szmaciarz mnie zdradza - wlasnie to odkrylam

dziewczyna pisała anonimowo to dlaczego by niby robiła z siebie pośmiewisko???? co umieściła gdzies wszystkie dane??? nie zauwazyłam. Co do tego że zrobiła z siebie pośmiewisko to ja wcale tak nie uważam i tu naprawdę byłi ludzie którzy jej chcieli pomóc nie każdy kpi z cudzego nieszcześcia i może pojmij to

o tak wszystkie potrafia sie tylko smaic z cudzego nieszczescia i wybielac swoich facetow.. niestety kazdy facet moze zdradzic i nie ma sie tu z czego smiac

no to masz już pomysł na życie. Ale nie radzę eksperymentować z poradami na kafe :) czy historia prawdziwa czy nie, to uważam, że trochę dziwne są porady typu - zadzwoń do niej, nawyklinaj, albo jedźmy pod dom i urządźmy widowisko. A może ponękajmy ją telefonami i doprowadźmy do szału. To porady desperatek a nie chcąch pomagać w trudnych chwilach.

co do ubawu - nie chodziło mi dokładnie o forum. Wyobraźcie sobie, ze wasz osobisty problem roznosi się w plotkach i różnych opowieściach. Może 1 osoba która sie dowie, to i powspółczuje, ale zaraz zaczyna sie to roznosić, plotka za plotką i wreszcie dowiadują sie ludzie którym w ogól enie zalezy na wszych uczuciach i wtedy zaczyna sie ubaw. Bo "Kowalską" zdradził chłopak.... tarlalala i zaczynają sie dopowiadania i domysły.

no tak ale w internecie jest sie anonimowa... wiec watpie zeby ktokolwiek plotkowal na ten temat

Chciałam skromnie uświadomić, że ja nie doradzałam w ten sposób autorce, nie ja:)

wszystko ladnie pieknie, niezle sie tlumaczyl, tylko zwroc uwage ze to nie ten kolega ktory rzekomo z nia pisal z firmowego, tylko twoj pojechal do mechanika o ktorym mowa jest w smsie....

i jestem nie wezwal policji :p ale sleczal ppod drzwiami powiedzialam mu jedno , ze jeszcze kilka slow i naprawde go uderze , ze mam go dosc tego jakim dupkiem jest i ze nawet kiedy ja mmam czarno na bialym to sie wypiera , powiedzialam mu ze sam byl u mechanika wiec o co mu chodzi , na co on zaczal tlumaczyc ze to prawda byl u mechanika i jak kumpel zapytal co robi dzis moj ex to on to powielal w smsach do kochanki zeby w razie "w" sie nie pogubil po czym zaczal mnie blagac zebym pojechala z nim do tego mechanika to on to potwierdzi znowu zaczaelam miec watpliwosci ale tak czy siak powiedzialam mu zeby sobie wsadzil te klocki hamulcowe w dupe i dal mi swiety spokoj jeszcze chwile si eponizal ale do domu go nie wpuscilam !! nie dam mu sie

jezdzilam bez celu po miescie i powiem tyle mam numer domu nazwe ulicy i nazwisko wiec numer telefonu teraz to kwestia czasu , narazi enie jestem gotowa zeby dzownic do cudzego partnera ale juz zbieram sily

Widac ,ze zalezy ci na nim ,wiec moze daj jemu szanse.

Kurcze, ale nie ma pewności, że jej facet mieszka tam z nią. (Chyba ze coś przeoczyłam).

kilikolka czasami targaja mna watpliwosci ze moze jednak nie zakpil z mojego zycia ale takie watpliowsci ma kazda nornalna kobieta ktora nie zlapala swojego faceta w lozku na kochance a zrotientowala sie w inny sposob ale mysle ze to naturalne i z czasem mi przejdzie a Wy mi powiecie , Pannica nie wierz mu i wlasnie dlatego ciesze sie ze podzielilam sie z wami tym wszystkim na forum

krokodylica nie mam tej pewnosci poprsotu tak sadze , moge si emyslic dlatego napisalam ze bede dzownila do czasu az odbierze facet ( meski glos)

wiesz co..on twardo stoi przy swoim...moze daj mu szanse, jedz do tego mechanika, moze sprawdz billingi rozmow jego...jaka ma siec??Jesli era to latwo w domu mozesz to sprawdzic...niewiem jak w innym sieciach jest. Wiem co przezywasz, sama bylam kiedys w podobnej sytuacji ale musisz miec pewnosc na 10000% ze on cie zdradzal...a on brnie w zaparte..byc moze klamie w zywe oczy a byc moze probuje ci pokazac ze jednak jest niewinny i to jakies nieporozumienie.... Wpusc go, usiadzcie na spokjnie porozmawiajcie, bez nerwow, zadawaj pytania, zobaczysz czy sie glubi w wypowiedziach czy nie, znasz go chyba na tyle zeby to poznac. Coz, moze okazac sie ze faktycznie jest skonczonym dupkiem ale wtedy nie bedziesz juz miala ZADNYCH watpliwosci...

