Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

hej wyrzucilam wczoraj komandosa z domu :P...wk...zdenerwowal mnie? troche sie zebralo tego i peklo...tylko lekko smutno, ogolnie to sie ciesze...przegina facet po prostu.

hej dziewczynki wrocilam wczoraj z Walli, bylo pieknie, zdjecia mozna zobaczyc na FB ;-) u mnie ogolnie dupa bo musze szukac pokoju a przprowadzka musowa poprostu mnie przeraza i w dodatku niewiadomo na jaki dom i jakich ludzi trafie ... Drach echhh...:( niewiem co powiedziec, komandos chyba czasem musi dostac kopa na opamietanie sie Efa spoznione ale szczere! wsyztskiego naj piekna :))) To i ja sie dolacze :* milo ze sie odezwalas Dammar, Blueoczka, Jarzebinka :*:*:*:*

Witajcie :) A_ona_ona ogladałam Twoje fotosy ... PIEKNE!!! zazdroszcze ! drach przemysli przetrawi jak to facet i pokorny wroci błagając o przebaczenie :D przytulam ! u nas jeszcze piekna pogoda ale jakos kiepsko sie czuje ... buziaki i pozdrowienia dla WAS !!! miłego dnia!

Anja dzien dobry ;-) ja wstalam niedawno jeszcze przymulona jestem , musze sie zebrac dol kupy, moj nauczyciell pogania mnie zebym sie uczyla do egzaminow a ja jakos nie mam weny...

tu nie chodzi o to ze on ma cos przetrawic, facet jest jak dziecko, gorzej, bo moje dzieci wiecej mi pomagaja niz on.Gdyby nie starszy syn, to w zyciu bym nie dala rady. powiedzialam w pracy ze go wygonilam, niemki powiedzialy ze zrobily by na moim miejscu to samo, one znaja moje dzieci ( jego tez) i wiedza ze mam bardzo dobrze ulozone dzieci, a on wczoraj ze mam bardzo zle wychowane dzieci...i to przelalo czare.Jak sie nie podoba,to droga wolna. od 1 lipca mieszkam w nowym miejscu, tutaj mamy tylko 2 tyg. na przemeldowanie auta, dalam mu zaswiadczenie o nowym zameldowaniu i upowaznienie zeby przemeldowal auto.Zwodzil mnie do dnia dzisiejszego, no to sie wk....am i powiedzialam do syna,dam ci upowaznienie( jest dorosly) i przemelduj dzisiaj auto, bo jak policja nas zlapie,to przypieprza nam kare.Mlody zadzwonil do komandosa ze ma mu dac moje zaswiadczenie o zameldowaniu, bo inaczej tego nie zalatwimy, to komandos powiedzial ze on nie ma , ze mu nie dawalam zadnego zaswiadczenia.Klamie, bo wiem ze dawalam,a le na pewno zgubil i dlatego nie przemeldowal auta.To co?On jest dzieckiem?mogl powiedziec ze zgubil to nowe bym zorganizowala. Mlody wlasnie siedzi w urzedzie, usmiechna sie pieknie do Pani i wystawia mu dla mnie to zaswiadczenie i pojedzie w koncu przemeldowac samochod. To taki malenki przyklad nieodpowiedzialnosci komandosa.Ja nie mam sily i czasu uzerac sie z 47 letnim dzieckiem. A ona ona widzialam zdjecia...ty to jestes typ za ktorym kukaja faceci :D jestem pewna. i jeszcze cos szczerze...z gory przepraszam, ale na fb nie moge dojsc ktora to anja a ktora blueoczka...myli mi sie :D

Czesc Dziewczyny :))) Efa spoznione ale szczere zyczonka buziaki sle :))))))))) drach jak mozesz nas myslic :D Noralnie pobije :):D a Cos na temat duzego dziecka wiem :) Mam to samo ;) Nie da sie czasem tego ogarnac :/ A ona ona a ja Cie nie mam na fb ... mialam ale juz nie mam nie wiem jak to sie stalo :) Wez sie przypomnij :D bo nie moge znalezc i podziwiac fotek :) Anja My takie podobne ze drach nas myli cxiekawe :) a kazdy ma jkais gorszy dzien ja dzis chodze nabuzowana okresik sie zbliza :) Buziaki dziewczyny :D

juz dodalam Blueoczka ;-)

ktora jest z wrocka? to dojde :D

wlasnie zauwazylam ze moj nick jest na pomaranczowo,jak? przeciez nic nie zmienialam, to chyba z nerwow nick mi nawet zpomaranczowial :P

