usunęłam ciążę i jestem szczesliwa

dla wszystkich.Teraz jakbym wpadła to urodziłabym ale wczesniej na pewno bym usunęła. Ale nie chcę mieć dzieci

http://www.federa.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=11 - poprawiony link do badań nad syndromem aborcyjnym Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego

http://darmowe-doladowanie.aq.pl/?id=d4cuy1w1bo8teca kliknijcie na to - działa powaga :) poleccie swoim znajomym

mam 30 lat i nie rozumiem tego swiata, to wszystko idzie za szybko dla mnie chyba. ja nigdy nie usunelabym ciazy, nie miesci mi sie to nawet w glowie, ale jesli Ty to zrobilas, ok nie potepiam Cie, i nikt inny tez nie ma prawa, to tylko i wylacznie Twoja sprawa...to Ty bedziesz musiala z tym zyc....ale wiadomo ze rade zobie dasz...zawsze!

jesli nie bylas gotowa na dziecko, to dobrze zrobilas.

Radzilabym udac Ci sie do dobrego psychioatry,bo bez wzgledu na to czy rzeczywiscie ciaze usunelas czy tez nie,takowy Ci jest na pewno potrzebny,niezle porabana jestes....

istnieje syndrom ale chorych psychicznie matek

dobrze ZrobilaS. boje sie ze niedlugo ja bede w takiej sytuacji i bede zmuszona do takiego kroku

i nigdy nie zalowalam, byla to chyba najbardziej odpowiedzialna decyzja w moim zyciu!! bylo to 10 lat temu i nigdy nie zaznalam jakiegos syndromu czy nawet poczucia zalu. To bzdury wymyslone przez przeciwnikow aborcji... oczywiscie sa tacy, ktorzy potrafia wpedzic w poczucie winy z wlasnego egoizmu, ale takich trzeba omijac z daleka

.

cieszysz sie to gitarka!!ale po co takie tamaty zakladasz???no bez pojecia dziewczyno jestes!:Da usuwaj sobie nawet co miesiac!kogo to obchodzi???heheheehheheehhahaha!pozdro 600!!:Dmua!!!

jaki z tego moral?

Smutne... każda kobieta ma inną historię. Na początku zawsze euforia, a potem taki żal zaczynasz odczuwać jak widzisz inne matki cieszą się swoimi dziećmi... a ty nic nie możesz zrobić, nawet pójść na grób bo przecież go nie ma. Smutne ... jak chcecie leki to na women on web pisze co trzeba zrobić. Każdy ma swoje sumienie i tylko jedno życi. Nie będę nikomu prawić morałów , macie swój rozum ale czasami trzeba wybrać większe zło, urodzić dziecko i kochać..... całą sobą ... Takiego piekła nie życzę nikomu dziewczynki, kobietki

No to urodż 30 dzieci i je sobie kochaj. jak dla mnie możesz je sobie wekować, oprawiać w ramki i co tylko chcesz. Ja ci tej wolności nie bronie. To sa twoje dzieci i możesz mieć ile chcesz i robić z nimi co ci fantazja podsunie. Ale ja w związku z tym oczekuję uczciwości i skoro ty możesz mieć dzieci to ja mogę ich nie chciec mieć i usuwac ciążę. Proste.

po co sie tym chwalic na kafe? domu nie macie ? mamy babci dziadka...?

morderstwo to bardzo delikatna sprawa i indywidualna. Powinno sie miec odrobine godnosci i zachowac to dla siebie. Po co o tym mowic? wyrzuty sumienia?