Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja mam 38

ludzie a co wy te dzieci chowacie??bida taka jest..

Polecane posty

Gość Mamaamilki
Ja też mam 2 pokoje i jak kiedyś wspomniałam na kafe o drugim dziecku to mnie od patologi wyzwali. A widac ze rodzeństwo może byc w jednym pokoju i mie szczęsliwe dziecinstwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodobał mi się ten zabawnie brzmiący temat:) dzieci się posiada z powodu nieśmiertelnego instynktu przetrwania gatunku i przekazania genów chce się mieć dzieci z powodu prawiecznych instynktów, a nie dla dobra ludzkości czy wygody dzieci żyjących w lepszym świecie ludzie rozmnażali się w czasie głodu, chorób i wojen nie jest to altruizm, wręcz przeciwnie, egoizm przekazania własnych genów - cudzych dzieci nikt tak intensywnie nie chce, jak swoich ale tak jest ten świat skonstruowany tylko nawiedzone mamuśki z kafeterii będą sobie przypisywać cały zespół cnót wszelakich wynikający z posiadania dzieci, na czele z brakiem egoizmu, dojrzałością itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zastanawiam sie nad 1 dzieckiem mam 34lata wsumie mysle mam chec tak 50 na 50 najbardziej boje sie ze mi sie zachcew 45 a juz bedzie za pozno sa takie kobiety moze co zaluja ze nie ma ja dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba myslec glowa a nie d**a "bo grą większości są to kobiety, które zyją z pomocy opieki społecznej. One mają gdzieś przyszłość swoich dzieci, one wolą narodzić i przy dzieciach same przezyć. Na święta zazwyczaj zbierana jest żywność i tp. pomoc dla dzieci z biednych rodzin. Nie daję, bo uważam, że jak kogoś nie stać to po co rodzi dzieci. Te dzieci winny być odebrane rodzicom, a oni sami pogonieni do pracy, bo jak ich nie stać to niech nie robią. (...) " : jakby tak kazdy myslal, to rasa ludzka bylaby gatunkiem zagrozonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkarurka
ja mam troje i mieszkam na trzech pokojach.nie mam duzo kasy ale dajemy rade i z opieki nie korzystam sytuacja mnie do tego nie zmusila jeszcze i raczej nie zmusi.a dzieciom nie przeszkadza ze maja wspolny pokoj(najstarsza ma osobny dwoch chlopakow razem)nie wiem jak mozna w ogole nie chciec miec dziecka.nie czujecie instynktu macierzynskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie czuje sie chora. ale tego instynktu na szczescie brak po co sprowadzac nowe zycie?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie czasy sie zmienija ale stawki nie??7-15zl to norma jak ludzie moga sie rozmnazac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem ludzi którzy mają jedno dziecko. Ktoś ma dwójke - może wpadka albo na upartego. Ale troje czy czworo? Bogatym cięzko jest utrzymać. Sprawia wam radośc, że dzieci żyją na pograniczach biedy, dzielą ze sobą pokoje oddając swoją prywatnośc? Nie wiem co ludzie mają na myśli waląć sobie 3 czy 4 dzieci. Pomyślała któraś, że jak jedno zachoruje to nie bedzie kasy dla kolejnych? Ile z was ma oszczedzone 100 tys na koncie? Może ze dwie się znajda. Według mnie Ci co żyją od pierwdzego do 30go na styk i płodzą sobie dzeci są nienormalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nie ma pieniedzy to trzeba się "szczęściem" w postaci dziecka zadowolić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze tez tego nie kumam... my mamy 10tys dochodu i 1 dziecko bo wg mnie na drugie nas nie stac.. musialbym zrezygnowac z pracy i zylibysmy na pograniczu ubostwa za 4tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale glupoty. ja rozumiem, tzn tez nie rozumiem jak ludzie biedni, bez kasy sprawiaja sobie kolejne dziecko. Ale dlaczego generalizujecie? Nam niedlugo urodzi sie 3, wyczekane, bardzo chciane i nie widze zadnego problemu finansowego z tym zwiazanego. Mysle ze spokojnie moglibysmy miec jeszcze 4te ale z racji wieku juz za pozno;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko zschoruje to jednak sie okazuje że rodziców na nie nie stac bo nawet na jedna wizyte prywatna nie maja odłożone i tyle. I latają po fundacjach urządzają żebraczke bo leczyc muszą za cudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno dziecko i odkładamy dla niego od narodzin miesięcznie 100zł. Druga stówka idzie dla nas. Tak damy jemu w dorosłym życiu na start 30 tys zł. Niestety w polsce nikt nie oszczedza a ludzie twierzą, że ich na dzieci stać. No tak pieluszki da się jakoś wytrzymać ale co jak dziecko chce wyjechać na studia? Osobiście znam chłopaka, który był zdolny i dostał sie na medycyne w końcu skończył na jakiś zaocznych bo on musiał pracować sam na siebie i w dodatku rodzicom musiał swojego czasu pomagać bo mieli kiepsko w finansach a oszczędności żadnych. To jest logika współczesnych polskich rodziców - stać mnie na śpioszki i pampersa = stać mnie na czwróke dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś ludzie mieli jeszcze mniej, a dzieci rodziło się więcej. Może