Blluoeczka jest z Wrocka haha Drach nie wierze ze nie poznajesz kto jest kto :D hahahha Drach jestem laska no i co z tego , faceci sa dziwni, ten moj nowy tez jest niby fajny ale cos nie do konca mi pasuje jakis taki malo wykazujacy checi , wiec ja z deczka pasuje

no wlasnie najgorsze ze oni wszyscy nie wykazuja checi...teraz faceci to mysla ze baba powinna byc samowystarczalna, no to po kiego grzyba babie facet?...kiedys facet to potrafil zadbac o wszystko, teraz? pozal sie Boze, kazdy szuka spontanicznej...tzn. ona powinna dostarczac mu rozrywek bo inaczej zamieni ja na lepszy model, powinna go zaskakiwac, a on bedzie z tego korzystal. ja chyba jestem typem ktory juz nie potrzebuje faceta w zyciu, nie potrafie sie godzic na byle jakosc, nie chce byc lokomotywa.Nie potrafie chyba juz przymykac oczu na to ze to ja jestem za wszystko odpowiedzialna( finansowo rowniez). Czuje sie rozczarowana, ale jakos mi lzej...kazalam mu oddac klucz od mieszkania, probuje cos tam walczyc,ale nie obchodzi mnie to juz.Wystarczajaco dlugo dawalam sie wykorzystywac na wszystkie strony.Niech szuka glupszej :P

Drach ja rozumie Twoje podejscie do facetow, masz dzieci, przeszlas w zyciu wiele i dawalas sobie zawsze rade! rozumie ze masz dosc bo faceci w tych czasach to pizdy sa ja niewiem czy to ja jestem dziwna czy faceci ten moj fajny facet jest zaradny solidny przystojny ale chyba przyzwyczajony ze to babka sie stara, jak gotuje to mi pomaga itd jak sie spotykamy to jest swietnie, ale jakos malo tych spotkan i np w zeszly weekend siedzial w domu a w ten ja wyjechalam w gory, niewiadomo kiedy sie teraz spotkamy bo jasnie pan pojechal dzis do Grecji na tydzien ja sie pomalu wycofuje, albo zlapie mnie w pore albo sory, przyjedzie nastepny autobus ;-)

sluchaj, na swoj sposob komandos tez pomagal...pralke np. nastawial i rozwieszal pranie...poza tym nie robil kompletnie nic w domu.NICCCCCCC ! Ja jak wiadomo do wieczora w pracy,to ja pracuje na rodzine, na oplaty, mieszkanie itd.Wzielam wieksze mieszkanie, mial sie dokladac...i co ? jak go zapytalam : to ile w koncu ty wydajesz na dom, na nas...to powiedzial ze ok. 150-200 miesiecznie.SZCZENA MI OPADLA!!!!!!!Ja za wszystko placilam, to nie wnikalam w to wszystko, bo on taki spokojny, do szkoly z synem pojedzie, do banku moj przelew zaniesie... to ja sie ku****wa pytam, to ja robie znowu za sponsora?gotuje jego matce, jego ubieram, ja tez, wylacznie z moich pieniedzy urzadzam mieszkanie, chyba gdzies sa granice tego ku****stwa.Ja mam jeszcze dzieci do wychowania, kilka dni temu zaczal rozmowe ze on tak obliczyl ze ja duzo wydaje i powinnam oszczedzac ! moze mam sie jeszcze go pytac czy moge za wlasne pieniadze buty sobie czy dzieciom kupowac?mam oszczedzac dla niego?.....oj...wk....il mnie okrutnie. to nie chodzi o to czy ja sobie radze czy nie, ale ja chce miec partnera w domu.Wywolalam wojne, bedzie ciezko no ale odpowiadam za swoje czyny.Mam nadzieje ze dam rade.

Drach oczywiscie ze dasz rade, najwazniejsze ze podchodzisz do tego z rozumem , sory ale nie mozesz byc sponsorem to mezczyzna powinien dbac o rodzine albo przynajmniej pol na pol w zaleznosci od zarobkow, podejrzewam ze zarabia wiecej od Ciebie wyrazilas sie jasno on ma teraz czas na przemyslenie i albo to zrozumie i zrobi cos z tym albo Cie straci bo pewnie po popdzednim apollo juz nie bedziesz taka potulna i wyrozumiala a co do porzadkow domowych i obowiazkow chyba wiekszosc mezczyzn tak ma z tego co rozmawiam z dziewczynami to jedna czekala pol roku zeby jakis tam wieszaczek przybil, powiedzialam jej ze niech powie ze ktos inny to zrobi jakis sasiad Wojtek Bartek kto kolwiek a wtedy go ruszy ;-)) moja mama mieszka z moim bratem tu i tez mowi ze on nic nie robi, mama ma dosc postraszyla go ze wroci do PL

