zakochałam się w szefie...

muszę poczekac...:( mam wrażenie, że jestem romantykiem bardziej. może się mylę, ale bardzo przeżywał rozwód. kiedy probował ratowac związek i jako tako się między nimi układalo to nie zwracał na mnie uwagi.

Ty go znasz, ja nie. Tylko ten wyjazd mi jakoś nie pasuje- że niby sam tam jest.

wiem to dziwne. chociaż ja też sama byłam na wakacjach... nie wiem co myślec

jaka jest różnica wieku między Wami?

ja mam 24 on 35.

kiedyś miałam taką sytuację, że facet mnie adorował, uśmiechał się do mnie itp, słowem - czułam, ze mu się podobam. Po jakimś czasie się dowiedziałam, że nie zrobił kroku w moim kierunku, bo był w związku i skutecznie to przede mną ukrywał. dziwne to było.

a może zrobic pierwszy krok? gdybym go poprosiła o to, zeby towarzyszył mi w zakupach na pewno by się zgodził a potem kobiece sztuczki...?:)

najpierw sprawdź czy on nikogo nie ma. jak ma pewnie ktoś coś wie, ktoś go pewnie widział.

podpytywałam wszystkich ludzi, którzy mogliby to wiedziec i wszyscy jednym chórem mówią, że nie ma. wydaje mi się, że on jest bardzo konserwatywny w tych kwestiach, myślalam, że może czeka aż ten rozwód będzie...

może potrzebuje koleżanki poprostu albo tylko seksu a ty jesteś w zasięgu ręki jak ci nie zależy to idź nas całość, najwyżej będzie miło i przyjemnie. on jest przystojny? jak wygląda? gorzej jak na maxa się zakochasz i co wtedy? hmm ciekawa ta twoja historia az ci zazdroszczę. może jesteś dla niegoi interesująca pod względem ciała, twarzy i jako charakteru? może by chciał cię bzyknąć co jest bardzo prawdopodobne skoro brak mu kobiety

poczekaj jeszcze, kończysz tam pracę za miesiąc tak? to parę dni przed końcem pracy zaproponuj mu wspólny wypad gdzieś.

mnie też się wydaje że powinnaś go jakoś poderwać, coś zaproponować albo jakoś dać znać że ci się podoba najwyżej pozostaniesz na lodzie albo wygrasz, może coś więcej będzie z tego, dziecko, ślub i happy end:)

jak dla mnie jest idealny: wysoki (189) blondyn, kurczę jest strasznie przystojny..:) mój ideał. między nami seks na razie nie wchodzi w rachubę, może jeśli coś z tego będzie ... już go kocham , nie mogę bez niego wytrzymac. na samym początku (pracowałam tylko w weekendy - studia) rozmawialiśmy, opowiadał mi o tym, że chciał zostac historykiem, rozmawialismy o polityce, ale wiedziałam, że nic bo jest żona. potem okazało się, że bierze rozwód, poznałam tę żonę (jej zachowanie - makabra) i chyba zaczął zwracac na mnie uwagę. kiedyś trzęsły mu się ręce jak uczył mnie obsługiwac jedno urządzonko:D i pamiętam jak przymierzalam spodnie i mówiłam "kurczę te nie" a on na to "ale wcale nie masz za dużej pupy, wygląda ładnie" czytal miw myślach :D

poczekaj, może po powrocie sam coś Ci zaproponuje. Jeśli nie to wtedy przed końcem pracy sama coś wymyśl. No i napisz nam tutaj co i jak:)

właśnie dostałam wiadomosc od niego:D:D:D

co napisał?

jaką dostałaś od niego wiadomość:)

kurcze chyba coś ważnego....bo poszła a ja tu z ciekawości drżę:)

pyta czy był u mnie gwiazdor, bo u niego nie ma takich atrakcji i że jutro będzie łapał dla mnie jakieś ładne rybki (takie moje hobby:D)

zazdroszcze ci... też bym tak chciała :x

to jak o mnie myśli to chyba jednak coś będzie :D:D:D:D:D

mnie się wydaje że coś będzie z tego, a co to gwiazdor?

pan, który rozdaje prezenty:D

no, oby:) napisz jak znajomość się rozkręci ok?

o jaaa:D myślalam, że tak się mówi w całym kraju. wikipedia poratowała :D

napiszę napiszę:)))

jakie studia skończyłaś? w biurze pracujecie

stousnki międzynarodowe. zazwyczaj w biurze:)

wiesz w jakim hotelu się zatrzymał? może sprawdź czy jest tam sam czy z kimś.

nie wiem, myślę, że sama się dowiem od niego. ma nadzieję