Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pełna wiary

myśli samobójcze/samobójstwo

Polecane posty

Gość dgdfg54465
to nie tak do końca jest że 15 min. Jak jest pierwsza wizyta to trwa ok. godziny...a potem to już tylko 20min. Ale mi to wystarcza bo przecież idę tam tylko po leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
SSRI są najpopularniejsze i najlepsze, nie słyszałam , żeby 3-cykliczne, czy IMAO ktoś przypisywał, prozac górą!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
a ja lubię sobie pogadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfg54465
prozacu nie ma w polsce ale są jego zamienniki np. Bioxetin no i wiele innych SSRI: SEroxat, Cital... itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
ja wiem, chodziło mi o o jego pochodne, w końcu to on był może i jest najpopularniejszy z nazwy, tzw. "pigułka szczęścia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mi sie on skonczyl wlasnie wczesniej mialam jakis rudotel.. ale zolpic lepszy bo spalam ladnie i rano dobrze sie czulam tylko teraz juz bez niego nie moge spac i leze i mysle i placze tak ze az nie mam sil i nad ranem uspypiam z tego zmeczenia plakaniem rano nie mam sily wstac wszytko mnie boli przez ostatnie 2 tyg nie wychodzilam z domu tylko w swieta do kosciola a tak to siedze w domu, studiuje dziennie wiec jutro juz wracamy do szkoly bedzie lepiej moze chociaz nie wiem jak ja rano wstane jak znowu usne okolo 4-5 a o 6 mam budzik bo lece na pociag :( Boje sie jzu chodzic do szkoly ze ich tam spotkam razem chyba bym sie zycila pod pociag..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do was jeszce 1 pytanie wyczytalam ze antydepresanty moga miec takie skutki uboczne jak: nudności, bezsenność, lęk, niepokój, zmniejszony popęd płciowy, zawroty głowy, utrata lub przyrost masy ciała, drżenie i wstrząsy ciałem, pocenie się, senność, zmęczenie, suchość w ustach biegunka, zaparcia bóle głowy. wiec zastanawiam sie czy jest sens je brac co one mi pomoga skoro moga byc takie efekty czyli nadal beda zawroty glowy,drzenie ciala,zmeczenie, ? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
nie rzucaj się pod żaden pociąg!nie warto! poszukaj w googlach psychiatry z wawy,no na uczelnię trzeba, od tego uciec się nie da; znaczy teoretycznie się da, tak jak ja rok temu-wyszłam z zajęć i poszłam poprosić o dziekankę do dziekanatu, bo powiedziałam , co mi jest i dłużej już nie pociągnę...; trochę szkoda, bo straciłam rok, a teraz mam 2 różnice programowe, już jedna zaliczyłam; ale z drugiej strony odpoczęłam od tego, co mnie stresowało i teraz mam dystans i idzie mi bez problemu;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
to ja już mówię... te objawy występują do 2 tygodni od rozpoczęcia przyjmowania...niestety, ale trzeba to wytrzymać, potem już jest tylko lepiej; nie wszystkie one występują, ja miałam tylko suchość w ustach i bóle głowy, ale niezbyt silne; piłam dużo wody, i potem sie to wszystko wyrównało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
to sprawdzone na mnie i dodatkowo książka z farmakologii to potwierdza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
żadnej bezsenności nie doświadczyłam, wlaśnie przeciwnie-zaczęłam spać jak człowiek, bo wcześniej to potrafiłam przez kilka dni wogle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
a że tak dużo objawów jest wypisanych tych niepożądanych przy każdych niemal lekach, to dlatego , że prawo farmaceutyczne nakazuje zamieszczać na ulotkach wszystkie objawy, które zaobserwowano i zgłoszono, nawet jeśli występowały raz na kilka tysiecy przypadków; także spokojnie:) zaufaj doświadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle a moze isc do psychologa i porozmawiac mozliwe ze on mi cos przetlumaczy czy radzicie isc odrazu do psychiatry? a czy po tych wszystkich antydepresantach mozna prowadzic samochod i jak sie czuliscie opowiedzcie co po tych 2 tyg sie zmienilo jak one dzialaja co czuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
większy spokój, dystans, z biegiem czasu znowu zaczęłam się śmiać, bo wczesniej radość mnie opuściła; do psychologa tez można, ale psycholog i psychiatra wzajemnie się nie wykluczają; skoro masz objawy fizycznej nerwicy, to ja bym jednak radziła lekarstwo, te SSRI to naprawdę są bezpieczne; nie zaburzają koordynacji psychofizycznej, ja nie mam samochodu, ale pewnie mogłabym prowadzić , gdybym potrafiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce sie zabic tez
bo nie widze sensu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna wiary
WPISZ NICK VUJICIC NA YOU TUBE. ON DAJĘ RADĘ WIĘC TY TEŻ MOŻESZ:) PROSZĘ I POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×