Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

dammar ja mu wysle smsa z zyczeniami do poludnia....oni beda caly dzien pic, tutaj to normalne... F. jest typem faceta,ktory sie bardzo podoba kobietom...wszystkie ktore znam rozplywaja sie na jego widok...on jak jest trzezwy to jest spokojny do bolu,ale jak wypije to sie robi rozrywkowy...bardzo.Jak ja jestem,to fakt nie odstepuje mnie na krok...tak pieknie na mnie patrzy:)...normalne ze sie calowalismy...tzn. on mnie...;)...bo ja to juz glupieje przez cala ta sytuacje...raz go odpycham,raz przyciagam...sama juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec... ale wiem jedno...kocham faceta ponad zycie...tylko nim moge sie opiekowac do konca zycia jezeli bedzie trzeba... to wszystko jest tak bardzo skomplikowane...wiem ze nie jestem mu obojetna, to sie czuje...ale no jakos to wszystko dziwne...boze musialybyscie mnie zobaczyc jak on mowil do swojego szefa,ze jestem jego kobieta....juz bym do konca zycia nie musiala jesc;)tylko tego sluchac...hehe... nawet jak on sie nie zakreci...to jakas lafirynda zakreci sie kolo niego...a jak on da sie zakrecic to znaczy ze mnie nie kocha...i znowu bede plakac...ale nic nie zrobie...chce zeby byl szczesliwy...jak to szczescie jest gdzies indziej...niech idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Drach a dlaczego piszesz,ze mialabys sie nim opiekowac?On chyba chory nie jest? czy moze czegos nie doczytalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewno ze jest zdrowy:) napisalam tylko tak zeby wam naswietlic ile on dla mnie znaczy...powysylalam kilka smsow z zyczeniami do roznych niemcow...wszyscy sie ucieszyli i odpisali...tylko strazak jeszcze nie odpisal...:( mowilam wam, to wszystko jest bardzo poj****ne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Hej,hej jak minal dzien? Drach i jak odezwal sie? Dammar dziekuje za madre slowa:)Tak podobno on mnie kocha;),ja tez czuje sie kochana chociaz nie ma ciaglych czulosci,mysiow,pysiow;)to i tak czuje ta milosc:)Po czym?Nie wiem.Ja po prostu to czuje w takim codziennym zyciu On najczesciej to piwo pije jak ja jestem na sali i cwicze.Moze za duzo tam czasu spedzam?Ale znowu jak tam nie jestem to siedze sama w domu bo on np pracuje w kazdym badz razie karnet sie skonczyl i jakis czas nie bede chodzila na cwiczenia.Ile to nie wiem bo 2 dzien bez treningow a juz mnie korci,zeby isc na sale:P Bylismy 2 godz na rowerkach.On mowi,ze kupi w drodze powrotnej leszka bezalkoholowego:Obo mu sie ppic bedzie pozniej chcialo Ciagle pisze o tym piwsku:O a ona ona-szosujesz? jarzebinka-co u Ciebie?Kiedy wyjazd? dolaczona-Ty pewnie fruwasz z motylami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odezwal sie... i zeby sie nie zalamac...caly wieczor pisalam z moim dobrym kolega z Drezna...chociaz sie posmialam.I zeby bylo smieszniej, on tez jest strazakiem.Ja to mam rozrzut malenki widac. F. moze napisze dzisiaj, moze...moja przyjaciolka twierdzi ze na pewno napisze bo jest bardzo za mna...taaakkk,ku***wa od 10.00 rano nie mial czasu odpisac...to ze pil z innymi caly dzien to pewne,ale o 10.00 nie byl nawet wstawiony. Co sie tutaj dzisiaj u niemcow dzialo, wszyscy pijani na rowerach jezdzili,z magnetofonami w koszykach...jakies grupy motorami...trzeba im przyznac ze swietowac to oni potrafia. dobra ide spac bo 6.45 musze wstac do pracy... buzki Gwiazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!! drach nie odpisal na smsa? a to swinia, sory moze byc zajety ale ja mam takie powiedzenie ze nawet siedzac na kiblu a bedac zajetym mozna odpisac!! Efa ;-) milo ze znow sie udzielasz;d dzis nie szosowalam a wszytsko mnie boli po wczorajszych cwiczeniach :)) bylam dzis z kolezanka na koncercie Moby'ego! kurde niesamowicie bylo, mimo ze on ma sporo wolnych piosenek to na koncercie bardzo zywiolowo grali:) potanczylam poskakalam! super :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
