Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka w niezrecznej sytuacji

Moja kolezanka jest w ciazy, mieszkamy razem. Co teraz?

Polecane posty

Gość autorka w niezrecznej sytuacji

Dwa dni temu zrobila test. Dzis bylysmy u lekarza. Ona jest zalamana, ojciec jej dziecka stwierdzil ze ma usunac ona nie chce. On z nia teraz na pewno nie bedzie, ona nie wie co robic. Niedawno wyjechala juz do rodzicow i ma zamiar nic im nie mowic w swieta. Problem jest w tym, ze obie studiujemy jeszcze i ja nie wiem jak to bedzie z dzieckiem w mieszkaniu. Moze i mysle egoistycznie, ale nie wiem czy mam sily przechodzic przez placz nocami i to wszystko. Jestem zalamana bo nie chce wyjsc na nieczula egoistke, ale tez niekoniecznie chce mieszkac w mieszkaniu z malutkim dzieckiem. To moze okropne o czym mysle, ale moze byloby lepiej jakby ona sobie znalazla jakies mieszkanie i zamieszkala z dzieckiem sama. Nie mowie, ze chce ja wyrzucic teraz, ale ciaza trwa 9 miesiecy i mysle czy jej nie zaproponowac takiego rozwiazania. Pomoglabym jej poszukac jakiejs kawalerki, dostalaby alimenty i jakos by sie moze ulozylo. Tylko, ze nie wiem jak jej to powiedziec. Jestem postawiona w naprawde niezrecznej sytuacji. Jak mam sie zachowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiczkaaaaa
jestes chamska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
dlaczego chamska? Nie cche jej wyrzucic tylko zasugerowac bysmy czegos poszukaly i nie mowie ze juz teraz, ale jak sie troche oswoi z sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
ja bym jej nie zostawiła tylko pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
to moje mieszkanie wiec sie nigdzie nie wyprowadze. No wlasnie chcialabym pomoc. Przeciez nie chce jej wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego chamska?
nie pisała się na mieszkanie z niemowlakiem. niby dlaczego ma ponosić konsekwencje ciązy koleżanki? poczekaj aż się zdecyduje czy urodzi to dzieck, a potem z nią usiądź i powiedz że ma sobie poszukać nowego lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jesli to twoje
mieszkanie to masz prawo zaproponować koleżance takie wyjście. Dzieci sa różne niektóre mają kolki itd i faktycznie sporo płaczą. Decyzja należy tylko do ciebie. Myślę, ze koleżance będzie ciężko z dzieckiem samej. Nie może wrócić do rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadaj to pytanie
na innym forum bo tutaj dowiesz sie ze oczywiscie masz z nia mieszkac, zrezygnowac ze studiow i bawic dzieciaka. a jesli tego nie zrobisz to jestes pieprzona egoistka i w ogole jak to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
ona urodzi dziecko. Na pewno nie bedzie usuwac ciazy. Pocieszalam ja od dwoch dni, mowilam ze jakos damy rade. Ona jednak nic o wyprowadzce nie wspominala wrecz przeciwnie zastanawiala sie gdzie sie lozeczko zmiesci do pokoju. To dla mnie naprawde niezreczne i to jeszcze przed swietami. Zobacze sie z nia zaraz po swietach to chcialabym porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A;eXXis
Wcale nie jesteś chamska, to ona zachwała się nie odpowiedzialnie i powinna rozumieć że nie masz wobec niej żadnych obowiązków. I nie widzę nic dziwnego że nie chcesz pilnować czyjegoś dziecka a tym bardziej dokładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo karolina
