CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Boże co się dzieje z malinką i dzidzią, czemu znowu trafiła do szpitala? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, serduchem jestem z Wami

zaczęły odchodzic jej wody wczoraj...na razie jest na bloku...jednak nic jeszcze nie jest przesądzone ma antybiotyki i kroplówkę....cały czas modlę się za nich :-(

witam,malinka ja i Tomaszek trzymamy kciuki by twoja dzidzia jeszcze zostala w brzuszku. oj tak synek nam sie trafil grzeczniutki:) a u mnie laba sie skonczyla,okres juz zawital i te okropne bole brzucha a mowili ze po urodzeniu dziecka przechodza ehh.a wy dziewczynki milka nadzieja gosia tez juz macie czy tylko u mnie tak wczesnie?

dziunia- koniecznie pozdrów od nas malinkę, życz dużo zdrówka i powiedz że myślami jesteśmy z nią. matko, ciągle coś pod górkę .... ale wierzę, że będzie dobrze i lekarze zaradzą co z tymi wodami zrobić. czekamy na informację jak się czują.

Witajcie nie nadrobie tego wszystiego :( u nas bez zmian...bylam dzisiaj w prscy bo urlop macierzynski konczy mi sie 14 lutego i mam do wykorzystania zalegly urlop wypoczynkowy bylam pewnie ze gora jeszcze miesiac bede siedziala w domu ale co sie okazalo mialam tyle dni urlopu ze w domu bede siedziala z mala do prawie konca kwietnia do pracy wracam od razu po swietach ciesze sie bardzo...:) poza tym 2 dni temu dowiedzialam sie ze bede ciocia , moja siostra jest w ciazy :) starali sie az miesiac...a ma 31 lat...zrobila sobie prezent na urodziny... a tak to jakos leci mala rosnie odpukac jest zdrowiutka i ciagle sie smieje, z kazdym dniem jest bardziej kontaktowa ale nadal czekamy na zebole...nocki rowniez super bo jakLaura dostanie mleczko o 20.00 tak dopiero karmie ja miedzy 5 a 6 a dzisiaj nawet po 6.00 wiec super... a co u was dziewczynki? Pozdrowienia i usciski :)

malinka-matko trzymaj sie dzielnie:(

malinka>jestem myslami z Toba i wierze,ze bedzie wszystko w porzadku!!! musi byc!

MALINKA- mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys i będzie wszystko ok. KASIA-wizyte mam w walentynki i chyba do poniedziałku bedę kłębkiem nerwów. Mam pytanie o te badanie genetyczne robiłaś na polecenie lekarza czy sami sie zdecydowaliście?

SUPERBUREK- będziesz zmieniać lekarza czy na razie zapłacisz za pierwsze zwolnienie. Kiedy dopadły cie mdłości?

Dziewczyny czy każda z was miała mdłości na początku ciąży?

Akif-ja mdlosci i wymioty mialam od 6 tc , mdlosci trzymaly mnie prawie do samego konca ciazy a wymioty tak do kolo 30tc...

wiesz ja maiłam mdłości od 4 tc czy 5? i jest teraz 16tc i 3dni a wymioty nadal męczą, a teraz akurat zgaga mnie męczy strasznie....... zastanawiam się kiedy robić zakupy dla małych bo lekarka mi powiedziała że na pewno będą wcześniaki i się zastanawiam....doradzcie mi

akif pociesze cie ja nie mialam ani mdlosci ani wymiotow :)nadzieja nie karmisz juz piersia rozumiem?

karola-ja zakupy zaczelam robic kolo 20 tc tak na spokojnie cos co chwile kupowalam a na sam koniec wszystko do szpitala... Idea-nie juz nie karmie od kolo miesiaca moja mala za duze ilosci pochlaniala a ja nie mialam tyle mleka i ciagle ja dokarmialam