nie chodzi o to, żeby dziecku nieba przychylić, zapisać na 100 zajęć dodatkowych i na 18stke kupić mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No kiedyś kobiety zostawały w domu, nikt je na studia nie posyłał, nikt jej na prawo jazdy nie dawał, nikt jej nie kupował firmowych ubrań bo dziewczynki były nikim. A chłopcy chętniej szli do zawodówki bo i więcej pracy ręcznej było. Gdzie Ty masz mózg? Do szkoły bez drukarki i komputera z połączeniem internetowym dziecka nie masz co posyłać. No nie wspomne ile ksiązki kosztują. Hobby? Sama nie żałujesz że rodzice w wieku przedszkolnym Cie nie posłali np na skrzypce? Może dziś byś koncerty dawała i zgarniała po tysiak za wieczór? Ja sama bardzo chciałam zostać architektem, miałam ogromny potencjał lecz rodzice mi ne chcieli dac na lekscje rysunku! Ot teraz dzieciom na plastyke pomagam rysować ale ich zaiteresowań nie bede sobie ze świadomości wymazaywała. Porównywanie czasów "kiedyś" i czasów "teraz" jest chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś rozumiem robisz sobie w łózeczku takie drugie januszowe kopie samej siebie, nic nie warte beztalencia, które jako zajecie dodatkowe beda miały wódeczke pod sklepikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem lepiej zacznijcie zbierać na starość do skarpety bo nie będzie komu na waszą emeryturkę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale chyba normalni ludzie odkładają na starość. Myslisz, że w anglii są emerytury wysokie, czy w holandii czy w belgii? Nie! Ludzie maja olej w głowie i sobie odkładają pare grosików całe życie. Nikt rozmnażając sie nie myśli o patriotyźmie i swojej emeryturze. Nie wiem czy słyszałaś o tym, ze Twój wpis jest mitem, zrobionym przez typowe panie zapisdające zamiast ci/pek bebikodziury. Poza tym nie wiesz że więcej dzieci też więcej pańtwo kosztuje? chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puste rozpłodówy. Naróbcie sobie dzieciorów, dajecie im wszystko, one wyjadą, a wy zostaniecie z emeryturką 400 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 5 dzieci i życzymy wam zdrowych wesołych i spokojnych świąt BOŻEGO NARODZENIA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda płodzi biede, bogaci inaczej się na to patrzą. Wiedzą, że im więcej dzieci tym mniej je zabezpieczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś chce dziecka(ale naprawdę chce, a nie ze wypada czy ciotka nalega) a nie ma dobrych warunków materialnych, ale jednak pracuje, nie polega na żadnych mopsach, to myślę że na JEDNO można sobie pozwolić. Ale jedno! Wkurza mnie gadanie o samotnych jedynakach, jasne bo następna 3 będzie miłością wykarmiona. I siedząc w domu w jednym pokoju z rodzicami, bez kasy na wycieczkę, wakacje czy lekcje dodatkowe będą się cieszyć milościa braterska...Nie ma co porównywać dzisiejszych czasów do lat 80 czy 90. Nie twierdzę, że dziś jest lepiej, konsumpcjonizm I materializm są na okropnie wysokiem poziomie, ale tak jest i nic z tym nie zrobimy. PS. zgadzam się z tym, że rodzicom coś się od życia tez należy. Czy mają harowac jak woly tylko dla dzieci, nic z tego nie mając, nie mając nawet własnej sypialni w swoim domu? Wszyscy mamy tylko jedno życie, rodzice równiez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestancie juz z tymi glupotami i wypisywaniem, ze wszystkie rodziny wielodzietne to patologia lub bidota. Kompletna bzdura. Wielodzietne mam na mysli od 3 bo tu jest tak to postrzegane. Znam kika rodzin z 3 , sa i z 4 i u nikogo nie ma zadnej biedy, duze mieszkania, domy, dzieci szczesliwe , zadowlone. Chyba, ze tu na kafeterii sama taka ekipa siedzi co sie tylko w takich srodowiskach patologicznych obraca. Moje dziecko chodzi do prywatnej szkoly, czynsz tam jest b wysoki, nie bede pissc ile, ale mase tam rodzin z 3 i 4 dzieci. My tez spodziewamy sie 3 dziecka i chetnie mialabym i czworke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogaci sie bogaca bidni rodza dzieci-greckie przyslowie jak ktos nie ma pieniedzy to sie szczesciem w postacji dziecka zachwyca hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
euforia akonczy sie wraz z konczacym sie macierzynskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 1200 maz 700 na czarno ja 36 on 31 jak zyc?jak sie plodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech maz zmieni prace albo Ty zmien meza. 700zl to co on robi? Dlugopisy sklada? Jak facet moze zarabiac 700zl. To nie facet tylko pisda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa rejony ze nawet 700 to marzenie zarobic taka prawda/mieszkam zagranica zeby mi ktos powiedzial ze da mi 1500 wracam odzaraz/1500 nie ma moj amatka po 33 latach pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz maja 500 plus to sie zacznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sie zaczelo baby bum w Pl..serio te 500 was nakrecilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×