Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja mam 38

ludzie a co wy te dzieci chowacie??bida taka jest..

Polecane posty

Gość do Skiti
kolejna pusta, ludzie pracujący za najniższą krajową i ty piszesz, dlaczego nie mogą mieć dzieci, jeszcze jedno dziecko przy dwójce rodziców pracujących za najniższa to bym zrozumiała, ale ty piszesz, że dlaczego nie mogą mieć dzieci. To ile mają mieć tych dzieci przy tych paru groszach.Nie stać to się nie decyduje na nie. Wielka mi przyjemność być dzieckiem mają biedotę rodziców. Nie chciałabym mieć takich rodziców. Miłością nie nakarmisz, to tylko głupie gadanie tych co narodzą a później twierdzą, że kochają je ponad życie, ale już po chleb to latają do opieki społecznej, księdza itp. Dlaczego nie wykarmią miłością, po co im jest pomoc społeczna jak karmią miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do zajeżdzenia
8 dzieci, ja się zapitolę, ale ta baba wytrzymała, na samą myśl o jednej ciąży dostaje drgawek ,a tu osiem, no i proszę jakie te baby są wytrzymałe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielula
No to rodzcie i wychowujcie malych materialistow. A potem koncza jako cpuny i samobojcy bo odkrywaja ze zycie nie ma sensu jesli pieniadze ich nie uszczesliwiaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogeee
i bardzo dobrze, ze rodziny mają jedno dwoje, bo jakby tak głupio myśleli i rodzili po 8 dzieci, to by dopiero bieda w kraju była, że hej, już teraz mamy duże bezrobocie, gdzie kupę ludzi wyjechało za chlebem za granicę, a przy 8 dzieci w każdej rodzinie, to by żaden kot czy pies się nie uchował, bo z biedy ludzkiej by był zjedzony. Czy wy myślicie logicznie, czy wami tylko dupa rządzi. Już ci wystarczająco dużo mamy rodzin korzystających z pomocy opieki społecznej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośmioro dzieci moich sasiadów
ośmioro dzieci to niekoniecznie osiem porodów, a rozpiętość wieku też też istotna. Ja, sąsiadka przyjaźnie się z jedną z dziewcząt- nie wiem jak to ująć - dziewczyna z trojaczków. Patrząc na ich mamę, ona młodziej wygląda od mojej, szczuplutka, zadbana, zawsze ma czas na pogaduszki z każdym z dzieci, moja mama zawsze mówi "nie mam czasu, streszczaj się". O wspólnym posiłku w moim domu nie ma mowy, jemy albo w kuchni, na chybcika, albo każdy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz? Ulzylas sobie? Nie mowie ze maja miec 8 czy nawet 4 dzieci. Dopoki sa w stanie zapewnic tyle ile chca zapewnic swoim dzieciom to maja prawo je miec. A wiesz dlaczego? Bo kazdy ma prawo zyc tak jak uwaza za sluszne i tobie nic do tego! Szanuj innych to inni beda szanowac ciebie, babo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wciąż nie rozumiem co kogo obchodzi ile kto ma dzieci, jakie noszą pieluchy, jakie mleko piją czy gdzie rodzice robią zakupy. Ludzie! Boli was bieda innych? Mnie nie. To nie jest mój problem. Co was to obchodzi czy dziecko będzie chodziło na basen czy z czym zje kanapkę? A najbardziej rozwalił mnie tekst, że jak ktoś spędzał czas na trzepaku to musiał pochodzić z patologii. Chyba nie zna znaczenia tego slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv666666666najnizsza ok 800
praca, dom, mieszkanie, auto, dziecko to dobra luksusowe w dzisiejszym swiecie i proste albo kogos na to stac albo nie !!!!!i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah przecvzytalam
tylko kilka pierwszych postów, bo zabiło mnie "grą wiekszości są kobiety które..." hahaha hahaha leze i kwicze haaaaahhaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfr56ja tam pochleja
dzis madrzy ludzie decyduja soe na max 2 dzieci i to kiedy naprawde maj warinki super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale AKCJA była na chrzcinac...
