Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PLOTKA(taka rybka)

Dziewczyny zmeczone bezskutecznymi staraniami o dziecko!

Polecane posty

Hej kobietki:) A może ten topic za jakiś czas będzie nosił nazwę "zbuntowane przyszłe mamy'?:) Scarlet, miło Cię czytać. Fajnie też, ze czymś działasz (clo i luteina), choć przyznam, ze gin straaaasznie się wysilił... Nie ma to jak reakcja lekarza, że nie widzi problemu, więc nie pomoże... może i lepiej, gorzej, gdyby zaczął eksperymentować.... Dzięki za kciuki:) Ja już grzecznie na badaniach byłam, zobaczę wieczorkiem wyniki... Co do badania nasienia, to te normy są zaniżane, też myślę, że z tymi naszymi mężczyznami niestety jest coraz gorzej... Co to będzie w następnych pokoleniach???? Zaskoczyło mnie to, co napisała Oleska o procencie prawidowej budowy. Gdyż u Jej męża wyszło 42 % prawidłowo zbudowanych. U mojego męża jest tylko 5 % prawidłowo zbudowanych (badanie komputerowe) i jest to jak najbardziej norma. No a jednak 42, a 5 to kolosalna różnica. Niby wszystkie parametry w normie, ale fakt, że futruję go od pół roku rznymi specyfikami. NIe wiem na ile pomogły, ale pewnie trochę tak, więc pewno wczesniej było słabiej.., nie wiem... Niestety co do poprawy ruchliwości to wiem tylko o kwasie foliowym. Znam mnóstwo tych różnych specyfików, ale większość wpływa na poprawę ilości, nie wiem w jakim stopniu na ruchliwość. Niemniej wpiszę te preparaty, co znam. Może się przyda.... Maca, Androvit, Promen, Doppelherz Activ dla mężczyzn, L-karnityna, Wit.C, kwas foliowy, Salfazin i chyba z innymi się nie spotkałam. Dziewczyny, bedzie dobrze, musi być!!! Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musi być dobrze i niema zmiłej mój m juz po tygdoniu nie palenia zauwazyl ze jego nasienie zmienilo kolor na bardziej bielszy czyli za 3 miesace bedzie juz tylko dobrze mam taka nadzieje te badanie spermigramu bylo robione u ginekologa -androloga,i analityka w jednym poniewaz o nsie tym sam zajmuje i opracowuje bardzo dobry lekarz i ciesze sie ze do niego trafilismy sam powedzial ze to moze byc przyczyna palenia fajek poniewa moj m pali juz dosc dlugo i bardzo duzo palil:/ale u kazdego faceta jest róznie bo jeden pali jak smok i moze spodzil dziecko a drugi ma problemy z tym moze do maja uda sie zajsc w ciaze a jak nie to moze uda sie ruchliwosc zwiekszyc mama urwisa a twoj ma jakie ma wyniki jak bys mogla wyslij mi tu na forum a co do norm to byly to robione zo nowym normami tak powedzial lekarz jak przypuszczam ze jak by oprucz slabej ru chliwosci bylo np ich bardzo malo albo by byly uszkodzone to chyba nasz przypadek kwalifokowalby sie tylko do insemnacji jak nie in vitro:/ ale dobrze ze tylko ta ruchliowsc bo balam sie juz najgorszego jak weszlismy do gabinetu i zaczol interpretowac wynki męza ale juz dobrze trzeba je tylko zmotywowac do dzialania a jak wy myslicie?poprawi sie to hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musi musi byc dobrze :) U mnie nadal cisza i nawet nie czuje zbytnich objawow nadchodzacej @ Podkresle tylko od razu ze z samego rana zrobilam test i jak zwykle "jedna krecha" wiec raczej @ dostane. Dziwie sie tylko ze jeszcze nie przyszla. Scarlet, Tak masz racje ze przede mna jeszcze hsg i Bog wie co jeszcze, ale jestem juz tak zmeczona tymi wizytami u gina w kazdym cyklu, ze juz bym chciala nie isc wieceej az z pewna ciaza. Wymrazanie