Kruszynkowy zakątek nadzieja na spokojne miejsce dla odchudzających się 50-cio

Witam ! Działka obejrzana (program w TV), kawa wypita - dzięki za zrobienie; można trochę poklikać. Atko, nie umiem powiedzieć nic na temat spotkania, nie wiem co będzie w maju, bo chyba na ten czas się umawiamy. Bardzo bym chciała, ale... Na pewno całym sercem jestem za ! Jeżeli chodzi o wygody, to uważam tak jak 45-ka, wyspać mogę się w domu. Też sobie nie wyobrażam mieszkania z młodymi razem. I nie ma co ubierać w ładne słówka - jestem zbyt upierdliwa i za długo "sama" o wszystkim decyduję, żebym miała tę "władzę" tak po prostu komuś oddać. Szczególnie że z góry jestem nastawiona, że to co oni robią jest "be...". A z daleka to można kochać i wiele wybaczać, a jak oczy nie widzą (błędów) - to sercu nie żal... Wredna ze mnie byłaby teściowa.... Co nie zmienia faktu że bardzo babciom zazdroszczę ! No, chyba czas sprawdzić, co można dobrego zjeść, po wczorajszym dietkowaniu zaczyna mi burczeć w brzuchu. Niestety, będę musiała te sery dojeść, a nie przepadam za nimi... Ale co tam, ważne że gościom smakowało, i muszę przyznać, bardzo ich tym zaskoczyłam ! Nie przepracujcie się weekendowo ! Udanej soboty !

pierwszy wpis na 25 stronie ! zostanie tak ?

MUSI Opty Musi ;) tak zostać ;) Kruszynki Tylko pomacham i muszę spaść :o slubas będzie grzebał a i ja mam co robić, kawę dopijam i do "zaś" . Miłej soboty!!!!!!!!!!!!!!!!

o rany julek wariatkowo zamknięte :D a tak podejrzliwie otwierałam stronke .Chyba ta rewolucja pazdziernikowa pomogła :D Bylismy na działeczce :D calkiem ciepło było znaczy jest kiele zera więc w miare sucho było :D ale coś mnie wywala do poziomu chyba kocyk wyciagnę :D

no dalej własnym oczom nie wierzę:D:D dopadli mende :D:D a może ją pokęciło :D co byłoby jeszcze lepsze :D tak mnie już wnerwiła że życzę jej wszystkiego najgorszego .

Myslisz Maniu ze tu juz oki? Tak wyglada. Co jestescie takie zapracowane, nawet kawy nie ma :(

Anoola dobrze by było jakby mende uziemili ale lepiej dmuchac na zimne bo paskudna jest wyjatkowo

Wygląda rzeczywiście na to ,że tu się uspokoiło.Trzeba to obserwować i może wrócimy na nasza starą kafe ?????????????Tyle tam mamy popisane . Ale na razie musimy to poobserwować.

TEŻ o tym myślałam Atko ;);););););) Taki został sobie sam gdzieś topik i spada i spada :o:o Tyle stron z naszego życia - radochy, smutków, prozy. Zobaczymy - obserwujemy nadal. Jak ja weszłam na nasz top to widać było TYLKO nasze czarne nicki - postów - NIE ! Mam kopie :-P Zresztą wszędzie tak było :o:o WIĘC MOŻE ?????? Półtorej godziny - jak długo tu piszę od 2005 - takich cudaków jeszczem nie widziała :-P Nici bez postów :-D Mam tel;) Wreszcie;)

A moze trzeba sprawdzic na redakcji? moze tam cos skrobna? No bo mogliby napisac, ze mende zlapali w cytadeli osadzili, klucz do rzeki wyrzucili, lapy po lokcie ucieli wiec powinien byc spox

Niby dla facetow ale ja tez dobra w pieczeniu nie jestem :P -------------------------------------------------------------------------------- Książka kucharska dla mężczyzn: przepis na ciasto Szarlotka 1' Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj! 2' Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia. 3' Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek. 4' Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5' Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6' Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7' Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8' Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9' Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania. 10' Weź szybciutko prysznic! 11' Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12' Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk! 13' Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14' Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą. 15' Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz! 16' Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17' Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik. 18' Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik. 19.Po tych traumatycznych przezyciach pozostaje tylko schlodzona zubrowka i sok jablkowy;-) - smacznego ;-)))

(_)> (_)> Nie robie za duzo bo dzis niedziela i jestescie mniej aktywne, szkoda marnowac kawy :P bo nawet nie wiem czy ktoras znajdzie czas zeby wpasc :(

Dzień dobry Znajdę ale chyba tylko na kawę Aniu i czary :) Mam pracowity weekend. Dobrego dnia

a ja z ranca do tv bo zaraz moja ukochana maja w ogrodzie :D ,a za oknem trochę bielej bo cościk napadało ale chyba spływa dalej bo plusowe temperatury A posty sa czyżby naprawdę zrobili porzadek na kafe miłego dnia

Zimaaaaaaaaaaaaaa :o:o :(:( Anoolko podeślij tak z 10 stopni;) Lecę.

