Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoltatulipanka

Moja matka uważa że razem z mężem nie powinnysmy iść na sylwestra bo...

Polecane posty

A ja nie wiem po co autorka w ogole zalozyla ten topic , masz gdzies wyjsc to powinnas teraz siedziec w lazience czy w pokoju i robic sie na bostwo a nie dyskutowac czy powinnas wyjsc czy nie jestes dorosla podjelas decyzje i juz a Ty sie pytasz czy dobrze zrobilam czy zle to jest twoja sprawa takie jest moje zdanie szczesliwego nowego roku dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaallles
A ja nie zostawiłabym dziecka z dziadkami, bo dziadkowie nie są od tego, żeby się moim dzieckiem zajmować (wystarczająco nazajmowali się swoimi dziećmi), zwłaszcza w wieczór sylwestrowy na który mają własne plany. A co do stresu i tęsknoty to ja naprawdę mam jakieś dziwne dziecko, bo mojej małej przez pierwsze tygodnie życia naprawdę było całkowicie obojętne kto ją karmi, przewija i trzyma, tak samo się uspokajała na rękach taty czy moich, jak i mojej przyjaciółki, którą widziała pierwszy raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chyba raczej została z tak małym dzieckiem w domu.ale twoja sprawa , jeśli idziesz to miłej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaallles
Z koleżanką dziecko (miała jakieś 4 tygodnie właśnie) zostało na ponad 6 godzin, a nie na 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana domowa zono uwazam dokladnie tak samo podjela decyje a teraz jak nie powiem kto tematy zaklada albo prowokacja albo skonczona glupota konsultacji potrzebuje laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze trwa 51, kasho, w niektorych miejscach (jak moje) cale 12 miesiecy. jesli pracuje sie do 8 miesiaca ciazy wlacznie, zostaje az 11 miesiecy na pobyt z dzieckiem. mniejsza z tym - ja uwazam autorke za kolejna zabawowa, srednio empatyczna mamuske i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mala ja korzystalam z 39 tyg platnego i z 12 tyg bezplatnego przed zajsciem w ciaze pracowalam w firmie prawie trzy lata , byc moze kazda firma rzadzi sie swoimi prawami , tego nie wiem pozdrawiam Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala policz sobie
te miesiace dokladnie bo w UK wszystko w tygodniach jest podawane. Co bys sie nie przeliczyla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie jest tak, ze jest 6 miesiecy pełnopłatnych (tyle co wyplata), a potem 50% tej wyplaty przez nastepne 6 miesiecy (wiec tez niezle!) generalnie ruchome godziny pracy i bardzo prorodzinna instytucja, moze to stad;) ale nie o tym temat oczywiscie, chcialam tylko zauwazyc, ze nikt normalny nie kaze matce opuszczac dziecko kilkutygodniowe i wracac do pracy - to niezgodne z prawem legalnego zatrudnienia - wiec wpis pomaranczy broniacy imprezowej mamuski byl bezzasadny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boj sie, nie przelicze sie;0 mialam juz spotkanie/ szkolenie na ten temat szczesliwego nowego roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mała a gdzie mieszkasz ? ja w UK i tu jest chyba 39 płatnych, a kolejne 12 tyg niepłatnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYLKO TAK MYŚlę..ja planuję odejść 4 tygodnie przed porodem. czy ten jeden miesiąc który wykorzystam przed porodem-zabiorą ni po porodzie czy mimo to nalezy mi się te 39 tygodni ??może któraś z was wie... a tak wogóle to gdzie się bawicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienko, ja wiem ze generalnie tak jest... ale ja pracuje w university of cambridge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te cztery tyg przed porodem jak odejdziesz z pracy juz bedzie Ci biegl macierzynski , czyli najlepiej pracowac do konca ale nie zawsze sie tak da pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzięki kasha. no może 4 tygodnie to za wcześnie, ale mam dużą rozpiętość w datach chcoiaż lekarka mi powiedziała ostatnioi,że najwiarygodniejsza data to ta z 1 usg.i jednak zostanę przy tych 4 tygodniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie bawie na zwyklej domowce, 6 osob w sumie :) a 2 stycznia ide chyba do klubu z ludzmi z byłej pracy. wlasnie skonczylam sie prasowac i czas do wanny;) a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała ja nie mam wyjścia, w 26 tygodniu to ani nie popiję, ani nie popalę :P siedzimy z mężem w domku, robi faworki :D a ja klepię na kafe;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