Nadzerki, biopsje, usg in & out, histeroskopia, hormony i inne bzdety, ile jeszcze do groma? Ile jeszcze badan zanim znajdzie sie konkretna przyczyna,ktora pozniej trzeba bedzie jeszcze zwalczyc. Czy to mozliwe ze ten niezbyt ksiazkowy stosunek lh i fsh to jest moj jedyny problem? Owulacje mam na 100% wiec w takim razie ich jakosc musi byc do d... Co na polepszenie jakosci owu? Slyszalyscie o ziolkach Ojca Sroki i Klimuszki? Nie wiem czy maja to samo dzialanie i czy jest miedzy nimi jakas roznica. Czy mozna je kupic gotowe czy raczej trzeba zebrac skladniki? Musze poczytac. Wszystkiego sie chwyce, jesli tylko przywroci mi nadzieje ktorej resztki juz powoli trace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Dziewczyny, pzrepraszam, ze ja tak jakoś egocentrycznie... ale jakoś muszę się z Wami podzielić... To apropos Plotki również... Dziewczyny, na poważnie zaczęłam się martwić jak zrobiłam na koniec listopada badania hormonów. FSH wyszło mi blisko 10, a od 9 wzwyż to obniżona rezerwa, jak zapewne wiecie. Mam 28 lat i przyznam, ze był to dla mnie cios..., TSH też było kiepiskie i androstendion. Byłam u dwojga endo, dostałam euthyrox i wydedukowali, że ten androstendion to wynik insulinooporności itd. Androstendionu dziś nie sprawdzałam, bo doszłam do wniosku, ze musi być lepiej, bo poprawiła mi się cera (mniej się przetłuszcza), a część hormonów sprawdziłam... i TSH mam książkowe:) Stosunek FSH do LH się poprawił i teraz mam 0,8, a nie 0.6 jak wcześniej, no i najważniejsze, ze to nieszczęsne FSH spadło o ponad dwa, wynosi 7,63 i wygląda na to, ze odpowiedź jajników poprostu jest lepsza... Nie wiem co pomaga, ale z "ulepszaczy" organizmu biorę Metformax (na insulinooporność), Castagnus i piję zioła Ojca Sroki nr3 ( to tak apropos ziół). Z ziołami zaczynam teraz drugi cykl. Wiem, ze może jeszcze daleka droga do ciąży, ale chociaż trochę te wyniki się poprawiają. FSH jest zazwyczaj nie do ruszenia, więc może to te ziółka?? Sama nie wiem.... TheOleska, zamieszczę wyniki męża, za chwilkę, po kolacji:) Pozdrawiam Was bardzo bardzo serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama, A te ziolka to sama mieszasz czy w Polsce jest dostepny jakis gotowiec? Castangusa nigdy nie bralam bo cykle mam regularne ale to fsh i lh mnie niepokoi.( Castangus musi maiecjakis wplyw na regulacje hormonow skoro reguluje cykle) Hmm... Moglaby juz przyjsc @ to umowilabym sie juz na wizyte a tak, tylko czekac mi pozostaje. A tyle mam pytan wciaz bez odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko, Zioła część dziewczyn miesza we własnym zakresie, kupując pojedynczo w sklepach zielarskich, a ja przyznam, ze poszłam na łatwiznę i kupiłam na allegro gotowe mieszanki. Była jakaś promocja i dodatkowo były dodawwane zioła chyba wg przepisu Ojca Klimuszki. Osobne na pierwszą i drugą fazę cyklu, ale pomimo, że sprzedawane razem, tamtych nie piję, bo wolę nie mieszać. Bo przyznam, ze nie wiem, czy współgrałoby to ze sobą. Zerknij sobie. http://allegro.pl/show_item.php?item=1421969249 A co do Castagnusa, to ja też biorę wspomagająco. Nie miałam nigdy niereularnych cykli. Plotko, nie wiem, czy to za sprawą ziół, leków, czy samoistnie, ale przyznam, ze coraz bardziej przekonuję się do tych ziółek:) The Oleska, zamiszczam wyniki mojego męża. Czas upłynnienia 15, norma < lub =60 Objętość 3,0 ph 7,8 kolor mleczno - szary