Polscy faceci są żenujący w swoim skąpstwie i sknerstwie - jesteście zerami !!

mezczyzna z klasa ZAWSZE PROPONUJE, ze zaplaci !!!" to sie nazywa miłe zachowanie inaczej szarmanckie :) No tak taki to może nawet nie umieć używać sztućców poza widelcem i łyżką ,pstrykając palcami na kelnera ;) najwazniejsze że płaci = ma klasę :D niektóre kobiety to naprawdę powariowały

Kamecha no teraz to już zrobię żuczka ze śmiechu BUAHAHAHAHAH" ja puszczę emota na tamten tekst :D:D:D:D:D:D

Kamecha teraz polskie ubogie szmaty zgodnie krzyczą, że to facet ma płacić wiele razy powtarzałem i powtórzę raz jeszcze, że dla polek usamodzielnienie się oznacza przejście z garnuszka rodziców na garnuszek faceta... efekt kompletnego braku zaradności dzięki Bogu nie mam kontaktu z biednymi, zaściankowymi rodaczkami" buahahhhahhahahah

znalazłam to forum bo jestem na zwolnieniu i nie miałam lepszego pomysłu leżąc w łóżku ale widzę, że trafiłam na forum nieudaczników, którzy użalają się nad sobą i usprawiedliwiają równouprawnieniem swoje skąpstwo, kompleksy, brak ogłady, klasy i kasy:) miłego życia biedne ciule

mezczyzna z klasa ZAWSZE PROPONUJE, ze zaplaci !!! znam takie dwie ale one akurat spotykaja sie z totalnymi ciotami i te cioty wzięte pod włos że facet z klasa płaci fundują im wszystko i wszędzie :) i tak juz trwa ta ich gehenna 3 lata,chłopaki bardzo zakochani one przebiegłe ;)

http://qck.pl/mLP

miłego życia biedne ciule" a kto ci powiedział że jestem biedny? :)

Regres nie wiem w jakim towrzystwie ty sie obrasz:o

Nie przejaskrawiaj, bo kiesko ci to wychodzi:o co innego zaplacenie za kawe, a co innego sponsoring:o

dorwały bogatych frajerów bo myślały że będą ustawione do końca życia.Teraz wpadły w depresję bo znudziły się swoim mężulkom i mężulek sponsoruje teraz kochankę.Jaki z tego wniosek---miejcie zawsze swoją kasę i nie liczcie na dzianych facetów durne pindy.

*ty sie obracasz:o

http://infobot.pl/r/1Sns

http://infobot.pl/r/1Sns

"mezczyzna z klasa ZAWSZE PROPONUJE, ze zaplaci !!! dziewczyna moze odmowic albo i tak sama za siebie zaplacic, ale to mezczyzna z klasa bezwzglednie proponuje, ze zaplaci za kobiete !!!" W zadnym wypadku. Mezczyzna z klasa, zaproszony przez kobiete, w zadnym wypadku nie musi proponowac, ze zaplaci za siebie, ani tym bardziej za oboje. Nie ma tez obowiazku placic za prywatne zakupy swojej pani...

Faktycznie zauważyłam różnice w zachowaniach mężczyzn w Polsce i np.we Włoszech lub we Francji. Tam faceci nawet za koleżanki płacą i to jest normalne. A jak jakaś zacznie gadać, że zapłaci to uważają ją za jakąś dziwną, i że jest bez klasy właśnie. Tutaj raz się umówiłam z kolegą, który zamówił sobie alkoholu w pubie za 100 zł i wyszedł z pubu nie płacąc. Ale to skrajny przypadek bo mam przyjaciół i chłopaków naprawdę w porządku. Nie chodzi o jakieś szastanie pieniędzmi ale czasami warto szczerze uzgodnić na co kogo stać a nie potem jakieś napięte sytuacje się tworzą między parami.

Powiem tak.Nigdy nie chcialam aby facet za mnie placił np. na randce gdyż zawsze kojarzyło mi się to z tym, że jestem cos mu dłużna albo , że daje mu do zrozumienia, że może uważać mnie za zdobyta. Płaciłam za siebie zawsze natomiast mile widziane było zdanie od faceta "ja zapłacę" -jakby nie patrzeć świadczy to o kulturze , jednak ja wolalam nie zgadzać się tylko powiedzieć, że wole aby było po równo.

facet powiniem pełnić rolę wsparcia, również materialnego, jest uwarunkowane społecznie i historycznie, możecie sobie chcieć żeby kobiety zarabiały tyle samo albo więcej (tego drugiego i tak nie przetrawicie bo jesteście zakompleksieni), tak czy owak waszym zadaniem jest zarabiać, utrzymywać dom itd. rolą kobiet jest dbać o dom, rodzić dzieci kosztem swojej figury itd. takie mamy role społeczne, czy się to komuś podoba czy nie, przestańcie więc pierdolić chłopcy, weźcie się do roboty i pokażcie partnerce, że jak już będzie waszą żoną to będzie mogła na was liczyć bo jesteście zaradni,

