Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

45-ka

Kruszynkowy zakątek nadzieja na spokojne miejsce dla odchudzających się 50-cio

Polecane posty

ale mi sie pospalo :P:P:P witam poniedzialkowo , ogarne tylko facjate i lece walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Kawę wypiłam czytając, więc treaz trochę poklikam, jak się telefon nie rozdzwoni. Anulko, i tak trzymaj. Kierunek - lekarz, jak najszybciej ! Aneczko, szkoda że nie masz wiosny. Jak jest tak od razu gorąco, to Twoje cebulaki za długo nie pokwitną ? Najlepiej, jak wiosna długa i chłodna, wtedy bardzo długo można cieszyć się kwitnącymi tulipanami czy innymi kwiatuszkami. Mnie się najbardziej podoba imię Aleksander i Helena.Z grecka jakoś ?... Atko, na szczęście moi - jak obiecali, to po wylądowaniu wysłali sms-a, a teraz chcą gadać na skypie. Może dorośli w końcu do odpowiedzialności ? Oby... Oj Józia, dobrze że nie muszę się Twoim pokusom opierać. Wspaniałości przez Twoje ręce przechodzą ! A ja w sumie tych faworków nie upiekłam, trochę czasu towarzysko przeleciało, a potem mi się już nie chciało. Może uda mi się dzisiaj kupić ładne ? Jestem w urzędzie umówiona, nie wiem, czego nie dopilnowałam... A Mania gdzie ? Trzymam kciuki za Gaculka !!! Udanego poniedziałku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opty jestem jestem tylko wczoraj taki len we mnie siedział ze aż strach sie przyznac , potuptałam troche po chalupie ale głownie pod tv siedziałam :( a potem dziw ze dupa rosnie :( ale i tak mam do tyłu bo slubny juz 7 kg schudł a ja ani grama :( i gdzie tu sprawiedliwośc na tym swiecie przecie jemy to samo :( znaczy dla mnie jeszcze za duza dawka kalorii pewnie te jabłuszka tak mi działają :( dzis jestem na cytrynadzie a od jutra jeszcze sobie podkręce srubke znaczy więcej kapuchy a mniej jabek . Aneczko tez tak mysle ze Ci te wiosenne kwiatki w oczach przekwitaja bo u mnie jak za ciepło to krokusiki ino mig i przekwitniete :( ale za to lato pewnie duższe u Ciebie bo i zima pózno doszła a cebulki sadzilas jak u nas sniegi były . To głównie ciemierniki już takie w pakach do kwitnienia ale to taka ich uroda ze lubią zimno a ja je wyjatkowo lubie bo i duze roslinki i kwiat duzy to i jest na czym oko zawiesic :D i sa piekne własciwie do lata :D a latem siedzą sobie spokojnie w gąszczu innych roslinek i tylko rozrastają się im kępy . Czekam ze w OBI będa nowe sadzonki w lutym to moze jakies nowe odmiany dokupię :D A ze z Rady dostajesz pochwały to sie zupełnie nie dziwię bo Twój ogród jest superowy a hortensje mnie normalnie powalają na kolana :D Józia no cos mi ostatni piratowanie licho idzie a tych polskich to nie moge znależć bo już chciałam sobie posciagac i guzik :( cos emul szwankuje i nowej wersji nie moge zainstalowac jest jakis błąd w systemie :( poszukaj na iplex.pl moze tam bedą ???? Atka az mi zal ze ja nie mam gdzie tych datur trzymac ale już rezygnuje z tych wszystkich roslin do przechowywania bo to głupiego robota w mojej ciepłej piwnicy :( Anoola no to ja nie wiem dalej jak ten patyczek sie przemieszcza bo jak łazi to przecie daleko nie poszedł a jak fruwa to cholibka fakt mógł odlecieć :( współczuje CI tych wilgoci bo ja sama w nich gine :( jak sobie przypomne ostatnie lato to mnie wstrzasa :(: U nas tez juz zalewa ludzi a tu zimno i gdzie sie chowac :( oj zły ten ostatni rok i ten nowy zle sie zaczął :( Saga nie draznij mnie fotkami chrusciku bo ja jestem zboczona na jego punkcie i wole nie widziec bo mnie szarpie z checi zjedzenia :(:(całe zycie tak z nim miałam :( to moje ukochane ciasto :( Goda a co tak ganiasz :( A ja dzis chyba zalicze most i gimnasyke bo wreszcie nie pada tak paskudnie jak wczoraj :( , musze zaraz w ybrac sie