Ja z moim mężem stram sie o pierwsza a mieszkamy w duzej 36m2 ale kawalerce. Nie musimy zbytnio oszczędzac. Mamy 4000 misiecznie dochodu i uwazam ze dziecku niczego nie zabraknie. Narazie jednemu , w przyszłosci drugiemu.No i zakładam ze kiedyś będzie większy ten dochód. Nie ma co czekac-nigdy nie ma dobrego czasu(jak ktoś chce to sie do czegokolwiek przyczepi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam na 38 metrach i dla mnie to ciasnota straszna. a 36 tym bardziej. Choć może dlatego, że akurat my mamy 2 pokoje. Gdyby był jeden pewnie też wydawałoby się że to duże mieszkanie. My mamy około 3000 na miesiąc i świetnie sobie radzimy. 1000 zł na mieszkanie, za resztę żyjemy. No odejmijmy jeszcze z 200 zł na telefony internet i tv :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Dawida i Zosi
Dzieci nie muszą mieć wszystkiego, ważne, aby wychowywały się w miłości najbliższych. My mamy 2 dzieci, w planach jest jeszcze 2. Czy wydołamy? Na dzień dzisiejszy bez problemu, ale jak będzie w przyszłości? Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą. Mąż jedynak, ja jedynaczka - teściowie nie mogli mieć więcej dzieci, moi rodzice" robili karierę" i na kolejnego potomka nie mieli wolnego czasu. Oboje z mężem marzyliśmy o rodzeństwie. Mamy nadzieje, że nasze dzieci będą szczęśliwsze. Warunki mieszkaniowe mamy bardzo dobre, finansowo też jesteśmy w stanie podołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie jest w ciazy to
moge wtracic slowko, nareszcie cos madrego napisala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mama Dawida i Zosi
z tego co piszesz to was stać i macie dobre warunki mieszkaniowe, ale ja mieszkam w blokowisku i widzę co się dzieje, dwa pokoje 3-6 dzieci, litości dwa pokoje i tyle dzieci, czy tych rodziców porąbało, no ale,oni myślą dolną częścią ciała, bo przestańcie pieprzyć, że miłością można wykarmić dzieci, bo ja żadnej matki jeszcze nie widziałam aby miłością nakarmiła, ubrała dzieci. I bardzo dobrze, ze są rodzice co myślą logicznie czy ich stać na kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam,że każdy ma tyle dzieci ile chce, na ile go stać:) Tak samo jak uważam,że nie przesadzajmy,jeżeli małżeństwo pracuje to jednak uważam że na te jedno dziecko pieniądze by się znalazły(oczywiście legalnie z pracy;)). To raczej już jest kwestia, czy tak na prawdę małżeństwo chce tego dziecka. Nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka:). Mam już jedno, a czy będzie drugie w przyszłości? To już zależy jak się potoczy,czy finansowo będziemy mogli sobie pozwolić na drugie. Mnie bardziej razi jak ludzie mają po pięcioro,sześcioro a ledwo wiążą koniec z końcem i na prawdę nie stać ich na te dzieci........... Myślę,że autorka próbuje tutaj w pewien sposób rozwiązać swój problem, rozładować emocję. Problem jest w tym autorko,że Ty bardziej nie chcesz dziecka niż to,że Cię nie stać. Nie ładnie w tajemnicy przed mężem spirale zakładać:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj muunnzmoja kuzynkabiducha
bida 2 pokoje w bolku to bida jest dla mnie szczyt luksusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sa chore kobietyyyyy
a kto by sie tym przejmował jak te dzieci będą żyć, przecież te matki mające po kilkoro dzieci to są baby chore umysłowo, bo nikt o zdrowych zmysłach nie mając pieniędzy na wychowanie dzieci rodzi je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz autorko
faktycznie jesteś mało zaradna. Ja mam 34 lata, zarabiam 2800, mąż w okolicach trzech - mamy własny dom, spłacamy kredyt, jest dziecko i nie narzekamy. Ma własny pokój pełen zabawek, markowe ciuchy, nam też niczego nie brakuje, jemy dobrze, jeździmy na wakacje i wycieczki. Nie korzystam z opieki ale codziennie tam bywam, bo tam pracuję od 10 lat. Jakbyś nie wiedziała to też budżetówka. Powiem tak - w budżetówce też można zarobić tylko trzeba być dobrym. Łatwo się awansuje ale grzeba zasłużyć. Jesteś mało ambitna - w tym wieku a zapewne siedzisz na stanowisku referenta, masz jedne z niższych "widełek", bo 1800 to brzmi na podstawę + wysługę lat a w tym wieku powinnaś być co najmniej starszym inspektorem albo nawet specjalistą... Tak więc skończ bredzisz i wyżywać się na innych za swoje niepowodzenia życiowe i niezaradność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winni ci zabrac to wynagrodzen