Mi mała nie wszyscy mają ten przywilej pracowania na etat ;) Sa rózne formy zatrudnienia.nie wszystkim macierzyński się należy. Ale tak jak wyżej wspomniałam, jeśli ktoś patrzy tylko po sobie to wszystko co kto inny powie będzie bezzasadne, tudzież złe i nie majace racji bytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdybym była na Twoim miejscu- poszłabym. To, że ma się małe dziecko nie oznacza, że trzeba siedzieć cały czas w domu do momentu aż dziecko skończy 3latka... Mój synek ma 5 tygodni i w 2 tygodniu jego życia zostawiłam go na 4-5h z babcią i mlekiem modyfikowanym- pojechałam z mężem na zakupy. A dlaczego? Bo łapała mnie paskudna depresja i miałam dość własnego dziecka... :( Od rana do wieczora z dzieckiem w domu, sama i to z takim dzieckieem które ma przepaskudne kolki i nie chce ani trochę spać mimo tego że jest noworodkiem. Nie czuję się z tego powodu wyrodna bo te kilka godzin mnie wyleczyło. A tak w ogóle nie pytaj o opinie nikogo na forach bo to jest tak jak z karmieniem piersią- tylko wpędzą Cię w kompleksy i będziesz czuła się wyrodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta to umie rozbawic
:D:D:D:D:D:D:D:D 18:18 [zgłoś do usunięcia]mi mała kasienko, ja wiem ze generalnie tak jest... ale ja pracuje w university of cambridge. Ops...ja pituuuu :D Toz to szok :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz i baw sie dobrze
ja mam 8-tygodniowego malucha i nie widze problemu. Nie ide nigdzie bo mi sie nie chce ale moglabym spokojnie. Juz kilkanascie razy zostawal jak nie z jedna babcia to z druga. Bylismy w kinie, muzeum, na zakupach, spacerach, w restauracji. No po prostu staramy sie tez wychodzic gdzies razem a nie tylko siedziec w domu z dzieckiem. Bo to do zezygania, jedno i to samo codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orange - no coz, wyszlo jak wyszlo, chodzilo mi tylko o to, ze w osrodkach swiatowych uniwersyteckich bywa inaczej z macierzynskim i ogolnie trybem powrotu do pracy po urodzeniu dziecka, bo ktos mi wmawial ze nie wiem jak jest w mojej firmie;) ale Ty i tak juz wiesz, ze sie chwale, zadzieram nosa i Bog wie co jeszcze- mam to gdzies, swoje kompleksy lecz sobie sama. a ze czesto jestem gwozdziem off topu, to juz mnie nie dziwi...;) spadam sie dobrze bawic- czego i Tobie zycze! a swoj wpis o cambridge zglosilam do usuniecia, coby Cie w oczy nie kłuł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja bym poczekala jeszcze z kilka tyg, skonczy ci sie polog, dostaniesz zielone swiatlo od lekarza, maluszek unormuje sobie schemat dnia i nocy i wtedy idz w tany:-) Co do urlopu w UK 39 tyg platnych (6 tyg 90%, reszta fixed 123f tygodniowo) plus 12 tyg nieplatnych. ALE ZALEZY tez od firmy bo niektore instytucje (uniwerki czy placowki NHS niektore, czy wieksze korporacje) moga miec jeszcze DODATKOWE swiadczenia i bajery (jako doadetek to tego 'obowiazkowego' macierzynskiego). "obowiazkowy' macierzynski przysluguje KAZDEMU kto przepracowal u tego samego pracodawcy minimum 26 tyg bez przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi Mala w USA macierzynski zazwyczaj trwa 6 tyg:-( (najczesciej chyba ze sie ugada z pracodwca na lewo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadsdsfd
4 tygodniowe dziecko? wow odważna jesteś, i chcesz już iść balować? a karmienie? nie boisz się, w życiu bym takiego maleństwa nie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×