hahahhahahaha DRACH rozwaliłaś mnie ze nie rozpoznajesz nas :D:D:D blueoczka jest z wrocka hahhahaha dobre tego sie nie spodziewałam :D ;) Zgodze sie z Wami faceci teraz sa wygodni ...mam ich dość ... tak bardzo chciałabym znależć kogoś odpowiedzialnego ale myslicie ze to łatwe ????? a jak mam zyć z jakimś zasr*****YM nieudacznikiem meczyć sie z nim i jeszcze jego fochy znosic OOOO NIE ma mowy !!! a no i najlepiej jeszcze utrzymywać za wszystko płacic i na urlopy zabierać .... :P powiem Wam tak szczerze ze mnie osobiscie facet tez nie jest potrzebny ...sama sobie swietnie radzę jedyne co mi brakuje to dzieci ...:( ale z tym poczekam do przyszłego roku ;) :D i wezme wszystko w swoje rece haha :) znow mam kotkę chorą i tym razem powaznie ... :( zapłacze sie jak kaze uspać :( jade dzis do mojego doktorka ;) choć wydaje mi sie ze on tez jest jednym z typowych wygodnych facetow ....;) albo nie mam szczescia albo wszyscy do jednego wora ...nie wiem jak to sobie tłumaczyć :)

A_ona_ona facet nie musi na mnie zarabiac ja na siebie zarobie i nie potrzeboje ani jednego centa ...ale FACET powinien a raczej MUSI umiec zarobić na siebie i dzieci ... LENISTWA NIE BEDE TOLEROWAć !!!

wieszaczki i inne rzeczy to my z moim mlodym przybijamy, wiercimy, bo komandos ma 2 lewe lapy...co do zarobkow to on zarabia mniej ode mnie...ale twierdzi ze wiekszosc pochlania go oplacanie wlasnych rachunkow, komorka,auto itd.To niech sobie poszuka innej pracy. wlasnie mlody dzwonil, auto juz przemeldowane...a ja nie moglam sie 2 mies.doprosic zeby on to zrobil. nie chce zeby on sobie przemysliwal to wszystko.Zadzwonilam i powiedzialam ze ma mi oddac klucze i zabrac swoje rzeczy, dzisiaj go spakujemy, za duzo tego nie ma :P przykro, bo znowu czlowiek stracil tyle czasu....za 2 tyg. mam urodziny, w zeszlym roku spieprzyl mi urodziny bo chlal,nie bylo go u mnie, nie mialam urodzin, w tym roku nie pozwole mu spieprzyc tego dnia.Naprawde chcialam zeby sie udalo, juz przymykalam oczy na wszystko...ale jednak nie oszukam samej siebie.... a najgorsze, ze ostatnio caly czas ,,zartowal" ze jestem gruba :O waze juz 58 kg, waga idzie w dol...obojetne, powiedzialam mu ze mnie poniza tymi zartami.Powiedzial ze teraz zrozumial ze to byl blad, ja juz wczesniej mu mowilam zeby sie stopowal, nie chcial sluchac,teraz mi to zwisa :P

anja na mnie tez facet nie musi pracowac, ale jezeli podjelismy decyzje ze bierzemy nowe mieszkanie, to powinien dolozyc sie do oplat i do wykonczenia mieszkania,wszystkie meble,podlogi,sprzety itd. kupilam za wlasne pieniadze.Wszelkie wyjazdy,obiadki w knajpach itd to ja oplacalam.

Drach Zgadzam się z Tobą !!!! Też tak robiłam praktycznie za wszystko placilam :O skończyło się babci sranie !

