Dziewczyny, czy umówiłyście sie kiedyś na randkę ale po dojciu tam uciekłyście

zosia samosia1 Bardzo dziwna ,aż niewiarygodna." niestety, wszystko to prawda mam jej ostatnie esy na komórce na dowód oraz sms gdzie przysłala mi swoją fotę w tej sukni co idzie na wesele przynajmniej mam pamiątkę

ile lat różnicy ?

Wiesz, jeśli mieliście tylko dwa spotkania, w dodatku w takim odstępie czasowym to nie widzę możliwości byś się zakochał, być może to tylko pochodne miłości...zauroczenie, pożądanie.

sześć, ale wyglądam na jakieś 25, serio więc to bez znaczenia

Po co to rozpamiętujesz?

Tu nie chodzi o wiek ,ale o coś innego. Moze zachowywałes się wobec niej zbyt śmiało?

Rożnica wiekowa nie ma tutaj nic do rzeczy, ja bym zaakceptowała do 10 lat, a na pewno nie poniżej pięciu.

no dobrze, może to tylko fascynacja ale jeszcze jeden szczegół, bo jak mialem 21 lat to byłem zakochany w dziewczynie bardzo do niej podobnej z wyglądu i w dodatku o tym samym imieniu i dlatego tak mi wpadła w oko z tym, że tamta była bardzo otwarta, wręcz szalona a ta zupełnie inna i dlatego po tym kinie dałem sobie spokój a ona też wtedy nie naciskala i stąd ten rok przerwy

w zeznaniach -to po pierwsze po drugie -nie dziwię się, że się ciebie bała, po trzecie- po tym co tu wypisujesz wnioskuję, że czujesz się obrażony i chcesz ją poniżyć

czyli od 21 roku zycia szukałem jakiejs dziewczyny i trafilem właśnie na tą - wydawalo mi sie ze moze znowu pokocham nie mówilem jej o tym, rzecz jasna

Wybacz moja ciekawość, ale jak miała na imię? Po prostu pociąga Cie określony typ kobiet, to normalne.

mylisz się w zeznaniach -to po pierwsze po drugie -nie dziwię się, że się ciebie bała, po trzecie- po tym co tu wypisujesz wnioskuję, że czujesz się obrażony i chcesz ją poniżyć" po pierwsze nie mylę sie w zeznaniach, wszystko to prawda po drugie - niby dlaczego miała sie bać skoro chcialem tylko jej dobra i byłem zakochany po trzecie - nie mam żalu

"mylisz się"-masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego, co śmiało można stwierdzić po wysuniętych przez Cb wnioskach.

tak, rzadko się zakochuję i to była szansa żebym sie znowu zakochał, chyba to nie było nic złego, chcialem żeby była szczęsliwa i chciałem jej dobra

Tamta dziewczyna. "mylisz się"-masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego, co śmiało można stwierdzić po wysuniętych przez Cb wnioskach ." jakich?

Nie było nic złego :) .W życiu tak bywa,że nie zawsze jest jak byśmy chcieli.

Nikt nie napisał, ze to było coś złego, ale wiesz z czasem jeszcze kogoś poznasz...

Tamta dziewczyna. "mylisz się"-masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego, co śmiało można stwierdzić po wysuniętych przez Cb wnioskach ." Tomku, to nie byo do Cb.

Tomku -nie udało sie i tyle.Zawsze takie sytuacje sa przykre,ale nic na to nie poradzisz,bo one się zdarzaja.

ja nadal uważam że ona się tylko bała a nie jest zła, ani wyrachowana jest nadal sama i będzie miała problem z facetami niby mnie wystawiła 3 razy ale poinformowala mnie o zmianie numeru po pół roku od randki w kinie i po roku zaprosiła do teatru tłumaczyła się potem dlaczego nie przyszła i stwierdziła że jest pokręcona i żebym nic sobie nie zarzucal zaprosiła mnie na wesele dlatego moim zdaniem nie ma w niej nic złego tylko ten lęk

1. w sprawie wyjścia do kina i teatru 2. bo jesteś mściwym, złośliwym manipulantem poniżającym kobiety 3.jakoś tego nie widać 18.27 18.35 17.38 17.45

Moim zdaniem jesteś zaślepiony, zal mi Ciebie i mimo wszystko życzę Ci powodzenia w życiu.

ciekawe gdzie ją poniżyłem

Ale Ty sam jej nie pomożesz ,jeśli ona nie będzie tego chciała.Taka jest.Myślałeś ,że skoro podobna z wyglądu do poprzedniej ,to będzie równiez z charakteru.Tylko ,że nie ma dwóch takich samych osób.

Tamta dziewczyna. Moim zdaniem jesteś zaślepiony, zal mi Ciebie i mimo wszystko życzę Ci powodzenia w życiu. " czyli co o niej sądzisz, że to było celowe?

zosia samosia1 Ale Ty sam jej nie pomożesz ,jeśli ona nie będzie tego chciała.Taka jest.Myślałeś ,że skoro podobna z wyglądu do poprzedniej ,to będzie równiez z charakteru.Tylko ,że nie ma dwóch takich samych osób." mialem taką nadzieję

zmiana frontu już była psychopatką, sadystka, świętoj**liwa córa itd.

Ale rzeczywistość okazała się inna .

pewne jest to, że ona jest sama i będzie sama z takim podejściem do facetów, i choćby z tego powodu jej współczuję

Juz się wypowiadałam w tej kwestii, jednak nieistotne co ja myślę, ważne jest jak Ty się odnosisz do całej sprawy. Nie słuchaj 'dobrych rad', zrobisz to co uznasz za słuszne.