po zakupy bo warzyw zbrakło i slubny głodny , miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rabotaju ...a tyż jeno pomacham poniedziałkowo i muszeM lecieć:o 🌼 Piękne SŁONKO jest - wreszcie zaświeciło i nie jest brudno i szaro;););) Do nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wziełam dzis aparacik na most i jak widac woda idzie w góre :( Koksiku jak pamietasz te stopnie na bulwarze to juz tylko 3 są widoczne a reszta juz zalana :( to tak jest jak wtedy wiosną co Ci pokazywałam stopnie jeszcze widoczne a na drugi dzien już wsio pływało :( widac tez lezące drzewa na łęgach nadwislańskich i coraz więcej ich sie kładzie :( http://mania48.fotosik.pl/albumy/810306.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffffff wrocilam z szychty u nas piekne sloneczko wyszlo nareszcie :D:D chcialam poszlajać sie troche z kijkami ,,,, ale mialam transport do roboty i zrobilam sobie dzien dziecka od gimnastyki i jakos tak mi glupio bo zadnych zakwasow :P ale nic to jutro na silowni dam czadu i wszystko sie wyrowna :P:P nasza pani od gimnastyki ma jakiegos wkurwa i tak daje do wiwatu że hej ,,,, pot nawet po dooopie ,,,,, Anoolka🌻 fakt ,,,, ta wilgotność to upierdliwe cholerstwo ,,,,,, jakie dziesiec /???????? czuje sie jakbym sto lat zapierdzielala i jeszcze dluzej ,,,,,, ja osobiscie goraca nie lubie ,,,,, nawet wole zime ,,,,, tylko niechby sprzatali snieg z chodnikow i moze byc ,,,,, jak mowie ze lubie zimno to wszyscy pytaja czy mam pokolei :P:P:P:P Maniu 🌻 no te chlopy to masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(_)> (_)> (_)> (_)> 🌻 🌻 (_)> (_)> (_)> 🌻 🌻 (_)> (_)> 🌻 🌻 zaraz mnie coś trafi , dalej czekam na kanapę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, żeby tak można było zakopać się jak mój kocio i - nie mogę 😭 :( Anoolko Kasiu👄 Myślałam o Twoim Gaculku- dobrze, że już PO ;) Szybko zapomni, grunt , że wszystko poszło jak należy!!!!! - jeno kompa reaktywuj:):) A dzień dziś aurowo CUDNY był;) Posprzątane kupki!!!!!!!!!!! Wypucowane, wyzamiatane - czyściutko...... i trawa jakoś bardziej zielona albo mi zielono w oczach się robiło :-D Neee ! Prezydent był to i gród umyli !!!!!!! Lazurowe niebo, ciepło:) Aż za ciepło i 15 dzień gimnastyki i.........koniec przyjemnego masażu 😭 Jutro jeszcze prądowe na plecki sprawy i do kontroli 10.02. Tak, tak wzięłabym sobie następne masaże - ale .........na następny rok:( A zresztą zobaczymy co pani reumatolog (poza spierdolem za wagę) powie........... Choć mi...... jakoś lżej:) Alem cholera jest i jeszcze na te drugą szklana cholerę nie wejdę - dopiero 31.01.2011 :) Niech już nie sypie ! Maniu u mnie tyż nie wesoło z naszą wspólną rzeką - ludziki swoje a TV ....- nie ma zagrożenia - dziś o Bydzi - Anoolko mówili , że nie wesoło jest:( Kawusię już pijesz;) A pogoda u Ciebie ? Tak ta wilgotność to ... - zapychaj Aniu na badania !!!!!!!!!! Idę pod TV - cosik wyzioram[ cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy ranek perfekt na koszenie trawy! Swieze, chlodne i SUCHE powietrze. Niestety, mloty do roboty a trawa z przodu domu dalej niechlujnie wyglada . Aneczko, ja w kangurowie prawie 29 lat, 12 lutego bedzie rocznica.A 1 lipca 30 jak z Polski wyjechalam. Nie zaluje. Jedynie co zaluje to tego ze przybylo mi tak kilo na kazdy roczek 😭 Nic to, trzeba popracowac i cos zwalic :P No to ja jestem szczesciara. Mam dlugo takiej wiosenno-jesiennej pogody ktora jest przyjazdna dla mnie :P WYPLUJ TE SLOWA!!! Aneczko, ja bym chyba cos sobie zrobila jakbym wrocila do domu i byloby za pozno. Czasami o tym mysle ale rowniez boje sie zostawiac pyszczkow na podworku bo chyba w druga lub trzecia noc snilo mi sie ze Suzi zginela i strasznie jej szukalam. I jak to zwykle we snie