Malinko jestem z Toba!!!musi byc wszystko dobrze!!!!czekamy na Ciebie. Kasia myslalam ze mdlosci mi juz przeszly ale od wtorku znowu powrocily,hehe!ale dam rade:)Wczoraj bylam na usg i widzialam juz ruchy dziecka:Djak pani nacisnala usg na brzuszek to maluszek smiesznie podskakiwal:)A rybusie maja sie ok,na weekend musze zmienic wode bo ostatnio nie mialam sily.A jak Twoje?? Nadzieja super ze Laura przesypia nocki:)i Ty sie wyspisz:) Akif mi mdlosci zaczely sie w 5 tyg i trwaja do teraz(11,2tc)

Malinka będę się za Was modlić!! Kasiu jestem, codziennie podczytuję ale jakoś nic się nie dzieje. Ciągle mam mdłości, na kilka dni ustąpią i znowu, najgorzej wieczorem. A rano znowu mi słabo i w głowie się kręci, ale tak coś czuję że coraz lepiej jest i niedługo to już będę tryskać energią:) Kasiu nie piszesz ostatnio co u Zuzi? Jakoś tak mam sentyment do tej istotki, taka malutka a tyle się wokół niej dzieje. A swoją drogą jeśli u nas będzie dziewczynka to chciałabym ją nazwać właśnie Zuzia:) Superburek, jak Twoje samopoczucie? Brzuszek już widoczny?:)

Emka a który tc? ja właśnie piję mleczko na zgagę powoli lepiej się robi:) ja też się modlę za was malinka...mam nadzieję że będzie dobrze

Karola dzisiaj dokładnie 9t5d. Oj ja to bym mleka nie ruszyła, na samą myśl mnie mdli;)

ja na początku też nie mogłam mleka ale teraz jak nic nie można brać na zgagę to już nie patrzę aby pomogło bo się nie da wytrzymać:) ale wytrzymam:) chciałabym już znać płeć mój mąż leczy na dwóch chłpaków...

a może będzie parka?:) Ja też mam taką cichą nadzieję że na tym badaniu prenatalnym już będzie coś widać:)

nadziejo ja tez tak mam, maly wieczorem wyje z dwoch cycow potem daje mu butelke jak strawi i jeszcze sie oglada hehe, chociaz lekarka mowila narazie juz nie dokarmiac to niechce on zrezygnowac z tego bonusa hehe.

IDEA10- to mnie troszke pocieszyłaś. Ja jest tak myslę w 5 tyg i zero mdłości, wymiotów. Zastanawiam się czy wszystko ok. W necie piszą że właśnie mdłości sa oznaką że ciąża rozwija sie prawidłowo. Kurcze tak boję się, że coś jest n ie tak z dzidzią. Tak długo na nią czekałam. Na razie nikomu nie mówimy bo sami nie wiemy czy jest ok z fasolką. Tak się boję ciązy biochemicznej. Zgłupieje do tej wizyty.

Hej Dziewczyny.Mi mdlosci przeszly jak narazie.Troche mnie tylko narywa na wymioty jak mi jakis zapach nie podejdzie.Dzis bylam w szpitalu bo martwilam sie troche plamieniami,ktore mialam w dniach kiedy mialbybyc @.Z Dzidzia wszystko dobrze,ma 3 cm:) i jak zaczela ruszac nozkami to sie pierwszy raz wzruszylam tak na maksa.Pozdrawiam Was Wszytskie:):)U mnie dzis 9t3d:)

Akif- nie przejmuj się nie każdy ma mdłości. Ja nie mam w ogóle, ani razu nie wymiotowałam i wszystko jest ok. Zresztą moja siostra też nie wymiotowała i urodziła zdrowego synusia - dziś ma 3 lata. Mi lekarz powiedział, że mam się cieszyć, że dobrze się czuję. I tak mam ciążę bezobjawową, no teraz to troszkę brzuszek już chociaż widać:) Myśl pozytywnie!