liczba komórek okrągłych lub = 39 ocena żywotności - plemniki żywe 81,00, norma > lub =58% aglutynacja ----------- ocena ruchliwości ruch postępowy PR (a+b) 34,81 %, czyli 33,37 mln ruch niepostępowy NP (c) 15,02 %, czyli 14,39 mln ruch PR +NP (a+b+c) 49,83%, czyli 47,76 mln nieruchome IM (d) 50,17%, czyli 48, 09 mln wartości referencyjne wg WHO > lub = 32% plemników o ruchu PR ocena morfologii plemników plemniki o bud. prawidowej 5%, norma > lub =4% plemniki o nieprawidłowej budowie 95%, norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Oleska, zamiszczam wyniki mojego męża. Czas upłynnienia 15, norma < lub =60 Objętość 3,0 ph 7,8 kolor mleczno - szary liczba komórek okrągłych lub = 39 ocena żywotności - plemniki żywe 81,00, norma > lub =58% aglutynacja ----------- ocena ruchliwości ruch postępowy PR (a+b) 34,81 %, czyli 33,37 mln ruch niepostępowy NP (c) 15,02 %, czyli 14,39 mln ruch PR +NP (a+b+c) 49,83%, czyli 47,76 mln nieruchome IM (d) 50,17%, czyli 48, 09 mln wartości referencyjne wg WHO > lub = 32% plemników o ruchu PR ocena morfologii plemników plemniki o bud. prawidowej 5%, norma > lub =4% plemniki o nieprawidłowej budowie 95%, norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wycina mi ciągle ocenę mikroskopową. liczba komórek okrągłych lub =39 mln ufff, wreszcie udało się napisać. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać nie udało się... nie wiem w czym rzecz. Wysyłam inny tekst, a zamieszcza mi ciągle skrót myślowy... ech komórki okrągłe poniżej 5 leukocyty poniżej 1 i takie są normy koncentracja 31,95 mln w ml i 95,85 w całości... Może teraz się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz ja wrzucam: styczeń 2008/ lipiec2010 Liczba dni od ostatniej ejakulacji - 4/4 Objętość - 4,5 ml/4,2 ml Wygląd - żółtawy/bz Zapach - typowy/bz Lepkość - zwiększona/typowa odczyn pH - 7,8/bz Ocena ruchu: Szybki postępowy (a) - 34 %/30% Wolny postępowy (b) - 11 %/16% Nieprawidłowy (c) - 31%/37% Brak (d) - 24%/17% Aglutynacja nieobecna/bz Żywotność (% żywych) - 72%/69% Liczba plemników w 1 ml - 148,3 mln/143,8 mln Liczba plemników w ejakulacie - 667,35 mln/603,96 mln Liczba leukocytów w 1 ml - poniżej 1mln/bz Liczba plemników o prawidłowej budowie - 43%/39% Bakterie w ejakulacie nieobecne/bz Wynik ruchu po 24 godz - ocena ruchu plemników: szybki postępowy (a) - 0%/2% wolny postępowy (b) - 5%/8% nieprawidłowy (c) - 38%/37% brak (d) - 57%/53% Mam nadzieję że w miarę czytelnie to wyjdzie, pierwsze badanie jest A teraz normy - na pierwszym badaniu obok norm pisze, ze są to wartości referencyjne wg WHO z 1999 roku, z drugiego badania niestety normy sie gdzieś odczepiły, ale jutro mam zamiar je odnalezc, żeby zobaczyć, czy i jak się zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny, Czytam teraz o tych badaniach nasienia i wygląda na to, że morfologia u mojego męża wyszła tragicznie............:(:(:( Nie wiem jakim sposobem nie ma komentarza w badaniach teratozoospermia, tylko normozoospermia... Przyznam, ze wczesniej schowałam te badania do teczki i jak przeczytałam, ze norma, to unzałam, ze tak jest, a one jednak są złe... Zastanawiam się też jak to się dzieje..., bo faszeruję męża profilaktycznie różnymi specyfikami od pół roku. Witaminy chyba nie szkodzą... Jak zaczęłam czytać, to te 5% prawidłowej budowy plemników nie bardzo nawet do inseminacji się kwalifkikuje... Zastanawiam