Ktos, kto na pierwszej stronie topiku napisal ze lekarze to najwieksze skner..oj niestety mial racje. Spotykalam sie z jednym specjalista, niezwykle kasiastym (mnie akurat to malo obchodzilo bo jak sie poznalismy to nie wiedzialam kim jest) i wyobrazcie sobie ze za prawie rok znajomosci, zaplacil tylko za dwie kawy w kawiarni... jak przychodzil do mnie to nawet kwiatow nie potrafil kupic...sknera

Wsadz sobie w dupe swoje wsparcie. Najlepiej jechac na cudzych plecach.

"Facet powiniem pełnić rolę wsparcia, również materialnego, jest uwarunkowane społecznie i historycznie" No wlasnie, i tu lezy pies pogrzebany - obecnie kobiety rowniez pracuja i zarabiaja, zatem moga placic za siebie... "tak czy owak waszym zadaniem jest zarabiać, utrzymywać dom itd." Nie. To jest rola zarowno mezczyzn, jak i kobiet. Jestem w stanie zgodzic sie, ze gdy kobieta jest w pologu czy zajmuje sie dzieckiem, rola mezczyzny jest utrzymanue rodziny. Ale kiedy kobieta i mezczyzna sa para, nie malzenstwem, czy gdy nie maja dzieci, i kobieta powinna starac sie i pracowac.

daj na mszę---> święta racja tylko nieudacznicy boją się, że im kobieta wyrwie z portfela jakieś 50 zł za wieczór, haa haa, dla zaradnego faceta to pikuś bo jego priorytetem jest zrobić na kobiecie wrażenie, zadbanie o nią i sprawienie jej przyjemności, jeżeli nawet trafi na francę, która chce go wydoić to szybko to pozna i zdecydi=uje, czy mu to odpowiada

> "i wyobrazcie sobie ze za prawie rok znajomosci, zaplacil tylko za dwie kawy w kawiarni... jak przychodzil do mnie to nawet kwiatow nie potrafil kupic...sknera" Nie rozumiem. To po cholere bylas z nim CALY ROK jak byl takim sknerą ? Sa dwa rodzaje facetow: 1. Ci co płacą za kobiety. 2. Ci co je rżną. Pierwszym juz bylem, poki nie zmądrzalem. ---

no biedaczki nieudaczne, do roboty! my kobitki mamy potrzeby, święta idą

nie gadzam sie autorko z toba,wlasnie Polacy nie sa skapi,zyjesz na wyspach,a tam Polacy probuja cos zaoszczedzic a nie rozwalac na glupie gesi,taki Irlandczyk ma stala prace i jest w swoim kraju,nie zdazylo mi sie jeszcze nigdy zeby facet Polak zalowal kasy na mnie,nie zauwazylam nawet tego u innych kobiet,

śmiać się chce... piszą tu zapewne: - nieudacznicy, którzy żyją za 1500zł i buntują się przeciw wyzyskiwaniu przez kobiety - partnerki, żony, dziewczyny tych nieudaczników, którzy wmówili im, że na nic wyjątkowego nie zasługują jestem kobietą, jestem wykształcona, mam świetną pracę, nie żeruję na nikim bo nie muszę, nie wieszam się na każdym spotkanym facecie i nie mam ambicji "podwiesić się" aby żyć w luksusie bez własnej inicjatywy ale mam chyba szczęście bo spotykam się z zaradnymi facetami, mającymi gest, tak więc rzadko kiedy płacę za siebie, cóż rozumiem, że wam się nie udało:)

to nie kwestia narodowości ale charakteru i podejścia do pieniędzy oraz podejścia do kobiety rzecz jasna.

Real Ziomek Sa dwa rodzaje facetow: 1. Ci co płacą za kobiety. 2. Ci co je rżną. Pierwszym juz bylem, poki nie zmądrzalem. Gratuluję, na pewno jesteś z siebie dumny! Ile Ty masz lat chłopcze, 15? Oj żal, naprawdę...

Co innego płacić za kawe a co innego utrzymywac lub być sponsorem , weźcie sie zastanówcie.Przechodzicie ze skrajności w skrajność.

NanS1 - jesli facet zawsze placi za wszystkie kawy swojej kobiety, nawet jesli inicjatywa wychodzi od niej, poniewaz ona tego wymaga, to jest sponsorem, a ona utrzymanka.

niektórych buraków nawet na kawę nie stać więc rozpisują się, że nie będą utrzymywać itd. po prostu nie mają kasy i tyle, łatwo wtedy tłumaczyć się równouprawnieniem, żenada