kto z was ma termin na styczeń 2011?

Mi ten czop jeszcze "nie wyszedł" podobno jak wyjdzie to do porodu już niewiele zostało:)nie zawsze musi być zabarwiony krwią to zależy czy naczynka krwionośne pękaja....a na kiedy dokładnie masz termin??

Dosia30 mowilam , ze bedziesz pierwsza .. U mnie tez nic sie nie wydarzylo co mogloby wskazywac , ze to juz niedlugo ...

Hej a u mnie był dzis fałszywy alarm!! będąc na spacerze, nagle poczułam ze cos mi wycieka, jakby woda, no i lecimy do domu. zadzwoniłam do lekarza i kazał przyjechac na ktg i ewentualne badanie. zdąrzyłam jeszcze ze spokojem zrobic obiadek i pojechaliśmy. Ktg nic szczególnego nie pokazało , jakis tylko jeden skurcz. W badaniu szyjka jeszcze w normie. A my jak głupi jechalismy z wielkimi tobołami do tego lekarza z myślą ze zaraz potem odeśle nas do szpitala. a tu nic, przyjechalismy do domku zpowrotem. Ciekawe jednak co to mogło być bo normalnie czułam jakbym siusiu w majtki zrobiła, a to była taka jakby woda właśnie. Dr powiedział ze gdyby to sie wody sączyły to by raczej nie ustawały i ciurkiem odchodziły, a teraz nic sie nie dzieje. Narazie dr nie przewiduje zeby w najblizszym czasie zaczeła sie akcja porodowa.

dosia 30 , miałam dokladnie takie same odczucie, miałam wrażenie że wody mi zaczęły się sączyć, ale to chyba był taki śluz o konsystencji wody bo do tej pory nic sie nie dzieje

Ja jak codziennie wstaje rano to tez wycieka ze mnie masa rzadkiej przezroczystej wydzieliny( jak woda),wydzielina jest bezbarwna, bezzapachowa, ale nie sa to wody, nie wiem co to jest, infekcja na pewno tez nie , bo jestem po kuracji .

Ja tez mam zwiekszona ilosc wydzieliny i za kazdym razem mysle , ze to moze ten czop sluzowy .. To czekanie mnie wykonczy ... :)

No dzis rano to poczułam cos jakby czop sluzowy, a po kilku godzinach na spacerze własnie cos jakby woda. Kurde ale to wszystko poplątane, jestem strasznie zakręcona. Miałam tez zrobione usg i wyszło ze mały ma 3400g, a jeszcze 2 tygodnie temu było niby 2600g i jak tu wierzyc takim pomiarom wagi wg usg.

Ja nie mam pojecia ile moja dzidzia wazy ... Najlepiej poczekac do porodu , wtedy juz bedziemy wiedziec dokladnie ...

Cześć dziewczyny, ja wczoraj byłam u lekarza. Ponieważ u mnie ma być cc-powiedział, Ze właściwie może mnie już położyć. Drugim wyjściem jest czekanie na pierwsze symptomy porodu. Jednak poczekam. Tylko zastanawiam się, czy rozpoznam te pierwsze objawy...

Dziewczyny, gdzie jestescie? Czyżby to już?

do mala_jka:hej czytałam wasz topik gratulacje i życzę szczęśliwego rozwiązania.piszesz że długo starałaś się o dziecko a pierwsze straciłaś:(też mnie to spotkało napisz czy obecna ciąża przebiegła bez problemów i jak długo mineło od straty???

To było dwa lata temu. O drugą ciążę staraliśmy się ok 2-3 miesięcy. Zaszłam w nią w miesiącu, w którym wcale się tego nie spodziewałam. Byłam pewna, że przegapiliśmy całą owulację. Ciąża minęła cudownie. Nie miałam nawet dolegliwości I trymestru. Żadnych problemów, teraz czekam na mojego synia. Dodam tylko, że po poronieniu nie robiłam żdnych badań, założyłam, że takie rzeczy po prostu czasem się zdarzają.

dzięki pocieszyłaś mnie:)dziekuję!!!!!!!!a robiłaś jakąś przerwę po poronieniu????ja prawdopodobnie poroniłam z powodu opryszczki bo wyniki krwi pokazują infekcje