bywa pozniej szukalam Ajsy. Nie mysle zeby moja Ajska gdzies poszla ale kto ja tam wie? Moja ulica dosc ruchliwa, nawet co pol godziny autobus jedzie. Niby sen z pierwszej nocy sie sprawdza ale ten sen utknal mi w glowie i nie zycze sobie aby sie sprawdzil 😭 I sama juz nie wiem co dla nich bezpieczniejsze. Zosia od poczatku twierdzi, ze bezpieczniej dla pyszczkow jak sa w domu Goda, przyhamuj! Opty, w poniedzialek lub wtorek zalatwie lekarza. Obiecuje. Lekarz tez pracuje tylko w godzinach w jakich ja pracuje i jakos ciezko do niego dotrzec. Poniedzialek i wtorek bede miala wolniejszy. Mam nadzieje. Bo fabryka ma wolne wiec ja tez na to liczylam ale mnie uswiadomili, ze wszyscy umyslowi pracuja :P Dobre to i zle. Dobre bo forsa potrzebna ale mam tez w planie zahaczyc o kilka sklepow. Lustro, chodniczek, nowa szklana cholera, maszynke do mielenia miesa. No mam potrzeby :P :D:D Oj gdybys z Jozia pracowala to chyba wszystkie drozdzoweczki bys zjadla :D a ja bym pomogla :P Maniu, ja tez mam coraz czesciej lenia. Na poczatku to ciagle w chatce sprzatalam a teraz macham reka i mowie a czy ja musze? Zawsze jest jutro.I siadam przed kompem i ogladam kolejne odcinki Pensjonatu pod roza :D:D:D Lubie IPLA :D COOOOOO????? M juz 7 kg zwalil??? A to paskud! Tak latwo to co my musimy tyloma wyrzeczeniami? 😭 Wstrzasa Cie wspomnienie ostatniego lata? A tak wzywasz wiosne :P:P A po wiosnie przeciez lato przychodzi :P Ja tez pamietam stopnie na bulwarze . Chyba te Wasze powodzie nawet gorsze od moich bo tu chociaz cieplo. A tak jak minusowe temperatury i woda w domu to calkowicie mozna sie zalamac. Jozia?? No a ile? Ja juz 58 latek sobie na krzyzu nosze ;P a Ty zdaje sie jeszcze 50 nie masz. Urwalo? A kopiujesz? Czemu nie???? To nie takie trudne ani czasochlonne. 45-ka dobrze jak nasze &&&&& pomogly. I zeby juz nigdy nic &&&&&&&& Tobie to by sie przydal laptopik. Szybko schowac mozna i malo miejsca zajmuje. Juz kilka razy pisalam i napisze jeszcze raz tak jak tu marzlam w zimie tak nigdy nie w Polsce. Ale teraz juz oki. Wszystko przez ;) niemanie odpowiednich ciuchow i odpowiedniego ogrzewania. A wilgoc cholerna za kolnierz wlazi i jest strasznie upierdliwa. Jozia, na jaka kanape czekasz? Czy o tym bylo w tej urwanej czesci? Sagus, ja tez dzis chcialam jak ten kocio, pospac jeszcze. Poprzednia noc ukisila mnie a ostatnia taka fajna, ze nawet przykryta bylam i pyszczki wtulone mialam. Niestety, komorka za budzik mi robi i jest upierdliwa. Trudno, gimnastyka sie skonczyla ale masz kawalek dywana w domu wiec moze juz masz we krwi i codziennie troche pofikasz konczynami. Ja wlaze na szklana cholere ale gdzie jest prawda tego to nie wiem. Za kazdym razem inny wynik :P Robie tak Piotrusiowo ale nie do konca. Te pierniczone czekoladki nie pasuja :P Pamietam jak bylam dzieckiem to woda byla na podworzu i sasiadka mieszkajaca w suterynie byla zalana. Moja mama co prawda mieszka daleko od rzeki wiec mam nadzieje, ze jest bezpieczna. I jak tak sobie mysle to koryto rzeki jest dobrze zrobione. Ciekawe gdzie zagraza lepiej nigdzie niech nie zagraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Jakoś wstałam po maratonach, dwa dni wolne, ale jestem niepozbierana i rozlazła. Snuję się i chyba łeb mi napiernicza. Chyba, bo już sama nie wiem, co się dzieje. Kaca nie mam, dopiero jutro mogę mieć, bo dziś MUSZĘ iść do kuleżanki. Chyba, że wymyślę jakąś wymówkę, ale może być ciężko, już zapomniałam, co mówiłam ostatnie kilka razy :O Nawet przed kompem nie mogę siedzieć. Łazić nie mogę, leżeć nie mogę, qrna, nie jest dobrze.... Może kawy i nalewki wiśniowej machnę. Dla zdrowotności. Będę mieć wymówkę, że po pijaku adresu do kuleżanki zapomniałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynki, alez