się skąd takie pogorszenie parametrów. Mąż nigdy wczesniej nie miał takiego badania, ale z drugiej strony mamy syna poczętego w pierwszym cyklu starań..... Idę spać, już nie tak radosna...:( Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że mi wcięlo linijkę, wyzej chodziło mi o to, że najpierw podaję wartośc ze stycznia 2008 a po / z lipca 2010 :) no tak, a norm nie wpisałam :P Czas upłynnienia 2 ml pH >7,2 Liczba plemników w 1 ml > 20 mln Całkowita liczba plemników > 40 mln Liczba plem. o prawidłowej budowie > 30% prawidłowych Żywotność > 75% Ruchliwość >50% typ a+b lub >25% typ a Liczba leukocytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiąca jestem i bzdury popisałam, ma być: Czas upłynnienia < 60 min Objętość > 2 ml Mama - jutro (czyli dziś) przeanalizuj na spokojnie te badania i te nieszczęsne normy - na pewno na Waszych wynikach normą jest powyżej 4 % prawidłowych? A może to chodzi o ocenę żywotności po 24 godz? Mam nadzieje, ze sie to wyjasni, w koncu nie może być tak źle, skoro Synek się udał :) A teraz już serio idę spać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlett, Przeanalizowałam kilkakrotnie te wyniki. U nas nie ma żadnych informacji na temat żywotności po 24 godzinach. No i niestety, ale te 5 % to są plemniki o budowie prawidłowej, 95 o nieprawidłowej. Jest to pokazane też wykresem. No i te dziwne normy, że ma być minimum 4% prawidłowych to nie moja pomyłka... Zaczynam się też martwić, bo mąż przez te 4 lata od ostatniej ciąży nie chorował na nic jakiegoś poważnego, nie zmienił trybu życia, niewiele się zmieniło. Jesli już to na lepsze - ma spokojniejszą pracę... No nic dziewczynki, Pozdrawiam Was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, moge sie przylaczyc? jestem juz na innym topiku, ale mysle ze razniej byloby mi rowniez z takimi osobami jak wy ktore walcza z znajsciem w ciaze juz dluzszy okres czasu my probujemy niecale 2 lata i jak narazie bez skutecznie hormony mam w porzadku, badania nasienia mojego M sa calkiem niezle, wiec niewiem w czym rzecz w tym cyklu probowalam z testami owulacyjnymi, w 11 dc wyszly 2 piekne kreski :) no i serduchowanie bylo na calego :) wczesniej oczywiscie tez, cykle mam rozne, ale mysle ze ok 10 lutego powinnam miec nastepna @ Mam nadzieje ze razem bedziemy sie wspierac w ciezkich chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick..........wiek....cykl starań......Termin@...... .Dzieci. ..Wojew. TheOleska .....28.......27........01.02.2011......0...........sląskie Staraczka78....32 32(13)......01.02.2011.....0...........łódzkie Aichaoao.....26.........4............17.01.2011......0... .......śląskie Prinzesska27......28..okolo 85-90.......9.01.2011.....0.......Niemcy PLOTKA.........25........28............29.12.2010........ 0.........USA Aspire28........30........17............1.02.2011........ ..0..........śląskie Dz.portu........22......duzo...........10.02.2011.........0........Potugalia scarlett........26........22............22.01.2011....... ..1..........malopolskie Mama Urwisa...28.......7..............25.01.2011........1........ ..małopolskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick..........wiek....cykl starań......Termin@...... .Dzieci. ..Wojew. TheOleska .....28.......27........01.02.2011......0...........sląskie Staraczka78....32 32(13)......01.02.2011.....0...........