebnosc tzn moga korzystac z tej drogi dorzywotnio ale tym sie to nie podobalo konflikt byl z pokolenia na pokolenie straszne rzeczy tam sie dzialy i ci sasiedzi sprzedali ten dom , wprowadzili sie nowi calkiem obcy ludzie i sie zaczelo szok co tam sie dzialo przyszedl ksiadz po koledzie do tych nowych i poprostu powiedzieli mu ze jeszcze czegos takiego nie widzieli ze musza sie wyprowadzic ,...ooo jak sie ksiadz wkorwil zamiast kazanie wyglosil w niedziele mowe do tych madrych byli w kosciele w 2 lawce zjechal ich ale tak bezosobowo wszyscy wiedzieli o kogo chodzi na koncu wierni bili brawo ... i skonczyla sie gehenna...moze to jakies wyjscie i dla was ...

kikidee to ze tobie odpowiada skromne zycie to ok ale niektorzy maja wieksze potrzeby i nie musza z nich rezygnowac tylko dlatego ze komus zal dupe sciska z zazdrosci:/

tak w ogole, to ja nie wiem kto normalny by sie decydowal na mieszkanie tak daleko od miejsca pracy... 50 km to przeciez 2 godz jazdy dziennie... mnie by bylo szkoda czasu tyle dojezdzac... a dzieci ? coz one robia na wsi? skoro kolegow ze szkoly maja w innym miescie.. no wg mnie to bezsens tak daleko sie wyprowadzac

Czytam Wasze wypowiedzi i nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać! Ludzie mają nie korzystać ze swoich pieniędzy i żyć na niższym poziomie, żeby innym nie było przykro? Jesteście śmieszni! Tak już jest w życiu, że jeden jest bogatszy, inny ładniejszy, jeszcze inny ma lepsze wykształcenie czy jest bardziej przedsiębiorczy. I tak będzie zawsze. A zniżanie się do poziomu tych niżej, to kiepski pomysł. Lepiej pomóc im wspiąć się wyżej. Skoro sami na to zapracowali, to dlaczego mają z tego nie korzystać? Poza tym wierzę w taką historię, bez względu na to czy ta konkretnie jest prawdziwa. Całe życie mieszkałam w dużym mieście, niedawno przeprowadziłam się na wieś. Mam sąsiadkę, która od początku, jeszcze na etapie budowy rozgadywała, że "państwo z miasta się sprowadzi". Potem sama przekonała się, że jesteśmy nieszkodliwi :) No, ale do tego czasu zdarzało się, że kazała nam gasić grilla, bo dym leci na jej działkę, a jak nie to wzywa straż pożarną "na nasz koszt" a sama paliła trawska na swojej działce i robiła zadymę na pół wioski, albo miała pretensje, że u nas do późna odbywają się imprezy (kobieta ma wielką działkę i sąsiadujemy ze sobą, ale jej dom od naszego dzieli jakieś 200m!). Autorko, zamontuj monitoring. Będziesz miała dowody to może ukrócisz poczynania tych gnojków!:O

Przeczytałam temat i muszę dodać coś od siebie. Autorko ja Ci wierzę, bo wiem jacy ludzie potrafią być zawistni i zazdrośni. Mieszkam w bloku i rok temu kupiliśmy z mężem dosyć dobry samochód, który do tanich nie należał. Jezuu co to się działo przez to :O Niektórzy sąsiedzi przestali mówić nam dzień dobry, głupie, krzywe spojrzenia, obgadywanie. I to z takiego powodu..Było mi przykro, nie rozumiałam tej zawiści. Do tej pory tego nie rozumiem. Bardzo Ci współczuję tej sytuacji, bo pewnie w życiu się nie spodziewałaś że ludzie mogą być tacy podli z czystej zazdrości. Ci którzy atakowali autorkę niech sami spojrzą na swoje "kulturalne" wypowiedzi, ona nawet nie obraża tych ludzi po prostu ma dość już bo nic im złego nie zrobiła.To wam słoma z butów wystaje, czy byście mieli milion na koncie czy tylko złotówkę w portfelu.

cos o takiej zawisci ludzi ze wsi tez wiem, mimo, ze na wsi nie mieszkam moj maz jest z malej wioski, gdzie wiekszosci ludzi tez sie nie przelewa od kiedy jestesmy razem (ponad trzy lata) juz wszystkie najgorsze slowa pod swoim adresem uslyszalam, tesciowie tez maja nieprzyjemnosci z tego powodu, bo dla tych ludzi to nienormalne, ze chlopak ze wsi ozenil sie z wyksztalcona dziewczyna, ktora pracuje jako kurator i niewinnym dupe zawraca i przez nia do wiezienia ida itp... normalny szok jakie bajki wymyslaja a i oczywiscie na dziecko go zlapalam, bo inaczej to by ze mna nie byl- szkoda tylko, ze w ciazy nie bylam w ogole...

