moje ''zwiazki'' z kobietami

hmmm to ja opowiem wam moja historie.... wiec tak mam 22 lata i jestem prawiczkiem lata lecialy a mi jakos nie zdarzylo sie uprawiac sexu, byc z jakas kobieta w zwiazku, ani nawet nigdy nie calowalem sie... pewnie zenska czesc forum pomysli ''co za udacznik'' ale powiem ze zaden ze mnie nie udacznik, poniewaz gdy jestem co piatek sobota na imprezce wzbudzam zainteresowanie plci pieknej , tzn jakiejs fajne dziewczyny nie to ze jakis pasztet czy cos w tym stylu ale ladnej i zgrabnej dziewczyny ktora na pewno umowilaby sie ze mna na spotkanie... mialem tez z 2 razy szanse na sex i jakos przeroslo mnie to( nie wiedzialem jak zachowac sie) nawer z 3 tygodnie temu znajoma kolezanki mojego kolegi chciala sie ze mna umowic bo widziala mnie na imprezce. Sam sie dziwie jak do tego doszlo ze nigdy nawet nie calowalem sie z laska ani niebylem z jakas w zwiaku nawet na troche. Jestem przekony ze z wygladu zadna z Was drogie Pani nie powiedzialaby ze jestem prawiczkiem.... z natury jestem troszke wstydliwy, ale z biegiem lat przezwyciezylem wstydliwosc. Aha no i jeszcze nieraz sam zagadam do jakiejs dziewczyny pogadamy sobie wymienimy sie nr gg ale i tak kontakt urywa sie... W tych paru slowach strescilem Wam moje ''zwiazki'' z kobietami i wlasnie moze Wy powiedzie drogie Panie co ze mnie nie tak bo ja juz nie wiem bo naprawde niczego mi nie brakuje aby byc z ladna dziewczyna....

widzi że jesteś prawiczkiem, uwierz mi takie rzeczy kobiety WIEDZĄ.

brakuje ci pewności siebie na tyle żeby dopuścić do czegoś więcej między wami. Wyrobisz się ;)

Co ciekawe, z chłopakami nie mam takich problemów. Z dumą mogę powiedzieć, że jestem mistrzem lodzika - nie haczę zębami

Bo nie jesteś konkretny. Gadanie przez gg? No weź. Co z tego, że raz zagadasz do laski na imprezie? Jeśli jakaś naprawdę ci się spodoba, to musisz przejąć inicjatywę i dążyć do tego, żeby spotkać się kolejny raz i kolejny.

Masz jeszcze czas ja mam 28 lat i 7 miesięcy i też nie miałem jeszcze dziewczyny ale wiem że będę miał w 2012 roku a w 2011 odniosę sukces

buhaha, po czym kobieta widzi że ma do czynienia z prawiczkiem?

no spoko mam jeszcze czas ale ile mozna sobie walic konia samemu :)

Jesteś jeszcze młody jeszcze zanurzysz penisa w cipce

Albo ktoś w twojej dupce :D

nie wiem czy jestes katolikiem,czy nie, ale jedyne co moze ci pomóc to szczere opowiedzenie tego Panu Bogu, tylko ON jest w stanie dać ci prawdziwą miłość (napatoczyć ją na twoją drogę), Opowiedz Mu jak bardzo bys chciał być w związku, kochac kogos, i by Postawił kogoś na twoją drogę. I bys niechcący tego nie przegapił. poprostu spróbuj sie pomodlić. mi pomogło ( a jestem beznadziejnym przypadkiem;)

Tak, tak... módl się, obciągaj księdzu i wspieraj RM. Po co ci jakiś seks :D

no i w dodatku modle sie codzinnie no moze raz na 2 dni bo czym jestem starszy tym mam wiecej problemow... gdy chodzilem do szkoly modlilem sie codziennie :) ojcze nasz i zdrowas maryjo :))

Ja wierze ze w 2012 roku poznam moją miłość

Łeee.. tak bez aktów strzelistych, bez biczowania, bez chlapania wodą święconą wprost z plastykowej flaszy o kształcie Matki Boskiej z odkręcaną główką przyniesionej (na klęczkach) z Częstochowy? To co Ty się dziwisz, że nie masz efektów

poprostu mów własnym słowami , szczerze od serca do niego , nie wyklepuj regułek

jakies jeszcze pomysly?

Znajdź sobie dziewczynę. Na stałe a nie na imprezę :)

Trzeba być cierpliwym

Tia... i w wieku 60 lat pozbawi cię prawictwa trzęsącą się ręką cierpiąca na parkinsona koleżanka z domu spokojnej starości :D

poznam moją miłośc za niecałe 2 lata w wieku 30 lat

Powiedziała ci to sterana życiem bogobojna zakonnica czy wróżka z Allegro? :D

tak ak ktos napisal wyżej musisz walczyc o dziewczyne a nie tak szybko odpuszczac. Skoro jestes atrakcyjny tak jak mówisz to możesz byc odbierany jako taki klubowy "podlotek" który nie chce sie angażowac skoro i tak moze przebierac w dziewczynach.To moze troche zniechecac płec przeciwna. No i przede wszystkim wiecej pewnosci siebie:)

Jak ktoś jest przystojny a nie ma dziewczyny to znaczy że ma chory mózg

Przecież sam twierdzisz, że dziewczyny nie masz ;)

Bo ja nie jestem przystojny

Musisz się przełamac i być cierpliwym .

A to przepraszam. Deprekuję i wybaczenia upraszam. Nie chciałam urazić. :D Czyś ty zgłupiał chłopie? Dlaczego twierdzisz, że jesteś brzydki?

tzn... nieprzystojny ;)

bo mam lustro