bylam wczoraj chora ! Taka stara, a taka glupia .......... nazarlam sie suszonych sliwek bo byly takie dobre !!!!! Przeciez wiem ze suszone sliwki powoduja wyproznienia..... :((((((( caly dzien nie wiedzialam od czego, dopiero wieczorkiem przyszlo mi do glowy jaka ja jestem glupia.............zabilabym sie wlasna reka !!!!!!!!! Yoanko odpocznij przede wszystkim ! Kasiu, jak to dobrze ze juz jest to za Wami, teraz kilka dni na rekonwalescencje i zapomnicie o przykrych przezyciach. Anolko, a czy nie mozesz po prostu zostawiac wlaczonej klimatyzacji ? Przeciez gdy wylaczysz i dom tak bardzo sie nagrzeje to i tak duzo prondu wyciagnie zanim pokoj osiagnie wymarzona temperature, a tak byloby na biezaco i dzieciunki bylyby zdrowsze. Przeciez nie masz chlodzenia na caly dom tylko na jeden z pokoi, a wiec zostaw ich w tym pokoju i nie bedzie problemu. Joziu, ale Ty masz dobrze z tymi buleczkami i slodkosciami swiezutkimi pod reka............ bo jak sie tak nawachasz i napatrzysz i nadotykasz, to i jesc juz sie nie chce :)))))))))))) Maniu............ ja zawsze bardzo balam sie powodzi choc nigdy nie mieszkalam w rejonie objetm powodziami i zapewne nigdy bym tam niezamieszkala bo z woda to nigdy nie wiadomo, a to taki grozny zywiol ! - jesli chodzi o likwidowanie postow to nie sadze aby to robil ktokolwiek inny oprocz ktorejs z moderatorek, no bo tez nikt inny nie ma mozliwosci banowania i tak szybkiego usuwania wpisow sadze. Sagus, podziwiam samozaparcia............ napewno te gimnastyki i masaze odniosa porzadany skutek i do wiosny stracisz duzo kiloskow. Jesli chodzi o mnie to nie sadze zeby udalo mi sie cokolwiek zrzucic bo duzo spie i przebywam w lozku, a apetycik mam nadal bardzo dobry i nie jem nic mniej. Przewaznie noca czuje sie znacznie lepiej niz z rana, trudno mi samej to wyjasnic Dziekuje Wam slicznie za podpowiedzi imion dla dziecka :))) Od niedzieli chyba moja ewentualna synowa zamieszkala u mnie o czym nawet mnie nie raczono powiadomic, po prostu w niedziele wieczorem nie odjechala do swojego domu. Owszem, zapraszalam ale o fakcie chyba powinni mi powiedziec a to juz cos nieladnie sie zaczyna :( Do tego nie poszla do pracy ! Oj ona chyba cos sobie kombinuje i chyba "zlapala frajera za rogi". Cos podejrzewam ze moze rzucila prace ? coz mam myslec ?????????? Stawiam kawke i znikam zebym juz dalej nie zastanawiala sie coz tez ona wywija :))))))))))) (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko, a tak po prostu nie możesz zapytać, dlaczego nie poszła do pracy ? Fakt, zapraszana była, ale wypadałoby PODZIĘKOWAĆ za zaproszenie i przyjąć je z wdzięcznością. Ale może teraz taka moda i konwenanse nie obowiązują :P Po suszonych śliwkach, to faktycznie, ostra jazda :D Od razu na wadze mniej :D A dzieciątka płeć już znana ? Bo jakoś nie mogę doczytać, cóś literki mi skaczą przed oczyma i palce po klawiaturze ślizgają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Dzisiaj malutko, bo za chwile na gimnastykę się szykuję, no i do pracy, ranek trochę krótszy przez to. Wczorajszy dzień w całej Polsce był bardzo ładny, sądząc po Waszych wpisach. Ale dzisiaj mgła za oknem i nijako... Cieszę się, że kciuki nasze pomogły. Zuch Gaculek ! Maniu, i co z tą Planetą ? Groźną Wisłę pokazujesz, mam nadzieję, że skoro nie pada - to może jej trochę ubywa ? 7 kilo !!!!! No fakt, nie ma sprawiedliwości !!!! Miłego dnia Kruszynkowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypiłam naparstek (a mam duże paluchy :P ) nalewki dla zdrowotości, póżniej jeszcze jeden i jeszcze - w końcu bardzo chora jezdem :P i zadzwoniłam do kuleżanki powiedzieć, że mam ospę. A ta odebrała i od razu walnęła text - no, co tym razem ? Może OSPĘ masz ? No to z rozpędu powiedziałam, że rzeżączkę, a ta na to, że super, bo współżyć ze mną nie będzie i czeka na mnie z wódencją i pierogami :O No to idę :O To znaczy, po południu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