łódzkie Aichaoao.....26.........4............17.01.2011......0... .......śląskie Prinzesska27......28..okolo 85-90.......9.01.2011.....0.......Niemcy PLOTKA.........25........28............29.12.2010........ 0.........USA Aspire28........30........17............1.02.2011........ ..0..........śląskie dz.portu........22.......duzo..........10.02.2011........0........Portugalia scarlett........26........22............22.01.2011....... ..1..........malopolskie Mama Urwisa...28.......7..............25.01.2011........1........ ..małopolskie poprawiam tabelke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam, pytam, pytam ja
Dziewczyny mam pytanie - jestem zielona w tym temacie. Jak Wasi mężowie robili badania nasienia? Pytam poważnie bo mam swoje lata a nie znam się na tym :) WSTYD Czytałam, że można dowieść nasienie do laboratorium. Pomagałyście w tym swoim mężom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Urwisa ja ci powem ze z meskim nasieniem jest coraz gorzej niby masz 1 dziecko ale nasienie moze sie pogorszyc nawet jak prowadzi sie takie tryb zycia jaki powinem byc a co lekarz powedzial na te wyniki plemniki o budowie prawidłowej, 95 o nieprawidłoweja 5 % to są plemniki o budowie prawidłowej bo na np androlog powedzial ze ma brac te witaminy przez 3 miesace o poptórzyc spermiogram za 3 miesace wlasnie pisalam meila do specjalisty od inseminacji i in vitro z krakowa bo dostalam od kolezanki namiary isam sterdzil ze plemnikow jest ponad norme wg tych nowych norm i normy wszystkie sa dobre a oprucz tego powerdzil wlsanie slaba ruchliowsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam, pytam, pytam ja moj m robil prywatnie u lekarza jest andrologiem ginekologiem i analitykiem w jednym sam bada i opracowuje wynki moj m np sam oddawal nasienie to zalezy od tego gdzie kto idzie to badanie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pytającej - badanie nasienia robiliśmy prywatnie (odpłatnie), na nfz chyba tego nie wykonują. Najpierw poszliśmy się zorientować, gdzie możemy takie badanie zrobić - są 2 opcje - albo mąż oddaje nasienie "na miejscu", albo w ciągu pół godziny od ejakulacji ma je dostarczyć, my wybraliśmy tą drugą opcję, bo mamy bliziutko do przychodni. Wyniki były o ile dobrze pamiętam na drugi dzień. Potem z wynikami do lekarza... Cześć Dziewczyna Portugalczyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam, pytam, pytam ja mam swoje lata to ile masz lat? dlugo sie starasz juz? ty robilas jakies badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM NOWE KOBITKI! DZIEWCZYNO PORTUGALCZYKA! CIESZE SIE ZE DO NAS ZAJZALAS, MYSLE ZE BEDZIE TOBIE Z NAMI DOBRZE. MAMA, SKARLET, OLESKA, WSZYSTKIE SA SUPER. NIE WIEM CO BYM BEZ NICH ZROBILA! Jesli chodzi o mnie... wstretna @ przylazla w nocy wiec jak zwykle o czasie, menda wredna. hahaha Od dzisiaj wrocilam do wiesiolka, no i zaczelam lykac siemie lniane. Moja babcia jest teraz w Polsce wiec poprosze ja moze zeby kupila mi te ziolka (myslicie ze moga zaszkodzic?) Biore sie tez ostro za zdrowszy tryb zycia, zaczelam cwiczyc codziennie minimum 30 minut, no i nieco zmienilam jadlospis :) Czytam teraz ksiazke o plodnosci z PCO (choc nie mam pewnosci ze je mam) i jest w niej duzo informacji na temat tego jak naturalnie wspomoc plodnosc, co jesc i robic by podregulowac chormony. Niesamowicie ciekawa, napisaly ja dwie kobiety z PCO. Mama, Dziekuje