CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Magaliiie- kochna tak bardzo mi przykro brak slow jestem z toba pomodle sie aby BOg dal ukojenie twojemu sercu i m ;) Drugaszanso- trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie, daj znac w miare mozliwosci!

Magallie bardzo mi przykro i przytulam Cię mocno Drugaszanso ty już pewnie trzymasz synka na rękach :), mam nadzieję że wszystko przebiegło bez większych nerwów. Pozdrawiam

Lullaby, miholicho- wiem wiem staram sie jesc tyle ile jadlam przed ciaza mam nadzieje ze nie bedzie tak zle Cos mozecie poradzic na bol glowy juz 3 dzien boli mnie migrrenowo

Andziulka możesz wziąć paracetamol 500 mg co 4 godziny (Apap, Paracetamol), ale nie wiem czy to pomoże Ci na migrenę. Moja przyjaciółka miała w ciaży bardzo silne bóle migrenowe i piła miętę, mówiła że jej to pomaga. Andziulka widziałam na zdjęciu że nie masz problemów z wagą, ale jeśli nie chcesz przytyć jakoś strasznie (np. jak ja :), to może warto było by skontaktować się z dietetykiem. Ja teraz żałuję, że tego nie zrobiłam, a miałam okazję. Za to teraz jestem na diecie. Mamo Urwisów możęsz napisać jakie Oleńka miała problemy brzuszkowe po wprowadzaniu słoiczka? My już 2 dzień z rzędu zajadamy dynię z ziemniaczkiem. Jacho otwiera buzię jak nakręcony :-) Aha Kushion u Jasia występuje jedna z podanych przez Ciebie wytycznych - jak Go trzymam na kolanach przy stole (w pozycji półleżącej) to śledzi ruch łyżki czy widelca :-) Aha i co do jabłek skrobanych łyżeczką - jakie najlepiej jabłuszka wybrać? czy to jest mowa o takich surowych? Tak piszę o Jasiu ale za gardło mnie ściska jak pomyślę o biednej naszej magaillie :-(

magallie, ja dziekuje,kochana nie wyobrazam sobie,takiego losu od Boga. wspoczuje Tobie, Wam,w takich sytuacjach niewiadomo co napisac bo i tak rozdziera w sercu. Kochana magallie,lacze sie z Wami w tym bolu. drugaszanso,mam nadzieje,ze wszystko jest u Was dobre i ze synus juz jest z Wami. rybcia,ja myslalam,ze Stasiu juz jest przy Twoim serduchu. Lecz sie ,kuruj szybciutko i czekamy na Stasia.

Andzia, Ty nie marudz nam,czy przytyjesz duzo czy nie,nie powinnas tym sie wcale przejmowac. Jestes i tak szczupla to nawet jak przytyjesz to szybko z zucisz niezbedne kilogramy. ty,kochana patrz na maluszka,zeby rozwijal sie prawidlowo,zeby mial wszystkie niezbedne do zycia przez Ciebie produkty. Jedz tyle na ile jestes glodna. Wieksze kilogramy,ktore by zoostaly nie sa chyba ,az taka przeszkoda,najwazniejsze zdrowie malucha. A,na bol glowy tez mam od czasu do czasu z tym problemem ,mnie tez boli glowa juz 2 dzien. Staram sie wytrzymywac,narazie do tej pory nic nie bralam na bol glowy. Ale mnie zaczela teraz pobolewac bo bylam u ortodonty i zmienial mi gumki i naciagnal mocno i stekam juz 2 dzien.

Ja,tez nie moge przsestac myslec. Lzy same naplywaja do oczu. Dlaczego jak juz nam sie uda zajsc w upragniona ciaze jest ciagle walka o zdrowie swojego malenstwa. Ja co ide juz do lekarza to okropnie panikuje,przezywam, dopoki nie uslysze serduszka,pozniej zaczynam sie relaksowac jak widze,ze maly sie ma dobrze i macha nam raczka czy nawet kopie. magallie kochana, bedziesz na silach,daj znac nam co sie wogole wydarzylo u Was?,sciskam Ciebie jeszcze raz,wiem,ze nie da sie tego opisac ale tylko tak w tej chwili moge Ciebie,chociaz pocieszyc

Magallie-bardzo mi przykro...łączę się z Wami w bólu...