kikidee, niby masz full kasy i takie tam ale prostactwem nikt ci nie dorowna. Moze pojedziesz na jakies wakacje poza swoja wies, wiesz podroze ksztalca a wierz mi desperacko tego potrzebujesz. Ksiazkowy przyklad: "You can take a girl out of a village but you can't take a village from a girl"........

blebleblee ileś tam sa ludzie którzy sie z tym nie obnoszą jestem prawie w 38 tyg.ciąży i raczej nie w głowie mi podróże nie lubie zmian i wole odpocząć w domu ale widać żę lubisz podróże najbardziej do kozborowa i wydaje się żę jestes jedną osobą co sie tu ujawnia pod wieloma pseudonimami i żal jej dupe ściska co do mojego słownictwa tak mam niewyparzoną gębe a w ciąży to już wogóle mi odjebało ale jestem sobą i nikogo nie udaje w przeciwieństwie do ciebie poczytaj lepiej tekst autorki tematu i zobacz jaki poziom reprezentują sobą wielcy miastowi a potem sie do czegoś przyjeb

no to ladnie macie, moze z poczatku jak sie wprowadzilscie, to wam kiszonka przeszkadzala, i do wojta poszliscie,coo -P wyprowadzcie sie, dom drugi mozna miec, jak wam sie tam nie podoba, a monitoring tak zalozyc by nikt go nie widzial,ale w nocy i tak za dobrze nie widac, na kamerce, sama ma kamere przed domem,tez dalszy sasiad nam dokuczal za mercedesa e klase i ze dom kupilismy bez kredytu itd...sa ludzie zlosliwi,ale dalismy sobie rade , tego co nam sral na podjazd juz uciszylismy,nawet ten pan teraz nam dien dobry mowi, a to ze sie twoj maz zaczol bic to nie jest za dobre ,na bandziora wyszedl, mogl po kumplosku zalatwic , zawsze tam gdzie sie wchodzi trzeba sie wkupic, a wy jak widac nie wkupiliscie sie, oczywiscie z cholota nie jest latwo, moze za bardzo kozakujecie to tez sie ludzia nie podoba,ja tez za futro mialm fusy na przedniej szybie,ale przezylam wszystko i teraz jest ok, ale musicie to w zarodku uciszyc, czyli dziendobry zaczac gadac, i z sasiadem miec dobre kontakty,nie ma lepszego monitoringu niz dobry sasiad, napewno dokmucza wam tylko jedna osoba, jak sie zaprzyjaznicie z jakims sasiadem to wam powie kto to jest, tak u nas bylo,a jak juz bedziecie wiedziec ktory to pan wam tak dokucza to ,lanko, albo sa inne sposoby , u nas temu sasiadowi co nam tak dokuczal ktos 4opony przebil, i srubokret w maske wbil,auto stalo pod domem pod lampa,co za pecha mial ten nie dobry sasiad, od tej pory tylko raz nam tuje wyrwal, ale my juz wiedzielismy ze to jest sprawdzenie kto opony przebil, od 6 miesieecy da sie zyc, zyje sie cicho i sasiedzi sa mili, jak w raju,obym nie przechwalila,pan za te 4 opony musial zaplacic cala pensje miesieczna albo i lepiej, chyba mu starczyla ta nauczyka, a jak nie to bedzie muzyka na bis, tak sie zyje z sasiadem:-))) GLOWA DO GORY NIE KOZAKOWAC DZIENDOBRY MOWIC SASIADOM A ROBIC SWOJE :-)

"jestem sobą i nikogo nie udaje w przeciwieństwie do ciebie poczytaj lepiej tekst autorki tematu i zobacz jaki poziom reprezentują sobą wielcy miastowi a potem sie do czegoś przyj**'" kikidee>> Ja niczego złego w wypowiedzi autorki nie zauważyłam natomiast Twoje słownictwo woła o pomste do nieba :O Jesteś zwykłą chamską dziwuchą :O i widać masz kompleks w stosunku do ludzi z miasta :P "jestem sobą i nikogo nie udaje w przeciwieństwie do ciebie poczytaj lepiej tekst autorki tematu i zobacz jaki poziom reprezentują sobą wielcy miastowi a potem sie do czegoś przyj**" A kase odkładasz do skarpety :D:D i po co Ci te pieniądze jak nie umiesz z nich korzystać ?? nie ubliżając ludziom ze wsi Ty jesteś typowym wsiurem z wiejską mentalnością :O

akcje charytatywne mówi ci to coś,pomoc dla tych którym sie nie udało,organizowanie koloni dla biednych dzieci,wspomaganie ośrodków pomocy i szpitali nie mam kompleksu ludzi z miasta bo mam na nich wyjebane ale ty się uważasz za kogoś lepszego najwyrażniej i do huja nie zmienie słownictwa i dobrze mi tak z tym kurwa a jak ci coś nie pasuje to włącz sobie księdza rydzyka

najlepiej isc do ksiedza tej wsi,typnie im kazanie ,gaj tylko wysoki datek i po problemi. ludzie na wsi sa malo rozgarnieci ale ksiedza posluchaja,