🖐️kobietki:) a ona ona-tak myslalam,ze robisz cos ciekawego:)Kurczy Ty sie nigdy nie nudzisz:) Drach dziwne to wszystko:(trudno mi zrozumiec Piekny dzien za oknem:)Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zza Odry mowilam wam ze to wszystko chore... ja nie wiem jak mam to zrobic...na razie nie mysle...ale przyznam ze bylo mi przykro...on wie bardzo dobrze ze zbierze teraz. Niech juz tylko wciagnie mojego mlodego tam do firmy, to chociaz tyle bedzie pozytku. Sluchajcie, chcialabym zadac wam pytanie i prosze zebyscie mi wszystkie odpisaly, bo chcialabym poznac wiecej opinii.Nie bede zakladac nowego topiku, bo nie mam ochoty walczyc z idiotami... Jak myslicie...wiele kobiet twierdzi, ze facet jak idzie z innymi do lozka, ale kocha te jedna i zawsze do niej wraca..to to nie jest zdrada?Spotykam wiele opini, ze czlowiek nie ma prawa uwiazywac i uzaleniac kogos od siebie.Oczywiscie chodzi mi o sytuacje nie na poczatku zwiazku, tylko po jakims czasie .... Ja sobie pytania zadaje, a siedze w pracy:P Wczoraj 2 polakow chcialo ukrasc traktor na wsi u mojej kolezanki...na ich nieszczescie lub szczescie ten traktor nalezal do policjanta...i znowu obciach...nikt sie do mnie nie przypieprza,ale wiecie zawsze mi troche glupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie F. sie odezwal...juz mogl ku***wa nie odzywac sie, bylby spokoj...ale nie...to bedzie sie tak ciagnac...on nie potrafi odpuscic, ja tez nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! koncert byl niesamowity podaje pare linkow do wczorajszej imprezy http://www.youtube.com/watch?v=1FSPtFdms3E http://www.youtube.com/watch?v=WsZeXHYDlXg http://www.youtube.com/watch?v=RvEJC5a4hzw jakos nie najlepsza, to nie moje nagrania ;-) a my stalysmy pod samiutka scena , alez bylo niesamowicie!! Drach co do Twojego pytania.. hmm my kobiety inaczej odbieramy seks, dla nas to laczy sie z uczuciem ja nieraz z mama mam debate na ten temat mama mi mowi ze dla faceta to jak splunac, wziac prysznic, i zycie toczy sie dalej a my przezywamy seks bardzo jednak ja osobiscie mysle ze jesli facet spi z inna to niech mi nikt nie mowi ze kocha inna, chyba ze faktycznie kocha a nie ma szans zeby razem byli np ona hajtnieta czy cos, i wtedy on sie jakos tam pociesza,probuje z innymi kurcze ciezko tak naprawde odpowiedziec u faceta bardziej natura cisnie oni to sa mysliwymi :) chcialabym choc na jeden dzien meic umysl faceta i zobaczyc co oni tak naprawde mysla drach kurcze przykro mi tez, znow dowalil ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadalam wam to pytanie..bo mnie tez interesuje jak to jest.Nie chcialabym byc zdradzana...ale niektore kobiety godza sie na skoki w bok bo ich facet i tak do nich wraca.Z jednej strony to musi byc prawda, bo jak facet sie zakocha to odchodzi od swojej kobiety.Jezeli do niej wraca, tzn. nie tylko ze jest przyzwyczajony czy wygodny...musi ja naprawde kochac.Bo zakochany facet odejdzie zawsze... Z F. jakos sobie poradze...my jestesmy dla siebie jak bumerangi...albo jak satelity...caly czas gdzies blisko krazymy...jestem w pracy i mam mlyn, pozniej tu wskocze...