w mops tyle zarabiasz, 2800 to może brutto to tak chyba, ze jesteś dyrektorem, no ale wybacz w każdym mieście jest jeden mops i może być tylko jeden dyrektor, także uważaj, bo może ciebie ktoś wygryźć ze stanowiska, bo nawet jak należysz do wiodącej opcji, ktora daje swoim prace, to w następnej kadencji może się zmienić i możesz być wywalona. A to, że ty masz dom i dobre warunki to chyba jako pracownik mops widzisz jak inni mieszkają, kto mieszka w tych blokach, czy u ciebie w mieście nie ma blokowisk, bo ja widzę, dwa pokoje i mają po 3-6 dzieci, i gdyby było ich stac na dom toby mieszkali w domu, a tak siedzą na kupie w małych klitkach. No ale widac jaki z ciebie pracownik mopsu jak nie widzi tej biedy, widać jak wykonujecie swoją prace, tzn. nie wykonujecie jej nalezycie. W teren trzeba iść, a nie siedzieć za biurkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tewtweewt
dziecko kosztuje mnie najtaniej okolo 300z mlekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do debilnej autoreczki
autorko nie dziwię się że tak kiepsko zarabiasz jak piszesz niemam, niewiem itp. alfabetko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahaaaaaaaa
IDIOTKI !!!! to topik sprzed paru miesiecy wiec po chuj odpisujecie autorce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tewtweewt
to jak dziecko kosztuje 300 zl, to nie rozumiem dlaczego baby chcą po 500-1 tys. alimentów. 300 zł dzielone na dwoje rodziców, to alimentów win no być po 150 na jednego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz autorko
winni ci zabrac to wynagrodzen - i Ty o tym zdecydujesz... Nie jestem dyrektorem - gdzie Ty pracujesz i ile zarabiasz skoro 2800 na rękę wg Ciebie to takie majątki na miarę dyrektorskiego stołka? :))) Klienci MOPRu to bardzo rozległy temat - to nie tylko patologia ale często ludzie niepełnosprawni niezdolni do podjęcia zatrudnienia albo zagubieni w obecnym systemie. Nie tylko patologia korzyta z opieki społecznej. I uwierz mi, że dla człowieka nie dobra materialne są najważniejsze - odsyłam do piramidy Maslowa. Dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości, ciepła i kochającej rodziny a duże mieszkanie, drogie prezenty i "wszystko" inne są na znacznie dalszym planie. Moja koleżanka (z pracy zresztą) wychowała się w biednej, wielodzietnej rodzinie, pokój dzieliła z rodzeństwem, nie miała nawet magnetofonu a wyrosła na wspaniałego, dobrego i uczciwego człowieka. Wykształciła się, robi karierę zawodową, jest dobrą żoną i wspaniałą matką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehffff
winni ci zabrac to wynagrodzen typowa zazdrosna, wredna baba. A na jakiej podstawie mają zabierać jej to wynagrodzenie? Chyba na takiej tylko, że Tobie żal dupę ściska.. Laska pracuje to i zarabia a Ty w domu nic nie wysiedzisz no i takim gadaniem i złożyczeniem tylko sama sobie szkodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehffff
co to znaczy NALEŻEĆ DO WIODĄCEJ OPCJI? HEHEHE dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdolikuj;lkjhg
dobra ta wiodąca opcja buahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz autorko w końcu ktoś tutaj gada do rzeczy :) ja dzieliłam pokój z siostrą, rodzice nie spełniali każdej mojej zachcianki choć w zasadzie mogli, ale uczyli mnie podejmowania wyborów, albo chcesz to albo tamto i kropka. I jakoś z tego powodu nie byłam nigdy nieszczęśliwa. Miałam zaspokojone wszystkie potrzeby, miałam i mam kochającą rodzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×