06:24 [zgłoś do usunięcia] koksikk Dzień dobry Akurat dzisiaj Aniu jak znów za póżno mi się wstało Miałam przygotować Wam moją ptasią stołówkę. Jak się pospieszę ... Cieszę się , że z Gacullkiem oki już Bardzo Mała pocieszka .... pewnie już nie tak mała ??? Dawnośmy Go nie widziały Kasiu ! I tak w międzyczasie ptasia stołówka [URL=http://www.fotosik.pl ]http://images8.fotosik.pl/988/6438394a116a7e3 a.jpg Saguś ja też wczoraj popatrzyłam co dzieje się z tą wodą. To jest niewybrażalne dla mnie . Ten ogrom ludzkiego nieszczęścia . I tak codziń wstaje się i ta grożba wody szarej , ponurej i zimnej. Ptasia stołówka [URL=http://www.fotosik.pl ]http://images8.fotosik.pl/988/839cddbc4612dd8 1.jpg No właśnie i u Mani tej wody więcej i więcej. Pamiętam dokładnie moją na nią reakcję w ubiegłym roku . Jaka to siła.. Ptasi mieszkańcy w przerwie [URL=http://www.fotosik.pl ]http://images8.fotosik.pl/988/77137f9f46f42a1 f.jpg Kurcze śpiesze się strasznie Jak będą powtórki z rozrywki .... sorki [URL=http://www.fotosik.pl ]http://images8.fotosik.pl/988/4f69e280a1aaa0b 4.jpg Wszystkim dobrego dnia [URL=http://www.fotosik.pl ]http://images8.fotosik.pl/988/b63fc624de52feb 2.jpg .......kto wie czy tam za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem........ i czemu to przeszkadza durnej mendzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi Yoanka Ty masz superowe kumpelki :D juz słysze Wasze dyskusje :D pewnie mięśnie brzucha mają co robc :D Opty chyba nie reflektuje na Planete bo wyciagnełam rózne moje zbiory i pewnie do wiosny nie zdążę tego obejrzec nie ma jak to chomik wsio zbiera :( aaa chciałam powiedziec ze wreszcie zakumaam jak obejrzec Prage bo ja zle klikałam :( durak :( Aneczko w mojej okolicy to jeno ogródki działkowe zalewa Wisła bo miasto na lekkim podwyzszeniu wybudowane wiec zywioł niegrozny ale i tak odczuwa się tę grozę wody :(:( a z tą dziewczyną syna to rzeczywiscie dziwna sytuacja ??? ciekawe co jest grane ?????? pewnie też nie byłabym zachwycona jak tak bez obgadania ktos wprowadza się do domu ???/ Anoola no to dochodzisz jak widac do normy bo przecie roboty domowe to tylko marnowany czas :D zrobić co trzeba i to szybko zeby miec czas dla siebie :DA pozatym kto Ci tam tak nabrudzi ???? nie to co moje chłopy :(:( wyjatkowo nie umieja utrzymac ładu i składu w swoich rzeczach . Lato mnie wstrzacha ale dla kwiatkw to ja i poswięcić się mogę :D a basenik ratuje moje stare ciało :P:P Sagus szkoda ze nikt moje miasto nie nawiedza bo brud straszny ale już dzis widac było jak pod urzedami trawniki grabią to od razu ładniej wyglada :D Józia tez nie kumam jaka kanapa ??? Koksiku jak przyspisz to tylko Ci się przyda bo za szybko szybko jest :( a ja po wczorajszej gimnastycze to w 25 min i juz za mostem byłam :D ale szłysmy jak sportowcy :D takie porozciagane to od razu całe ciało inaczej funkcjonuje :D Oj wiosna idzie ale po ogródkach jeszcze wielkiego ruchu kwiatków nie widac a teraz jak zmrozi to napewno jeszcze pośpiaą sobie kwiatki zeby tylko nie zaszkodził im mróz bez sniegu . ps do wiosny 61 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapa zamowiona była w listopadzie :P juz calkiem o niej zapomnielismy :P:P:P a tu telefon że jada :D czekalismy do 23 ciej w nocy ,,,,, a pan dzwoni ze nie da rady ze dzis z ranca ,,,, dobrze ze J na zwolnieniu ,,,,,, i jest ,,,,,, swiezutka pachnaca skora :D i super wygodny fotel do tego ,,,,,,, no i doopa bedzie rosla na takiej wygodzie :P:P:P (_)> (_)> (_)> (_)> 🌻 🌻 (_)> (_)> (_)> 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu ladna noc i ladny poranek :D Znaczy nie jest goraco. Dawniej lubilam +28 stopni ale teraz chyba wole tylko +25 Na dzien dobry dostalam opierdol Moja wina, ze nie wysylaja na czas towaru i klienci sie skarza. Co za pojebana sytuacja. Chca zebym dzwonila po klientach namawiajac na kupowanie od nas I po co jak nie potrafia na czas dostarczyc? A potem zdziwienie, ze klient szuka sobie innego dostawcy. Lottus, zlituj sie do jasnej cholery! Ale w imie patia, plotow i innych zacisne zeby i nie pierdolne tymi automatycznymi drzwiami :P Yoana, ze zmeczenia tez mozna byc na kacu. Zreszta chyba nie musze Ci o tym mowic. Zgadzam sie, ze gibaczek na zmeczenie pomaga. Rozluzni sie czlowiek ;) byle nie za bardzo :P Aneczko!!!! Sliweczki? No sa dobre ale :O:O:O Po pierwsze- rachunek za klime by mnie wykonczyl. Po drugie jakbym zostawila pieski w living room to jestem pewna, ze Suzi by oszczala wszystko co mozliwe. Ona lubi na miekkim. A jak jest w kuchni i dining room to jakos potrafi wytrzymac. Po trzecie nawet po pracy rzadko siedze w living room wiec po co mam chlodzic caly dzien? Wiem, ze musze polozyc izolacje, to juz da duzo. Poza tym zlikwiduje w psim rejonie jedna lampe a w to miejsce chce powiesic wentylator. Poza tym jak jeszcze doszlo by patio to tam gdzie teraz sa pieski nie bedzie tak strasznie nasloncznione jak obecnie. A moze po prostu synowej nie chcialo sie jechac do domu. Czy juz zwiozla swoje ciuchy i inne rzeczy? I tak jak radzila Yoana zapytalas sie ? Yoana :D:D:D Dawaj relacje z wizyty u kolezanki. Jesli tak fajna jak rozmowa wstepna to :D:D:D Koksik, co za swinstwo! Troche wiecej napisalas to skasowali 😡 Ja tez mam opory ze wstawaniem. Dobrze mi sie spi wiec szkoda wstawac. Tylko dlaczego nie moge pospac w dzien wolny? Ptasia stolowka superowa :D A wiesz Maniu, lubie sobie posprzatac i podziwiac. Maluchy zawsze jakies skarby w klaczkach do chaty przemyca ale trudno. Jak patrze na nie to 😍 sie raduje i zapominam o zdzblach trawy czy o jakims patyczku przyniesionym do domu :D I wiesz, fajnie sie domek sprzata tylko Pensjonat pod roza lepiej sie oglada :D Wciagnelo mnie. Bede musiala kolezakne opierniczyc ze mnie nakierowala :D Jozia, skrzana kanapa??? Bleeeee . Z radoscia swoja dla B dawalam. Poza tym, ze czysto wyglada same minusy! Zima trzeba klasc koc bo strasznie na niej zimno i nie milo, szczegolnie jak jest wilgoc. Latem to samo z ta tylko roznica ze parzy ale i tak nie milo i koc musi lezec. No ale my to czesto w krotkich spodniach moze w jeansach bedzie jako-tako? A Sauguni nie bylo czy skasowana?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne ne było mnie Anoolko❤️ -a jak jestem i jak mnie wyczyści kasowaczka to i tak copy jest! Nie masz tam komu wuju powiedzieć ? - czego się Ciebie czepiają . Złapałam strasznego doła dziś (jak żyje pół wieku - to takiego nie miałam) - aż nie wiem jak klikać:( Potwór kuźwa nie dół 😭 Zwątpiłam we wszystko.........co mnie otacza:( No oprócz moich najbliższych i WAS - tu w tym łokienku" :(:(:(:( Papierzyska robiłam bo 20 się zbliża i tak jakby nie robić i się nie obracać to doopsko zawsze na wierchu:( Nie czytałam Was Kruszynki....a zwątpiłam bo OSTATNIA deska ratunku , która ratowałaby mi portfelik poszła się ruchać 😭. Straciłam już nadzieję - choć te tracić powinnam jako ostatnią.....ale...jest jak jest :o:o czyli do rzyci:( I to fajne słonko co było wczoraj tez poszło w pierony:( Szarość wróciła i jakieś zmiany zapowiadają :o No dosyć , idę - pomyśle jeszcze ......nim zasnę :o Do "zaś" - nie wiem kiedy jutro dotrę do chaty :o A swoje 45 minut MUSZĘ zrobić na materacyku............ P.S. Yoanka miałaś TAKĄ WYMOWNĄ stopkę...