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach hmm dla mnie wlasnie powrot do kogos po przespaniu sie z inna to wygoda :) bo ta pierwsza moze lepsza w lozku, moze podaje niezle obiadki itd nie ma dla mnie zmiluj dla skokow w bok, czy to w zwiazku czy poza chyba ze obie strony sie godza i oboje zgodni sa ze nie chca nic wiecej oprocz czasami seksu itd drach, moze i wracacie do siebie ale on nie odpisal od wczoraj na smsa, do dzisiaj , wyslalas mu zyczenia tak? mogl napisac chociaz dziekuje ! chcesz zawracac sobie glowe kims kto nie mysli o Tobie? jakby myslal to by odpisal i nie ma zadnego wytlumaczenia podalam przyklad we wczesniejszym poscie ze nawet na kiblu mozna wyslac smsa moze go pociagasz moze i chcialby cos z Toba ale cos mu stoi na przeszkodzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach moze sie myle ale mam wrazenie ze za wszelka cene idealizujesz tego faceta, nie znam ani jego ani Ciebie, moge tylko wywnioskowac cos z tego co piszesz ale sory, to juz drugi raz piszesz o tym ze sie nie odezwal jeszcze kiedys cos sie zdarzylo jak bylo ich troje wokol Ciebie weź go porządnie opiórkuj! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze
co do pytania drach... mysle ze czeste zdrady , skoki w bok , dyskwalifikują... raz jeszcze moze daloby się wybaczyc (wiadomo - alkohol impreza, jakies napalone laski ktore same pchają sie na chuja), choc to zawsze by zostło gdzies w psychice, ale jesli juz wiecej niz raz... dopada. Nie wiem za bardzo jak faceci do tego podchodzą, ale jesli kocha tą jedną, to nie powinien zdradzać. Kazdy facet chyba ma jakies indywidualne podejscie do tego... z roznymi opiniami sie spotykałam. Na szczescie moj obecny Romeo, twierdzi że trzeba się szanować i facet to nie pies żeby leciał na kazdą która tylko będzie zachęcać, że seks znaczy dużo i bardzo łączy ludzi w związku. ;) niestety nie wszyscy mają takie podejscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie zgadzam sie z wami w 100%, tzn. ze mam zdrowe podejscie, a juz myslalam ze cos ze mna nie tak. F. od poczatku tak sie ociaga z odpisywaniem, u niego to normalne,nawet w najgoretszych momentach tak odpisywal.Tego tez nie rozumiem,ale u niego tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laski. Drach wg mnie i jak facet kocha kobiete i jest z nią to nie ma ochoty na zdrady. Zdrada nastepuje jak czegoś brakuje w stałym związku lub jak związek sie wypala (na to samo wychodzi). Wyjątki to typowi kobieciarze, lub sexoholicy ale nie sądzę że oni potrafią tak naprawde szczezre kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytałam dokładniej wasze wpisy. Drch faktycznie bardzo dziwna ta Twoja relacja z F. W sumie nie wiesz na czym stoisz. Cieszę sie że u was OK. U mnie tez wszystko OK. Wyjazd na niecałe 3 tygodnie. Mąż "zaszyty" to juz sie ciesze i nie moge doczekać (wczesniej miałam pewne obawy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, ze moja relacja jest bardzo dziwna z F., i nie wiem na czym stoje.Najsmieszniejsze jest to, ze ja tez nie naciskam.Czasami odpowiada mi ze tak jest.Zobaczymy w najblizszym czasie co sie bedzie dzialo...w nastepnym tygodniu moj mlody ma jechac do niego do remizy... ja tez znam zycie i wiem ze jak facet kocha kobiete to nie pojdzie na bok, bo bedzie sie czuc jak swinia. Ale znam pary, gdzie kobiety wybaczaja facetom skoki w bok.Mnie by zabilo cos takiego...zastanawiam sie nad psychika kobieca...dlaczego sie zgadzaja na cos takiego?bo sa glupie czy moze sa naprawde dojrzale i potrafia sobie cos takiego przetlumaczyc...ja nie potrafilabym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie sa glupie ani nie sa tak dojrzale, boja sie ze straca kogos kto je kocha.Ale co kieruje kobieta ze sie na to zgadza? Sa rozne czynniki, drach co powoduje toba ze zgadzasz sie by F tak dziwnie cie traktowal?Dlaczego my kobiety zawsze wybaczamy, kochamy pomagamy itd?Mysle ze tak jestesmy stworzone, chcemy stabilizacji bo to nam daje gwarancje wychowania potomstwa, my tak naprawde wszystko