O jezuuu magallie...Twoje maleństwa..Bardzo, bardzo Ci współczuję. Mamo urwisów jeśli chodzi o nietolerancję laktozy to masz rację że przeciez laktoza jest w mleku ale...gdy wprowadza się pokarmy stałe zbyt wcześnie i układ pokarmowy nie jest gotowy na ich przyjęcie może zareagować właśnie w ten sposób ze w późniejszym wieku dziecko będzie alergikiem i o ironio może byc uczulony na cukier mleka. Nie udaję, że jestem lekarzem, nie znam dokładnie procesow jak to zachodzi ale wiem, że to są częste przyczyny nietolerancji laktozy. Miśka uwaga dziecko należy karmić w pozycji pionowej a nie półleżącej (stąd jeden z warunków to siedzenie dziecka) ponieważ póleżąca pozycja sprzyja zaksztuszeniu. Bardzo nas przed tym przestrzegali. I absolutnie nikogo nie krytykuję, żebyście nie myślały. Ja jestem pewna, że Miśka krzywdy dziecku nie robi. Mama wie najlepiej co potrzebne jej dziecku.:) Magallie Jeszcze raz bardzo Ci współczuję. To straszne.

Magallie - poplakalam sie, jak przezczytalam Twoja wypowiedz. Nie bede nawet udawac, ze wiem, jaki to bol. Moge sobie tylko wyobrazac, choc pewnie i to malo.. Bardzo Ci wspolczuje. Trzymaj sie kochana

Malutki urodził się wczoraj minutę przed 18 sn Waży 1780 gr. (na ostatniej wizycie mial niby 2000 gr.) Leży w inkubatorze,oddycha samodzielnie z lekką pomocą. Lekarze mówią ze stan jest dobry i nie ma obaw,a ja się boję,niewiem jak to zniose , jest taki malutki.Ale są tam dzieci o połowę mniejsze Oby tylko było wszystko dobrze. Magallie serce boli :(

Drugaszanso bedzie dobrze!skoro lekarze mowia ze jest dobrze to wierz w to! malenki da rade bo to twardy chlopak! trzymajcie sie tam !rosnij kochanie zdrowo a Ty mamusiu odzyskaj szybko sily:)

Drugaszansa - 1800 to nie jest taka mala waga. Bedzie dobrze, musisz w to wierzyc. Jak ja urodzilam to w szpialu lezala mama z coreczka, ktora urodzila sie wazac 1700 gramow i potem waga spadla do 1500. Majac niecale 1600 gr lezala juz z mama ma sali. Jak ja pzynosila codziennie do wazenia, to byla taka malenka. Ale zdrowa i silna. Zycze Ci zebys tez mogla jak najszybciej miec swojego synka przy sobie. Badz cierpliwa i nabieraj sil Jeszcze bedziecie sie przytulac godzinami:) teraz najwazniejsze, ze maly jest w dobrym stanie.

Magallie, Nawet nie wyobrazam sobie twojego bolu....... Nie wiem, jakie reguly rzadza tym swiatem, ale na pewno nie ma na nim sprawiedliwosci. Tule cie mocno kochana.... Drugaszanso, Dobrze, ze u ciebie sytuacja pod kontola. Maluch ma calkiem fajna wage (jak piszesz, ratuje sie dzieci o polowe mniejsze) i oddycha samodzielnie. To dwa kluczowe czynniki! Bedzie dobrze. Wiem, ze boli widok takiego malenstwa, szczegolnie, jak nawet nie mozna go przytulic.... Ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Gratuluje mamusko! Nie mam sily na napisanie niczego wiecej po przeczytaniu postu od Magallie..... Straszne, jak zycie niektorych ludzi traktuje

Chciałam tyle napisać ale po wiadomości megalli...nie potrafię...szok! Kochana bardzo współczuję.......:((((((((( drugaszanso gratulacje,niech maleństwo rośnie zdrowo! u nas ok mały ma 6,5tyg i już waży 5kg!jest bardzo długi wiec nie wygląda na swoją wagę,ale buziaczek się zaokrąglił i w końcu na nóżkach zrobiły mu się delikatne fałdki.Zaczyna gaworzyć i się uśmiechać-calusi słodki jest.Za 2tyg idziemy na szczepienie a mnie sie koszmary śnią bo bardzo się boję powikłań.Dalej karmię piersią powoli rozszerzam swoje menu ale ciągle mam stresa by małemu nie zaszkodzić.Wczoraj z leksza "zgrzeszyłam" i wypiłam małą filiżankę capucino :P serdecznie pozdrowienia i buziale dla wszystkich!

Drugaszanso bedzie dobrze, synek nie jest juz taki malutki no i oddycha sam.Sluchaj lekarzy, jesli mowia ze jest ok to znaczy ze jest !!!! Mam nadzieje ze szybciutko bedziesz mogla tulic synka. Gratuluje mamusiu :) ps. czyli w ktorym dokladnie tc maluch przyszedl na swiat ?

drugaszanos- ja tez dodam kilka slow od siebie. Napewno powtorze sie co pisaly juz kolezanki. Sluchaj sie kochana lekarzy,jezeli jest w dobrym stanie to wszystko bedzie dobrze,moja corka wazyla 1700gr w 32tc. W takim razie GRATULUJE MAMUSIU. Juz w sumie w kazdej chwili mozesz wziasc swoje malenstwo na rece i utulic. badzcie dzielni i zdrowi. Duzo zdrowka dla dzidzi. buziaczki A,ja troszke roztrzesiona i niespokojna po przeczytaniu postu od magallie. Normalnie wyc mi sie dzis chce.

drugaszanso gratuluję synka. Niech się zdrowo chowa. Wagi nie ma zlej czesto 2.5 kg dzieci rodzą się o czasie. Mam nadzieję, że nie miałaś cieżkiego porodu choć pewnie ile się najadłaś nerwow to Twoje. Zdrowia dla Was obojga!

