Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczekująca21.01

kto z was ma termin na styczeń 2011?

Polecane posty

Gość mala_jka
Hmmm....już w sumie mogłabym się rozsypać. Choć chyba smutno mi będzie, gdy znowu zobaczę swoje stopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -=Muka=-
skarbie teraz to juz za pozno na strach, juz nie podciągniesz i nie wyplujesz, w sensie nie ominie cie to :) bedzie dobrze damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -=Muka=-
a duzo przytłyście? ja całe 8 kilo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikidee
ja 7 tyle co mała ze swoimi "rzeczami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
ja 13 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
a termin juz na jutro ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, ale i z córką też miałam zero objawów a potem ciach w nocy wody odeszły i się zaczęło! mam nadzieję ze i teraz też tak bedzie w sumie córkę 4 dni przenosiłam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
To juz na pewno na dniach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslałam ze wogóle to urodze nieco wcześniej, myslałam ze może nawet na święta, a tu nadal nic. Cosik mi sie wydaje że przyjdzie na świat na czas, a może nawet póżniej. Jestem baaaardzo ciekawa jak mały bedzie wygladał. Dzis nawet miałam sen, śnił mi sie mój synek i nawet widziałam jak wygląda, taki śmieszny bąbelek. Daj Boże żeby wszystko dobrze sie skończyło i mały urodził sie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
Na pewno bedzie wszystko dobrze ... Ja tez mam takie obawy ale trzeba myslec pozytywnie ... Podobno kobiety ktore spodziewaja sie syna bardzo czesto rodza po terminie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O łeeee, ale ja nie chce po terminie. Fajnie by było urodzic jutro byłaby fajna data urodzin 11.01.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
i o godzinie 01:11 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno najbardziej dokładny t.p wypada podczas badania usg ok 12 tygodnia ciazy. Mi wtedy wyszło że na 17.01, ale wg @ mam na 21.01. Ciekawe czy to sie sprawdzi. Kilka dni temu byłam na ktg i miałam wykazane skurcze siegające nawet do 100 jednostek. Szyjke miałam badana 2 tyg temu i było rozwarcie na 1 cm. Jak myslicie czy z takimi symptomami to juz mi niewiele zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
kilka dni ... na pewno blizej juz niz dalej ... :) ale my niecierpliwe jestesmy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
'' wykruszyly " sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak powiem:)1256
kochane przyszle mamusie po raz 1 , zycze powodzenia, szybkich i latwych porodow i szczesliwych dzieciaczkow powiem wam jedno, jeszcze bedziecie chcialy aby wasze dzieci wskoczyly do brzucha chociaz na chwile, czekaja was mega nieprzespane noce, chroniczne zmeczenie, zero czasu na cokolwiek, placz i lzy, mowie to nie z ironia ale to jest fakt, tez przez to przechodzilam, synek wiecznie na cycku, ciagle lapal chorobska, katary itp, nie spal po nocach do 2 lat, teraz ma niecale 3 i chodzi spac ok 23, mialam po porodzie chwilowa depresje, chcialam uciec i sie wyspac, zapalenie piersi itp, jedyne to plus bo mialam cc, i super sie czulam po niej, schudlam miesiac po pordzie do 50 kg, koszmar :) w brzuchu zawsze kopal poznym wieczorem a rano cisza, wiec tak ma ze spaniem do dzis, najbardziej aktywny po 22, a do 10 rano spi jak zabity moja rada-duzo cierpliwosci !!!! szybko czas leci, teraz to wspominam ze lzamiw oczach ze szczescia mimo wszystko, bycie mam to cudowna rzecz, a jak szkrab powiem kocham cie mamo to juz wow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem, mam koleżanki i w siostre i one tez miały ciężko.Jedna to nawet wpadła w depresje poporodową. Trzeba to przyjąć że właśnie tak bedzie, zdaję sobie z tego sprawę. Moja ciąża była bardzo długo wyczekiwana, miałam problemy z zajściem i wiele schodów po drodze, dlatego to dziecko zawsze bedzie dla mnie najwiekszym skarbem, nawet kosztem nieprzespanych nocy. Nie boje sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jka
ohoho...ale powiało optymizmem... Ja zakładam, że mój synio będzie grzecznym dzieckiem, nie będzie chorował, nie będzie wisiał wiecznie na cycku ;) Takie dzieci też są, ja podobno byłam takim dzieckiem. A ja wcale się nie wykruszyłam, tylko walczę z ciuszkami. Prasuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jka
A jeśli da mi popalić-to i tak będę szczęśliwa. Pierwszą ciążę straciłam. Ta jest dla mnie jedną wielką radością, a dziecko-wielkim szczęściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak powiem:)1256
no i ja jestem szczesliwa i bylam od poczatku :) ale lekko nie jest, a najgorsze to strach o dziecko np jak ma pierwszy katar, albo sie zachlysnie , ech ale i tak chce miec drugie") mowie wam, to cudowne jest miec dziecko, moj synek dal mi popalic jak byl malutki, ale teraz to aniolek, naprawde grzeczny, zazdroscze wam troszke tych malenstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak powiem:)1256
dobra lece moje szczescie usypiac, pozdro, podczytam was jeszcze jak juz bedziecie po , dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jka
Strach o dziecko to pewnie będzie nam już towarzyszył do końca życia. Podobno małe dziecko nie daje spać, a duże żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się tez zastanawiam jak mój kot zareaguje na małego. mój kocur należy do dośc agresywnych stworzen i boje sie żeby nie zrobił małemu krzywdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytyłam w ciązy 12.5 kg w sumie brzuszek mam mały bardziej poszło w inne częsci ciała,dla mojego syncia już mam wszystko gotowe i tylko czekam z niecerpliwoscia na poród chociaz oczywiscie bardzoi sie boje;/ ale i Wam i sobie zycze szybkiego bezbolesnego porodu:)a mój synus bedzie miał na imię Bartosz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila_0_
Ty masz kotka a ja psa .. Nienormalnego ... Bede musiala byc ostrozna na kazdym kroku .. Ty tez .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jka
Nie dziękujemy, Karolina. Tak na wszelki wypadek-żeby nie zapeszyć. Dosia, ja mam dwa koty. Kotkę i kocurka-tzn był kocurkiem do niedawna. Teraz właściwie mam dwa koty o płci kastrat. Ale moje koty są bardzo łagodne. Mam trzy siostry, które maja małe dzieci. Moje koty zostały przez nie przetestowane. Twój jest kocurem? może dlatego jest agresywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jka
Kamila, co to znaczy że twój pies jest nienormalny?????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×