Może popytaj o tą wywłokę na jej osiedlu. Nie wiem zrób jakąś prowokację, żeby się dowiedzieć kto mieszka w tym domu. męski głos to może być jej brat, ojciec.

grffd jak go obudzilam to zaspany powiedzial nie chciala sie odczepic czy cos takiego - a nagle wyskoczyl z lozka jak opazony i ciagle tylko powtarzal o co Ci chodzi nie sadze zeby zagrozony samiec mimo naprawde chujowej sytuacji wciaz kryl kolege bo jesli rzeczywiscie tak bylo to w takim razie jest za glupi na to zebym mu wybaczyla

zadzwonie wieczorem w czasie jakiegos babskiego serialu jest szansa ze on odbierze jesli u niej mieszka ,

Moda na sukces za chwilę ;)

a moze mial na mysli mowic ze nie chciala sie odczepic ze moze ona bardzo chciala zeby twoj ex ja kryl z tym kolega, mial na mysli ze ona bardzo chciala od twojego ex zeby kryli ich obu jesli to prawda...niewiem, roznie moze byc... No niewiem, zrobisz jak uwazasz, nie zazdroszcze sytuacji i bardzo ci wspolczuje...a moze przejzalabyc jego biliingi rozmow????

jestem a tu znow sie dzieje goraco i te sprawy ;) mam dadzieje ze az tak zle tego wszystkiego nie znosisz chodz wiem ze to wcale nie takie latwe.... ale widac ze jestes bardzo silna dziewczyna wiec jestem z toba

tzn nie chciala sie odczepic i nalegala bardzo zeby twoj tez mial w tym udzial i tyle...niewiem.

ej,zal mi cie,'pannico spod zielonej budki'' co ci daje to,ze sobie wymyslasz zakonczenie tragedii jakiejs kobiety? tylko tepaki biora sie na to,ze jestes prawdziwa autorka tematu.takie same gowniary jak ty, ktore nie skonczyly nawet 20 lat.pozdro

pozdooo ale o kim ty piszesz??

jak tak bardzo nalega a Ty masz watpliwosci, to sprawdzaj dalej. Niech przyjedzie do ciebie, i przy tobie niech pokarze ostatnie bilingi (w necie mozna sprawdzic wiele m-cy w tył). Prześledz je dokladnie pod katem polaczen z jej numerem, godzin i dni kiedy sie kontaktowali, przesledz swoj kalendarz albo glowe czy jak pisal z nia to co ty wtedy robilas albo gdzie on wtedy byl itp. A jak tak dalej tamten kolega chce wyjasnic sprawe to postrasz go troche ze masz zamiar poinformowac jego zone jaki ciul z niego. Może sie otrzasnie i nie bedzie chcial dalej brnac w krycie Twojego, albo moze faktycznie okaze sie ze to prawda z nim. Nie wiem, dla mnie to nie jest spojne, zeby potwierdzic swoja wersje zawiezie cie twoj do jakiegos ugadanego kolegi itp dla mnie to smierdzi jednak...

*pokaze

no nie wiem moze tak moze teraz zmienil front i napisal mi " rob co chcesz fajnie ze zrobilas ze mnie zdrajce w ciagu minuty nie djaac sie wytlumaczyc , sam nie wiem czy chce byc z kobieta ktora skresla wszystko po durnych sms-ach, jak chcesz to podlozylem do skrzynki kwit wczorjaszy od mechanika " - dziwne ze nie lsyszlam domofonu bo jak ktos wpisuje kod do drzwi to jest taki specyficzny dziwek, kwit byl - a jakze z data wczorajsza , dziewczyny zaczynam miec watpliowsci i znowu opadam z sil szmaciarz jeden tyle nerwow mi napsul tuz przed sylwestrem ehhh ktos tu pisal ze gowniara jestem , nie nie jestem mam swoje lata

najlepiej to będzie jak wszystko dokładnie i po kolei z nim wyjaśnisz. Niech wyjaśni Ci wszystko od a do z. Wtedy będziesz wszystko wiedziała i przestaniesz się męczyc z myślami

taka nie dobra- to co mial mi wyjasnic wyjasnil ale nie wierze mu w zadne slowo mimo ze ma jakies dowody na swoja wersje , ale dowody to ja tez moge sobie spreparowac ..

to życzę Ci w takim razie wytrwałości w tym wszystkim

glupi qutasss!!!!