Hej dziewczyny .. Jak dzis samopoczucie ? Mnie brzuch pobolewa jak na miesiaczke ... Poza tym zadnych objawow .. I jestem chora ...

sorry nie doczytałam

U mnie prawopodobnie to była grypa jelitowa. Przerwa obowiązkowa-6 miesięcy. Mój gin mnie przekonał. Dziś wiem, że nie chodziło o fizyczne dojście do siebie, ale - o psychiczne. Po tym czasie byłam gotowa, żeby zacząć wszystko od nowa, bez ciśnienia. Ale trafiła się okazja przejścia na swój garnuszek-więc z niej skorzystałam. Dlatego przewrwa się wydłużyła. Głupio to brzmi, jak się mówi, że wszystko będzie dobrze-ale dlaczego miałoby nie być?

Cześć Kamilko. Co się dzieje? Czyli jednak ta angina cię dopadła? Czym się leczysz?

dziękuję bardzo,musi byc dobrze:)i tego będę się trzymac,u mnie to świeża sprawa więc szukam powodów,boję się,chce już byc mama itd.itp sama wiesz bo przeszłaś przez to

Hej dziewczyny, u mnie nadal baz zadnych objawow, jedynie co to sutki mam bardziej wrażliwe, no i ta ranna wydzielina. Czekam cierpliwie na rozwój wydarzeń:) pozdrawiam

Wiem Tika, rozumiem cię. Ale trochę trzeba poczekać. Nie wolno się zadręczać pytaniami-dlaczego. I chociaż trudno w to uwierzyć-kiedyś przestaniesz myśleć o tym, co się stało. Lekarze często są oskarżani o znieczulicę wobec matek, które poroniły. Ale oni to widzą na codzień. A potem widzą, jak tym kobietom rodzą się piękne dzieciaczki. Oni po prostu są z tym oswojeni

ja też czekam i prócz większej ilości wydzieliny i twardego brzuszka nic się nie dzieje... wryyyy

Wiecie co? Ja przed ostatnią wizytą miałam wizję, że wrócę już po cc z młodym. I tak jakoś mi się smutno zrobiło. Że to koniec wolności, robienia tego, na co ma się ochotę.... I nagle zapragnęłam być znowu w 7 m-cu ciąży :)

:) teraz to sie zacznie dopiero, nie bedzie spania do 11ej :) przygotowuje sie psychicznie, ale jakos nie moge sobie tego wszystkiego wyobrazic, zupelna zmiana w życiu, taki maly czlowieczek , a tak namiesza:)

No właśnie. Ale trochę mnie te myśli przystopowały. Do tej pory siedziałam po 10 godz w pracy. A od wczoraj nic nie robię. Delektuję się ostatnimi dniami spokoju.

ja jestem na zwolnieniu od poczatku grudnia, wiec mialam czas na przemyślenia i wypoczynek:) ale jeszcze korzystam z ostatnich chwil wolnosci i dlugo spie:)

Czesc dziewczyny:)ja dzis rano sie obudziłam i jestem strasznie przeziębiona,a jutro mam isc do szpitala bo jestem juz 7 dni po terminie a sygnałów porodu żadnych:(czop tez mi jeszcze nie odszedł,albo nie wiem ze odszedł bo ostatnio rowniez tak jak Wy miałam więcej tego śluzu...jutro sie wszystko okaże czy bede miała cc czy lekarz będzi mi jeszcze kazałczekac na skurcze...

7 dni, to już długo. Chyba.... Coś się nie spieszy na świat ten twój dzieciaczek. Miałam napić się kawy, ale chyba wolę pójść na spacer. Na razie, dziewczyny

Angina sie na cale szczescie z tego nie wyklula ... Ale gardlo boli .. Poza tym okropny katar , kaszel , glowa boli ... Paskudne przeziebienie ... Pije mleko z czosnkiem , sok z cytryny , syrop z cebuli ale nie za bardzo domowe sposoby mi pomagaja ....

kamilo o z czosnkiem nie wolno przesadzać, ja miałam straszną anginę w 13 tygodniu ciązy, temp 39.9, myślalam ze juz po mnie

Zadzwoń do swojego lekarza. Chyba paracetamol wolno ci łykać. I tabletki do ssania na ból gardła. Po co masz się męczyć? Dobrze, że nie angina, bo to się kwalifikuje na antybiotyk