Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takatam..........

Mąż mnie okłamał i chce bachora!

Polecane posty

Gość takatam..........
zaznaczę że, Ja się nie ugnę, brak potomstwa to mój dokładnie przemyślany wybór. Nie lubię takich teorii, że kobieta jest spełniona jak urodzi dziecko (najlepiej całą gromadę) ja będę najszczęśliwsza bez dzieci i wiem to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przynajmniej od...
poczayku bylas szczera co do dzieci bo ja dopiero po dwuch latach uslyszalem:albo twoj syn albo ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej9bachorow
i p...jakie to szczescie, a do gara nie maja co wlozyc haha zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej9bachorow
teraz to tylko patologia rozmnaza sie jak króliki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaznaczę że
W takim razie powiedz jak twój facet uzasadnia chęć posiadania potomstwa. (bo my to przynajmniej co do potomstwa się zgadzaliśmy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joshalehadr
jaki to strach o te dziecko ze skzywdza tacy zli sa teraz mlodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatam..........
zaznaczę że, a chrzani coś o pełnej rodzinie i o tym, że może jeszcze teraz nie czuję swojego instynktu ale on mi GWARANTUJE, że jak zajdę w ciążę i poczuję tą nić z dzieckiem to będę szczęśliwa. A i że jeszcze mu podziękuję za to że wyszedł z taką inicjatywą... on mnie już normalnie załamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatam..........
Przynajmniej od..., Często dochodzi do takich nieprzyjemnych sytuacji właśnie po ślubie. Dlatego ja starałam się być zawsze szczera. Zwłaszcza w sprawach tak ważnych jak ta- czyli posiadanie dziecka. Są pewne sprawy których ie da się tak po prostu obejść bez echa. Trzeba to sobie powiedzieć prosto w oczy i bez ogródek. Mój jednak kręcił teraz to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofdosdfjsi
on chce cie wyruchac i tyle xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z bachorstwem
nie daj się wrobić w bachora,kup mu psa,albo i dwa i niech cwiczy na sucho i zaspokaja ojcowskie instynkty,hahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze autorko :( Serdecznie ci współczuje i trzymaj się:( Gdyby mój mąż powiedział coś takiego, ba nawet bąkną o posiadaniu dziecka, następnego dnia walizki były by spakowane a rozwód w toku... Realizujesz sie bez dziecka-jesteś szczesliwa. Nie daj zrobic z siebie rozpłodówki bo jemu wydaje się że obudzi się w tobie instynkt macierzyński. Słuchaj-tego kwiatu pół swiatu-znajdziesz kogoś kto na ciebie zasługuje i doceni:) Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosennapani:)
mam tylko jedno małe pyt...nie czytałam wszystkiego ale czy masz ślub kościelny i czy ksiądz ominął formułke w trakcie przysiegi " czy chcecie przyjąc i po katolicku wychowac potomstwo itd..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosennapani:)
a jeśli nie ominął to co odpowiedziałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosennapani:)
toz pytam troszke ironicznie ....bo jesli odpowiedziała ze tak to jest na maxa dwulicowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryffaa
ale co poniektóre maja zryte czaszki . zostaniesz sama na starosć , bez dzieci bez meża , bez nikogo , i wtedy będzie płacz , bo nawet jezeli znajdziesz jakiegoś naiwniaka co niby teraz nie chce dzieci , to jak będziesz mieć 45 lat on cię kopnie w dupe , i znajdzie sobie trzydziestkę co mu dziecko urodzi . FAcet moze płodzić dzieci przez całe życie , a kobieta niestety ale nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
no tak czytalam to wczorajsze tuz po tym jak sie zaczelo i musze przyznac ze bylo bardzo zabawnie :D ale potem wszyscy poszli spac i sie skonczyly wymiany pogladow :( tez jestem bardzo ciekawa co autorka powiedziala ksiedzu jak udzielal slubu... dyrektore wiosna jak to ominął formułkę???? bo przeciez jest taka formulka ktora sie wypowiada kiedy ksiadz udziela sakramentu: (...) -czy chcecie z miloscia przyjac i po katolicku wychowac potomstwo ktorym was bog obdarzy? -chcemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaem
Jesli autorka jest taką egoistką to nawet i dobrze, że nie chce mieć dzieci, tylko by je skrzywdziła. Szkoda mi męża, wydaje mi się, że on czekał aż obudzi w Tobie się instynkt macierzyński (większość młodych kobiet zapiera się, że nie chce potomstwa a z czasem przychodzą takie chwile, że o niczym innym nie marzą). Nie chodzi mi o to, że będziesz sama na starość (bo Twoje dzieci by z Tobą i tak nie wytrzymały jeśli byś wpadła i daleko od Ciebie uciekły w dorosłym życiu) po prostu kiedyś usiądziesz w fotelu i zrobisz bilans swojego życia. Sądzę, że stwierdzisz: 1. Zwiedziłam wiele krajów ale z kim mam dzielić się opowieściami? Czy dorosłych fascynują opowieści o obcych krajach? To właśnie z dziećmi najlepiej podzielić się swoimi przeżyciami bo one są obiektywne i nie zazdroszczą tak jak dorośli. 2. Mam mgr, ba może i doktora, zarabiam 3500zł, jeżdżę nowiutkim samochodem wszyscy mi zazdroszczą. Ale czy Tobie te dobra materialne coś dają? Dają Ci szczęście duchowe? Jeśli tak to przykro mi, że są tacy ludzie na świecie. Mogłabym takich przykładów napisać wiele ale chyba nie ma sensu, poza tym nie wiem czy dobrze przekazałam to co myślę. Jakaś dzisiaj dziwna chodzę. A co do ślubu to też jestem ciekawa. Na spotkaniach przed ślubem ksiądz przecież prowadzi wywiad czy chcą mieć dzieci. Bo jeśli nie to do ślubu nie dojdzie. A faktycznie na ślubie w kościele znowu jest pytanie o dzieci. Autorka może ma cywilny. Chyba aż tak bezczelna nie była aby kłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