witaj! na wstepie powiem, że mieszkałam z wieloma wspolokarkami... jedna z nich zaszla w ciaze... ale wyprowadzila sie do domu teraz urodzila i mieszka z facetem. powiedz, że ją wesprzesz pomozesz nie opuscisz, ale nie mozesz brać na siebie odpowiedzialnosci takiej że w tę ciążę zaszła... masz prawo do normlanego życia, do imprez, odwiedzin znajomych, wysypiania sie na zajęcia etc etc... a przy dziecku normalne jest ze nalezy z tego zrezygnowac niestety... no cóż, moze z facetem sie ulozy jeszcze.. nie możesz ROBIĆ ZA JEJ MĘŻA I OJCA DZIECKA bo nim nie jesteś!!!! myślę ze jest to jasne i dla wspolokatorki i nie moze od swoijej przyjaciolki wymagać ze skoro zaszla w ciąże to ZEBY WE DWIE STWORZYLY DOM MALENSTWU! glowa do góry :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, sytuacja ciężka, ale rozmowa z koleżanką teraz gto wbijanie jej noża w plecy. Poczekaj i zobacz jak się rozwinie sytuacja. Z samych alimentów kobieta, która nie ma pracy się nie utrzyma, więc prędzej, czy później będzie musiała powiedzieć rodzicom i może sytuacja sama się rozwiąże (np. z powrotem się do nich wprowadzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
do rodzicow na pewno nie wroci, ja sie zastanawiam czy ona im w ogole powie o ciazy. Bo jakby to powiedziec jej rodzice maja dosc "twarda reke" do wychowywania dzieci. I ona juz w liceum nie mogla sie doczekac kiedy pojdzie na studia i sie wyprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego chamska?
no fakt, skoro już ma czelność mieć własne mieszkanie to ma obowiązek pomagać każdej nieodpowiedzialnej babie, która po pierwsze nie umie się zabezpieczać a po drugie uprawia seks z nieodpowiedzialnym facetem. bo to problem autorki i ma sobie przesrać teraz i słuchać wycia dziecka dniami i nocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
watpie czy jej sie z nim ulozy. Oni nawet nie byli razem. On sie jej podobal kiedys cos bylo miedzy nimi no i ostatnio sie z nim przespala. To taki typ nieodpowiedzialnego faceta, ktory sie nie chce ustatkowac. Powiedzial ze da jej n skrobanke a jak chce urodzic to niech go w to nie miesza, bo alimenty moze placic ale z "bachorem nie chce miec nic wspolnego"- to jego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo karolina
btw moja wspolokatorka jak dowiedziala sie na wiosne tego roku ze jest w ciazy to chciala JECHAC DO PRACY W WAKACJE, CIAGNĄĆ DWA KIERUNKI TAK JAK TERAZ w tym jedna masgisterk a zastanawiala sie nad specjalizacja nawet ETC ETC ETC.... po kilku tyg zrozumiala ze musi usiasc na dupie jeden kierunek odpuscila, na drugim wziela dziekanke do zadnej roboty w 6(!!!) miesiecu ciazy nie pojechala ale na pocztaku to szok , norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekajcie, poczekajcie....
A gdzie ona byla u tego lekarza DZISIAJ? Dzisiaj jest niedziela, w niedziele lekarze nie przyjmuja, oprocz pogotowaia . A na potwierdzenie ciazy nie jezdzi sie na pogotowie :classic_cool: PROWOKACJA! :D Nudzi ci sie w niedziele? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
Oczywiscie placimy razem czynsz i rachunki, malo to wychodzi bo nie mam duzego czynszu. Ona sie utrzymuje ze stypendium a w niektore weekendy razem dorabiamy w kinie pracujac jako obsluga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
wyobraz sobie ze chodze od 2 lat do jednego lekarza prywatnie i on mnie nawet w niedziele przyjmuje:) Zadzwonilam dzis i poprosilam by przyjal kolezanke. Nie bylo problemu zadnego i nawet nie musialam placic 20zl ekstra za wizyte niedzielna jak to zazwyczaj bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Autorka nie może ponosić konsekwencji czyjeś nieodpowiedzialności na Boga ! Wyobrażacie sobie uczenie się do egzaminów i kolokwiów kiedy dziecko wyje po nocach ? Zresztą koleżanka może nawet nie zechce studiów przerwać tylko będzie oczekiwała że autorka tematu będzie robić za darmową opiekunkę kiedy ona pójdzie na zajęcia. Nie pakuj się w to dziewczyno bo będzie nieciekawie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×