malinka kochana tzrymam za Ciebie kciuki i modlę się oby wszsytko było dobrze.czekamy na wieści jak się czujesz :) bedzie dobrze innej opcji nie ma :) Akif ja nie miałam mdłości, i chyba bardzo się cieszę, jak czytam jak się bidulki męczycie, ale jestem z Was dumna że takie dzielne jesteście :) my wczoraj z m odebraliśmy łóżeczko i pokupiliśmy kilka rzeczy :)już coraz mniej do kupienia zostało :) Gabrysia dostała tyle ciuchów, że ledwo mieści się w szafie, a m śmieje się, że jeszcze chwila i bedzie miała więcej butów od niego ;P

Hej Hej -:) dziunia mam nadzieję, że malinka i maleństwo mają się lepiej nadzieja oj, to już wkrótce koniec "odpoczynku", nie miałaś problemów z powrotem do pracy? buziaki dla Laury Akif to mamy razem wizytę w Walentynki, u nas usg 4d. Co do badań genetycznych to może nie polecenie lekarza, ale bardziej sugestia. Ja mdłości nie miałam wogóle - no poza tym jednym razem w samolocie petitki bidulko znowu Cię mdłości dopadły, no ale widok maluszka pewnie wszystko rekompensuje. Moje rybcie też mają się dobrze, tylko mnożą się na potęgę, już nie mam komu ich wydawać emka mam nadzieję, że Twoje mdłości wkrótce ustąpią. Zuza z mamą i dziadkami jest u siebie w Dortmundzie, w przyszłym tygodniu startuje już z naświetleniami. Zaczeły wychodzić jej 2-jeczki górne, Tamara mówi, że chyba szybko zacznie chodzić, bo już próbuje się podnosić jak tylko ma się za co złapać. Planowałam do nich wpaść w przyszłym tygodniu, ale zobaczymy jak tam moje łożysko i czy lekarz pozwoli olafasola super, że wszystko ok i te plamienia to nic poważnego Pozdrowionka i buziole :-)

Cześć dziewczynki!!! Malinko kochana trzymamy za Was kciuki z mężem!!!! Mamy ogromną nadzieję, że wszystko skończy się na strachu i że będzie dobrze!!! Maja już niedługo wszystkie dolegliwości miną bo za kilka tygodni będziesz tulić swoje Maleństwo do piersi :) Zazdroszczę :) Iwi rzeczywiście strasznie dziwny ten Twój lekarz. Moja dr powiedziała, że jak tylko będę potrzebować to mi wypisze L4. Co to dla niego za problem? Z takimi bólami głowy nie da się normalnie funkcjonować... Idea - super, że synek się tak świetnie rozwija, musisz być strasznie dumną mamusią :) Słyszałam, że to hula hoop jest rewelacyjne, proste, ale bardzo skuteczne ćwiczenia. Ja niestety nie mam miejsca w domu na takie harce ;) Emmi jak się czujesz? Mam nadzieję, że już całkiem zdrowiejesz!!! Ja mam dalej katar i kaszel mokry mnie męczy. Boję się, że takie napinanie brzucha przy kaszlu może źle wpłynąć na Maleństwo, aż mąż zabrania mi kaszleć... Kurczę zazdroszczę Ci brzuszka! Ja już wchodzę w 13tc i nic. Ale Ty to drobniutka kobietka jesteś :) Ja mam 170cm i ważę 157kg (teraz już 156kg bo schudłam kilogram...). Przynajmniej na razie nie muszę garderoby zmieniać. Piersi też niespecjalnie rosną... Karolvka daj znać po wizycie u lekarza!!! Prolaktynka gratuluję córeczki :) Mój mąż jakoś bardziej liczy na dziewczynkę. Akif ja nie miałam w ogóle mdłości. Przechodzę ciążę bezobjawowo w sumie. Tylko zmęczenie mnie dopadło. Też się martwiłam, ale z Maleństwem wszystko jest OK więc widocznie taka nasza uroda - tylko się cieszyć :) Kasiu jak to jest z lataniem w ciąży? Bo czytałam dużo, że można nawet do 36tc. Chcielibyśmy z mężem zrobić sobie wycieczkę na początku kwietnia... Olafasola super, że z Dzidzią jest wszystko Ok i dobrze się rozwija :) Mnie też rozwalił ten widok poruszającego się maluszka :) Kochane możecie mi poradzić jakieś witaminki na II trymestr? W aptece jest taki wybór i tak zabójcze ceny, że aż osłabłam trochę... Nie wiem czy to to samo tylko producent narzuca jakąś ekstremalną cenę, czy rzeczywiście jest różnica... Podobno po niektórych można się źle czuć. Nie mam w ogóle doświadczenia, a muszę się na coś zdecydować, więc z góry dziękuję za rady :)

