czy można być szczęśliwym bez seksu?

No to ci piszę przecież. Jak szukasz to daj znać

Zegna nie po tym jak wypisywałam to wszystko na kafeterii, potrzebuję kogoś naturalnie poznać :P tak wiem dziwna jestem ..

przeciez tu jesteśmy anonimowi możemy inaczej się kontaktować przecież

a skąd jesteś ? bo ja wolałabym mieć kogoś w miarę blisko, tak pod ręką

nie nie... poza tym musiałabym wiedzieć jak wyglądasz, charakter i te sprawy.. nie lubię tak na odległość się poznawać

woj świętokrzyskie

ojj daleko...

no to przecież się poznamy. O wygląd się nie martw jest dobrze a charakter też ujdzie w tłoku:)

a wiek ? wybacz ,ale jestem staroświecka :P

28

widzisz właśnie musi mi taki facet pasować z charakteru również żebym mogła pogadać i co ważniejsze żebym lubiła z nim gadać

Zaczniesz trzeźwo myśleć, jak będziesz systematycznie... zaspokajana :P Nie tylko Tobie odbija bez seksu, nie przejmuj się. Z naturą nie wygrasz ;-) Jak poziom testosteronu nieco opadnie, to obudzi się w Tobie romantyczka, która zatęskni za czułością i szeptanymi słówkami ;-)

hmmm wiek masz akuratny ;)

no ja lubie rozmawiać. Dalibyśmy rade myślę

bierz mnie , poważnie? muszą być takie układy w których nie ma uczuć, nie możliwe że w każdym się zakocham..

widzisz jak się pięknie sklada:)

czyli jak już będę systematycznie zaspokajana to co obudzi się we mnie romantyczka ( a fakt że zawsze byłam cholerną romantyczką, aż do bólu :O ) i wtedy cały mój super układ diabli wezmą... ? nie będzie mi to zaspokajanie wystarczać?

błagam nie używaj słowa składa... już mi przypominasz mojego ex ... jestem przewrażliwiona na jego punkcie

bedzie jeśli będziesz mieć dystans do tego. Seks i tylko seks nothing else

akurat to cytat z jakiegos filmu i tak mi na myśl przyszedł :p

W końcu zatęsknisz za czymś więcej. Tak, jak człowiekowi jest ciężko żyć bez seksu, tak bez miłości jeszcze trudniej... to tylko kwestia czasu... tym bardziej, jeśli masz naturę romantyczki.

poczekaj seks i rozmowa , czasem wspólne wczasy ... i nic poza tym

kurcze dobrze ze mam zajebisty sex z mezem i nie musze uppasc tak nisko zeby skomlec na jakims forum i sie tu umawiac

olkosia, bedziemy na twoich zasadach spokojnie.

kurna no mam, na przemian myślę seksie bez zobowiązań ,a zaraz mnie nachodzi i słucham oddział zamknięty-do.. albo lady pank-odjeżdżałem z nią... taka stara baba a naprawdę się gubię... nie wiem w sumie jak to jest być nie kochaną tylko tak trochę wykorzystywaną.. wiem tylko jak bardzo mnie ta zdrada bolała , ale to nie znaczy też że taki układ by mi nie pasował... chyba muszę po prostu spróbować..

"kurcze dobrze ze mam zaj**isty sex z mezem" Nie znasz dnia i godziny.

czarownica nie umawiam się na forum ;) już mówiłam że to nie dla mnie

nie umawiasz się? :( to na darmo piszę chyba

Zegna, nie, przykro mi , ale życzę szczęścia ;)

ładne piosenki, też słucham :P ale ze swoim facetem