Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kwiaty na obrusie

Jak grzecznie odmowic zareczyn / slubu???

Polecane posty

Gość Kwiaty na obrusie malo
wiesz o polskim prawie a ja wiem bo jestem po prawie testament w Polsce jest gowno wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko zależy...
No wiesz, jeśli olejesz rozwód i pozwolisz, żeby odbył się bez Twojej wiedzy, to rzeczywiście możesz być stratna, ale jak weźmiesz sprawy w swoje ręce szansę na walkę masz. A bez ślubu niestety jesteś bardzo ograniczona. Sama znam taki przypadek, że po śmiercie znajomego, jego rodzina rzuciła się na jego mieszkanie, bo to on kupił. Już narzeczoną z walizkami prawie wystawili za drzwi, a tu figa, bo chłopak spisał testament. No i dobrze zrobił. Fakt jest faktem, że ślub jest jakimś zabezpieczeniem, nadaje wiele praw małżonkowi. A jak ktoś ma wszystko gdzieś i nie potrafi przeprowadzić należycie rozwodu, zawsze będzie stratny. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaty na obrusie
Mysle ze dam sobie rade bez tych zabezpieczen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżeństwo???...
Mój sąsiad mieszka z matką swojego dziecka, które ma 3 latka i są taką cudowną parą bez ślubu. Ona taka zakochana, sprząta całą chatę, bawi dziecko, nosi spiralę itd. a jak tylko idzie spać albo wychodzi do tesco, to on pisze do mnie. Chyba wiem o tym związku więcej niż ona. Już dawno by ją zostawił gdyby nie dziecko i nie pozwala mi się wyprowadzić, bo byłoby mu smutno samemu mieszkać jak to określa. A ona myśli, że pana Boga za nogi złapała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko zależy...
Autorko, skoro taką drogę życia wybrałaś, to pozostaje jedynie życzyć powodzenia :) wszak teraz najważniejsze, byś porozmawiała z partnerem o Twoim poglądzie na małżeństwo tak, by nie poczuł się urażony i trwał wciąż w Waszej decyzji o formie Waszego związku. Ponadto możesz też zapytać skąd ta zmiana u niego, czy ktoś wywiera na niego presję (nieśmiało podejrzewam, że rodzice, ale mogę się mylić). Jeśli tak jest, to warto też chyba powiedzieć, że to Wasze życie, nie ich. Oni mają swoje i żyją zgodnie ze swoimi zasadami. Powinni uszanować Wasz wybór i pozwolić żyć własnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaty na obrusie
Małżeństwo???... No i tu mamy przyklad, ze tak samo moga cementowac inne rzeczy, jak malzenstwo. Na przyklad dziecko. Ilez jest takich kobiet nie pozostawionych z powodu wspolnego potomstwa, czy z powodu slubu - zyja sobie w klamstwie i uludzie. "nie pozwala mi się wyprowadzić, bo byłoby mu smutno samemu mieszkać jak to określa. A ona myśli, że pana Boga za nogi złapała..." - a Ty myslisz, ze zlapalas Pana Boga za nogi w osobie faceta, ktory nie potrafi rozwiazywac swoich problemow i ma zdrade we krwi? Wspolczuje w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiaty na obrusie
Wydaje mi sie, ze mama (tato niestety nie zyje) i bracia, z ktorych jeden sie ozenil, a drugi bardzo chce. Nasze obie rodziny od lat planuja nam slub i dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko zależy...
Wiem coś o tym, ba sama niedawno musiałam przez to przechodzić :/ denerwujące jest to wtrącanie się rodziny i planowanie życia innym. Bądźcie twardzi w swoich postanowieniach. Tylko Wy ponosicie konsekwencje za swoje czyny, nikt inny. Trzeba być asertywnym i nie pozwolić, by sentyment do rodziny wziął górę nad rozsądkiem. "Bo mama chce", "bo brat chce"... a to mama i brat będą za Was żyć? Mama i brat będą pieluchy zmieniać? Nie... Dziecko to obowiązek i nie każdy ma do tego powołanie. Wiem, że rodzinie ciężko to zrozumieć. Ale kochają Was i wcześniej czy później zrozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO KICIORKA
NIE MAZ CIE PYTA TYLKO KNJKUBENT, MAZ JEST PO SLUBIE A TY NIE JESTES!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×