Moja koleżanka ma bardzo niezaradnego życiowo mężą, który...

żyje dniem dzisiejszym nie myśli co będzie jutro. Przy czym nie zarabia dobrze, nie chce podnieść swoi kwalifikacji aby miał lepszą pensję. I uważa że kobieta powinna siedzieć w domu z dziećmi i gotować . Nie pozwala jej iść do pracy, aby ta mogła wspomóc budżet domowy . Co sądzicie o takim związku? Ja uważam że marnuje sobie życie przy nim, jest przecież młoda, chętna do działania. Co o tym sądzicie??

A CHUJ CIE TO OBCHODZI a nas tym bardziej :D

QQQQpaolAAAAA a w seksie się im układa...?

"nie pozwala jej isc do pracy" Wybacz, ale nie rozumiem. Gdyby chciala pracowac, to by pracowala. Skoro siedzi w domu, to znaczy ze sama chce. Wiec niech nie narzeka.