No co Ty Saguś miej litość dla tych co pływają:( Przecież to ochłodzenie to dla nich wybawienie! U mnie też biało i sypie nadal. A ja korzystam z wolnego kompa i klikam . Nosi mnie... Coś bym zjadła dobrego:O i nie wiem co:P Chałwa by mi pasowała:P:P

kruszynki tylko machne i musze leciec

tylko sie przywitam po bardzo wykanczajacym weekendzie (wrocilismy pozno w nocy wczoraj) zaczelam rozgrzebywac poczte:)

witanko! Józiaaaaa!!!!!! No kurdebalans:O:O usiądż na dupie jak już przylecisz i doczytaj pocztę bo masz zaległości jak ode mnie do Ciebie:O:O

super skuteczne diety, polecam http://qck.pl/9qM

ja to dopiero mam zaleglosci. chyba jak ode mnie do Anoolki :) I nie za duzo czasu na czytanie, ale systematycznie po kawaleczku nadrabiam :) Wyniki tego weekendu, obolale plecy , zagruntowane podlogi w nowej czesci domu (moja zasluga) ,otynkowane sciany w kuchni ( zasluga lubego), zaplacony mandat w powrotnej drodze do Wilna ( zdechla jedna lampka w samochodzie, i nie zauwazylismy) dobrze, ze policjanci tez chca jesc i lapowka w postaci 20Lt ich zadowolila...echhh...potem pojechalismy do centrum handlowego i zakupilam sobie ze znizka linoleum do kuchni, takim sposobem wyszlam na plus 30 Lt...hehe..i farby na sufity... chociaz ich jeszcze nie ma:) i kafelki na podloge do lazienki... no pochwalilam sie i znikam pracowac, wszystkich pozdrawiam i po kubeczku kawy > > > > > > > aha i wciaz mysle o maju, kombinuje i kombinuj,e moze jednak uda sie?:) musze jeszcze zobaczyc kiedy u malej zaczynaja sie egzaminy , bo w tym roku juz skonczy gimnazjum...

Goduś kochana lepszej wiadomości nie mogłam się spodziewać:D:D A swoją drogą to ja przy tych Twoich osiągnieciach jestem taka.. malutka:( a może się na dodatek zagrzebię :(:(

(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> tylko na ciepniecie skorupami mam sile :P:P:P

Menda jednak jest :( niestety :(

Złudnymi nadziejami się karmiłyśmy przez kilka dni:O:O To mój wpis na forum Redakcji kafe " 10:18 [zgłoś do usunięcia] 45-ka A już miałam nadzieję, że na forum kafeterii po tej rewolucji gdzie to widoczne były tylko nicki piszących, coś się zmieni. Że ktoś poważnie podszedł do tematu, usadził informatyka na dupie i zamknął drzwi na klucz z ostrzeżeniem, że nie wypuści dopóki nie znajdzie przyczyny usuwania postów. Mądrzy mawiają "nadzieja matką głupich" o czym się kolejny raz przekonałam. Jednocześnie utwierdziłam się w przekonaniu, że Redakcji Kafeterii należy współczuć bo nie powinno się kopać leżącego. Tak długotrwałą epidemię permanentnej głupoty i bezradności pierwszy raz dane mi jest obserwować .. Najłatwiejszy do zdobycia jest szczyt głupoty!

A co tu zginelo? ja jakos ubytkow nie widze :O Moze osleplam.

Wczoraj Saguś nawiązała do Strusia pędziwiatra vel Józi kilkusylabowego wpisu i Mania też i...cicia zeżarła jak widać

Wczoraj Saguś nawiązała do Strusia pędziwiatra vel Józi kilkusylabowego wpisu i Mania też i...cicia zeżarła jak widać

Racja, pamietam, widzialam. Kasiu, Twoja stopka, Twoja stopka!

45-ka, jakie osiagniecia?? nie zawstydzaj mnie:( zeby byly zdolnosci if orsa, to juz na poczatku zimy dom byl by wykonczony, a tak to do konca zycia bedziemy tam tyrac i nie wiem ile czekac na wyniki...echhh dzis zamiast pojsc na tance, to bede musiala jechac do domu, bo moja mala chyba podlapala grype.... u nas juz prawie epidemija:( najbardziej boje sie o to, zeby ktos nie przyniosl tej zarazy dla rodzicow, bo w ich wieku, to strasznie ciezko :( wezwac lekarza do chorego to teraz prawie nierealne, nawet dzieci z wysoka temperatura musza isc do przychodni, i jak potem nie rozsiewac wszedzie te zarazki??toz czlowiek jest do tego zmuszony:( no i na tej "optymistycznej" nocie zakoncze i przez zamiec bede przedzierac sie na przystanek:)