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sagus, kochanie - tak mi przykro ze masz dola............. moze posun sie to posiedzimy tam razem !!!!!!!!!!! Wiem, ze czasami tak bardzo sie wszystko nieuklada ze juz nie moze byc gorzej. Pamietaj jednak, ze jak juz nie moze byc gorzej, to moze byc tylko lepiej ! I tak bedzie !!!!!!!!!!!!! Przykro mi sluchac takich wiesci, ale powiem Tobie, ze ja tez mialam nie raz w zyciu takiego strasznego dola z powodu finansow, a mialam dwojke dzieci i musialam sobie sama poradzic i nie moglam sie poddac i nie poddalam ! Sagus, a moze bys tak wyjechala do corci i znalazla prace jako opiekunka do dziecka ? Moze to by cos zmienilo, chocby na pol roku ? Nie znam zupelnie Twoich realiow i w jakich papierzyskach tak ciagle siedzisz, ale moze mozna cos z tym zrobic, cos zmienic ? Jesli dobre zmiany same nie przychodza to trzeba rozpatrzyc rozne ewentualnosci zeby cos zmienic, bo dolek niczego nie zmieni tylko poglebi Twoje zle samopoczucie. Musisz cos zrobic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec jak narzeczonej zaproponowalam wprowadzenie sie do mnie to podziekowala bardzo grzecznie. Powiedzialam, ze nie musi, ale bedzie mi bardzo milo gdyby zamieszkala z nami. Teraz od soboty jest w moim domu ale nikt mi nie powiedzial czy sie zdecydowala zamieszkac tu czy nie. Rzeczy nie przywiozla, a przynajmnie nie wiecej niz co tydzien na weekend. Widze ze od poniedzialku nie chodzi do pracy a z wypowiedzi wynikalo ze poprzedni tydzien od chwili gdy dowiedziala sie ze jest w ciazy to tez nie byla w pracy. Syn juz przedtem cos wspomnial ze ona od razu, teraz chce wziasc urlop wychowawczy - 1 rok urlopu wychowawczego co on ocenial ze byloby bledem branie go juz teraz, ale sadze ze tak zrobila. Wczoraj byla z synem na zakupach spozywczych i kupili znacznie wiecej niz my kupujemy co tydzien..... Wogole to ona ma jakis problem z kregoslupem i choc tego nie widac to podobno ma powykrzywiany. No coz prawie kazdy ma cos z kregoslupem, ale ona robila i robi z tego ogromny problem a jednoczesnie badania lekarskie jakie zrobila kilka lat temu - to powiedzieli jaj ze nic z tym nie da sie zrobic. No coz zyla z tym 32 lata i sadze ze organizm sam zaakceptowal to co ma. Gdy mowila ze jest w ciazy to plakala ze kilka lat temu lekarz mowil jej ze jesli bedzie w ciazy to bedzie to trudne dla niej......... Zapytalam czy lekarz doradzal zeby nie zachodzila w ciaze - odpowiedz - nie. Ale z placzem zaraz ze syn wiedzial o tym ze ona ma ten problem. Wszyscy wiedzieli, ja tez ale przeciez normalnie funkcjonowala i funkcjonuje ! Ciaza, to tylko wymowka do rzucenia pracy na zawsze :(((((((((( Zlapala Pana Boga za nogi ! Ona jest bardzo drazliwa na swoim punkcie bo rodzice robili z niej krolewne, ale nie dopilnowali zeby zrobila odpowiednie szkoly i osiagnela niezaleznosc finansowa. Pracowala w sklepie ze slicznymi ciuchami i to co zarobila tracila na swoje ciuchy bo rodzice nic nie brali od niej na utrzymanie. Tak wiec teraz spod skrzydelak rodzicow przerzucila sie pod skrzydelka narzeczonego .......... coz moze byc lepsza wymowka od ciazy ? Ponosilo mnie juz przedtem, ale moj syn dokonal chyba swiadomego wyboru proszac ja o reke. Sa ze soba 14 lat. Juz mieszkali razem (wynajmujac mieszkanie na miescie) i ze wzgledow przede wszystkim finansowych. Zerwali i po roku znow sie zeszli, no i jest co jest . Wiem ze jesli jej nie zaakceptuje to raczej strace syna tak wiec staram sie wszystko akceptowac zeby nie pozostac tu sama, a moze i ona sie zmieni ? Zreszta dziecko jest w drodze i moj syn szaleje ze szczescia ............ Dzis bylismy na obiedzie znow w chinskiej restauracji, ale tym razem sie nie obrzeralam :)))))))))))))) Maniu, liscik wyslany. Pojdzie ok. 7-8 dni. (_)> (_)> (_)> (_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie srody.... no bo to nadzieja, ze jeszcze dwa dni i dwa dni z pyszczkami bede. Z dnia na dzien coraz bardziej te moje sublokatorki 😍 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ! Napiszę tak - bardzo dobrze, że się wydałam, bo inaczej pewnie więcej czasu musiałabym spędzać z kuleżanką . I z jeszcze jedną, która też była. A to całowicie ZRUJNOWAŁBY moją delikatną psychikę. I WĄTROBĘ. Dołączam się do ogólnego chóru wielbiącego śliweczki. KOCHAM ŚLIWOWICĘ :D Szczególnie węgierską, z tej myłości to nawet nazwy się nauczyłam - Sztmari szilvaplinka. Muszę jakoś doprowadzić się do stanu używalności i jeszcze tu przylezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Też lubię środy, z tego samego co Anulka powodu. Już tylko dwa dni - i wolne ! W nocy był przymrozek i nie jest tak mokro na dworze. Śniegu tylko małe placki w ogrodzie, muszę pamiętać i po południu wykopać trochę szczypiorku i pietruszki do skrzynki. U mnie żadne cebulaki główek nie wystawiają, nic "żywego" na razie nie zauważyłam. Chyba faktycznie nic innego Ci Aneczko nie pozostało, jak zaakceptować sytuację. Bo ze złym nastawieniem kiepsko widzę wspólne mieszkanie.... A co na tę sytuację jej rodzice ? No skoro to ich Królewna i dzieje je się krzywda ???? Śliweczki suszone ? Na mnie nie chcą działać w opisany sposób, chyba że trzeba ich zjeść pół kilo ? Ale ostatnio już sporo czasu piję rano siemie lniane, i jakby problemy się zmniejszyły. Nie oglądałam jeszcze nigdy nic ze strony którą podajecie. Zresztą, chyba nie miałabym kiedy. No i lepiej się nie wciągać w nowe seriale, chociaż ładne. Prawda Anulko ? Pamiętam, jak zawsze na te skórzane kanapy narzekałaś. Chyba mi sprzedałaś tę niechęć, też mi się nie podobają... Muszę jeszcze coś skończyć do pracy. Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saguniu, nie pamietasz? Dolki moje pieski calkowicie zasikaly :P Co sie stalo ze szukasz zasikanych dolkow? Nie mozna bylo komu tak z liscia przylozyc? Czyzby zainwestowana kasa poszla sie jebac? :( Zobacz moja stopke, nadzieja umiera ostatnia wiec jeszcze masz duze szanse na sloneczko na Twoim niebie 😘 Ano widzisz, zawsze sie kogos musi czepiac. Tylko po co pozniej sie podlizuje taki jeden z drugim? Jeszcze sie boja. Bo jakbyn trzasnela tymi samootwierajacymi sie drzwiami to kto by ten wozek pociagnal az znajda nowa glupia? Aneczka, no dobra, w naszym wieku kazdy ma problem ale mloda dziewczyna? A jesli na prawde ma to ciaza pewnie jeszcze to poteguje. Wiem cos na temat bolu krzyza. Moze nie bylo przeciwskazan bo ciaze mozna przelezec. Praca w sklepie, caly dzien na nogach... Nie, nie bronie bo jesli wiedziala ze cos nie tego to sa zabezpieczenia przeciw zajsciu. A z drugiej strony prawie kazda kobieta jednak chce miec dziecko. Jesli syn sie cieszy to pewnie ochoczo bedzie pracowal na rodzine a skoro jej rodzice dawniej forsy od niej nie brali to teraz pewnie pomoga jak wnuk czy wnuczka na swiat przyjdzie. Bierz zycie malymi kroczkami i sie nie denerwuj, Tobie nie wskazane. Yoana, no chyba o watrobe jakos bys zadbala ;) Przepisalabys sobie recepte :P Sliwowica tyz ;) moze byc :P Opty, Ty nie musisz polegac na IPLA bo masz seriale na biezaco, ale to jest dobre dla zamorskich ludzikow :D No to jesli choc jedna osoba zrozumiala, ze skora na kanapach jest blee to juz jest sukces. Tu do kogo nie pojde a przez pomylke kupili skory to maja koce na nich wiec jaki sens? Jedynie Zosia lubi i mowi ze jak bedzie wymieniac to tez na skorzane :O Pamietajcie dzis o kopiowaniu bo we srode wariatow wypuszczaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×