Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka w niezrecznej sytuacji

Moja kolezanka jest w ciazy, mieszkamy razem. Co teraz?

Polecane posty

Gość moja rada taka
pozbądź się jej jak najszybciej, bo jak dziecko się urodzi to nie będziesz już mogła jej wyrzucić z domu nawet jak nie ma tam meldunku. takie polskie prawo, że dziecka z opiekunem wyrzucać nie można. w końcu to ona się bzykała i niech teraz ponosi konsekwencje swoich czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Ja też uważam autorko ,że powinnaś dac jej jakiś termin do wyprowadzki,nie możesz sobie deorganizować życia z powodu jej nieostrożności.Gdyby ojciec dziecka założył ten temat i pisał ,że chce ją wywalić to byłoby co innego ale ty nie masz żadnych zobowiązań.A swoją drogą kolejna głupia,łatwa dupa która myśli ,że jak rozłoży nogi to facet się w niej zakocha.Ja na miejscu tego chłopaka zrobiłabym to samo ,pewnie uznał ją za jakąś tanią łatwiznę,a po urodzeniu dziecka zażądałabym testów DNA .Nigdy nie wiadomo zkim jeszcze mogła się puścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie zastanawia jedno: w jaki sposób studentka medycyny zachodzi w niechcianą ciąże...? hmmmmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpa
jesteś zaradna- do takich osób zawsze przykleja się jakiś pasożyt:P już kilka lat fundujesz jej darmowe mieszkanie- tylko dokłada się do rachunków, co to rodzina twoja?? na takich zasadach to z rodziną można powinnaś wynająć wolny pokój komuś kto będzie za niego PLACIŁ i odciążyc rodziców finansowo w ten sposób zarobiłaś na mieszkanie, niech teraz mieszkanie zarobi trochę na Ciebie:) wynajem pokoju to nie kokosy ale pieniądze się przydadzą i od rodziców będziesz mniej brała a laska jest niezła- przespała się z obcym facetem który jej nie chce i nie ma na tyle przyzwoitości żeby sama wypić piwo którego sobie naważyła... ale jest przyzwyczajona do pasożytowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpa
Kicak A mnie zastanawia jedno: w jaki sposób studentka medycyny zachodzi w niechcianą ciąże...? hmmmmm może durna pała wymyśliła ze wtedy ten facet z nią będzie?:D a to zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc nie chcialam tego mowic wprost....... :) Ale mniej więcej o to mi chodziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka w niezrecznej sytuacji
to nie byl obcy facet. Nie byli ze soba ale znali sie, kiedys tez tam cos miedzy nimi bylo. To "cos" to seks, jak sie juz dawno dowiedzialam. Dlaczego ona z nim to zrobila bez zabezpieczenia nie wiem, ale mial jak stwierdzila uwazac. Wiem, ze to smieszne, ale moze ona miala na cos nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O boże...co za , przeprszam, idiotka :)))))))))))))))))) Coś mi sie zdaje, ze z tym mieszkaniem u Ciebie, tez będzie miala na coś nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpa
obcy w znaczeniu że to nie jest jej facet i nie są w związku wiesz, współczuć to mozna koleżance która miała chłopaka/narzeczonego itp ale zaszłą w ciąże i ten ją wystawił bo faceci to świnie a ona taka biedna bla bla bla ale lasce która idzie do wyrka z facetem który nie ma najmniejszego zamiaru być z nią i ona o tym doskonale wie- to walizeczki za drzwi można co najwyżej wystawić a nie cierpieć teraz przez jej durnotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Jeśli koleżanka obrazi się za rozmowę o wyprowadzce to trzeba jej będzie uświadomić że każdy w życiu dokonuje pewnych wyborów i powinien być za nie odpowiedzialny.Skoro się nie zabezpieczała ani nie usunęła to czego oczekuje ? Nie może oczekiwać, że teraz wszystko będzie jak dawniej tyle tylko że będzie dziecko. Nie powinna myśleć że będzie dalej mieszkać u Ciebie, żyć z alimentów i zapomogi, wychowywać dziecko i chodzić na studia. Coś za coś, jej plany są chyba mało realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesteyy aleeeee
no autorka jako studentka nie zarobila napewno na to mieszkanie ale rodzice jej je zafundowali ;) ale odchodzimy od meritum - tej pannie musisz jasno i za wczasu powiedziec ze nie wyobrazasz sobie mieszkania z dzieckiem. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia.A
Więc skoro juz decyzja zapadła, to tak jak Ci pisałam powiadom ją jak najszybciej. Bo znalezienie czegoś też wymaga troche czasu. Dowiedzenie sie o ewentualne zasiłki itp. Możesz jej zasugerowac żeby np. wynajeła mieszkanie z inna samotna mamą (może nawet równiez studentka) zawsze to plus bo moga sie wymieniac opieka nad dziećmi. Albo zapytac sie w akademiku czy przyznaja pokoje samotnym mamon, rodzinom, czasem jest taka opcja w akademiku. Ona musi wiedziec jak najszybciej, żeby przed porodem wszystko na spokojnie załatwić. Żeby juz sie o nic nie martwiła, ani nie stresowała, że poród tuż tuż, a ona jeszcze połowy spraw nie załatwiła. Dlatego skoro podjełas decyzje, to powiedz jej o tym jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno co sie tak rzucasz, idz sobie hebrate zrob albo melise i olej temat, no zeby zycie tracic na klotnie na forum.. ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemelecośtam
I co? Powiedziałaś już jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga87
Powiedziała już rodzicom o ciąży czy dalej czeka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupip
upupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Czy sprawa już się wyjaśniła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up08742
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×