Anja ciesze sie z tego co piszesz, doroslas kobito ;-)) Drach haha kop w dupe komandosowi i zycie toczy sie dalej! znow jestesmyt w tej samej pozycji co wtedy kiedy sie poznalysmy ale silniejsze i madrzejsze! no i mamy tutaj siebie moj nic nie zrobil zlego oprocz tego ze jakis ma dziwny dystans

dzisiaj przeczytalam w inetrnecie artykul,chodzilo o faceta ktorego kobieta wykorzystywala i wiecie co psycholog napisal? on mial bardzo zaborcza matke ( ja mam do dnia dzisiejszego :P ) i jezeli czlowiek ma taka matke, to nie potrafi stawiac w zwiazku granic,jest bardzo potulny,poniewaz mysli ze jak wszystko odda tej osobie to zasluzy na akceptacje. Nic dodac nic ujac....w oczach rodziny wyjde na bladz, bo ktory to juz z kolei facet w moim zyciu, lamie dzieciom psychike.Widocznie jestem juz taka kanalia ze nikt ze mna nie wytrzymuje....no to sie teraz naslucham od moich rodzicow...i dojdzie do mlynu, bo bede obstawac przy swoim i skonczy sie na tym ze znowu kilka lat nie bedziemy miec kontaktu.Z ktorej strony by nie patrzyl to dupa :)

blueoczka dzieki za podpowiedz ;) ja naprawde was pomylilam :O starzeje sie chyba...albo udzielilo mi sie juz od komandosa matki :P

my same przyzwyczajamy facetow do wygody, sprzatamy gotujemy pokazujemy jakie jestesmy zaradne dzwigajac rozne rzeczy naprawiajac itd oni przywykli ze same sobie radzimy, pora zaczac grac glupiutkie ;-) hahaha

jak mam rznac glupa? przeciez sa dzieci, wyznaczylam sobie pewnien poziom zycia i nie mam zamiaru go zanizac. Na tyle ile potrafie i daje rade staram sie normalnie jak kazdy zyc, bez szalenstw.Bardziej to chyba teraz faceci przyjeli taka strategie, oj ja nieszczesliwy. nie chce mi sie juz o tym pisac,bo to temat rzeka,musimy dzisiaj z mlodym szafki nocne skrecic :D wczoraj mlody przywiozl mnie do pracy i zabral auto.Kupil sobie obraz do pokoju ( z maryska ),kwiatki i takie tam duperele, cieszy sie jak male dziecko ze ma juz piekniej, acha i lampke ,kule disco :DMale rzeczy ale nas ciesza bardzo.

GUTEN MORGEN ;) ale wstałam dzisiaj zryta ...masakra wstałam a juz jestem zmeczona ...:O a pracować trzeba :O Drach to jest okrutne ze masz faceta ktory Tobie nie pomaga i ma dwie lewe rece ...ja z takim bym nie mogła ....ciagle daje sobie za przykład ojca ktory zrobi i załatwi wszystko i to natychmiast ...u niego nie ma jutro pojutrze itd ... ale niestety te gatunki wymarły tez nie mam szczescia takiej osoby spotkać i wszystko sama wkrecać wbijać itd :O no to po cholere oni sa potrzebni .... jedynie do dzieci ale czy aby na pewno ... :) :D u nas juz dzis chłodno ..jesienią zawiało ... miłęgo dnia kobietki :)

Hej dziewczyny :) Goracy tematy widze... Drach ja sobie nie wyobrazam jak Ty moglas za wszytsko placic a od niego nie wymagac przciez raze zyliscie razem jedliscie i wszytsko inne?! On ma swoje mieszkanie to sie nie poczuwal do placenia rachunkow i kupienia niezbednych rzeczy do mieszkania ?! Ja jak mieszkalam z M to zawsze bylo po rowno rachunki czynsz zakupy nawet na jakis sprzet co kupilam chcial sie dolozyc ale ja nie chcialam bo to moje mieszkanie i ja chcialam kupic (przynajmniej po rozstaniu nie musialam mu nic oddawac ;) to tez plus. ale Wracajac do Rachunkow to M zawsze wiecej placil niz mu kazalam :) dlatego ja mialam dobrze z nim;) Tez sprzatal, zrobil obiad, zakupy czy prasowanie akurat do tego to on byl z domu nauczony zreszta od dawna mieszka na swoim to musial sobie jakos sam radzic ;) wiec jak slysze dziewczyny ktor mowia ze facet alb maz nic nie robi w domu to mi rece opadaja....!!!!! Oczywiscie nie mowie ze zawsze wszystko robil na czas i z wielka checia ale nietety kazdy musi brac udzial w codziennych obowiazkach takie jest moje zdanie. Czasem M nawet bral sie za rozne rzeczy w domu nie musialam nawet nic moiwc(czy rozmrozil mi super stara lodowke ;) czy tez wyprasowal mi fartuch do pracy) zaskakiwal mnie teraz tez tak jest ale juz nie tak bardzo bo mieszkamy osobno. Pozostale dziewczynki pozdrawiam buziaki :)