Drugaszansa gratuluję !!! Dużo zdrówka dla Was obojga, dochodź szybko do siebie. Super, że synek już sam oddycha :-)

Megalie bardzo mi przykro :(, nawet nie wiem co napisać nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Przytulam cię mocno Drugaszanso Gratulacje Z małym na pewno będzie dobrze ja też byłam wcześniakiem z 7 m-ca (1700g - 2 pkt apgar), a teraz duża dziewczynka ze mnie i zdrowiutka. Także teraz tylko się cieszyć że już możesz być koło niego. Dziewczyny mam pytanie czy któraś z was rodziła może w klinice w Bytomiu?? A jak tak, to jakie wrażenia?? Czasu mam sporo, ale tam gdzie chciałam rodzić likwidują oddział do końca roku, a inne bardzo odradzają (w Cz-wie) i myślę nad tym Bytomiem bo pracuje tam moja lekarka z kliniki. Ja mam jutro usg kontrolne, będzie to początek 14 tc i mam tak samo jak Emi do wizyty zawsze się stresuje że pewnie coś nie tak i wyobrażam sobie zawsze jakieś głupoty a później po usg jak już wszystko ok i widzę moje maleństwo jak tam fika to zaraz jestem spokojniejsza, okropne to uczucie takiej niepewności I kolejne pytanie do mam czy kupować wózek 3 w 1 czy głęboki a później lekką spacerówkę?? Bo dużo koleżanek i przez to dużo opinie?? Miłego wieczoru

Magallie, najszczersze wyrazy współczucia... Jest mi strasznie przykro, że Cię coś tak strasznego spotkało. Też nie mogę się zawsze z tym pogodzić, dlaczego coś takiego spotyka kobiety pragnące dzieci i czekające na nie. Wiem, ze teraz o tym nie myślisz i nie jesteś w stanie, ale mam nadzieję, że i Tobie i wszystkim dziewczynom, którym stała się taka tragedia, zostanie to wynagrodzone i zostaną mamami. Miholicholku, u nas było coś na kształt biegunki i uznałam, ze za wcześnie na nowe pokarmy. Po trzech tygodniach było już ok jak wprowadziłam ponownie. Zastanawiałam się dlaczego tak było. Może dlatego, ze Ola urodziła się 2 tygodnie wcześniej?? Niby dziecko donoszone, ale jednak. Drugaszanso, trzymaj się dzielnie. Gratuluję Ci synusia. Napewo będzie rósł zdrowo! Magallie jeszcze raz najszczersze wyrazy współczucia...

Miholich- mysle ze obejdzie sie bez dietetyka, jem czesto ale malo staram sie urozmaicac diete w owoce kurcze tylko swierze warzywa mi nie podchodza, wiem ze pozniej ciezzko zrzucic tym bardziej ze juz sie lekko napompowalam hormonami , ale dal rade wazne zeby dzidzia sie zdrowo rozwijala Kurde dziewczyny z glowy m nie wychodzi magallie dosć ze czlowiek stara sie o dzidzie tak dlugo udaje sie zajsc w ciaze i dopiero zaczyna sie okres strachu za dzidziusia masakra kazdy dzien moze przyniesc zaskakujace inf. Masakra nie chce nawet o tym myslec strasznie mi przykro Kochane powiedzcie mi bo juz zglupialam w ktorym jestem tc ostatnia@ byla 28 czerwca, iui mialam 16 lipca jak bylam w piatek u lekarza to powiedzial ze to 6tc i kilka dni zadnych konkretow, wiem ze jak pojde 7 wrzesnia zakladac karte to mi wpisze, ale juz bym chciala wiedziec

Drugaszanso- serdeczne gratulacje nie jest taki malutki jak juz pisalam moj m jest wczesnijakiem i wyrosl na zdrowego fajnego mezczyzne co niektore go widzialy ;) i bylo to 37lat temu i dali lekarze rade, a medycyna wciaz posuwa sie do przodu. Jeszcze raz gratuluje