tobie baaaaaaaaaardzo za te wszystkie informacje i dobre slowa ktorymi mnie wspomagasz! Jestes kochana! Pytajaca, W Polsce sie nie orientuje, ale tu w stanach, jest to rutynowe badanie pokrywane przez wszystkie ubezpieczenia, i tak jak Scarlet chyba pisala, sa dwie opcje - albo na miejscu daja pojemniczek i m szoruje do lazienki, albo odbierasz pojemniczek, zalatwiasz sprawe w domu i w ciagu 45 minut dostarczasz robaczki do labolatorium, trzymajac je caly czas blisko ciala. Maz prowadzil a ja je mocno tulilam pod bluzka :) haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam, pytam, pytam ja
Dziewczyny dziękuję za odpowiedź :) Mam 28 lat :) Staramy się o dziecko ponad rok więc trochę czasu już minęło. Na początku wmawiałam sobie, że żeby zajść w ciąże trzeba czasu. Tylko on mija i mija, a dziecka jak i nie było tak i nie ma. Nie robiłam żadnych badań. Lekarz powiedział, że na pierwszy odstrzał idzie mąż :) Jak u Niego wyjdzie, że wszystko jest ok wtedy zabierze się za mnie. Powodzenia dziewczyny i jeszcze raz dzięki za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tu wasz problem
przepraszam, ze sie wcinam w watek ale scarlet, Twoj maz ma swietne wyniki wg starych i nowych norm WHO na prawde nie tu jest Wasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki :):) Ale się topik rozwinął :) ja jakoś nie miałam weny na pisanie. Postaram się zaglądać częściej, w miarę możliwości. Coś mis się wydaje, że ten cykl mam znowu w plecy. Chyba @ się powolutku zbliża :(:( Ale może to i dobrze,będę mogła wykonać badania hormonów, które dostałam od nowego gina. Co do ziółek, to piłam je przez 2 cykle i nic. Wiem, ze niektórym kobietkom pomagają. Koleżanki szwagierka po pół roku ich picia zaciążyła, a wcześniej lekarze im mówili, że w ich przypadku to tylko "in vitro" Pytająca - mój M zbierał "materiał" w domu (z moją pomocą) a potem szybko w samochód i do laboratorium. Pozdrawiam Was Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Witaj Dziewczyno Portugalczyka:) i Pytająca:) My robiliśmy badanie nasienia w "macierzyństwie" w Krakowie i chyba dziewczyny stąd moje stresy. Słuchajcie, od wczoraj potwornie się zestresowałam, trochę łez wylałam, w akcie desperacji szukałam andrologów i chyba spanikowałam zwyczajnie. Zaczęłam intensywnie szperać w internecie. Myślałam, ze badanie komputerowe nasienia i badanie tradycyjne nie różnią się niczym, prócz dokładności... myliłam się.... Szczególne znaczenie ma to w ocenie morfologii plemników. Wyniki mojego męża nie są powalająco dobre, ale nie są tak tragiczne, jak myślałam... W przypadku badań komputerowych wykorzystuje się w ocenie morfologii plemników "ścisłą metodę Krugera". Polega to na tym, ze do bazy programu (bo różne te systemy komputerowego wspomagania badania są) wprowadzany jest idealny model plemnika, z określonymi w mikrometrach wszystkimi parametrami. To jest rodzaj wzorca, w których precyzyjnie określone są długości i szerokości wszystkich elementów plemnika i tylko plemniki dokładnie pokrywające się z wzorcem, uznane są za prawidłowe. Reszta jest okreslana jako nieprawidłowa. Niemniej te badania trudno odnosić do badania, w którym norma wynosi 30%, bo wówczas morfologia prawidłowa jest traktowana liberalniej. Ogólnie rzecz biorąc, jesli mówimy o badaniu Krugera, to nie można mówić, że wszystkie pozostałe plemniki poza tymi idealnymi są niezdolne do zapłodnienia, bo to nieprawda. Wg tej jego metody jest wartość super, czyli powyżej 14% prawidłowej budowy. 