witam dziewczyny dzis wstalam o 5 poszlam na zajecia , teraz zbieram sie pomalu do pracy, moj trener jutro wyjezdza na 2 tygodnie bede prowadzic kilka zajec zastepczych wiecie co wszytsko zalezy od wychowania i przykladu jakie mezczyzni wyniesli z domu, u mnie np bylam ja siostra i brat, i to moja mama byla dla nas matka i ojcem ona wszytsko naprawiala i zalatwiala, moj brat ma teraz dwie lewe rece do napraw Drach wychowywala dzieci sama a sytuacja jest inna. nieraz mezczyzni sa przyzwyczajeni w poprzednich zwiazkach ze nic nie robia. Facet powinien poczuwac sie sam do obowiazku lozenia przynajmniej swojej czesci, ale duzo z nich poprostu pasozytuje... Drach nie chodzilo mi o to zeby rznac glupa kiedy ma sie dzieci ale mezczyzni czasami lubia sie poczuc ze oni trzymaja lape nad wszystkim a my takie biedne i slabe jestesmy wiec oni sa nam niejako potrzebni przynajmniej w ich mniemaniu a my swoje wiemy ;-)

a ona ona i tu jest problem...komandosowi bardzo odpowiadalo ze ja sama wszystko zorganizuje, zarobie.Wogole to tak jakby sobie mna gebe obcieral.Wiecie ze pracuje dla mojej konkurencji,wlasnie jego szef szykuje sie z propozycja zeby mnie zciagnac do swojej firmy.W tamtej firmie, krotko mowiac wiedza ze tam gdzie ja jestem beda pieniadze.Nastepni mysla ze bede na nich pracowac :P po drugie ogolnie niemcy nie blyszcza intelektem, komandos to inna polka, zauwazyl ze wszedzie moze sie ze mna pokazac. zadzwonilam przed poludniem( wogole sie nie odzywamy do siebie, on chyba zaskoczyl ze to nie przelewki) i zapytalam czy odda mi dzisiaj klucze ( glowa mnie strasznie boli, juz wytrzymac nie moge :( ), jak zasne,to bedzie musial z dziecmi to zalatwic. nie mogl mi odpowiedziec...jest tak nap*****ny ze mowic nie moze.Ja nie bede sie litowac, te zagrywki juz znam, moze chlac i robic co chce.Mlodszy syn troche miauczy ze chce komandosa w domu, ale mam nadzieje ze sobie z nim poradze.

Dokladnie wszystko zalezy od tego jak bylo w domu u kazdego faceta czy mama uczyla go zaradnosci czy wszytsko za niego robila, Moj M jest bardzo zaradny, naprawde nawet mama uczyla go piec ciasta ;) po prostu chcial sie nauczyc a koszule prasuje lepiej ode mnie hmm moze nie lepiej ale dokladniej troche pedancik;) ;) ale tez musze mu dyktowac i moiwc co ma robic jak cos zalatwic gdzie pojsc albo gdzie zadzwonic i bedzie wszystko wiedzial. Ale Chybya tak jak anja moiwla facetow jak nasi ojcowie nie sitnieja juz ktorzy byli glowa rodziny i robili wszytsko w domu majsterkowanie czy sprawy papierkowe moj Tata wszytsko zalatwia i nie ma dla niego problemu ma taki dar ze wszysytko zalatwi :) I cos w tym jest ze kobiety szuukaja facetow dla siebie z perspektywy ojca. ;) W ogole facetami teraz trzeba kierowac bo oni zgina w obecnym swiecie ;) co tak obserwuje kolezanki to one dominuja nad mezami kazda jedna ;) drach dasz rade sobie ja to wiem, ale moz trzeba miec takiego faceta do przytulania i troche do kierowania nim ale zawsze to dwie osoby w domu gdzie mozna podzielic obowiazki i zajac sie dziecmi. wiesz o czym mowie ?! a Ja widze ze komandos mozna wychowac ... choc wiem ze 3 ego dziecka nie potrzebujesz ... a ona ona wyprowadzki nie sa najmlisza sprawa nie wiadomo gdzie sie trafi ale widze ze u Ciebie z zaklimatyzowaniem sie w nowym mioejscu nie bedzie problemu ;) powodzenia na zajeciach ;) buzkiak buzka

Dziewczyny a co sie tak dziwicie ze drach was mylila? jestescie tak podobne w sensie bezbarwne ze nie dziwne. Ja tez ten watek czytam glownie dla drach, podoba mi sie babka i jej postepowanie. Powiem wiecej: podziwiam ja.