kto lubi się kochać codziennie???

Mój mąż bzyka mnie minimum trzy razy dziennie.Już mnie obydwie dziurki bolą od tego bzykania.Zastanawiam się czy mu nie kupić lalki gumowej,bo wiem że jego potrzeby są o wiele większe.Będzie mógł się wyżyć do woli.

Witam.Dla wszystkich lubiących się kochać polecam sklep z odrobiną pikanterii:-)http://allegro.pl/sklep/34194945_inter-house

ja lubie bardzo , tylko że kurna żadna nie chce sie ze mna dymać, co począc?

Mam dwadziescia lat a moj chlopak 21, kochamy sie co dzien, ja bym chciala wiecej ale widze ze dla niego co dzien zaczyna byc juz za duzo. Zaczyna mnie to martwic

a moja żonka raz na tydzień to max , mam dość. może jakaś chętna? lacky69@o2.pl

Dziewczyny sorka że wpadłem na wasze forum ale ja robie to codziennie 5 razy po 25 minut

Jesteśmy młodym małżeństwem to wiadomo że kochamy się codziennie. Nie zawsze mam wystarczająco zaspokajający orgazm bo mój długo nie wytrzymuje ale nic nie wypominam i czekam na następny wieczór.

Ja moge sie kochac cala noc tylko mam jednego kuutassa do tego i on dlugo nie wytrzymuje a na dwa lub trzy h9u4j0e to sie nie chce zgodzic

Ja bym chciał codziennie. Jest jakaś chętna?

Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Ja lubię wiedzieć, że seks mogę mieć codziennie.

Lubię kilka razy na dzień

U mnie wychodzi co drugi dzień, a nie jestem młodzikiem.

Kocica mrr też uwielbiam się pieprzyć parę razy na dzień

Mój mężuś musi sobie p*****ać z rana.

Mam już swoje lata (prawie 90), ale uwielbiam sobie jeszcze ostro pochędożyć. Nabijam na pałę maturzystki........

No stara ja jestem mam 55 lat,ale pierdolić się mogę całymi dniami.Dzieci na swoim więc jak wiemy że nie przyjadą nas odwiedzić to np. w weekend urządzamy sobie jebanko.Cały weekend spędzamy w łóżku nawet jemy w łóżku.Uwielbiam jak mąż spuszcza mi się w moje rude włosy.Lubię być ruchana w buzię albo jak mnie mąż bije swoim kutasem po buzi takim dużym 25 cm żylastym.Ubóstwiam też jak mąż wypełni mi całą pizdę spermą i ja siadam na twarz męża i sperma wycieka z mojej 55 letniej pizdy.Nie chodzimy się kąpać przez ten czas i sperma zasycha na naszych ciałach.Na koniec weekendu idziemy się razem kąpać i urządzamy sobie polewanie moczem.Biorę w rękę męża kutasa i się polewam moczem,potem mąż podstawia się pod moje piździsko i ja go olewam moimi szczynami.K ąpiemy się i czekamy na następną okazję.

Ja moge nawet 3 razy dziennie, tylko, kobiety przez to wymiękają i odchodza, bo mówią, że to nienormalne

Ja też bym chciał się kochać z moją żona codziennie, ale ona nie zawsze chce uwielbiam sex i pieszczoty. 

Dnia 6.02.2015 o 17:33, Gość gość napisał:

Mój mąż bzyka mnie minimum trzy razy dziennie.Już mnie obydwie dziurki bolą od tego bzykania.Zastanawiam się czy mu nie kupić lalki gumowej,bo wiem że jego potrzeby są o wiele większe.Będzie mógł się wyżyć do woli.

Facet. Znikaj smutasie.

codziennie to tylko masturbacja. 

Tylko 1 x dziennie ?:(

14 godzin temu, Gość Gosc Ona 39 napisał:

Tylko 1 x dziennie ?:(

Mało i dużo zarazem  Głowa do góry