Zakątek białkopochłaniaczy, czyli z dietą Dukana za pan brat :)

pragnę oznajmić iż mój rowerek właśnie dojechał :) teraz tylko meżulek musi mi go złożyć i dalej jazda...... ;)

Ja dziś na obiad mam sałatkę z tuńczyka z jajkiem na twardo i jogurtem. A na kolację biały ser :) Kasiu, ale fajnie :) to teraz miesiąc i laska z Ciebie będzie :)

oj to kaśka33 mnie teraz przegoni w pedałkowaniu :) no ale cóż ustąpię miejsca... kacha sama skręć :) ja sama skręciłam.. żadna filozofia :)

o jeszcze daleko mi do was :) ale mam zapał na to pedałowanie!!!! :) mam nadzieję że nie słomiany....

Kasiu, a jak tam waga? Ty już na dietce 8 dzień dzisiaj, prawda? Ja 12 ale z wagą tak jak pisałam...0,5kg do przodu przez moje warzywne obżarstwo..

dziś na wadze dokładnie 3,2 kg mniej :) :) :) :)

u mnie waga też z pewnością wzrośnie na warzywach :( no ale cóż tak podobno się zdarza

To już mnie dogoniłaś, ja 3,5kg w sumie schudłam do tej pory :) Dziewczyny, jak ja bym chciała mieć taką sylwetkę, marzenie... http://www.youtube.com/watch?v=NAaLqIrSRj4&feature=channel

nie za chuda ona trochę....?

Martyna jak schudnę do 61 to dopiero Cie dogonię :)

Ale popatrz jaka umięśniona... Mój M. posikałby się ze szczęścia ;)

umięśniona fakt :)

No chociaż taki brzuch muszę "wypracować", już barki sobie daruję ;)

ładnie umięśniona jest... nie widać tak bardzo tych mięśni... wg mnie fajna i takie dziewczyny będziemy :) za jakiś czas oczywiście....

taki brzuch daje a6w :) także laski do pracy :) rowerek spali tkankę tłuszczową a a6w będzie rzeźbić :)

Dużo bardziej podobają mi się wysportowane dziewczyny, takie fitneski niż wiotkie chudzielce o wyglądzie anorektyczki..

dziewczyny spróbuje zajrzeć wieczorem ale nie wiem o której bo z małą do lekarza jadę . Na razie pa

Kasiu, zajrzyj i zdaj relację z pierwszej jazdy na rowerku :) buźki!

menelica dzięki za przepisy :) zawsze to miło jak ktoś się męczy i wymyśla inne rzeczy :)

menelica w 2-giej fazie naprzemiennej dozwolona jest papryka!!! brat chyba źle czytał książkę :)

jestem jestem:P strasznie się rozpisałyście:D mam pytanie jakie to mają być te otręby?:) dzisiaj pierwszy dzień jak dla mnie najagorszy no ale dałam radę:) a i jak wy obliczacie ile powinnyscie stosować faze uderzeniową? ja wybrałam 10 dni i mam nadzieję że się uda:) dopiero wtedy się zważe..to pewnie będzie duża motywacja:)

Hej Babeczki! Ja już po bieganiu wieczornym.. Przebiegłam 1km, a później do domu szybki marsz. Myślałam, że zdechnę po drodze..ale po krytycznym momencie spokojnie bym jeszcze z 5minut mogła pobiec, niestety powietrze jest takie zimne, że ciężko się oddycha. Następnym razem spróbuję kawałek dalej pobiec. Jagodzianaaa, otręby mają być owsiane, a długość fazy opisywała już Ola wcześniej. Kaśka, jak ten rower?

HEJ :) a więc pierwsze 15 min mam już za sobą :) kondycja zerowa :( ale podoba m się ten sport i zamierzam codziennie pedałować i zwiększać dystans :) Pytanko mam do was. Zrobiłam maksymalne obciążenie na tym rowerku i wcale nie było tak ciężko pedałować...czy to tak musi być? myślałam że nie będę miała siły ruszyć...

Jagodzianaaa otręby mogą też być pszenne o ile dobrze pamiętam :)\ menelica super wynik w 5 dni :)

Lena ja nie miałam rewolucji po warzywach....ponieważ nie dotarłam jeszcze do tej fazy :) :) :)

lena lena co Ty opowiadasz!!!!! Ale ja na tym najmniejszym to już w,ogóle mam wrażenie że jadę bez celu ;) i nie daj boże mięśni UDA mają mi schudnąć :)

lena podaj przepis na to ptasie mleczko :) ładnie proszę

Kasiu, 15 minut to dobry czas :) Lena, ja też proszę o ten przepis :)

starsza książka doktorka "mówi" że dziennie 2 łyżki owsianych 1 pszennych, to w kwestii otrębów co do cykli w diecie na początku jechałam 5/5 i było spoko, ale po 1,5 miesiąca było mi już ciężko wytrzymać 5 dni na P więc się przerzuciłam na 1/1 i jestem zadowolona ogromnie, jest łatwiej a waga i tak spada może ciut wolniej, ale też już dłużej dieta trwa a organizm bardziej walczy :P no tak sobie to tłumaczę ;)

mniam , mniam w weekend zrobię ptasie mleczko :) już mi ślinka cieknie!!!! a tak w ogóle to dzień dobry paniom :) humorki dziś dopisują??? ja już po śniadaniu : kefir z otrębami , teraz popijam herbatkę taką dla babek po 30 roku życia hehehehehe ;) jeszcze dziś i jutro i koniec fazy pierwszej w czwartek będę wcinała warzywka :)