malaem Tego sie juz chyba nie dowiemy bo autorka zamilkla jak zakleta. Albo ma juz problem z glowy bo cos tam wymyslila albo nie chce sie wypowiadac z jakichs innych przyczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjg
do autorki powyzej szczescia duchowego nie daja dzieci, litosci!!!! Dziecko dla przecietnego czlowieka jest zazwyczaj kolejna egoistyczna zachcianka z instynktem w tle. No bo o czym wtedy myslimy: ze my chcemy je miec, chcemy poczuc jak to jest, chcemy by ktos nas kochal, by kims sie opiekowac, by nie byc samotnym itd prymitywizm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaem
hgj a szkoda, że Twoja mama tak nie myślała... Byłoby mniej takich idiotycznych ludzi. Nie sądzę, że płodzenie dzieci non stop jest ok, może i to jest trochę nieodpowiedzialne ale my mamy szanse być na tym świecie a inni mają jej nie mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
hghjg Od razu widze z kim mam do czynienia. Sadzac po twoim poscie mam wrazenie ze sam(a) jestes prymitywnym egoista. A wiec dla ciebie chec posiadania dziecka jest "egoistyczna zachcianka z instynktem w tle"? A sam(a) pragniesz miec dzieci? Jesli nie to dlaczego tak myslisz o innych, ktorzy tego chca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadać do kruchty
co się tego księdza czepiliście ?wiadomo,ż e ślub koscielny bierze się często pod presją nawiedzonej rodzinki i sie przyjmuje te wszystkie bzdetne formułki gadane przez klechę dla świętego spokoju,a tak naprawdę to się ma w dupie to co się powtarza w kosciółku,jak mantre i nie czepiac sie tu buce parafialne slubu w kosciele,bo to jedna wielka farsa i zakłamanie robione pod rodzinke i debilowatych gosci,haahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
spadać do kruchty A skad wiesz ze sie tak robi? Dlaczego ktos ma sobie marnowac zycie z powodu zaklamanego slubu, bo tak chciala rodzinka? Bo tatus i mamusia beda mogli sie pochwalic ze ich syn juz nie jest kawalerem, ze ich corka wyszla za maz i pewnie niedlugo beda dziadkami? Dlaczego wyciagasz takie wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mój wraca późno
okichi to co napisałem,to nie są wnioski,ale obserwacje i rozmowy ze znajomymi,którzy brali lub będa braki ślub kościelny.Stąd widzę, ile w tym wszystkim jest hipokryzji.Jaja już się zaczynają na etapie tych tzw kretyńskich "nauk".Większosć ten cały kościelny ślub bierze żeby rodzinka się nie czepiała i żeby znajomi palcami nie pokazywali,ze w kościele ślubu nie było.Niestety ,ale takie u nas jest zakłamanie i taki obyczaj,wszystko się robi pod ludzi,żeby nie gadali,hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjg
byc moze jestem egoistka(lecz nie prymitywna, wypraszam sobie), nie zaprzeczam, ale otworzcie oczy i zobaczcie, ze wiekszosc taka jest! Gdyby spojrzec w glab siebie uczciwie i bez najmniejszego falszu(co jest bardzo trudne, a kto twierdzi inaczej, sam siebie oszukuje) i sprobowac podac powody dla ktorych chce sie rozmnozyc, egoizm widac jak na dloni. Dla przykladu, kiedy slucham kobiet, ktore chca zajsc w ciaze, slysze: - zmiana MOJEGO zycia, moze byc calkiem ciekawa - Fajnie bedzie nosic w SWOIM brzuchu nowe zycie - Bede mogla dac SWOJEMU dziecku MOJA milosc -Wszystkie MOJE odczucia i MOJEGO meza zwiazane z ciaza i urzadzaniem dziecku zycia moga byc bardzo przyjemne - MOJE zycie nabierze innego wymiaru -JA, nie bede juz samotna -Dziecko da MI duzo radosci -Bede miala komu zostawi SWOJ majatek -Na starosc nie zostane sama i tak dalej...... To jest egooizm, lecz zawoalowany. Jestem kobieta, lecz takie argumenty do mnie nie przemawiaja. A moze, te co chca maja lepsze. Chcialabym je poznac. J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies jest lepszy
o wiele lepiej jest mieć psa ,niż bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
hghjg Czy przyklady podane przez Ciebie: - Bede mogla dac SWOJEMU dziecku MOJA milosc -Bede miala komu zostawi SWOJ majatek sa egoistyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
hghjg - a wczyim brzuchu mam trzymac dziecko? i czyja milośc mam mu ofiarować ? czyje zycie ma się zmienać ? siostry ? psa? kota ? jestem matką to wiadomo ze mnie si to tyczy a nie polowy świata na około, to nie żaden egoizm. Egoizm jest wtedy kiedy kierujesz się wyłacznie własnym interesem, i swoje ja przekładasz ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała,ale w moim przypadku to już raczej za późno.Mam 37 lat,jestem sama.Bałabym się ,że dziecko urodzi się chore,nawet gdybym kogoś sobie znalazła,ten facet też na pewno bałby się,że dziecko może być chore,więc oswajam się z myślą,że nigdy nie będe matką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okichi
kattion 37 lat-to nie jest wcale pozno na macierzynstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×