Gusiu pytasz o szpital na Batorego w Bytomiu? ja tam lezalam dwa razy,mialam tam laparo i jak zaszlam w ciaze i mialam podejrzenie ciazy pozamacicznej... Szpital to wczesny gierek ale jesli chodzi o personel to naprawde rewelacja,zwlaszcza na oddziale patologii ciazy to musze powiedziec ze czujesz sie jak w domu,kiedys czekalam na swoja kolei do lekarza i sobie kuclam pod sciana,zaraz przybiegla do mnie pielegniarka i zapytala czy wszystko ok. Nie wiem jak jest na polozniczym ale ja sie zastanawiam nad tym szpitalem bo moj lekarz tam pracuje no i mam mile wspomnienia odnosnie opieki.Moja kolezanka z Czestochowy bedzie wlasnie rodzic w Bytomiu ,powiedziala ze w Czestochowie nie ma dobrej porodowki wiec bedzie tam rodzic(tez ma lekarza z Bytomia) Co do wozka roznie kupuja ludzie,co osoba to inna opinia My tez myslelismy czy kupic tylko gondole a potem lekka spacerowke ale doszlismy do wniosku ze wolimy po gondoli przesiasc sie do spacerowki wlasnie tej z kompletu bo wydaje mi sie ze bedzie dla takiego maluszka lepsza,nie bedzie tak trzasc itp,a potem jak dziecko bedzie mialo rok moze wiecej kupimy lzejsza parasolke albo cos podobnego...

Drugaszanso serdeczne gratulacje!!!! Mały Wielki Mężczyzna zawitał do nas. Ciekawa jestem czy bardzo boleśnie przeżyłaś poród. Czy rodzenie dzieciaczków o masie ciała 1700 g różni się od tych o masie 4156 :-) Andzia - ciążę liczysz od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, nawet jeśli miałaś iui i wiesz kiedy doszło do poczęcia. (ja miałam ostatnią miesiączkę 30 czerwca :-) czyli jesteś teraz w 8 tc zgadza się? Kushion mój mały jeszcze nie siedzi. Podpieram go na poduchach i wcina z łyżeczki aż mu się uszy trzęsą. Dziś na kolację dostał kleik ryżowy właśnie łyżeczką. Ja dotarłam ostatnio do wiadomości a propos alergii - jeżeli w rodzinie pojawiały się przypadki alergii pokarmowej to i u dzieci szanse są zwiększone, wtedy z dużą ostrożnością podaje się pokarmy poza tymi ogólnie uznawanymi za uczulające. Jeżeli dziecko jest zdrowe i w rodzinie nic takiego nie było - można podawać już po 4 mcu.

magallie strasznie Ci wspólczuję, nie wiem co jeszcze napisać........:( kushion ale nie każde dziecko siedzi stabilnie jak ma pół roku, np. maja miała 9 miesięcy jak zaczęła siedzieć

druga szanso gratulacje, bedzie dobrze, wiem ze chciałabys juz miec synka przy sobie ale musisz wytrzymać jakiś czas. Potem będziecie się sobą cieszyć ile wlezie:) buziaki

Miholicho-zobacz ile mamy wspolnego hihi no niby to 8 jutro juz 9 a tydzien temu lekaz pokwiedzial ze 6 i kilka dni dlatego nic z trego nierozumie

Andziulka widze ze spac nie mozesz :) to tak jak ja :D dzis nie spie juz od 5.20 :-) zreszta tak mam prawie od poczatku ciazy. Nie wiem jak to jest po IUI ale u mnie lekarz wypisujac ksiazeczke ciazy bardzo dokladnie okreslil tc. tzn powiedzial : w srode bedzie pani zawsze konczyla dany tc a w czwartek zaczynala nowy i tak np. od dzis /bo czwartek/ mam 28tc.Chyba musisz poczekac cierpliwie do wizyty. Gusia ja podobnie ja Miluchna chce kupic godndole i spacerowke razem a dopiero potem /moze/ taka lekka spacerowke -parasolke. Wydaje mi sie ze jak dziecko przesiadzie sie z gondolki do spacerowki /tej wiekszej/ to bedzie mu znacznie wygodniej a dodatkowo wiekszosc z nich rozklada sie calkowicie a przeciez taki maluch jeszcze duzo spi i pozatym taka spacerowka jest bardziej oslonieta od wiatru, deszczu. A co powiedza na ten temat mamusie ktore juz wozily maluchy w spacerowkach? Kurcze nie moge przestac myslec o Magaille......

Daisy ja dzis tez obudzilam sie o 5 30 i nie moglam spac,znow ma byc 28C maskara,kocham lato ,kocham slonce ale nie w ciazy,od poniedz u nas ma byc 22C uf Mi koleznka powiedziala ze takie zwykle parasolki-spacerowki sa duzo nizsze od tych z zestawow wiec wertepy bardziej dziecko czuje,no i to wszysko co napisala Daisy przewazylo ze zdecydowalismy sie wlasnie na opcje 3 w 1