robimy dla dzieci.Ciekawi mnie ktore to kobiety mowia ze jak facet zdradza to jest nic, bo kocha.Zdrada to zdrada, to utrata zaufania, to bol, zadna z nas nie chce cierpiec.To faceci ktorzy nie chca byc odpowiedzialni za rodzine wmawiaja partnerkom ze nie wolno nikogo ograniczac.A kobieta siedzaca w domu z dziecmi moze byc ograniczana?To jest w porzadku?Jarzebinka dobrze napisala o wyjatkach ktore te regule potwierdzaja.Drach ty jestes uzalezniona od F, nie wiem tylko czy od niego czy od wyobrazen o nim.To nie milosc, milosc daje szczescie a ty ciagle sie motasz, nic nie jest jasne, nie jestes szczesliwa.Pilnuj zeby ta straznica nie okazala sie marchewka na osla, jesli wiesz co mam na mysli.Masz zdrowy kregoslup moralny, nie daj sobie wmowic ze jestes z innej epoki, bo jak kilka tysiecy lat temu takie wartosci jak milosc, wiernosc, szacunek byly w cenie tak sa do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to jestem wsciekla na F ze tak cie potraktowal, ale wnioskuje ze on ci niczego nie obiecywal.On nie chce, chce byc wolny jak ptak i korzystac z przywilejow jakie daje kobieta,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisze wiecej musze zabrac sie za pieczenie tortu urodzinowego dla kolezanki.Obiecalam jej to.Jutro robi urodziny ale oprocz tego swietuja z mezem 6 tydzien ciazy, bo od kilku lat mieli problemy, a teraz sie udalo.Ciesze sie bardzo bo wiem jakie to bylo dla niej wazne, a jakies 2 miesiace temu powaznie rozmawialysmy na temat ciazy i w ogole, a teraz prosze jest!Ale Irlandia ma to do siebie ze tutaj nie ratuja ciazy do 7 miesiaca, wiec lepiej dla niej dbac o siebie, i modlic sie zeby wszystko bylo w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie, sytuacja z F. ogolnie to jest kropla w morzu moich problemow osobistych...nie opisuje wszystkiego bo nie ma to najwiekszego sensu, kazdy i tak musi sobie poradzic sam. Dlatego nie rwe wlosow z glowy ze z F. jest tak jak jest...ja tak naprawde za duzo czasu dla niego nie mam.Jego zachowanie to jedna strona medalu, ale jest jeszcze jedna,ze ja go tez czasami troche odpycham.On rowniez nie ma pojecia na czym stoi.Podejrzewam ze przyjal moja taktyke ( jest bystry)...spokojnie, bez narzucania sie.Gdybym miala w tej chwili zmienic zycie dla niego,zrobilabym to ale sluchajcie jak ja bym dala z tym wszystkim rade to juz inna bajka. Nie wydaje mi sie ze go idealizuje,znam go i wiem na co go stac,traktuje go calkiem normalnie.Podoba mi sie to, ze on tez traktuje mnie normalnie, a nie jak wszyscy faceci na okolo. Moj syn stwierdzil dzisiaj ze sie przypieprzam niepotrzebnie, bo przeciez od poczatku F. odpisywal pozno, i gdyby naprawde mial mnie w czapce to by wogole nie odpisal,bo po co.Moj mlody uwaza, ze jestem przewrazliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
hej kobietki:) co taka cisza?korzystacie z urokow pogody? ja wczoraj zaszalalam na disco w innym miescie wiec jak wrocilam to 6ta rano byla;) a dzisiaj lezalam plackiem na plazy.oj jak mi dobrze bylo moglabym tak lezec calymi dniami nawet moj polezal godzine ze mna;)dla niego godzina w jednym miejscu to prawdziwy wyczyn;) a co u Was? Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kocham niedziele, bo moge spac tyle ile chce.Zrobilam dzieciakom obiad i pozniej znowu poszlam spac na godzinke:P wstalam , zjedlismy lody i znowu poszlam spac:P ja jestem po tygodniu pracy tak przemeczona, ze w weekend najchetniej siedze w domu...pralka chodzi na okraglo...sprzatanie itd. F. sie nie odezwal jeszcze...i na tym tle troche mam cyrk w domu, bo moj syn twierdzi ze on sie odezwie. Moze i tak, ale co to za kontakt...jeden czy dwa smsy w miesiacu. W tym tygodniu mlody powinien do niego do remizy jechac, ciekawa jestem czy sie odezwie.Jak nie to pies go drapal,jak pojade tam i bezposrednio z jego szefem bede rozmawiac ( ktory wybitnie sie slini na moj widok)...to nie bedzie mu juz tak do smiechu. Na nastepny weekend organizowane sa miedzynarodowe zawody strazy pozarnych...ja mam odpowiadac za polske, rosje, ukraine i czechy ( tlumaczenie), F. z jego ekipa tez bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Dziewczyny zaraz jade do pracy :( mam nadzieje ze ten dzien bedzie mily....czego sobie i Wam serdecznie zycze...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie tyllko melduje, w sobote bylismy na imprezie, wczoraj na kolejnej a dzis Bank Holiday wiec wolne i znow idziemy.Dzis to choc ladna pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my w poniedzialek za tydzien znowu mamy swieto i nie pracujemy :D za to swietowanie kocham niemcow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski pogoda u nas h...owa, nastroj do dupy mam problemy w pracy i w piatek mnie zawiesili, teraz czekam na telefon i bede miala rozmowe... nic nie pisalam bo nie mialam nastroju caly czas spie i ogladam filmy nic mi sie nie chce nawet na boot camp dzis nie jade a ex? z exem sa czasami rozmowy teraz 3 dni pod rzad znow pil lacznie z wczoraj i znow wyznania ze jemu zalezy i ze musimy przestac sie kontaktowac wtedy bedzie mogl zapomniec a ja na to: ok, jesli tak chcesz, a do cholery przez pol roku bycia razem nie wiedziales ze ci zalezy? za pozno :P Drach ten Twoj F to troszke mnie jezy..... dammar jaki bank holiday? w UK nic nie ma :D mieli wolne tydzien temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ona ona na temat F. to pisac mi sie nawet juz nie chce, chore to i poj****ne.Dzisiaj pracowal ale do mojego mlodego sie nie odezwal, nastepna sluzbe ma w srode,moj mlody zaczyna w niego lekko watpic, a mi zaczyna juz to latac.I za kazdym razem jak juz sobie troche odpuszcze to on sie pojawia. U mnie w pracy jutro szykuje sie cyrk.moj szef dzisiaj byl bardzo zdenerwowany,bo niemki zwalniaja sie z pracy a to do fryzjera,a to paznokcie zrobic i dzisiaj jedna bezczelnie dala kartke szefowi z nadgodzinami za ktore on ma jej zaplacic.Myslalam ze szlag go trafi...te niemki sa nowe...my z takim jeszcze jednym niemcem jestesmy od samego poczatku i najdluzej. zeby rozladowac atmosfere, mowie do szefa, ze jak tak to ja tez chce zwalniac sie do fryzjera.A on do mnie, ze niemki nawet jak beda do fryzjera chodzic to nigdy nie beda tak wygladac jak ja i zrobilo sie weselej.Ale jutro zbiora na pewno, znam starego. Musze gdzies wyjechac, bo jestem przemeczona,pracuje od switu do wieczora, na nic nie mam sily i czasu.Dla faceta tez nie mam czasu,dlatego nie rwe szat, nikt nie chce takiej zapracowanej kobiety.Kazdy sie pyta jak lubie spedzac wolny czas...i co ja mam mowic, ze nie mam go wogole a jak mam to albo robie cos w domu albo spie zeby wypoczac...przepieprzone krotko mowiac:( napisz co tam w pracy? i czy za mocno sie nie przypieprzaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
witam we wtorek🖐️ wstalam juz o 5tej bo mi upal nie dal spac.W nocy mialam w pokoju 26C wczoraj bylo bardzo goraco i zbieralo sie na burze ale chyba przeszla bokiem od rana zar z nieba sie leje ale ja kocham sloneczko wiec dla mnie moze byc tak caly rok:) a ona ona-cos powaznego?:(bedzie dobrze:) dammmar -takiej to dobrze;) drach-ja tez teraz pracuje dlugo po 12godzin:(i mam 2 dni wolnego w miesiacu.w tym juz chyba bede pracowala do konca bez wolnego-w niedziele rowniez marze o jakims wyjezdzie bo nawet na wolnym w domu nie wypoczywam lece do pracy-milego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×