Uff no to dziewczyny trochę mnie pocieszyłyście z tymi mdłościami. Skoro nie każda z was miała to może i mnie ominą. Oby ominęły ale żeby z dzidzia było wszystko ok. Coraz bliżej poniedziałku. KASIA- u mnie pierwsza wizyta a ty już usg 4d. Kurcze teraz technika jest tak rozwinięta, że hoho.

Dziewczyny mam pytanie odnośnie picia herbaty. Uwielbiam zieloną i czerwoną i mogłabym pic litrami. W necie są rózne opinie na ten temat jeśli chodzi o ciążę. Czy może któraś z was pije takowe herb aty w ciązy a może dostała jakieś zalecenia od lekarza na ten temat.

cześć Dziewczyny malinka - trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo idea - ja jeszcze nie mam okresu. Wczoraj po powrocie do domu miałam lekkie plamienie ale myślę, że może to być spowodowane tym, że dźwigałam na 3 piętro gondolę z małą i zakupy a poza tym miałam bardzo nerwowy dzień - później już nic się nie działo, dzisiaj też spokój ale zastanawiam się nad innym rozwiązaniem wynoszenia Madzi na spacery. Nadzieja - no to Cię podziwiam z tym powrotem do pracy. Ja mam macierzyński do 19 kwietnia, później jeszcze przedłużenie o 2 tygodnie więc wypada do 3 maja i nie wiem co dalej ... mogę pracować w domu, ale to dosyć trudne z małą a nie wyobrażam sobie zostawienia jej z kimś obcym ... ojej, jak ja to wszystko poukładam? Chciałabym wrócić do pracy ale jeszcze bardziej chciałabym być z Magdą ... Akif - ja kompletnie nie miałam mdłości, wymiotowałam w czasie całej ciąży 3 razy, w zasadzie to nie miałam żadnych dolegliwości. Nie miałam też żadnych zachcianek. Co do tych herbat to ja piłam przez cały okres ciąży herbatę zieloną (bardzo ją lubię i nie potrafiłam sobie odmówić) i nic z tego powodu się nie działo, piłam też jedną kawę dziennie. Piłam też trochę coli - mój lekarz powiedział, że gorszym jest odmawianie sobie rzeczy które się lubi i zastępowanie ich tymi których się nie lubi niż ich picie a skoro ma się na coś ochotę to oznacza, że organizm tego potrzebuje - tego się trzymałam i nie odmówiłam sobie herbaty zielonej (zresztą nadal ją piję w ilościach około 7-8 kubków dziennie - wolę to niż wodę mineralną). karola - ja miałam termin porodu na koniec listopada a już w wakacje robiłam zakupy dla małej aby nie biegać później na ostatnią minutę albo nie dopuścić do sytuacji jaką miał brat mojego męża - nie mieli łóżeczka, wózka, fotelika a synek urodził się miesiąc przed czasem no i brat biegał sam po sklepach i kupował te rzeczy - nigdy nic nie wiadomo i myślę, że lepiej się zabezpieczyć wcześniej. ale_ola - ja przez całą ciążę brała Feminatal (zresztą biorę go nadal) i biofer (niestety mi wyników one nie poprawiły - miałam cały czas anemię ale też nie pogarszały się więc coś tam dawały) a najwięcej witaminek to w owocach i warzywach znajdziesz :) a u nas super - Madzia jest cudowna, rośnie jak na drożdżach, przesypia całą noc tylko ma problem z zasypianiem wieczorem (generalnie zasypia o 22:30 a do tej godziny to nie ma szans). Śmieje się cała buźką i jest moim największym szczęściem :) Buziaki kochane