4% - 14% - ok, a poniżej 4% mowa o nieprawidłowościach i o wydłużonycm okresie koncepcji (czyli oczekiwanie na ciążę z powodu czynnika męskiego powyżej 12 miesięcy). To tyle dziewczynki na ten temat... Strachu się najadłam co niemiara. Napisałam to wszystko po to, żeby któraś z Was przypadkiem nie przeżywała podobnych stresów jak ja....... Bardzo gorąco Was pozdrawiam. Ploteczko (przytulam), ja tam w ziółka wierzę:):):) i współczuję @... Staraczko78, bądź dobrej myśli:) Buziaki dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaopatrzylam sie w te ziolka, jezeli w tym cyklu nie wyjdzie od nastepnego zaczynam je pic, no i zaczynam wspomagac sie wiesiolkiem, bo ja mysle ze moj problem moze lezec w sluzie, ktory nie zbyt przypomina plodny no coz trzeba czekac :) trzymam za Was kciuki!! oby nam sie udalo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tu wasz problem - wiem, ze ma dobre...wkleiłam tylko dla porównania.. zresztą, co nam po tych dobrych wynikach, skoro 2 lata bezskutecznie sie staramy i nie mamy punktu zaczepienia.. Mama - wiedziałam, ze gdzies musi byc jakiś haczyk :) A może dla pewności powtórzycie badanie tą drugą metodą? Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale WIEM że do zapłodnienia potrzebny jest JEDEN plemnik, więc jesli nawet tylko 5% całego ejakulatu jest prawidłowe, to i tak jest ich miliony:) - zwłaszcza, ze jeden plemniczek już kiedyś trafił gdzie powinien :) Płotka - wiem z doświadczenia, ze dzien, w którym przychodzi @ jest przegrany, ja mam wtedy takiego nerwa że strach sie bac.. Co do ćwiczen, ja tez powinnam cwiczyc, tylko jakos nie moge sie zebrac...i wstyd się przyznać, ale zaczęlam znowu podpalać...ale koniec z tym. A wszystko przez tą @! Oleska - wydaje mi sie, ze tej słabej ruchliwości można trochę pomoc, wiesiolkiem chociażby, tzn wazne żeby było dużo sluzu, a nie sucho, bo wtedy gorzej im sobie poradzic. Czytalam też chyba na e-mama, żeby przed przytulaniem wziąc ciepłą kąpiel - ciepła woda ponoć rozluźnia, jajowody też i łatwiej sie plemnikom przemiescić we własciwym kierunku. A jak jeszcze staralam sie o 1 dziecko, to jeden ginekolog poradzil mi, zeby przed przytulaniem wypic sobie lampke wina - tez ponoc rozluznia jajowody - niestety nie skorzystalam, bo wina nie lubie :P Wszystko co tu napisałam to informacje zapamiętane przeze mnie z różnych forów, nawet jezeli nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą:) A teraz wiadomośc, ktora bardzo podniosla mnie na duchu i mam nadzieje, ze Was równiez: otóż mojego męża kolega z pracy jest 8 lat po slubie, kiedyś pytałam nawet męża, czy X ma dzieci, mąż mówi, ze chociaz nie pytal, kolega sam powiedzial, ze maja problem - mąż nie dopytywał o szczegóły i rozmowa się urwała. To było jakis rok temu, a dzis mąż mówi do mnie, że żona X zaszła w ciążę, jest w 4 miesiącu - kolega nie chiał mówic wczesniej, zeby nie zapeszyć. I zaczął opowiadać, ile przeszli przez 8 lat - żona miała najpierw mięśniaki, brak owulacji, stwierdzono PCO i na dodatek endometriozę - już przymierzali się do in vitro, żona była na usg (jakies kontrolne chyba) a tu... lekarz mówi, że jest ciąża - widzi serduszko!!! Az mi się chce płakać... Pozdrawiam Was i idę spać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×